andrzej324 25.04.2018 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 Mamy w rodzinie pewien problem związany z podziałem spadku. A chodzi dokładnie o odziedziczoną ziemię, która nie została podzielona. Do ziemi - około 25 arow, prawo maja dzieci. W sumie 4 dzieci, nie mających rozdzielności majątkowej - a więc i ich małżonkowie (proszę o potwierdzenie?). Nie wszyscy są w Polsce i jest pewien problem z ich ściągnięciem. Pytanie więc, jak to sprawnie załatwić i rozparcelować pomiędzy zainteresowane strony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rumi34 25.04.2018 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 A jest zgoda w tej sprawie? Nikt nie ma tutaj większych żądań? Bo jeśli jest zgoda to z tego co mi wiadomo jest możliwośc załatwienia sprawy zaocznie. Wymagane jest jedynie zaświadczenie na piśmie. Kontaktowałeś się z prawnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sandwitch 25.04.2018 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 Po pierwsze, spadek nie wchodzi do wspólnoty majątkowej małżeństwa, więc macie tylko 4 spadkobierców. Po drugie, szybki telefon do notariusza nakreśli ci jak możecie to załatwić bez ściągania wszystkich. Skoro jesteście zgodni, to podział powinien być naprawdę łatwy do zorganizowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 25.04.2018 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 sandwitch napisał: Po pierwsze, spadek nie wchodzi do wspólnoty majątkowej małżeństwa, więc macie tylko 4 spadkobierców. Po drugie, szybki telefon do notariusza nakreśli ci jak możecie to załatwić bez ściągania wszystkich. Skoro jesteście zgodni, to podział powinien być naprawdę łatwy do zorganizowania.dokładnie tak, spadek nie wchodzi do wspólnoty majątkowej. andrzej324 napisał: Nie wszyscy są w Polsce i jest pewien problem z ich ściągnięciem. Pytanie więc, jak to sprawnie załatwić i rozparcelować pomiędzy zainteresowane strony?przed notariuszem może być kłopot, najlepiej wnieść sprawę do sadu, wpisowe 50zł, podać wszystkich 4 spadkobierców wraz z adresami a sąd resztę załatwi. Przed sądem, jak któryś ze spadkobierców stwierdzi, ze nie chce spadku, to go odrzuca a masę spadkową dzieli się na pozostałych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 25.04.2018 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 Jeśli , któryś ze spadkobierców odrzuci spadek to wchodzą do gry jego dzieci i ewentualnie ich dzieci z kuratorem jeśli są niepełnoletnie . Jeśli spadkobierca będzie trudny do namierzenia , to sąd robi jakieś ogłoszenia i czeka , aż ktoś może się zgłosi kto zna miejsce pobytu delikwenta .Ja czekałem na zamknięcie sprawy spadkowej 2 lata bez 3 miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 26.04.2018 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 cuuube napisał: Jeśli , któryś ze spadkobierców odrzuci spadek to wchodzą do gry jego dzieci i ewentualnie ich dzieci z kuratorem jeśli są niepełnoletnie . Jeśli spadkobierca będzie trudny do namierzenia , to sąd robi jakieś ogłoszenia i czeka , aż ktoś może się zgłosi kto zna miejsce pobytu delikwenta . Ja czekałem na zamknięcie sprawy spadkowej 2 lata bez 3 miesięcymasz 100% racji, całkowicie zapomniałem o dzieciach i dalszej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej324 27.04.2018 04:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Dzięki za informacje, to jest jakiś trop. A to wszystko sam przygotowywałeś, czy zlecałeś adwokatowi ? 2 lata, trochę długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rumi34 27.04.2018 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 My mieliśmy podobną sprawę chociaż my to zlecaliśmy adwokatowi. Bo nie było pewnej zgody ( w sumie to była ale nie mielismy kontaktu do jednej osoby). Sprawa trwała pół roku, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.04.2018 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 ja miałem dwie sprawy spadkowe, każda trwała jedno posiedzenie sądu, żadnego adwokata itp. ale wszyscy byli zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 27.04.2018 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 U mnie z adwokatem bo prowadzimy z ojcem sprawę komorniczą wobec rodzinki , za brak spłaty wyroku o podział działki z 99r. Tam było 5 potencjalnych spadkobierców , z czego jeden nie żył , jeden w Anglii wszyscy oprócz jednej osoby dawno odpuścili majątek po matce , ale oficjalnie musieli odrzucić wtedy przechodziło dalej na dzieci i ich dzieci także koszmar. Sprawa potencjalnie prosta i możliwa do ogarnięcia samemu z drobną może poradą u adwokata , ale jak wspominałem u mnie to było przy okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 27.04.2018 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Zdublowany post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej324 27.04.2018 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Generalnie dużo wnieśliście do sprawy. Widzę, że moja historia jest typowa. U mnie tej zgody nie ma właśnie. Dajcie namiar na jakiegoś dobrego papugę, który by to ogarnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.04.2018 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 A jakiej niby zgody u Ciebie nie ma? Każdemu się należy po 1/4 i po temacie. No chyba, ze jest testament i mama zrobiła podział nierównomierny, albo kogoś wydziedziczyła. To, że ktoś opuścił, nie udzielał się itp. nie ma znaczenia. według prawa należy mu się i tyle. Twoje zdanie w tym przypadku się nie liczy, np. ze uważasz, ze jak ktoś sie nie zajmował to mu się nie należy. Niestety, należy mu się i nic na to nie poradzisz. Gdybyś walczył o zasiedzenie, to masz 30 lat jeśli w złej wierze, a w tym wypadku tak jest, albo 20 lat jeśli w dobrej wierze. Bieg zasiedzenia liczy się od momentu śmierci mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej324 27.04.2018 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 To trochę skomplikowane. Zgoda - może złego słowa użyłem. Chodzi o to, że są rozwody, brak rozdzielności majątkowej. Nie wszyscy są na miejscu. MOna to zrobić, tylko to będzie trwało, a mi zależy na czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.04.2018 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Przecież to nie ma znaczenia, Was czwórki nie interesują wspólnoty, rozwody, dzieci, wnuki, zmiany płci, i wszelakie inne tego typu.Majątek będzie Wasz i tylko Wasz. To będzie wasza własność z którą możecie robić co chcecie.Majątek otrzymany w spadku jest prywatną własnością spadkobiercy i reszcie wara od niego. Takie jest prawo, chyba, ze pisowcy go zmienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rumi34 27.04.2018 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 (edytowane) andrzej324 napisał: Generalnie dużo wnieśliście do sprawy. Widzę, że moja historia jest typowa. U mnie tej zgody nie ma właśnie. Dajcie namiar na jakiegoś dobrego papugę, który by to ogarnął. zajmują sie tam takimi sprawami, związanymi z kwestiami spadkowymi, uregulowaniem własności itd. Edytowane 15 Maja 2018 przez Greengaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.