aaisaa 17.05.2018 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 My mamy na razie jedna ofertę na płytki (robocizna): 75zł/m2. Za drogo Te Twoje 100zł/m2 to też pewnie robocizna, bo kto z materiałem takie coś wycenia. Z materiałem w sensie kleju itp. Ta informacja tylko utwierdziła mnie w wyborze moich desek- myślałam, że te 280zł za m2- pełen materiał z dostawą i robocizną (liczę, żę starguję do 230zł/m2) to jakaś głęboka fanaberia. Zakładałam, że płytki wyszłyby ok 120zł za m2, a tak.... płytki ok 70zł/m2, w moim rejonie ułożenie ok 90zł/m2, a klej, fugi itp? Nawet w ich stronę nie patrzę. Tylko wiatrołap, łazienki i pralnia. Na garaż może też znajdę jakiś inny patent.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 18.05.2018 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2018 Jak czytam wasze ceny za materiał, robociznę... to mogę tylko powiedzieć, że dzisiaj nie byłoby nas stać na budowę Masakra jakaś! Przecież te kwoty są absurdalne w niektórych przypadkach. I tak wyszło drożej, niż zakładałam, ale to norma. Wyceny robiłam w większości jeszcze w 2016 roku. Umowy podpisywałam w 2017, ale z kwotami z pierwszej wyceny. Tylko wentylacja mechaniczna wyszła ostatecznie 200 zł drożej, bo podrożały jednostki centralne i miałam dopłacić 500 zł. Jednak koleś zmniejszył mi cenę robocizny, także ostatecznie dopłaciłam 200 zł. Bloczki ytong, dokładnie rok temu kosztowały mnie 7,69 zł/szt (24 cm) i 4,18 zł/szt (11,5 cm). I to już było drogo, bo w kosztorysie z 2016 roku miałam inne ceny. A wykończeniówka... 2,5 roku temu słyszałam o cenach za kładzenie płytek 25-30 zł/m2. W 2016 roku moja KB polecała mi glazurnika, bardzo dobrego, ale drogiego, bo wtedy brał 50 zł/m2. Odmówiłam, bo stwierdziłam, że nas na niego nie stać. A rok później, kładzie mi płytki facet za 50 zł/m2 i widzę, że muszę się bardzo cieszyć z niskiej ceny Ciekawe, kiedy to wszystko się unormuje?? aaisaa, z płytkami, to teraz nie jest najgorzej. Można naprawdę tanio kupić. Ja planowałam cały parter w jednych płytkach drewnopodobnych. Wstępnie upatrzyłam sobie Paradyż za 200 zł/m2. Te same płytki w necie można było kupić po 140 zł/m2. Ostatecznie nie kupiłabym płytek powyżej 100 zł/m2, bo widziałam mnóstwo pięknych płytek, nawet za 60 zł/m2, to po co przepłacać? Ostatecznie, poza mokrymi pomieszczeniami, będą panele Czekam na promocję I wyhaczę za ok. 20 zł/m2 (na poddasze już mam z promocji ). Za panele z podkładem zapłacę ok. 2000 zł. Położymy sami. Za położenie płytek z materiałem wyszłoby ok 10000 zł. Ehhh... trzeba kombinować, żeby nie zwariować I móc się budować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 18.05.2018 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2018 Kurcze blade 240zł / m2 podłogi to majątek. Ja planuję LVT za maks 80-90 zł /m2 i jak da radę to sam ułożę. Płytki tylko w wiatrołapie i częściowo w łazienkach na ścianach. Poza wiatrołapem, w salonie, kuchni, gabinecie i łazience chcemy mieć identyczną podłogę. Na poddaszu prawdopodobnie zwykłe panele. Takie dechy na wszystko to by mi wyszło prawie 50tys przy 200m2. Chociaż oczywiście co deska to deska. Co do dachówki, okien, rynien i akcesoriów to zapytaj czy nie da się na 8%, nawet jak układał będzie Twój wykonawca, to są na to sposoby. Ja na ofercie miałem napisane "możliwość zakupu na 8%, szczegóły w siedzibie firmy" , więc pojechałem do siedziby po te szczegóły i tak też będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 20.05.2018 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Dzień 31,32, 33. Ściany rosną, rosną, rosną. Już Panom rusztowanie jest potrzebne:D.. Dalej pracują w 6. Jak tak dalej pójdzie to zdążą wylać strop nad garażem i się jeszcze ponudzić (kolejki są takie,że nasze przyjdą koło 10 czerwca- po znajomości fachowców). Umówiłam się z nimi, że w razie gdyby za szybko skończyli zaczną zajmować się tarasem. I tu mamy zagwozdkę: chcemy go przeciągnąc od tyłu, przez cały bok, żeby połączyć go ze schodami od frontu. I zastanawiam się czy nie wyłożyć go jakąś kostką brukową. Nie trzeba by go budować z bloczków tylko usypać, po 5 latach bez poprawek.... I koszty chyba dużo niższe. Gdzieś muszę zacząć oszczędzać. Z rajdu po salonach z płytkami-znalazłam piękną końcówkę kolekcji za 20zł/m2! Sprawdziłam dostępność w internecie i są! W cenie niewiele wyższej. Muszę tylko obgadać jak i gdzie je wykorzystać. Pomysł na łazieki już jest,w wiatrołapie jakaś mozaika i fotele kinowe. Schody, kuchnia i salon są nadal dla mnie zagadką. Jakby co 2 ściany z Ytonga stoją. Jak załatwię dach zajmę się schodami i podłogami. Zdjęć nadal nie chce mi dodawać. Pojutrze popracuję nad tym. Z wtop jest pierwsza. Rolety będziemy mieć nadstawne, a chciałam zewnętrzne (i tak schowane w styro=20cm). Projektant zrobił nadstawne, ja się miałam zastanowić, zamówiłam nadproża i okazałosię, że już trochę późno na zmianę decyzji. No nic. Sławne mostki termiczne witajcie!. Chyba,że coś źle zrozumiałam i nie będzie tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 21.05.2018 04:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 A czemu za późno? Nadproża zawsze można cofnąć póki nie są wymurowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19TOMEK65 21.05.2018 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Jeśli chodzi o podłogi to bardzo fajnie , że chcesz zamontować drewno a nie jakieś PCV czy inne laminaty albo zachodnie wynalazki zaśmiecające świat z gwarancją niezniszczalności przez 1000 lat.Przy tym budżecie sugerowałbym jednak lite drewno. Solidniejsza sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 21.05.2018 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Jeśli chodzi o podłogi to bardzo fajnie , że chcesz zamontować drewno a nie jakieś PCV czy inne laminaty albo zachodnie wynalazki zaśmiecające świat z gwarancją niezniszczalności przez 1000 lat. Przy tym budżecie sugerowałbym jednak lite drewno. Solidniejsza sprawa Rozważaliśmy lite drewno, ale przy ogrzewaniu podłogowym podobno bardzo pracuje i już się od tego odchodzi. Znalazłam deskę warstwową robioną na zamówienie z tymi marketowymi nie ma porównania. Tylko cena....Podłoga jest tym elementem obok schodów i drzwi za które jestem gotowa dopłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19TOMEK65 22.05.2018 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 Jeśli jest ogrzewanie podłogowe to warstwówka zgadza się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 22.05.2018 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 22.05.2018 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 A czemu za późno? Nadproża zawsze można cofnąć póki nie są wymurowane. Nadpproża będą prefabrykowane, rolety nadstawne. Tylko nad HS inaczej. Temat mostków termicznych nie na tyle do mnie przemawia, żeby chciało mi się to zmieniać,... Plus jest tylko taki, że jednak nie muszę kupować 2m3 betonu na to jedne nadproże, a KB zgodził się, żeby panowie rozrobili specjalną miksturę na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 22.05.2018 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 (edytowane) Nadpproża będą prefabrykowane, rolety nadstawne. . U mnie nadproża prefabrykowane (L19) cofnęli o te 3-4 cm bez problemu. Co do hydrauliki- wstępny rzut okiem na projekt i hydraulik ocenił, że 50-60 tys z robocizną, materiałami, rozdzielnikami (?) i oczywiście piecem. Spokojnie dzisiaj dostałem wyceny i u mnie wychodzi podobnie pewno koło 60 tys za wszystko. Edytowane 22 Maja 2018 przez marcin225 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 22.05.2018 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 Dzień 34 i 35. Okna dziś zamówione. Coraz bardziej dochodzi do mnie, że budowlanka to takie małe bagienko, w którym należy się poruszać bez sentymentów. Pani przy ostatniej rozmowie jak miałam zrezygnować z Vetrexa rzuciła konkurencyjną cenę. Dziś na umowie dała mi inną. Dobrze, że odszukałam magiczną karteczkę i zadzwoniłam się upomnieć o zapomniane 640zł. Tłumaczenie, że nie była pewna i tak jej się wydawało nie przemawia do mnie. Z kominem też mam przeboje: z początkowych 3800 zrobiło się 3100, potem 3050 teraz stanęło na 2880. Nie wiem tylko, kto mi go finalnie sprzeda, bo hurtownia w której zamówiłam musi przepuścić ten komin przez inną, a tamci mówią, że nie ma opcji. Tak czy siak ja jestem blondynka i nie rozumiem o co chodzi, a komin jutro ma być na budowie. Dobrze, że jestem w ciąży to i czas mi szybciej mija i mam zajęcie. Także Panowie polecam ekhmmm.... Inne sprawy też już mam prawie podopinane. Strop zamówiony, prośby o wycenę więźby i dachówek poszły. Już 2 maile przypominające i kilka telefonów też. Podłogi prawie wybrane, próbki przyjdą w piątek, muszę tylko znależć inną firmę z porównywalną ofertą, żeby mieć wybór i móc nastraszyć, że się waham. Z 2 hydraulikami umówiona jestem na ostatni tydzień maja na wycenę. Do tego czasu mam się zastanowić jakiej firmy piec chcę, co z ogrzewaniem garażu i czy robić 2 obieg na łazienki - praktycznie jeden pion, więc nie zwiększy mi kosztów. Tynkarz i elektryk są zarezerwowani, po posadzki wystarczy zadzwonić tydzień przed. Elewację, zabudowę k-g i wykończeniówkęzlecę chyba mojej dotychczasowej ekipie. Jeszcze rekuperacja czyli najgorszy dla mnie temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 22.05.2018 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 U mnie nadproża prefabrykowane (L19) cofnęli o te 3-4 cm bez problemu. Spokojnie dzisiaj dostałem wyceny i u mnie wychodzi podobnie pewno koło 60 tys za wszystko. Ja wymiary na okna mam uwzględnione z roletami nadstawnymi i dopiero wyżej nadproża. Znajomy zrobił podobnie, namyślił się na zewnętrzne i dziury załatał styropianem. Ja chyba jednak zostanę przy nadstawnych. Czy one mają naprawdę mają tak dużo wad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 24.05.2018 05:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 Dzień 36.Mury rosną i rosną już pojawiły się wmurowane nadproża. Jak zobaczyłam to w lusterku tylnym to, aż się cofnęłam, bo myślałam, że Panowie się rozpędzili i poszli już na poziom piętra zapominając o oknach! Na drugą wycenę stropu się nie doczekałam i już czekać i dzwonić nie będę. Przyszła za to wycena więźby. Otwierając maila spociłam się jak uczniak. 18tys! Bałam się 2x większej. Wybór dachówki też wydaje się już oczywisty-Meyer Holsen. Waham się tylko między czarnym łupkiem i grafitem krystal. Niech połowica zdecyduje. Pisałam już na temat wycen w wątku dachowym- MH czarny łupek 17tys, braas turmalin 18tys MH krystal graphit 20tys. Z gąsiorami i dachówkami skrajnymi. Przy okazji wyszedł temat o którym wcześniej nie myślałam- zakończenienie dachu. Murek przeciwogniowy (tak to się nazywa?) czy klasyczne. Ten pierwszy się nam podoba, ale chyba biorąc pod uwagę nawet dachówki skrajne nie będziemy wchodzić w dodatkowe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 24.05.2018 05:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 Zapomniałam dodać, że odwiedzając poprzednią budowę moich Panów "przypadkiem ich spotkałam", Ktoś miał być chory, a okazało się, że 2 kończy poprzednią robotę. Ich mina bezcenna;-) Ja się tylko pośmiałam, bo i tak musimy poczekać kilka dni na strop.A komin nie przyszedł. Ciekawe co dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 24.05.2018 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 24.05.2018 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 I komin dojechał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 25.05.2018 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2018 Dzień 36. Pierwsza załamka. Rano niby ok, dalsza część pustaków dojechała, panowie zabrali palety. Potem kondycyjny telefon do architekti która ma zrobić projekt elektryki- wstawiali jej kuchnię i miała dużo sprzątania. Mamy umowę, zaliczka wpłacona i to jest tłumaczenie? Bez wstępnego projektu górnej łazienki nie umiejscowię okna dachowego, którego jeszcze nie ma na rzucie dachu, a w poniedziałek moi Panowie jadą zamawiać więźbę. Podobnie ze schodami- wypadałoby się na coś zdecydować, bo na schody czeka się kilka miesięcy. Dzwonię przypominam się, ona że dośle, na skrzynce pusto. Cena ceną, ale podejście nie do końca. Potem było tylko gorzej- Panowie przywieźli próbki desek, nadal są super, ale na moje przedstawienie konkurencytjnej oferty z innego miasta miny im zrzedły i dość szybko wyszli. Czuję, że negocjacje będą krótkie i niesadysfakcjonujące. Wisienką na torcie był telefon Pana od stropów z wyceną (tak, tą która miała być w okolicy zeszłego piątku, potem w poniedziałek do 9). Niezwykle zadowolony z siebie zaczął mówić, że przygotował wycenę, na moje pytanie na kiedy ewentualna dostawa mówi, że szybko, koło 2 tyg, ja na to czy poślizg będzie taki jak z wyceną, on że teraz zastanawia się czy mi w ogóle sprzedać, ja mówie niech się zastanowi i się chłopina nie zdecydował. Dobrze, że moi Panowie zamówili już strop i jestem w kolejce w innej firmie. Ogólnie czuję się jak kłótliwe roszczeniowe babsko... Koło 16 zajechałam na budowę określić gdzie ma być wyczystka kominowa (cokolwiek to jest). Dość szybko doszliśmy do porozumienia. Obejrzałam parter ze ściankami działowymi- kuchnia jak wypierdek, salon bez rewelacji, łazienka na dole nie poraża. Mam nadzieję, że po zaaranżowaniu przestrzeni będzie to jakoś lepiej wyglądało. Gorzkie żale odc 1. skończone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 25.05.2018 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2018 . Potem kondycyjny telefon do architekti która ma zrobić projekt elektryki- Od kiedy to architekt robi projekt elektryki? Co do małych przestrzeni to póki nie ma stropu to wszystko się wydaje małe. Potem nabiera rozmiarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 26.05.2018 04:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 Od kiedy to architekt robi projekt elektryki? Co do małych przestrzeni to póki nie ma stropu to wszystko się wydaje małe. Potem nabiera rozmiarów. Projekt elektryki czyli określenie punktów świetlnych, podwieszane sufity i lampy nad stołem. Czy to nie ten adres? Elektrycy mówili, żeby dać architektce, a potem będziemy ewentualnie redukować. Oni podobno mają skłonność do setek punktów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.