tilnen 29.04.2018 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 (edytowane) Cześć, Chciałbym spróbować swoich sił w wykopaniu własnej studni wierconej. Woda z tej studni byłaby tylko do celów przemysłowych - najpierw budowa domu potem podlewanie ogrodu. Myślę, że chciałbym osiągnąć wydajność ok. 60l/min (3,6 m3/h). Badanie gruntu na głębokość 3m, wykazało pod warstwą humusu, piaski drobne na pograniczu średnich, miejscami blisko tych 3m pojawiał się piasek gliniasty. Woda gruntowa na 2m, przy czym badanie było wykonane w sierpniu przy niskim ich stanie. W okolicy rzeka Bug (ok. 6km), są także w pobliżu kopalnie piasku więc wskazuje to na duże pokłady piachu w przekroju geologicznym .Dzwoniłem do majstra od studni, który prowadzi działalność okolicy i proponował studnię na 10m - zakładam, że zna okolicę jak tu świadczy usługi. Na czas budowy będę korzystał z pompy ogrodowej bez zbiornika przeponowego a więc max. z 8m będę wodę czerpał. Docelowo chciałbym wsadzić w rurę pompę zatapialną do celów podlewania ogrodu. W związku z tym, że nie będę tej wody pił odpada mi problem z zakupem atestowanych rur studziennych, bentonitów itd. które miałyby odciąć wodę czerpaną od wód podskórnych skażonych. Jak prawidłowo podejść do tematu? Mój plan na razie teoretyczny wygląda tak: 1) wywiercić ile się da świdrem fi 180 do momentu aż zacznie się obsypywać wykop albo nie da się już wyciągać urobku 2) wstawić rurę pcv 160mm o grubej ściance (SN4 albo grubsza jeśli jest), najlepiej jak najdłuższa w 1 kawałku - ale nie za długa żeby dało się w niej potem wiercić bez rozstawianie rusztowania do nieba. Długość rury osłonowej będzie zależna od tego ile dało się wykopać w 1 kroku 3) w rurze osłonowej wiercic świdrem fi150, albo używać szlamówki jeśli inaczej się nie da bo już woda będzie obmywać urobek ze świdra. Wpuszczamy w ten sposób rurę osłonową ile się da, ale juz nie łączymy kolejnej do niej. Jeśli będzie spore lustro wody w rurze (>2m) i ładny żwirek to trzeba obserwowac wybierany urobek aby nie przestrzelić się w warstwę nieprzepuszczalną. W takim przypadku zakończyć wiercenie/wydobywanie. 4) Wstawić w rurę osłonową rurę PCV 110mm. Jeśli trzeba jeszcze pogłębiać to wykonywać to szlamówką (zakładam, że już na dnie rury osłonowej będzie jakaś woda). Rura 110mm powinna być gęsto ponawiercana (otwory jakies fi 2mm) albo ponacinana w dolnej swojej części. Długość pierwszego odcinka rury 110 powinna być względnie duża bo kielich uniemozliwi jej dalsze pogłębianie. 5) kontynuować szlamowanie aż do osiągnięcia porządnego lustra wody w rurze, zakładanej wydajności lub dojścia do warstwy nieprzepuszczalnej - no i oczywiście na ile siły i możliwości pozwolą. 6) w przestrzeń między rurą osłonową 160mm a rurą właściwą 110mm wsypać żwirek filtracyjny 2-4mm jednocześnie wyciągając rurę osłonową 7) wsadzić rurę PE 1cal zakończoną smokiem z zaworem zwrotnym. Zadnych siatek filtracyjnych czy innych drobnych filtrów nie chcę dawać - woda będzie przemysłowa, nie musi być 100% odfiltrowana od drobnych ciał stałych.Ewentualnie jeśli byśmy doszli do oporu z rurami/szlamowaniem a na dnie był ładny żwirek dalej, to można zastosować smoka ze świdrem na końcu i jeszcze go troszkę wkręcić na dnie. zrobić odmulanie studni poprzez długie jej odpompowanie. Jestem kompletnym amatorem jeśli chodzi o studniarstwo dlatego proszę o uwagi do powyższego. Wiadomo, że bez konkretnej znajomości przekroju geologicznego na mojej działce, wydajności złóż wodonośnych itd. ciężko ocenić czy się uda i jaka będzie wydajność takiej studni ale powiedzcie mi czy jest w ogóle szansa zrealizować chałupniczymi metodami taką studnię? Jakie są Wasze doświadczenia? Proszę Was także o uwagi do powyższego planu - czy coś źle rozumuję/zaplanowałem? Edytowane 29 Kwietnia 2018 przez tilnen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.