Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

mam pytanie bo spotkałem sie ostatnio z kilkoma sprzecznymi opiniami nt. mijsca założenia folii paroizolacyjne przy zabudowie poddasza i tak

patrząc od srodka pomieszczenia

1.

a. płyta k-g

b. folia paroizolacyjna

c. profile UD

d. ocieplenie

itd.

 

2.

a. płyta k-g

c. profile UD

b. folia paroizolacyjna

d. ocieplenie

itd.

rózni sie to tym że raz izolacja jest przytrzymana przez folie lub przez profile UD

która metoda jest dobra

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że 2 wersja, bo przy 1 jak włożysz pod profile UD to przy przykręcaniu płyty poprzerywasz wkrętami folię.

 

Sorry, lecz jak ta folia ma być nie poprzerywana przez wieszaki?

Chyba lepiej mniejsze dziurki po wkrętach (ja tak właśnie robię).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-423058
Udostępnij na innych stronach

zdecydowani pierwsze i tak jak pisze jareko tasma obustronna naklej na profile w miejscu gdzie bedziesz krecil wkrety. Jak bedziesz krecic plyty Reipsa to uwazaj bo sa bardziej kruche i lamliwe niz konkurencji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-423421
Udostępnij na innych stronach

Sorry, lecz jak ta folia ma być nie poprzerywana przez wieszaki?

Chyba lepiej mniejsze dziurki po wkrętach

Tys prowda z wieszakami, a z tymi dziurkami, też mnie jareko przekonał, że się uszczelnią taśmą dwustronną.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-423481
Udostępnij na innych stronach

ja robie tak:

przykręcam stelaż - do niego (po konsultacjach) od spodu folia paroizolacyjna - do niej płyty kartonowogipsowe - teraz masz tak silne i szczelne podłoże że spokojnie bez sznurków możesz od góry kłąść wełnę miedzy krokwie bez obawy że bedzie to nieszczelne bądź powypada

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-426437
Udostępnij na innych stronach

Pokerzysta, coś nie tak. "Od góry?" :o Przecież najpierw robi się dach, a potem dopiero ociepla od spodu.

Według filmu instruktarzowego. wełna sama trzyma się między krokwiami, przynajmniej do czasu położenia folii paroizolacyjnej. Druty stosowano tam od góry, żeby uzyskać przerwę wentylacyjną pomiędzy wełną i deskowaniem. Myślę, że przy folii wstępnego krycia nie są wogóle potrzebne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-427074
Udostępnij na innych stronach

welna tak bardzo sama nie chce sie trzymac miedzy krokwiami zwlaszcza gdy gruba jej warstwa

Ja poradzilem sobie banalnie gdyz szlag mnie trafial jak ukladajac spadala mi na glowe - a szczypie to pozniej jak chol....

Po prostu powbijalem sobie w krokwie gwozdzie i sznurkiem od snopowiazalki (tego mialem za grosze bardzo duzo) sobie ja przymocowalem. Pozniej co prawda koncepja sie zmienila wiec gwozdzie dobilem i na to od razu folia poszla. Poddasze poki co nieuzytkowe jest stad i koniecznosc lat i GK odpadla

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-427083
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

A czy nie uważacie, że przy pierwszym wariancie bezpośredni styk folii paroizolacyjnej i dobrze wchłaniającej wilgoć płyty KG może być ,po paroletnim użytkowaniu, miejscem powstawania pleśni i innych świństw?

Może ten drugi wariant daje możliwość wentylacji tej strefy?

 

Mam przed sobą ocieplanie poddasza i ten temat mnie nurtuje.

 

Może ktoś już rozbierał z jakichś powodów takie ocieplone i używane poddasze to ma jakieś doświadczenie w tej sprawie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-484572
Udostępnij na innych stronach

A czy nie uważacie, że przy pierwszym wariancie bezpośredni styk folii paroizolacyjnej i dobrze wchłaniającej wilgoć płyty KG może być ,po paroletnim użytkowaniu, miejscem powstawania pleśni i innych świństw?

Może ten drugi wariant daje możliwość wentylacji tej strefy?

 

Mam przed sobą ocieplanie poddasza i ten temat mnie nurtuje.

 

Może ktoś już rozbierał z jakichś powodów takie ocieplone i używane poddasze to ma jakieś doświadczenie w tej sprawie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-484574
Udostępnij na innych stronach

u mnie na skosach pietra (tu nastapila errata) plyta GK zostala przymocowana bezposrednio na folie, Plyta zielona ;) (czyli wodoodporna) i przez 14 lat nic sie nie dzieje - malo tego - takie rozwiazanie jest takze w lazience - podobnie nic.

Teraz poczekaj na doswiadczenia innych :) i ich obserwacje :) zdrowko :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23819-folia-paroizolacyjna-a-sufit-podwieszany/#findComment-484609
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...