Najpierw drzwi czy listwa progowa

[Koszarki]

Witam

Mam połączenie panele-płytki pomiędzy korytarzem a łazienką (delikatna różnica wysokości). Nie ma jeszcze osadzonych drzwi. Pomiędzy płytkami a panelami jest przerwa dylatacyjna.

Czy listwę progową montować na tym etapie na całej długości otworu drzwiowego (wtedy ościeżnica będzie położona na listwie) czy poczekać na zamontowanie drzwi i listwę wpasować pomiędzy ościeżnice?

 

Bardzo proszę o poradę

[finlandia]

Wg mnie lepiej po drzwiach. Inaczej ościeżnica stanie na listwie i będzie jeszcze większa dziura.. chociaż ja ostatnio w takim przypadku szlifowałem ościeżnice by zniwelować tą różnicę..

[theme]

Zdecydowanie PO montażu drzwi. Ościeżnica od drzwi wewnętrznych musi mieć minimalny luz względem podłoża i szczelinę to uzupełnia się silikonem neutralnym. Ja osobiście nie polecam stawiać ościeżnicy na takiej listwie, bo łatwo o nią czymś zahaczyć i ją wyrwać. A ona uszkodzi ościeżnicę - tak po złości .

[yaris]

Dokładnie - każdy dobry montaż zaczyna się właśnie od drzwi, a mniejsze elementy robi się później.

[theme]

To raczej wychodzi z konieczności prac budowlanych. Najpierw drzwi a później wykończenia typu listwy maskujące pomiędzy 2 rodzajami podłogi.

W drzwiach zewnętrznych montaż progu idzie zależnie od tego co przewidział producent, bo są progi które daje się pomiędzy belki (np. w Mar-Tomie) i te montuje się po montażu ościeżnicy, a są progi idące pod ościeżnicę i są z nią skręcone (np. w Wikędzie) i te siłą rzeczy idą razem z ościeżnicą na montaż. To tak na marginesie jakby ktoś kiedyś miał wątpliwości co kiedy się montuje.

Tak czy inaczej zastanowiło mnie to, że czekałeś z pół roku aby dać odpowiedź

[mazwoj]

To było kluczowe - budowanie napięcia . Teraz chłop pewnie zwie włosy z głowy i ościeżnice ze ściany aby jednak dać listwę pomiędzy.

A co do luzu pomiędzy ościeżnicą, a podłogą to masz rację. Czasem można postać dodawane do ościeżnic specjalne podkładki lub takie "kapselki" na dół ościeżnicy aby ją zabezpieczyć przed podciąganiem wody (raczej mowa o myciu podłóg czy jak się komuś coś wyleje, a nie chodzi tu o kapilarne podciąganie wilgoci).