Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Naturalne materiały izolacyjne w domu szkieletowym


suomifinland

Recommended Posts

Co do silikatów to ok, trzeba ocieplić, ale styropian czy wełna jest wtedy oddzielona od domowników murowaną ścianą i do tego nie trzeba dawać folii, tak więc wydaje się to dużo lepsze niż w przypadku domu szkieletowego gdzie nie ma tak silnej bariery i trzeba dać pełno folii, waty itd.

To Ci pisałem wcześniej. Pod Twoją eko filozofie lepszy będzie mur a nie szkielet.

 

Do tego zamiast styropianu dałbym tą wełnę ECOSE od Knaufa. Sądzę, że to dla zdrowia jest jednak lepsze niż zwykła.

Która bez lepiszcza, dodatków hydrofobowych, etc etc woda i robactwo w 10lat pewnie wykończa albo dramatycznie obniżą izolacyjność.

Oczywiście masz prawo uważać że droższa wełna przyklejona na zewnątrz muru będzie dla Ciebie przebywajacego w srodku zdrowsza. Choć ja nie ogarniam jakim sposobem. Twój wybór - masz pełne prawo zapłacic wiecej za naklejke eko i czuć się lepiej!

 

Zdajesz sobie sprawę że ta wełna ma ciulowy izolacyność? Tak z 1/4 gorsza od tych nie eko? Jak mikałbym zgadywać z trwałością jest jeszcze gorzej :-/

 

Swoja drogą bardzo mi się podoba ulotka tej wełny. Zielone listki, eko, brak dodatków chemicznych. A potem zdjecie jak ją facet upycha do.... płyty OSB :D

Dlatego ja to uważam za ścieme. Wybiera się chwytne, nośne hasło podszyte szkoldiwością, chorbotwórczościa, strachem: rakotwórczy formaldehyd - klei się zielony listek i sprzedaje za grubą kase ludziom, który wolą zielony listek bez włączania racjonalnego myślenia, ufni że zielony listek to ostani cud świata i same dobro i że ich uratuje od wszelkiego zła.A pomija się przy okazji cała resztę syfu, w świetle któego ta jedna wełna niczego nie zmieni!!

 

 

Kiedyś w TV PL była reklama jajek od kur NIE karmionych GMO. Tylko że zgodnie z prawem, ziarno genetycznie modyfikowane nie jest dopuszczone w PL i zadna kura tego nie jadła.

 

Moje zdanie jest takie ze tu jest podobnie: usunięto formaldehyd, który nie był problemem, jego stężenie w poprawnie wentylowanym pomieszczeniu było znikomo małe. Ale kto nam zabroni zarobić na usunięciu czegoś co problemem nie było. Tą wełnę wymyślili marketingowcy, nie inżynerowie budowlani. Marketingowcy słynnący z kreowania potrzeb.

 

Tyle w temcie. Ja Cie nie przekonam pewnie do użycia racjonalnego myślenia a nie ślepiej wiary w nature i naklejki EKO.

Powodzenia życzę w budowaniu i satysfakcji z wybranych rozwiązań! I zdrowia przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady.

A co do jajek bez GMO to wiem, że takie chwyty to ściema itd. Też takie rzeczy zauważam.

Natomiast co do tej wełny to wolę zapłacić trochę więcej bo istnieje chociaż nadzieja, że jest zdrowsza, chociażby to, że nie ma zapachu, a słyszałem, że "zwykła" potrafi pachnieć chemikaliami właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejam odpowiedź sklepu na temat wełny ECOSE Knauf:

 

"Witam,

jeżeli chodzi o montaż wełny w technologii ECOSE jest on łatwiejszy, ponieważ wełna nie pyli się, jest bezzapachowa oraz milsza w dotyku. Cena jest rynkowa a nawet niższa od innych znanych marek. Firma jako jedyna na świecie otrzymała certyfikat Eurofins GOLD (wełna reaguje w 0,000% z powietrzem)"

 

Dodam, że ten certyfikat to oznaczenie Unii Europejskiej odnośnie emisji do powietrza chemikaliów, tzw. VOC (Lotne Związki Organiczne), tak więc właśnie to te badania o których mówił Jastrząb. Skoro wełna ma ten certyfikat to znaczy, że emituje bardzo mało lub w ogóle związków do powietrza.

Jeśli chodzi o odgrodzenie to ok, jest się odgrodzonym murem z silikatów, ale jednak przebywa się też na zewnątrz itd.

 

indoor_air_comfort_gold_blue.jpg

 

Tutaj więcej: http://www.knaufinsulation.pl/ecose-technology/o-technologii/jakosc/eurofins-gold

 

Niby dlaczego ta wełna ma być mniej wytrzymała od zwykłej? A dlaczego inne firmy jej nie robią? Bo może uznali, że im się nie opłaca bo jest droższa produkcja.

 

Za styropian dziękuję, jest "możliwie rakotwórczy" w ONZ czyli kiedyś formaldehyd był w tej samej grupie, teraz już jest jako "na pewno rakotwórczy", pewnie to samo ze styropianem będzie: https://abcnews.go.com/US/styrofoam-chemical-styrene-added-possible-carcinogens-list/story?id=13815600

 

Mam jeszcze pytanie. Czy można by wybudować ścianę w ten sposób (w kolejności od zewnątrz): boazeria drewniana zewnętrzna pokryta pokostem lub olejem lnianym-wełna-ściana z sylikatów-tynk wapienny wewnętrzny?

Edytowane przez suomifinland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby dlaczego ta wełna ma być mniej wytrzymała od zwykłej? A dlaczego inne firmy jej nie robią? Bo może uznali, że im się nie opłaca bo jest droższa produkcja.

 

Aleś Ty chłopie naiwny.

Zaraz wszyscy ją będą robić. Niech tylko się rynek rozkręci i inni zoreintują. Przecież mając lambda o 25% gorszą jest o 25% droższa. A po 10 latach ekolodzy przyjdą po nową partie.

 

Wełna chłonie wilgoć. Konkretnie nie stanowi bariery dla gazów, w tym pary wodnej. A jak wiesz z obserwacji szklanki z zimnym napojem, schłodzenie pary wodnej powoduje skroplenie, czyli zamianę pary wodnej w ciekła wodę. Wiec nawet za tą warstwa boazerii, sucha z początku wełna w perwnych warunkach stanie się mokra. Wełna pracuje w cyklu moknięcia i wysychania. Moknięcie powoduje zbijanie się włokien, utratę spęzystości, osiadania, opadanie wełny. Te wszelkie dodatki jak Ci pisałem to nie widzimisie producenta tudzież celowe nas trucie, tylko zabezpieczenie się przed wpływem czynników środowiskowych żeby produkt jak najdłużej zachował deklarowane parametry.

 

Między boazerią a wełna musi być izolacja od wiatru. W welnę wiater łatwo wchodzi. Tak jakbyś nie miał izolacji wtedy. Powinnien to być materiał gazprzepuszcalny ale nie wiatroprzepuszczalny. Cos jak kurta oddychajaca ale izolujaca od wiatru.

 

I jak Ci pisałem, tej wełny do muru nie przykleisz. Jakiś stelaż na murze trzeba by budować.

 

Mi koło tyłka lata co wełna emituje, jak ta śladowa emisji do mnie nie dociera względnie jest na bieżaca usuwana przez wentylacje domu. Obudź się. Te certyfikaty, to oni sami wymyślają i sami sobie wręczają zeby więcej sprzedawać.

Zapytaj o produkt innego producent to Ci pomacha plikiem innych certyfikwatów i nagród równie mądrze brzmiacych.

 

I jak będziesz budować, to się jeszcze nauczysz, że sklep jest najgorszym źródłem informacji. Sklep ma sprzedać i zarobić wciskając dowolny kit :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za styropian dziękuję, jest "możliwie rakotwórczy" w ONZ czyli kiedyś formaldehyd był w tej samej grupie, teraz już jest jako "na pewno rakotwórczy", pewnie to samo ze styropianem będzie: https://abcnews.go.com/US/styrofoam-chemical-styrene-added-possible-carcinogens-list/story?id=13815600

 

Mam jeszcze pytanie. Czy można by wybudować ścianę w ten sposób (w kolejności od zewnątrz): boazeria drewniana zewnętrzna pokryta pokostem lub olejem lnianym-wełna-ściana z sylikatów-tynk wapienny wewnętrzny?

 

To masz ciezkie zycie :)

Samochodem jeździć nie możesz, w pomieszczeniach z tworzywami sztucznymi, imitacjamskory przebywac nie mozesz. Nawet pomalowane nie mogą być ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Jak jesteś taki eko to wdmuchaj w ściany celulozę (ona jest odzyskiwana z makulatury więc bardzo eko) albo zasyp jakąś sieczką słomianą z wapnem.

To przeczytaj ile jest "dodatków chemicznych" w takiej celulozie, żeby się kupy trzymała i nic jej nie zjadło, zgiło itd. A o te dodatki autorowi chodzi.

 

Autor nie jest eko tylko w moim odczuciu troche paranoicznym a zdecydowanie nieracjonalnym przeciwnikeim wszystkiego co nie naturalne (cokolwiek by to oznaczało)

Przeszkadza mu dodatek formaldehydu w wełnie przyklejonej na zewątrz muru. Nie jest mu potrzebna nawet wiedza na temat tego ile i czy wogóle się ten formaldehyd z tamtąd wydostaje. Sam fakt chemicznego dodatku produkt dyskwalifikuje, kropka. Ten sam formaldehyd w kapuscie/rzodkiewce czy jego własnym oddechu już jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przeczytaj ile jest "dodatków chemicznych" w takiej celulozie, żeby się kupy trzymała i nic jej nie zjadło, zgiło itd..

 

Te dodatki z tego co wiem to sole boru aby zapewnić niepalność i nieprzyjazność dla gryzoni coby sobie gniazd nie porobiły.

Z kolei kwas borny to powszechnie stosowane lekarstwo na skórę ale jak coś przeszkadza to przeszkadza, co zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Jak jesteś taki eko to wdmuchaj w ściany celulozę (ona jest odzyskiwana z makulatury więc bardzo eko)

 

Impregnowana borem ;)

Moze zawierać resztki farby drukarskiej.

Tzn - zawsze zawiera, tylko od pewnego czasy farba ma nie szkodzić i ma byc pozbawiona szkodliwych związków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszystko co naturalne jest najlepsze,

 

I wszystko co najbardziej szkodliwe też jest pochodzenia naturalnego.

 

Najbardziej zabójcza substancja: jad kiełbasiany produkowany przez naturalne bakterie.

 

Najbardziej rakotwórcze substancje: mykotoksyny produkowane przez naturalne grzyby.

 

 

Więc nie przesadzałbym z tą zdrowotnością produktów naturalnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...