Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kasztelania pod zawłaszczonym herbem Kroje


Recommended Posts

Cała Kastelania prawie połową lugerum stoi.

Jako ta chorągiew wiatrami szarpana równych boków nie posiada jeno każdy z nich odmienny co to i charakterum ziemi owej nadaje.

Od pólnocy ponad 55

Od wschodu prawie 100 i pół

Od południa ponad 53

A od zachodu ponad 117

cabitum ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nadto w ziemiach kasztelani zakopany jest skarb z cuprum cały dla sług Elektronusa właściwy. Akwedukt jest o jakie 150 cabitum i tamże, jeno po drugiej stronie traktu, rury ze śmierdzącym gazem od Rusa koniec swój mają. Ogrody zamkowe słusznej wielości będą na południu kasztelaniyi owej, a podzamcze od północy łączyć będzie wrota z furtą zamkową w częstokole posadowione z kasztelem samym, a i stajnią dla rumaka na podzamczu postawioną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu kto traktat owy zawiera bolesnym jest honoraryjum jakie skrybi Miłościwie Nam Panującego za sporządzenie aktu onego i przyłożenie pieczęci z pobierają. W przypadku Zbyszka i Agnieszki było to tym boleśniejsze, że Skrybina, bo białogłowa to była, co na grodzie któren Gniazdem Polan był, musiała nauki u Herolda Szybkoustego pobierać. Nie zważała na bliskość grobu biskupa Wojciecha Sławnikowica. Słowa jej były tak szybkie, iż uszy Zbyszka i Agnieszki O Mało Co Kasztelani na Biskupicach nie nadążały słów owych do ich umęczonego wydawaniem powierzonych dukatów Złotych rozumienia w pełni podawać. Pobrawszy słuszną liczbę dukatów na honoraryjum owe, a i daninę dla Miłościwie Nam Panującego za nabycie kasztelaniyi i w księgach dla potomnych wyskrobywanie oraz przyłożywszy pieczęcie swe Skrybina owa wygnała zarówno Kmieciów jak i Zbyszka i Agnieszkę, ze swej komnaty, gdyż kolejni nieszczęśnicy czekali na torturę.

Całe szczęście, że znamiona Kmiecie i zawłaszczonego herbu Kroje, a i Skrybiny zdołano u dołu traktatu onego w pospieszności wielkiej postawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drodze powrotnej pomny na przestrogi, co do traktu królewskiego podróżni czynili, powstrzymał Zbyszko myszatego konika polskiego tuż przez zasadzką straży Miłościwie Nam Panującego opisanych przez Mieczotronicoricusa Krsidobaldusa Elmex Toothpaste Chloride de Leclerc, czym na pochwałę swojej niewiasty swej zasłużył. Agnieszka będąc we wstrząśnieniu wywołanym sumum dukatów pobranych za usługi Szybkoustej oraz lexum traktatu postanowionych, umyśliła sobie, że dworzanie chcą na konika owego wskoczyć w celu kompanowania w podróży.

Niestety Kmiecie, którzy latyfundium swe podzielili na kasztelaniye, w zasadzkę ową popadli i z muszkietu postrzeleni zostali. Sami sobie winni byli niepomni na przestrogi pielgrzymów i kramarzy, którzy traktem królewskim podążali, poganiając swego zimnokrwistego rumaka hodowli germańskiej ponad miarę. Przyjęli Wyrok Boski nader spokojnie. Trakt ów królewski znali, dworzanie prawie zaprzyjaźnieni byli, a i dukaty z traktatu posiadawszy, mieli jak, jako mniemam, od wypalenia znamion przewiny pod pręgierzem Miłościwie nam Panującego się wykupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla świętowania ugody Zbyszko i Agnieszka Kasztelanowie na Biskupicach zawłaszczonego herbu Kroje zboczyli z traktu do królewskiego grodu dla kasztelaniyi właściwej. Tam udali się do kramu piekarza, co to się para mieszaniem ciasta z oleum i miodem, gdzie Kmiecia i jego białogłowę zastali, którzy i takoż tam przybyli co by i pod ich strzechą radość z traktatum owego zagościła.

W grodzie owym królewskim, od pabiedy Kazimierza Odnowiciela nad krnąbrnym plemieniem Mazowszan, Pobiedziskami zwanym, rady od dworzan dostali jakowe pisma do petycyi o stawianie kasztelu dać muszą. Po czym do Grodu Przemysława na dalsze świętowanie się udali.

Tako i Zbyszko i Agnieszka zawłaszczonego herbu Kroje Kasztelanami Bez Kasztelu na Biskupicach się stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i poczenła się wielka gonitwa za czasem, a pergamimum zwłaszcza, co by kasztelaniyę jak najszybciej budować zacząć. Dla celu Onego trzeba się było o karty u Kartografa Miłościwie Nam Panującego o plany wystarć.

Karty one, za Zbyszka staraniem, pięknie persona polecona przez Brata wykreśliła ważąc garść dukatów za czyn ów i pieczęcie umiarkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadłszy karty Zbyszko i Agnieszka udali się do królewskiego grodu Pobiedziska, gdzie dworskim Zbyszko deklarował jako kasztel ich stawian będzie. W zamian licencyję na posadowienie kasztelu przyobiecano na miesiąc Lip Kwitnienia Roku Pańskiego 2004.

Pasieki już dawno lipowym miodem stały, a dworskim konie okulały, aż do Wrzosów miesiąca.

Jako że mowy łacińskiej obiecałem nie nadużywać, to i czynów dworskich inaczej nie opisze jako rzyć lex, set lex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dukatów niewielką sakiewkę pozyskał Zbyszko tako i pergaminum na dowiedzenie akweduktu do kasztelaniyi od grodowych włodarzy w mieście królewskim Pobiedziska.

A i grodowi blachę zwaną cynkum wystawili, z sugestyją jakoby Frankijczycy co to woziwodami w Grodzie Przemysława są wokół akweduktu Onego krążyć niczym wrony zaczęli.

Smutna to wieść w kasztelanię godząca, gdyż Frankijczycy owi, jako te pijawki soki z Grodu Przemysława ciągnąwszy, po krainie Polan Wielkich rozpełzać się poczęli. A i akwedukty w okolicznych grodziszczach wykupywać poczęli, co już ponoć i Starostwo Kórnickie spotkało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glejt od kramarki ENEI, Greczynki jakiej chyba, co to Elektronusowego kramu strzeże, tudzież umyślny posłaniec doniósł, bez dutków za pergamin owy. Stoi w nim, iż za prośbą Zbyszka licencyje na budowe skrzyni co by Elektronusowe z cuprum tamże strzegła daje, a i w spokoju zachować umiała. Koszt skrzyni owej mało krotochwilny jest bo nijak, w skrzyni owej, nieledwie 3 tysięcy dukatów Złotych doszukać się nie sposób.

Takoż i krotochwilnie było, gdyż sługa kramarki glejtu onego wydać nie chciał, gdyż inny sługa tejże Greczynki przy składaniu petycyi był o poświadczenie nadania ziemi biskupickiej nie poprosił. Ponoć kramarka owa jakie ISO ma na siedem tysiącleci wprzód wydane. Takoż i zdziwił się Zbyszko wielce jak u sług kramarki ISO niejednakie, i cóż miał robić faxum wysłał. I tu też zdziwił się Zbyszko wielce po raz wtóry, bo jak można ufać iż faxum podobne do oryginaum jest.

A i traktat do licencyi załączon jest, co by kramarce greckiej za jej posługi kramarskie dukaty darowywać. Traktat ony jednakże przebiegły skryba napisał, dając w nim paragrafum co Kasztelaństwo , krwawicy własnej dla budów sług Elektronusowych przez kram ENEI nasłanych uskuteczniać zewala.

Zbyszko Kasztelan Bez Kasztelu na Biskupicach zamierza zapytanie złożyć kramarce greckiej odnośnie traktatu owego. Gdyż w kraju Polan ponoć lex jest co lud ów przed zakusami kramów takowych chroni.

Takoż i ciekawe czy ENEA o kraju ojców swoich napomnienie dostanie i Greka udawać pocznie.

Krotochwilę ową i harce owe na krótkie dni zimowe O Mało co Kasztelan na Biskupicach sobie pozostawia. Na razie jeno grot kopii ostrzy, a czy oręża użyje o tym kiedy indziej opiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i słudzy co to rurą z niesmacznym, acz przydatnym gazem od Rusa, pismo na petycyję Zbyszka odesłali, co to czcząc Merkurego będą w okolicy rozpytywać (a i Kasztelana Niespiesznego tamże), kto kasztel swój do rury owej dołączyć pragnie. Tu Zbyszko zdziwion był wielce, a łaciny używać nie będę, gdyż słaba ortograficznie jest i zdziwienia onego nie wyrazi.

Pismo przyjął z pokorą co by obcych bogów nie drażnić, gdyż słudzy owi zrozumienia u Kasztelana na Biskupicach nie znaleźli, bo chrześcijanami być się zdali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasztelan Niespieszny być się wydaje z rodu Braci Starszych Naszych, gdyż umówić się na sejmowanie co do kasztelaniyi nie pragnie. Dziwić się tu takim kasztelanom należy co to post faktum kijami rzeki królewskie zawracać chcą. A i głupoty owych odrzucających możność krotochwili z kasztelanem-sąsiadem co może do improwizacyi wielkiej sztuki hrabiego Fredry prowadzić. Choćby przez posadowienie skrzyni dla cuprum właściwej, bądź czerpania z akweduktu, za który opłaty nie wniosą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i zaiste przy traktatach i wykupie latyfundium niewielką wiarę kmieciom dawać należy. Kmieć, od którego Zbyszko i Agnieszka kasztelanię swą kupili przestrzegał Ich, co to pod latyfundium są akwedukty podziemne, ale na kasztel to one influencyi nijakiej mieć nie będą. Takoż i ze trzy pełnie miesiąca temu konikiem swym polskim na kasztelanię częstokołem jeszcze nie chronioną znienacka przybywszy zdziwił się Zbyszko wielce. Brat go prowadzi do wilczego dołu, który Kum Kmiecia Onego pobudował na Kasztelani Zbyszka i Agnieszki. Dół tak ze 10 łokci głęboki, a na spodzie akwedukt podziemny rozbebeszon. Akwedukt awaryję posiada w miejscu gdzie kasztel posadowiony ma być. I ciągnie się on przez całą szerokość Kasztelanii, aż do studni akweduktu owego na granicy Kasztelana Niespiesznego posadowionej w krzach jakowych, przez co niewidocznej były przed sporządzaniem traktatu z Kumem Kmiecia, któren dół ten wykonał.

Kmieć Ów na wspomnienie instalacyi owej wzrok jakiś pośpieszny miał co pokazuje, że do Sakramentu Pokuty przystąpić winien inaczej mu się po przedsionkach kaplic tułać przyjdzie.

Włodarze akweduktu onego mogą dojrzeć na kartach swych krotochwilę oną, to przyjdzie Młodemu Kasztelaństwu coś co Anglijczyki baypass’em zwą obmyślić, co by kasztel pod zawłaszczonym herbem Kroje stanąć mógł.

Po zalaniu akweduktu lurą źródła niewiadomego, która drożność onemu przywróciła Kum Kmiecia Naszego dół był zasypał, ale Pani Kasztelanowej sen nocy kilku myśli o dole owym przykróciły znacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acz zabyłem i zamek Co to upragnion jest naskrybować.

Jako że kasztel męską rzeczą jest, a i rodu chlubą być powinien, rozumowaniem swoim Zbyszko wokół kasztelu o „Rodzinnym” charakterum krążył. Niestety białogłowy pod gwiazdą Capricornusa rodzone wielce uparte są i za porzucenie włości na Grodzie Przemysława posiadanych na Kasztelaniyę Biskupicką głowy onego projektum zażądało. Coż było czynić. Jako, że Zbyszko pod Aquariusem urodzon zwykł takowe zapory wedle instrukcji Mistrza Jana traktować. Tako i wertować wszelakie księgi dorobek wolnomularzy zawierające począł i koniec końców olśnieniam doznał dziełem co to się „Z blaskiem” zwało. Szyfrem wolnomularzy C64 oznaczone było. Tako i białogłowę swoją przywołał co by i połowicę jego Blask owy poraził. Rad jest czynu Onego, gdyż zamiary swe empatyją wrodzoną podparte słuszne się okazały i Agnieszka O Mało co Kasztelanowa na plan ów budowy przystała.

Takoż i wybór dokonany został. A i Fenicjanin Elektronicus i dworzanie jego w niżej wskazane dzieło przechowują.

http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=175

Za pracę swą ręczy architektus Markus Joanisimus, dając wyraz gustum swemu wielce Kasztelaństwu Biskupickiemu zgodnemu.

Jako, że traktat Markusa Joanismusa o budowaniu Z blaskiem dziełem wspieranym przez rozumienie Gutenberga jest, a przyzwoitej kasztelanii to nie uchodzi, jęli wspólnie Zbyszko i Agnieszka korektum do dzieła Onego czynić. Korektum owo na próbę wystawione jest, a i sporym rozgłosem się nie niesie. Co znaczyć może, że brać formowa zmian owych krytyce wielkiej nie poddaje. Fenicjanin Elektronicus i dworzanie jego w książnicy projektum zmiany owe przechowują.

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28909

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ante scriptum. Dawnoć nie skrybowałem, a się wiele od wspomnienia ostatniego skrubu nazmieniało.

 

Takoż i przy dożynkach dostali Zbyszko i Agnieszka pismo od dworzan królewskiego grodu Pobiedziska, w którym stało co to za kasztel na ksztelanii stawian będzie. Z pisma owego wynikało, że O Mało Co Kasztelanowie kasztal swój o cabitum ponad 10 odsunąć od duktu mają. W prawie stało co to owych cabitum nieledwie więcej niż 8 być ma.

Takoż i udał się zbyszko do grodziszcza i spokojnie sprawę swoją wyzuł.

Takoż i racyję mu przyznano, gdyż dukt ów przy kasztelanii sie końcy i tamże pole do nawracania wozów posiada. Stąd i kasztelania Zbyszka i Agnieszki nie będzie w jednej linii z innymi kasztelami wzdłuż duktu stała. A i do niewiernych husów długa droga jest takoś i wozy na polu owym nawracające dyszli tak długich nie mają. Tak i dworscy słowa O Mało Co Kasztelana ważyli i racyję mu przyznali. Zyskały na tym ogrody zamkowe o co właśnie Zbyszkowi chodziło.

Widać, że i z dworskimi gadać można, choć im konie okulały.

Zbyszko i Agnieszka żyli w blasku projektum wybranego nie lękając się co im przyszłość przyniesie. Pergaminy po ich stronie były, a i kasztelanowie i okoliczni kmieci względem stawby nie protestowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takoż by uzyskać sumptum na budowę nowego kasztelu trzeba by ogrody zamkowe w Grodzie Przemysława przedać.

Znaczy pierwej należy je od kasztelu starego w księgach królewskich oddzielić, a to wysiłek nielada, gdyż co dzielnica lubo starostwo, a nawet wójtostwo to obyczaj inien.

Na ten przykład w stolicy Wielkich Polan pismo należy złożyć co by najpierwej o zgodę upraszać o oddzielenie owe. I na cóż ci szlachetnie urodzony, myta płacący nadzieję mieć, że dworscy, li grodowi ze skóry ciebie obłupic nie chcą. Pisma takowe u grodowych złożyli Zbyszko i Agnieszka w lip kwitnienia miesiacu, a na koniec sierpów używania pergaminum dostali, co to grodowi upraszają o ukazanie im w dni siedem skrybów królewskich potwierdzenia, iż Agnieszka w posiadaniu ogórdów zamkowych jest.

Pismo mówi, że Najwyższy dni siedem cały świat budował, nawet ziobro od Adama wyjąć nadążył, zali nie znaczy to wcale, że królewscy w dni siedem glejt takowy stawiają.

Jako, że Elektronus, Fenicjanin jeden, wszędzie swą sieć zapuszcza takoś i do kart Grodu Przemysława sięga łapami bezwzględnego Cyfrusa. Złośliwi twierdzą, plotkę rozsyłając, że Cyfrusa Miłościwie Nam Panujący sam sprowadził, jako Książę Mazowiecki zakon jaki, co by własnymi rękami ludu swego nie musiał kastrować, jeno rękami owego, czy jakoś tak.

Tak i królewscy pierwej księgi co to kasztelanie wszelakie w sieci Cyfrusa rzucają. A że Gród Przemysława znany jest z grosza szczędzenia, złośliwie przez lud Kraka skąpstwem zwany, takoż i królewscy rękami Pomorzan to czynią wokół Słupa zgromadzonymi. Tak i w niedziel, a nie dni siedem glejt od królewskich był doszedł.

A i Cyfrus pewne zasługi na przyszłość miał będzie, gdyż przyszłe glejty pono w jedną niedzielę być mają.

Przyjdzie do grodowych nowe pismo pisać, ale i to swoje plusum ma, gdyż pono lex się zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takoż i z końcem wrzosów kwitnienia grodowi z Pobiedzisk pismo przysłaci co to je później o woje wodzący, a i starosta grodowy byli potwierdzieli, iż zezwala się ustawienie kasztelu w miejscu ustalonym, o wielkości podanej, z dachem..... ukośnym i owszem, aleć pismo owo projektum kasztelu olśnione wykluczało.

No i mimo, że miesiąc upłynął słów Zbyszka O Mało Co Kasztelana cytował nie będę.

Sprytni grodowi, którym kasztelania podlega w pismie uprzenim nie opisali jak dach ów ma wyglądać. O belce najwyższej nic nie wspominając uprzednio, tak ją pismem obrócili, że budowa lśniącego kasztelu nie była możliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...