niciacia 01.10.2004 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 ... ażeby go nie zabić. I myślę tutaj o płytkarzu. Facetr kładzie u mnie płytki szósty tydzień i nie myślcie sobie, że tych płytek jest 350 m2, ot dwie łazienki, jedna większa druga mała i trochę podłóg.Kładzie pięknie, ale tempo prac ma niesamowite, a najlepsze jest to, kiedy zachwyci się swoją robotą to dwa dni świętuje (czytaj chleje) Powiedzcie mi, dlaczego powinien jeszcze żyć ??? bo go zabiję i pójdę do więzienia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 01.10.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Zabijesz płytkarza, pójdziesz siedzieć jak za człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-424810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 01.10.2004 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Jak zwykle masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-424811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 01.10.2004 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Może metody Korwina-Mikke.Niech zacznie od kaloryfera, ty go do tego kaloryfera na łańcuch. A po przeciwnej ścianie połóweczka stoi, powinno pójść szybciej tylko bedziesz musiał na rączki mu patrzeć bo mogą się trząść. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-424822 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 01.10.2004 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Gorzej jak mi kaloryfet z rurami ze ściany wyrwie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-424845 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 01.10.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Nie martw nic, ja przeżyłam kafelkarza który pił czaj. Ale kafelki położył po wieeeeelu miesiącach OK Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-424908 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.10.2004 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Rany.Ludziska, skąd Wy takich fachowców bierzecie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425260 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 01.10.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 mimi nie wiesz tacy to się sami znajdują, a najgorsze to to , że zwylke do najlepszych należą, a w nałóg popadli bo robota ciężka na kolanach zwykle w zimnym, no i te klienty co to w ramach ukontentowania coś w szkle do kieszeni wkładali, albo wkładają. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 01.10.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 ...to już może z dwojga złego lepszy ten co długo, ale dobrze płytki układa niż taki co trzeba po nim poprawiać Miłego weekendu J Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 01.10.2004 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Jeśli Was to pocieszy, mój kafelkarz nie jest trunkowy, ale przez ponad dwa miesiące zrobił garaż, łazienkę, WC i taras. Robi porządnie, nie powiem, ale nie rozumiem jak on jest w stanie zarobić na życie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 01.10.2004 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Pewnie ma filozofię, że się nie zarobi na śmierć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425492 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.10.2004 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Sądzę,że nie warto ubijać tak wrażliwych istot.On mi wygląda na artystę.Tym bardziej szkoda pozbawiać ludzkość tej jej części-tak wiele wnoszącej do naszego trywialnego życia.A poza tym co nagle to po diable i co się odwlecze,to nie uciecze.opal Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425570 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 01.10.2004 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Nie zabijaj. Ja wytrzymałam i nie zamordowałam (ale zrymowałam). Mój fachurka kładł płytki ładnie, ale baaaardzo długo. Kładł jeden dzień, a następny, dwa lub trzy dni wolne. Powodów było bardzo dużo: kilka razy nawalał samochód, kilka razy (naprawdę!) umierała mu babcia,nawalał mu sprzęt, chorował. Generalnie był biednym człowiekiem. Tyle nieszczęść w tak krótkim czasie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 02.10.2004 01:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2004 W temacie zysku z pracy jako ciekawostkę wam powiem, że w ciągu 2 dni przepił w sklepie, a nie w żadnej knajpie z 300 % zyskiem kasującej 300 złotych, a na weekend prosił, żeby perę złotych dać dla żony i dzieci. Wiecie ile łaskawca dał rodzinie na tydzień życia ???? 100 (słownie: sto) złotych Jak bym był jego żoną to już bym nia nie był Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olinek 02.10.2004 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2004 ... ażeby go nie zabić. I myślę tutaj o płytkarzu. Facetr kładzie u mnie płytki szósty tydzień i nie myślcie sobie, że tych płytek jest 350 m2, ot dwie łazienki, jedna większa druga mała i trochę podłóg. Kładzie pięknie, ale tempo prac ma niesamowite, a najlepsze jest to, kiedy zachwyci się swoją robotą to dwa dni świętuje (czytaj chleje) Powiedzcie mi, dlaczego powinien jeszcze żyć ??? bo go zabiję i pójdę do więzienia. Witam. Myślę, że Twój płytkarz jest nieoceniony - dba o Twoje zdrowie ponieważ utrudnia Ci skorzystanie z łazienki a najnowsze doniesienia ze świata nauki informują, że nie należy się myć zbyt często bo to skraca życie Jest powód prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23884-dajcie-chocia%C5%BC-jeden-pow%C3%B3d/#findComment-425928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.