Wygłuszenie zabudowanych szaf/nowe ścianki działowe

[Emill]

Witam, kupiłem dom z lat 80-tych i zabieram się za jego remont/odświeżenie. Jedną z pierwszych rzeczy którą chciałbym zrobić to izolacja akustyczna pokoi - sypialnia jest połączona z dwoma pokojami zabudowanymi szafami które są na całej długości ścian, a przez które wszystko słychać. Szafy są dzielone na pół tzn. na jednej ścianie połowa otwiera się do sypialni, a połowa do drugiego pokoju i to samo na drugiej ścianie. I tu pytanie - Jest jakaś szansa wygłuszyć szafy tak żeby nie było słychać dźwięków z innych pokoi czy trzeba zlikwidować szafy i wstawić ściany (szafy by się przydały ale najważniejsza jest izolacja akustyczna)? A jeśli ściany to jak najlepiej je zrobić żeby izolowały dźwięki?

Drugie pytanie to co można jeszcze zrobić w pokojach żeby było jak najciszej - będą zrywane stare tapety na pozostałych ścianach - co najlepiej dać na ściany żeby było jak najciszej?

To samo dotyczy podłóg - planowałem panele ale zaczynam się zastanawiać czy wykładzina nie będzie lepszym rozwiązaniem, ewentualnie czy jest coś wartego położenia pod panele co dodadtkowo wygłuszy podłogę?

 

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.