rafałek 04.10.2004 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 W domu pasywnym interesuje mnie jeszcze jedna kwestia. Skoro jak napisał KvM dużo zależy od izolacji to przecież izolacja izoluje w każdą stronę. Jeśli dobrze ocieplisz dom to uzyskasz dom który nie tylko nie oddaje ciepła, ale też nie przyjmuje. Takie założenia gryzą się z istotą domu pasywnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Dom pasywny w największym stopniu uniezależnia nas od dostaw energii z zewnątrz bo praktycznie jej nie wymaga, a Ty próbujesz forsować tezę dokładnie odwrotną... Wcale, że nie. Dom pasywny wymaga dostaw energii - gest to energia z ziemi i słońca. Sztuka polega na tym, by tą energię złapać i nie oddać. Do tego dochodzi energia dostarczana przez mieszkańców. Prąd w tym wszystkim potrzebny jest do np oczyszczania powietrza, ale jak ktoś chce to może tego nie robić . Każdy nawet bierny system wymaga dostaw energii z zewnątrz. Nie rozumiem o co Ci chodzi ? To zdanie jest oczywiste. Wyszliśmy od tego, że napisałeś o skomplikowanych instalacjach. Owszem instalcje są bardziej lub mniej skomplikowane jeśli pozyskuje się energię w sposób aktywny (przykładem będzie tu pompa ciepła). Przy biernym pozyskiwaniu energii nie jest potrzebna żadna instalacja. Sprawą oczywistą jest że nawet normalnie ocieplona ściana (z U=0,3) nie jest w stanie w sposób bierny pozyskiwać energii. Pogrubienie izolacji nic w tym zakresie nie zmienia (w dalszym ciągu przez ścianę nie będziemy pozyskiwać energii). Energię słoneczną w sposób bierny pozyskuje się poprzez okna. Dom pasywny z założenia wymaga dużych przeszkleń od strony południowej. Nawet na dzisiejsze warunki standardowe okna z U1,1 jeśli są zamontowane od strony południowej mają dodatni bilans energetyczny (tzn więcej energii zyskujemy niż tracimy). Podaję te dane na podstawie wyliczeń z programu OZC. Rafałek proponuję abyś zapoznał się jednak z rzetelnymi informacjami na temat domu pasywnego, bo ja nie czuję się kompetentny by na forum to wszystko tłumaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 04.10.2004 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Można przez to rozumieć że ten pasywny dom "wpuszcza" do domu energię ale jej nie "wypuszcza" ? Czy to coś w rodzaju efektu szklarniowego ? Pytanie jak nie "wyouścić" tej energi np przez wentylację ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 04.10.2004 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Można przez to rozumieć że ten pasywny dom "wpuszcza" do domu energię ale jej nie "wypuszcza" ? Czy to coś w rodzaju efektu szklarniowego ? Pytanie jak nie "wyouścić" tej energi np przez wentylację ? stosuje sie rekuperatory - wymienniki ciepla ... doprowadzenie powietrza do budynku wykonuje sie przez GWC - gruntowy wymiennik ciepla ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 04.10.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Do tego jest potrzebna energi elekryczna. Co robić gdy jej zabraknie mieć jakieś baterie czy generator ? Bez prądu to jak to działa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 A jak bez prądu działa piec gazowy, czy kominek z aktywnym DGP? Praktycznie żadna współczesna instalacja grzewcza nie działa bez prądu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 04.10.2004 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Nie wiem dlaczego "dom pasywny" kojarzy mi się nieodparcie z klaustrofobicznym schronem przeciwatomowym... Wracając do tematu głównego, wydaje mi się, że najbliższa przyszłość będzie stała- tak jak napisał olinek- pod znakiem ogniw paliwowych (kontrolowana reakcja wodoru i tlenu): ...zimna fuzja = wodór, tani i dużo... Skoro pracują nad tym m/inn tacy potentaci w technice grzewczej jak Viessmann, Junkers i Vaillant to coś w tym musi być... Z zasadą działania ogniwa paliwowego można się zapoznać chociażby TUTAJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 04.10.2004 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Do tego jest potrzebna energi elekryczna. Co robić gdy jej zabraknie mieć jakieś baterie czy generator ? Bez prądu to jak to działa ? sam sobie odpowiedz na pytanie ile razy i na jak dlugo sumarycznie nie bylo u ciebie pradu przez ostatni rok ... jak wentylacja nie bedzie dzialac naewt przez godzine to nic sie chyba nie stanie ... prawda ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Nie wiem dlaczego "dom pasywny" kojarzy mi się nieodparcie z klaustrofobicznym schronem przeciwatomowym... A to ciekawe, bo dom pasywny w zasadzie powinien mieć więcej przeszkleń niż dom tradycyjny (tyle, że większość powinna być od południa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 04.10.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 witamja mam zamiar wybudować małą stajnię dla kilku koni 30 m od domu. Planuje GWC i tak sobie wymyśliłem: puszczę rurę do GWC w płytę gnojową albo pod nią, dzięki temu powietrze powinno się zdecydowanie ogrzać. Obornik w porcesie gnicia będzie wydzielał jakąś tam temp. Niestety nie wiem jaką. zakładam ze znacznie wyższą niż temp. powietrza, skoro wilgotne siano może się samo zapalaić to ta temp. jest naprawdę wysoka. Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 04.10.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 witam ja mam zamiar wybudować małą stajnię dla kilku koni 30 m od domu. Planuje GWC i tak sobie wymyśliłem: puszczę rurę do GWC w płytę gnojową albo pod nią, dzięki temu powietrze powinno się zdecydowanie ogrzać. Obornik w porcesie gnicia będzie wydzielał jakąś tam temp. Niestety nie wiem jaką. zakładam ze znacznie wyższą niż temp. powietrza, skoro wilgotne siano może się samo zapalaić to ta temp. jest naprawdę wysoka. Co o tym sądzicie? pomysl jak najbardziej ok .... zima ... a czy pomyslales ze latem nie bedzie z tego chlodu ? jesli ci to odpowiada to ok ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Mi ten pomysł też się bardzo podoba. Gdybym miał takie możliwości to rozważyłbym nawet dodatkowe GWC na lato. Pozostaje kwestia zapewnienia szczelności w instalacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 04.10.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 KvM- dokładnie tak chcę zrobić. GWC z dwiema rurami. jedna na zimę pod płytą a druga na lato kończąca sie przy drzewkach, np. sosenkach.raz na pół roku jak zmienie recznie przepustnicę to nic mi sie nie stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.10.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 KvM Mi chodzi tylko o jedno - dom pasywny wymaga dostarczenia energii z zewnątrz. O nic innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 rafalek, ale nikt nie twierdzi, że jest inaczej. To że trzeba dostarczyć energię to fakt, a że ilości tej energii są "mikroskopijne" w porównaniu z tradycyjnym domem to drugi fakt. Odnosząc się bardziej do tematu zasadniczego. Alternatywne źródła energii (innej niż słoneczna, czy wiatrowa) raczej na dłuższą metę nic nam nie dadzą. Nawet jeśli zostaną skonstruowane tanie generatory energii prawdopodobnie zostanie odpowiednio opodatkowana wytwarzana w nich energia. Z czasem problemem prawdopodobnie zacznie być nie cena wytworzenia energii, a cena jej utylizacji (w sensie emisji ciepła do środowiska i problemów ekologicznych z tym zwiazanych). Nawet jeśli nie będzie to problem realny w sensie praktycznym, to może okazać się jak najbardziej realny w sensie podatkowym. Oczywiście są to tylko wizje daleko wybiegające w przyszłość (być może zbyt daleko). Zdecydowanie jestem zwolennikiem zmniejszania zapotrzebowania na energię niż za poszukiwaniem tanich jej źródeł (obojętnie czy konwencjonalnycxh, czy alternatywnych). Nawet jeśli z perspektywy dzisiejszych cen energii działanie to może nie być do końca uzasadnione ekonomicznie, to zalety tego rozwiązania i pewność jego "działania" w długiej perspektywie czasu są dla mnie wystarczające. Zresztą do ekonomii też mam nieco inne podjeście. Uwzględniam koszty wykonania odpowiedniej izolacji termicznej pod kątem ubezpieczenia się. Tzn jeśli np wydając 20 tys zł zyskuję na kosztach ogrzewania 1000 zł rocznie to według "tradycyjnej" kalkulacji raczej nie warto tego robić, bo zwrot inwestycji nastąpi po 20 latach. Jeśli jednak chciałbym wykupić dożywotnią rentę w wysokości 1000 zł rocznie to niestety 20 tys zł w moim wieku nie starczy, a tak na prawdę kosztowałoby duużo więcej. Z tej perspektywy taki wydatek wydaje się całkiem rozsądny, gdyż dom który chcę wybudować ma zabezpieczać podstawowe potrzeby bytowe mojej rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 04.10.2004 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Do tego jest potrzebna energi elekryczna. Co robić gdy jej zabraknie mieć jakieś baterie czy generator ? Bez prądu to jak to działa ? sam sobie odpowiedz na pytanie ile razy i na jak dlugo sumarycznie nie bylo u ciebie pradu przez ostatni rok ... jak wentylacja nie bedzie dzialac naewt przez godzine to nic sie chyba nie stanie ... prawda ? pozdrawiam Prawda tylko u mnie ostatnio nie było prądu przez dwa dni w zimę bo gałęzie ze śniegiem gdzieś spadły na linię energetyczną i było tyle śniegu że ekipa miała problemy z dojazdem. W tym świetla problem wygląda inaczej. Zgadzam sie należy poszukiwać rozwiązań ale nie mogę wyobrazić sobie sytuacji pełnej zależności od zakładu energetycznego a jak pracownicy zechcą strajkować to co wtedy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 04.10.2004 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 ale patrzac w ten sposob to zadne z nowych roziazan grzewczych nie zda egzaminu ... kazde ma co najmniej pompke obiegowa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 04.10.2004 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 ale patrzac w ten sposob to zadne z nowych roziazan grzewczych nie zda egzaminu ... kazde ma co najmniej pompke obiegowa ... No właśnie... Nie licząc rozwiązań typu kominek z DGP grawitacyjnym praktycznie każdy system grzewczy jest uzależniony od prądu. Dom pasywny ma tą przewagę nad tradycyjnym, że temperatura jeśli nie będzie prądu przez dwa-3 dni spadnie pewnie nie więcej niż 2-3 stopnie (jeśli nie skumuluje się jakiś wyjątkowy mróz z pochmurnymi dniami). Jako rezerwę zawsze można kupić piecyk katalityczny na olej za kilkaset zł oraz UPS do wentylatora na wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 04.10.2004 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Mój problem leży w tym czy taki " dom pasywny" daje większe bezpieczeństo energetyczne. Z wypowiedzi wynika że tak ale ja nie lubię poczucia niepewności dlatego zdecydowałem sie na kominek w pokoju dziennym i kozę w sypialni bo jak by co to drewna zawsze sobie przyniosę. Co nie oznacza że pomysł domu pasywnego uważam ża zły. Mamy obowiązek oszczędzać energię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renev 04.10.2004 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Sa w Niemczech izolacje, ktore przepuszczaja promieniowanie sloneczne. To tzw izolacje transparentne. Na razie jeszcze pewnie drogie, ale nie mozna mowic, ze nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.