Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oddać ulgę by otrzymać ulgę - ciekawe rozumowanie


olinek

Recommended Posts

Cytuję artykuł z "Rzeczypospolitej" 27 09 2004 dodatek Prawo co dnia. Traktuje on o "dużych ulgach budowlanych" i sposobie skorzystania z "ulgi odsetkowej" pomimo braku ustawowej możliwości.

 

Oddać jedną, by otrzymać drugą

 

Prawo do ulgi odsetkowej, jedynej wspierającej teraz nowe budownictwo mieszkaniowe, obwarowane jest licznymi wyłączeniami i ograniczeniami.

 

Odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych (w stosunku rocznym)

 

Prawo to nie przysługuje tym, którzy korzystali z tzw. dużej ulgi budowlanej, z ulgi na oszczędzanie w kasie mieszkaniowej albo na kupno działki budowlanej. Jednakże mogą oni uzyskać prawo do niej, jeśli oddadzą fiskusowi korzyść odniesioną z racji tych ulg.

 

Jest to szansa dla tych, którzy dokonali tytułem zniesionych ulg (obowiązują one nadal tylko w ramach praw nabytych) stosunkowo niewielkich odliczeń. Dotyczy to najczęściej korzystających z ulgi na oszczędzanie w kasie mieszkaniowej. Zdarzało się np., że studenci uzyskujący niewielkie dochody przeznaczali je na systematyczne oszczędzanie w kasie, by choć trochę przybliżyć się do własnego dachu nad głową. Odliczenia od podatku były niewielkie, a teraz okazuje się, że korzystanie z nich pozbawiło ich ulgi, która mogłaby by im przynieść nieporównanie większe korzyści. Przypomnijmy, że ulga odsetkowa polega na prawie do pomniejszania dochodu do opodatkowania o faktycznie spłacone odsetki od komercyjnego kredytu (pożyczki) zaciągniętego na kupno nowego mieszkania albo na budowę domu, przypadające na kwotę kredytu nieprzekraczającą obecnie 189 tys. zł. Nie ma przy tym czasowego ograniczenia w korzystaniu z tych odliczeń; przysługiwać mają do spłacenia całego kredytu. Jest więc nad czym się zastanawiać.

 

Zwrot z odsetkami

 

Korzystanie z ulgi jest prawem, a nie obowiązkiem podatnika. Dopóki urząd skarbowy nie wyda decyzji określającej podatek należny za dany rok, podatnik ma prawo do złożenia korekty zeznania. Polegać ona może na wycofaniu się z odliczeń dokonanych tytułem ulg, w tym dużej ulgi budowlanej i ulgi na oszczędzanie w kasie. W tym celu, stosownie do procedury ustalonej w ordynacji podatkowej, trzeba złożyć nowe, korygujące zeznanie podatkowe, w którym nie będzie odliczeń związanych z korzystaniem z oddawanej ulgi i na nowo obliczyć należny podatek (art. 81-81b ordynacji podatkowej). Składa się je na tym samym formularzu PIT, co korygowane zeznanie, zaznaczając w odpowiednim polu (poz. 8), że jest to korekta zeznania. Dołącza się do niego pisemne uzasadnienie przyczyn korekty (rezygnacja z ulgi).

 

Oddać trzeba fiskusowi różnicę między podatkiem wynikającym z nowego zeznania i wyliczonym w starym.

 

Ale uwaga - konieczne jest również wpłacenie odsetek za zwłokę. Może się okazać, że sporo trzeba w ten sposób dodać fiskusowi. Warto to dokładnie skalkulować (por. tabela). Jeżeli wskutek korzystania z ulgi urząd zwrócił nadpłatę albo nadpłata była wyższa od wynikającej z zeznania skorygowanego (w którym podatnik rezygnuje z ulgi), odsetki za zwłokę od nadpłaty albo różnicy w nadpłacie liczy się od dnia jej uzyskania. Oczywiście, fiskusowi należy się wówczas także różnica wynikająca ze starego zeznania i z zeznania nowego. Jeśli korzystanie z ulgi spowodowało, że dopłacony podatek był niższy od wynikającego ze skorygowanego zeznania, odsetki (obliczone od różnicy) nalicza się od ostatniego dnia, w którym należało złożyć zeznanie za dany rok, do dnia wpłacenia różnicy do kasy czy na rachunek urzędu skarbowego..

 

Urzędy skarbowe uznają takie korekty i nie kwestionują prawa osób, które w ten sposób oddały ulgę, do nowej - na spłatę odsetek od komercyjnych kredytów mieszkaniowych.

 

Korzystniej stracić

 

Inaczej, znacznie lepiej dla zainteresowanych, rzecz się przedstawia, jeśli dana osoba korzysta nadal z ulgi, ale z powodu niespełnienia warunków straci ją. Dotyczy to w praktyce ulgi na oszczędzanie w kasie. Słowem korzystniej jest oddać ulgę z powodu jej utraty niż wskutek rezygnacji mającej formę korekty zeznania.

 

Mimo likwidacji ulgi na oszczędzanie w kasie (przysługuje ona w ramach praw nabytych z racji kontynuowania oszczędności rozpoczętych przed 1 stycznia 2002 r.) do osób, które korzystały albo korzystają z niej, odnoszą się stare przepisy, sprzed 1 stycznia 2002 r., dotyczące jej utraty. Wedle art. 27a ust. 13 updf w brzmieniu obowiązującym przed tą datą ulgę traci osoba, która korzystała z niej jeszcze w zeznaniu za 2003 r. i po wycofaniu oszczędności w 2004 r. nie wyda ich w tymże 2004 r. na cele systematycznego oszczędzania (o niektórych wątpliwościach z tym związanych - "Oszczędności w kasie mieszkaniowej, zmiany umowy bez wpływu na ulgę" "Rz" nr 198 z 21 sierpnia br.). Taki sam jest skutek wycofania oszczędności przed upływem minimalnego okresu oszczędzania. Wynosi on 36 miesięcy, licząc od dnia pierwszej wpłaty na rachunek w kasie, z możliwością skrócenia go do 24 miesięcy, jeśli oszczędzający przeznaczył na realizację swego celu mieszkaniowego wkład oszczędnościowy zgromadzony na książeczce mieszkaniowej wraz z premią gwarancyjną.

 

Podatnik, który wycofał oszczędności z kasy i nie wydał ich na cele systematycznego oszczędzania, "do dochodu (przychodu) należnego za rok, w którym zaistniały te okoliczności, dolicza odpowiednio kwoty odliczone z tych tytułów" (art. 27a ust. 13 updf).

 

Nigdy nie było wątpliwości, że to jedyna sankcja za niedopełnienie warunków korzystania z ulgi. Nie może być zwłaszcza mowy o płaceniu odsetek. W tym wypadku bowiem - jeśli podatnik zwrócił ulgę utraconą w danym roku w terminie złożenia zeznania podatkowego za ten rok (do 30 kwietnia następnego roku) - do żadnej zwłoki nie doszło.

 

Przedawnione się nie liczy

Pozostaje jeszcze do rozważenia sytuacja tych, którzy korzystali z dużej ulgi budowlanej albo ulgi na oszczędzanie w kasie, ale w latach, za które podatek uległ przedawnieniu. Podatek od dochodów osobistych przedawnia się z upływem 5 lat od końca roku, w którym upłynął termin złożenia zeznania. Oznacza to m.in., że 2004 r. przedawniony jest już podatek należny za 1997 r. Fiskus nie może żądać jego zapłaty, gdy nie został zapłacony w całości lub części, ale też nie jest możliwe skorygowanie tego podatku przez podatnika, a więc i ewentualna rezygnacja z odliczeń dokonanych w zeznaniu za ten rok i lata wcześniejsze.

 

W przepisach normujących ulgę odsetkową wyłączenie prawa do niej w stosunku do podatników (i ich małżonków), którzy korzystali z dużej ulgi budowlanej, ulg na kupno działki i na oszczędzanie w kasie mieszkaniowej, jest bezwarunkowe i nieograniczone żadnym terminem. Jeśli zatem urząd dojdzie, że ktoś np. w latach 1992 -1996 r. korzystał z dużej ulgi budowlanej, i dowiedzie tego, może zakwestionować odliczenia dokonane tytułem ulgi odsetkowej.

 

Jednak z samej istoty przedawnienia wynika, że przedawnione się nie liczy. Nie wolno do podatków przedawnionych powracać fiskusowi, nie musi do nich powracać podatnik. Czy można w takiej sytuacji żądać, by wracał do nich ze szkodą dla siebie, rezygnując z ulgi odsetkowej? Przecież na skutek upływu czasu sytuacja życiowa, a więc i potrzeby mieszkaniowe zmieniają się, i to czasem zasadniczo. Warto też zwrócić uwagę, że przy uldze odsetkowej, inaczej niż w odniesieniu do dużej ulgi budowlanej i ulgi na kupno działki, nie ma zastrzeżenia, iż przysługuje ona "w okresie obowiązywania ustawy". W każdym razie kwestia dopuszczalności korzystania z ulgi odsetkowej przez tych, którzy w okresie objętym przedawnieniem korzystali ze starych ulg, może być bardzo dyskusyjna.

Izabela Lewandowska

 

 

 

 

ODSETKI ZA ZWŁOKĘ OD ZALEGŁOŚCI PODATKOWYCH (W STOSUNKU ROCZNYM)

 

od 1 stycznia 1998 r. 54 proc.

 

od 21 maja 1998 r. 52 proc.

 

od 17 lipca 1998 r. 48 proc.

 

od 29 października 1998 r. 44 proc.

 

od 10 grudnia 1998 r. 40 proc.

 

od 21 stycznia 1999 r. 34 proc.

 

od 18 listopada 1999 r. 41 proc.

 

od 24 lutego 2000 r. 43 proc.

 

od 31 sierpnia 2000 r. 46 proc.

 

od 1 marca 2001 r. 44 proc.

 

od 29 marca 2001 r. 42 proc.

 

od 28 czerwca 2001 r. 39 proc.

 

od 23 sierpnia 2001 r. 37 proc.

 

od 26 października 2001 r. 34 proc.

 

od 29 listopada 2001 r. 31 proc.

 

od 31 stycznia 2002 r. 27 proc.

 

od 26 kwietnia 2002 r. 25 proc.

 

od 30 maja 2002 r. 24 proc.

 

od 27 czerwca 2002 r. 23 proc.

 

od 29 sierpnia 2002 r. 21 proc.

 

od 26 września 2002 r. 20 proc.

 

od 24 października 2002 r. 18 proc.

 

od 28 listopada 2002 r. 17,5 proc.

 

od 30 stycznia 2003 r. 17 proc.

 

od 27 lutego 2003 r. 16 proc.

 

od 27 marca 2003 r. 15,5 proc.

 

od 25 kwietnia 2003 r. 14,5

 

od 29 maja 2003 r. 14 proc.

 

od 26 czerwca 2003 r. 13,5 proc.

 

od 1 lipca 2004 r. 14, 5 proc.

 

od 29 lipca 2004 r. 15 proc.

 

od 26 sierpnia 2004 r. 16 proc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ktoś kto zakończył korzystanie z ulgi budowlanej np. w 1999r., może w 2005r. rozpocząć korzystanie z nowej ulgi odsetkowej i wykazać w PIT w 2006r. US nie może powołać się na stare PITy podatnika, że już korzystał z ulgi budowlanej, bo dokumenty starsze niż pięcioletnie nie mogą stanowić dowodu w sprawie. Jak w życiu, wszystko da się zrobić, nawet ulgę wykorzystać kilka razy, trzeba tylko trafić w czas i miejsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie - przejdzie, czy nie ?

 

 

Posłowie bardzo hojni dla podatników

 

Trwają prace nad podatkami na 2005 rok. Wczoraj Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaproponowała m.in. nową ulgę na wydatki związane z Internetem. Posłowie zastanawiają się nad przywróceniem ulgi budowlanej.

Poprawkę w tej sprawie zgłosił poseł Marek Zagórski (SKL). Proponuje on wprowadzenie możliwości odliczania od dochodu wydatków związanych m.in. z budową domu i wniesieniem wkładu mieszkaniowego do spółdzielni. Podatnik mógłby odliczyć od dochodu maksymalnie równowartość 70 mkw. mieszkania (w tym roku limit taki wyniósłby 189 tys. zł). Zdaniem Marka Zagórskiego jest to prostsze rozwiązanie niż wprowadzanie zwrotu VAT na materiały budowlane, czego chciał rząd. Komisja odłożyła prace nad tą poprawką, aby przeanalizować jej konsekwencje finansowe.

Komisja zaakceptowała poprawkę Zagórskiego, polegającą na wprowadzeniu możliwości odliczania od dochodu wydatków związanych z dostępem do Internetu. Podatnik od dochodu mógłby sobie odliczyć raz w roku do 760 zł. Rząd był przeciwny temu rozwiązaniu.

 

Krystyna Łybacka (SLD) domaga się zwolnienia z podatku dochodowego stypendiów wypłacanych uczniom. W tej chwili nie płacą oni podatku tylko wtedy, gdy stypendium jest mniejsze niż 350 zł.

 

Posłowie rozważali podwyższenie limitu darowizn do 10 proc. dochodów. W projekcie ustawy zostaje jednak limit 6 proc. proponowany przez rząd. Ale propozycja podwyższenia limitu ma zostać zgłoszona jeszcze raz.

 

Janusz Lisak (PLD) zaproponował wprowadzenie malejącej kwoty wolnej od podatku. Zgodnie z jego propozycją podatku nie płaciłyby osoby zarabiające miesięcznie do 1260 zł. Ci, którzy mają dochody powyżej 1,7 tys. zł, nie mieliby już prawa do kwoty wolnej. Komisja odrzuciła jego propozycję. Lisak zapowiedział zgłoszenie jej ponownie podczas drugiego czytania projektu ustawy.

 

Posłowie komisji nie zaakceptowali propozycji Samoobrony, by podwyższyć kwotę wolną od podatku do 1800,06 zł i wprowadzić stawkę 50-procentową dla osób mających więcej niż 144 tys. zł rocznego dochodu.

 

Komisja zgodziła się na zaproponowane przez rząd rozszerzenie prawa do wspólnego opodatkowania małżonków na wdowy i wdowców, których współmałżonek umarł podczas roku podatkowego, oraz zwolnienie z podatku odsetek od obligacji skarbowych i obligacji emitowanych przez samorządy.

 

Anita Błochowiak (SLD) zapowiedziała wczoraj, że dziś jej ugrupowanie przedstawi rozwiązanie, które ma zwiększyć dochody najmniej zarabiających. Ujawniła, że nie będzie ono polegać na zmianach w podatkach, ale ma być zgłoszone przy okazji prac nad ustawami podatkowymi.

 

Jak informowaliśmy wczoraj, SLD rozważa wprowadzenie dodatku w wysokości 400 zł dla osób o dochodach poniżej 824 zł. Byłby on wypłacany raz w roku przy okazji zwrotu podatku z tytułu rocznego rozliczenia.

 

Błochowiak powiedziała, że nie zamierza zgłaszać poprawki zakładającej wprowadzenie czwartego, 50-proc. progu podatkowego. Nie wykluczyła, że taką poprawkę może jednak przedstawić ktoś inny z jej ugrupowania.

 

Projekt ustawy o PIT i CIT - po poprawkach komisji - został skierowany do drugiego czytania. Najprawdopodobniej odbędzie się ono za dwa tygodnie. P.B.

Posłowie bardzo hojni dla podatników

 

Trwają prace nad podatkami na 2005 rok. Wczoraj Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaproponowała m.in. nową ulgę na wydatki związane z Internetem. Posłowie zastanawiają się nad przywróceniem ulgi budowlanej.

 

 

Poprawkę w tej sprawie zgłosił poseł Marek Zagórski (SKL). Proponuje on wprowadzenie możliwości odliczania od dochodu wydatków związanych m.in. z budową domu i wniesieniem wkładu mieszkaniowego do spółdzielni. Podatnik mógłby odliczyć od dochodu maksymalnie równowartość 70 mkw. mieszkania (w tym roku limit taki wyniósłby 189 tys. zł). Zdaniem Marka Zagórskiego jest to prostsze rozwiązanie niż wprowadzanie zwrotu VAT na materiały budowlane, czego chciał rząd. Komisja odłożyła prace nad tą poprawką, aby przeanalizować jej konsekwencje finansowe.

 

Komisja zaakceptowała poprawkę Zagórskiego, polegającą na wprowadzeniu możliwości odliczania od dochodu wydatków związanych z dostępem do Internetu. Podatnik od dochodu mógłby sobie odliczyć raz w roku do 760 zł. Rząd był przeciwny temu rozwiązaniu.

 

Krystyna Łybacka (SLD) domaga się zwolnienia z podatku dochodowego stypendiów wypłacanych uczniom. W tej chwili nie płacą oni podatku tylko wtedy, gdy stypendium jest mniejsze niż 350 zł.

 

Posłowie rozważali podwyższenie limitu darowizn do 10 proc. dochodów. W projekcie ustawy zostaje jednak limit 6 proc. proponowany przez rząd. Ale propozycja podwyższenia limitu ma zostać zgłoszona jeszcze raz.

 

Janusz Lisak (PLD) zaproponował wprowadzenie malejącej kwoty wolnej od podatku. Zgodnie z jego propozycją podatku nie płaciłyby osoby zarabiające miesięcznie do 1260 zł. Ci, którzy mają dochody powyżej 1,7 tys. zł, nie mieliby już prawa do kwoty wolnej. Komisja odrzuciła jego propozycję. Lisak zapowiedział zgłoszenie jej ponownie podczas drugiego czytania projektu ustawy.

 

Posłowie komisji nie zaakceptowali propozycji Samoobrony, by podwyższyć kwotę wolną od podatku do 1800,06 zł i wprowadzić stawkę 50-procentową dla osób mających więcej niż 144 tys. zł rocznego dochodu.

 

Komisja zgodziła się na zaproponowane przez rząd rozszerzenie prawa do wspólnego opodatkowania małżonków na wdowy i wdowców, których współmałżonek umarł podczas roku podatkowego, oraz zwolnienie z podatku odsetek od obligacji skarbowych i obligacji emitowanych przez samorządy.

 

Anita Błochowiak (SLD) zapowiedziała wczoraj, że dziś jej ugrupowanie przedstawi rozwiązanie, które ma zwiększyć dochody najmniej zarabiających. Ujawniła, że nie będzie ono polegać na zmianach w podatkach, ale ma być zgłoszone przy okazji prac nad ustawami podatkowymi.

 

Jak informowaliśmy wczoraj, SLD rozważa wprowadzenie dodatku w wysokości 400 zł dla osób o dochodach poniżej 824 zł. Byłby on wypłacany raz w roku przy okazji zwrotu podatku z tytułu rocznego rozliczenia.

 

Błochowiak powiedziała, że nie zamierza zgłaszać poprawki zakładającej wprowadzenie czwartego, 50-proc. progu podatkowego. Nie wykluczyła, że taką poprawkę może jednak przedstawić ktoś inny z jej ugrupowania.

 

Projekt ustawy o PIT i CIT - po poprawkach komisji - został skierowany do drugiego czytania. Najprawdopodobniej odbędzie się ono za dwa tygodnie. P.B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...