hudy8 19.06.2018 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2018 Witam. Więźba jest u mnie na dachu już od września tamtego roku. Wyschła dość solidnie, co miało spękać to spękało, drewno oczywiście było impregnowane. W sierpniu mam zamiar ocieplać poddasze jednak chciałbym przed tym jeszcze raz zabezpieczyć więźbę lub przynajmniej te miejsca do których już nie będę miał dostępu. Co polecacie na takie zabezpieczenie? Czy zwykły impregnat do drewna konstrukcyjnego miedziowy typu Boron w większym stężeniu, czy może coś innego? Mam zamiar albo nanosić impregnat przez natrysk albo pędzlem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariober 19.06.2018 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2018 Przed ocieplaniem sprawdź wilgotność musi być poniżej 18% jak ocieplisz mokrą więźbę będzie grzyb i żaden impregnat ci nie pomoże ! Jeżeli drewno nie jest wystawione na warunki atmosferyczne nie trzeba impregnować . Impregnowanie inne niż ciśnieniowe nie ma sensu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hudy8 20.06.2018 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Myślisz że przy obecnej pogodzie i temperaturach do przełomu lipca sierpnia tak pomalowana więźba by nie przeschła? Nie chodzi mi o jej moczenie tylko o przemalowanie nawet samym nierozcieńczonym impregnatem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariober 20.06.2018 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 farba czy impregnat wyschnie nawet na drugi dzień - miałem na myśli suche drewno ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hudy8 20.06.2018 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Drewno jest suche bo dach jest przykryty od września tamtego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 20.06.2018 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 (edytowane) ech, co za forum, pytasz się czym pomalować, a chrzanią ci o wilgotności. @hudy8, poszukaj pod hasłem: impregnat do drewna konstrukcyjnego. trochę tego jest, niestety sam bym sie chętnie dowiedział który omijać a który uzyć Edytowane 20 Czerwca 2018 przez Slawko123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gambit565 20.06.2018 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 taki sam efekt jak "malowanie" impregnatem osiagniesz dajac na msze za twoja wiezbe. to ze sobie popackasz troche po wiezbie (bo do tego to sie sprowadzi) poprawi co najwyzej twoje samopoczucie a na pewno nie odpornosc na ogien. chyba ze masz sposob jak osiagnac gleboka penetracje impregnatu przy malowaniu pedzlem albo natryskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 20.06.2018 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Ja kupiłem jakiś Boramax zielony, dość drogi tak mi się wydaje. Nanosiłem opryskiwaczem ręcznym tzn poprawiałem tam gdzie wydawało mi się że nie ma. Z tym impregnatem to sprawa taka że spokojnie wystarczy raz nim pomalować, natrysnąć albo zamoczyć, to jest niezmywalne i trwałe, to że traci kolor nie znaczy, że impregnatu nie ma. Jeśli drewno jest suche i zdrowe i było impregnowane to już mu nic nie zaszkodzi, robale się go nie chwycą. Narobisz się tylko a to nie wniesie zbyt dużo. Z impregnacją drewna to też jest dziwna sprawa, jedni mówią że impregnuje się suche drzewo bo wtedy pije impregnat, drudzy mówią że impregnuje się świeże drewno bo to najlepszy moment żeby od samego początku żaden robal go nie zaatakował i tak powinno sobie schnąc. No i ja tak skłaniam się za tą "mokrą" impregnacją bo świeże pachnące drewno to zachęta do robali i widziałem jak koło mojej świeżej więźby kręciły się jakieś robale, siadał na krokwi i uciekał ... chyba impregnat działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hudy8 20.06.2018 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 taki sam efekt jak "malowanie" impregnatem osiagniesz dajac na msze za twoja wiezbe. to ze sobie popackasz troche po wiezbie (bo do tego to sie sprowadzi) poprawi co najwyzej twoje samopoczucie a na pewno nie odpornosc na ogien. chyba ze masz sposob jak osiagnac gleboka penetracje impregnatu przy malowaniu pedzlem albo natryskiem. Akurat nie chcę odporności na ogień bo widziałem jak pięknie palą się resztki więźby czymś takim zaimpregnowane. Ogień strawi wszystko. Mnie bardziej zależy na ochronie przed robalami i grzybami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hudy8 20.06.2018 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Ja kupiłem jakiś Boramax zielony, dość drogi tak mi się wydaje. Nanosiłem opryskiwaczem ręcznym tzn poprawiałem tam gdzie wydawało mi się że nie ma. Z tym impregnatem to sprawa taka że spokojnie wystarczy raz nim pomalować, natrysnąć albo zamoczyć, to jest niezmywalne i trwałe, to że traci kolor nie znaczy, że impregnatu nie ma. Jeśli drewno jest suche i zdrowe i było impregnowane to już mu nic nie zaszkodzi, robale się go nie chwycą. Narobisz się tylko a to nie wniesie zbyt dużo. Z impregnacją drewna to też jest dziwna sprawa, jedni mówią że impregnuje się suche drzewo bo wtedy pije impregnat, drudzy mówią że impregnuje się świeże drewno bo to najlepszy moment żeby od samego początku żaden robal go nie zaatakował i tak powinno sobie schnąc. No i ja tak skłaniam się za tą "mokrą" impregnacją bo świeże pachnące drewno to zachęta do robali i widziałem jak koło mojej świeżej więźby kręciły się jakieś robale, siadał na krokwi i uciekał ... chyba impregnat działa Właśnie coś takiego chcę zrobić u siebie. Poprawić tam gdzie wydaje mi się że tego impregnatu jest mało lub nie ma go wcale. A u siebie rozcieńczałeś z wodą czy pryskałeś samym impregnatem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 20.06.2018 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 taki sam efekt jak "malowanie" impregnatem osiagniesz dajac na msze za twoja wiezbe. to ze sobie popackasz troche po wiezbie (bo do tego to sie sprowadzi) poprawi co najwyzej twoje samopoczucie a na pewno nie odpornosc na ogien. chyba ze masz sposob jak osiagnac gleboka penetracje impregnatu przy malowaniu pedzlem albo natryskiem. zamiast pisać nie w temacie idź się gdzieś pomodlić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 20.06.2018 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Ja kupiłem jakiś Boramax zielony, dość drogi tak mi się wydaje. Nanosiłem opryskiwaczem ręcznym tzn poprawiałem tam gdzie wydawało mi się że nie ma. ............i słusznie, szczególnie miejsca po cięciu i wszelakie pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 20.06.2018 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2018 Nie wiem co z tym forum ... wszystko przestało działać, inaczej wygląda, kto się bawi ?? cytować nie mogę. Rozcieńczałem zgodnie z zalecaniami producenta, nie pamiętam ile ale tak jak napisane na ulotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariober 21.06.2018 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2018 ech, co za forum, pytasz się czym pomalować, a chrzanią ci o wilgotności. w przypadku ocieplania wilgotność jest bardzo ważna ! nawet w przypadku impregnowania ! takie to forum niektórzy starają się pomóc , a niektórzy tylko biją piane ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.