Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kredyt w Pekao SA


marcioszek

Recommended Posts

mam. nie polecam. Wzięłam trzecią transzę, każda z wielklim problemem. Pierwsza odmowa rozliczenia transzy - powód : nie na takim druku dostarczyłam rozliczenie transzy - zaznaczam że nie ma jakiegoś gotowego druku trzeba opracować sobie samemu więc napisałam najdokładniej jak można, panu który to otrzymał to się niepodobało. Przy rozliczeniu drugiej transzy zamiast kontroli z banku miałam prawie że kontrole nadzworu budowlanego. Dokładniej opisałam sytuację na ostatniej stronie projektów (PRZESTRONNY D08). Wszystko co rozliczam musi być wbudowane jeżeli leży na placu to sie nie liczy. Żadnych zaliczek na przedpłaty np. gdy trzeba coś zamówić wcześniej - np. okna. Pocieszę Cię tylko że to zależy od oddziału, gdyż wiem że nie w każdym jest tak samo. Przede wszystki zapytaj gdzie się podejmuje wszelki decyzje czy w tym banku czy na przykład w innym większym oddziale. U mnie jest właśnie ten problem że na mój oddział nie mogę narzekać kobitki starają się jak mogą niestety decyzje zapadają 120km od naszego miasta i w sumie to wojna jest m iędzy oddziałami a klienci na tym obrywają. Jedni drugim próbują pokazać kto mądrzejszy.

 

Życzę powodzenia i trafnych wyborów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to podobnie jak w innych bankach w Pekao S.A. panuje zasada, że jednorazowo mozna wziąć max. połowę dotychczas zainwestowanych pieniędzy, tak więc, żeby nie bawić się w transze, trzeba startować z kredytem gdy ma się 66% inwestycji wykonanej z własnych pieniędzy - a taka sytuacja chyba się nie zdarza zbyt często.

Typowo gdy ktoś rozpoczyna z wkładem własnym rządu 20-50% musi się liczyć z co najmniej trzema transzami.

Jeśli chodzi ogólnie o kredyt w Pekao S.A. to obecnie negocjuje z tym bankiem i muszę przyznać, że warunki początkowe nie były zbyt zachęcające, ale od czego są negocjacje. Co prawda na każdą decyzję trzeba było czekać dwa, trze dni ale dużo udało mi się wytargować. Każdy element umowy negocjowany był oddzielnie i w każdy przypadku udało się sporo wywalczyć. Dodatkowo w ostatnich tygodniach bank jest jeszcze bardziej uległy z racji wysokich stóp procentowych i chcąc utrzymać na rozsądnym poziomie oprocentowanie sumaryczne swoją marżę obniża wiecej niż kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja negocjowałam też wszystko pięknie wyglądało a ile udało mi się wytargować. Niestety do czasu podpisania umowy później już nie wyglądało tak pięknie. Boję się że przy ostatniej transzy znajdą sobie jakiś powód do niewypłacenia a tym samy spowodują że nie ukończę już budowy. A na budowie i działce już jest hipoteka więc wszystko jest banku :evil: :evil: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Edyta, Edyta

Na Placu Powstańców to jest PKO BP, "Pekao SA" to zupełnie inny bank, a bank "pko sa", o którym ty piszesz w ogóle nie istnieje (na razie).

Pozatym chyba osoby, które piszą w tym wątku raczej nie mają wyjścia i nie mogą tak po prostu "dobrze się zastanowić i nie brać kredytu". Nie mają gotówki, tak jak ty (tysiączek w końcu oddałaś darmozjadom) i chąc nie chcąć muszą zdecydować się na jakiś kredyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w tym banku kredyt. Głównym powodem, dla którego wybrałem ten bank, jest fakt, że tam pracuję :) Więc mam bez prowizji i w ogóle ....

A co do mojej opinii dot. tego banku - no jaka może być :) Rewelacja :)

A tak poważnie, to może są jakieś niedociągnięcia ze strony Oddziałów, ale wygląda to bardzo indywiduaalnie. Fakt jest taki, że Oddziały są rozliczane ze sprzedaży kred. hipot., więc powinno im zależeć na szybkim załatwieniu sprawy.

Co do ośrodków decyzyjnych, to istnieją tzw. regionalne centra hipoteczne, gdzie są podejmowane decyzje dot. kredytów.

A co do wypłaty transzy - pierwsza bez problemu (wiadomo, po podpisaniu umowy), druga bez problemu. Opisałem osobiście na kosztorysie załączonym do umowy, co zostało zrobione i w ilu procentach i tyle. Podpisał mi to inspektor budowlany nadzorujący budowę, przyjechał Pan Kontroler i coś tam przesłał do RCH i po temacie. Wypłacili.

 

Pozdro

 

JB

 

P.s. Wszystko jednak zależy od oddziału i nie ma co się czarować. Jak się trafi sensowny dyrektor, to jest OK, jak nie - d...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada: 100 razy się zastanówcie zanim podpiszecie kredyt!!!

 

Też zaczęliśmy "własnymi środkami" które jednak skończyły sie po dachu.

Nad kredytem się zastanawialismy co najmniej 100 razy ( a pewnie więcej) - ale kasy nam od tego specjalnie nie przybyło. Więc kredyt i tak musielismy wziąć. Tyle chodzenia wokól tego a jak juz dostalismy to wcale się z tego nie cieszyliśmy

pozdr Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Edyta Zaporska napisała:

dostaliśmy umowę, ale była straszna!!! Zrezygnowaliśmy!!!

Co w niej takiego było? My właśnie jesteśmy przed podpisaniem takowej z tym bankiem (co prawda trochę czasu minęło, ale nie znowu aż tak wiele, aby umowy się zmieniły). Co do obsługi w banku, to na razie jest fajnie, żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...