Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Miałem kilka spoin pionowych do zamazania klejem. Kupiłem markowy klej, wody dolałem ile trzeba, a na drugi dzień dosłownie palcem mogę zetrzeć ze ściany tą warstwę. Czy to możliwe, że na wyschniętej silce szybko wyparowała woda i przez to zaprawa jest taka słaba?

 

Czym te prześwitujące spoiny wypełnić/zatrzeć?

do pełnego związania trzeba przynajmniej kilku dni na drugi dzień grzebanie palcem niema sensu najwyżej wygrzebujesz wierzchnią warstwę która faktycznie może schodzić jak piasek z botów.Sam mam zaprawę kreisela biała i jest dość mocna ale pamiętaj ze to tylko 5 mpa czyli dość słaba, beton b20 to to nie będzie.Polecam pogrzebanie palcem po co najmniej 7 dniach
U mnie jest zupełnie inaczej, klej (silmur Atlas) na drugi dzień jest twardy jak skała. W klasie M5 trudno ułamać kawałek, w klasie M10 bo taki miałem wcześniej to hm klej ma wytrzymałość bloczka silikatowego. Za bardzo rozcieńczyłeś klej, do kleju używa się naprawdę bardzo mało wody i koniecznie trzeba solidnie wymieszać.
A może bloczki sa tak chłonne, że nalezy je zagruntować, bo za szybko chłoną wodę z zaprawy. Przed przyklejeniem styro zaleca się gruntowanie silikatów?
A może bloczki sa tak chłonne, że nalezy je zagruntować, bo za szybko chłoną wodę z zaprawy. Przed przyklejeniem styro zaleca się gruntowanie silikatów?

Tak, gruntem antyodparzeniowym

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...