Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czas na swoje! Niebywały 143a


Recommended Posts

Hej TeDy! Gratuluję stanu ZERO ;)

Co do nadproży, to rzeczywiście wewnętrzne (nad drzwiami) mam z ceramiki. Nie byłam zachwycona, jak to zobaczyłam. Ale takich krótkich, nie mieli na składzie betonowych i mój budowlaniec wziął, co było, bez konsultacji ze mną. Stwierdził, że to wszystko jedno. Negatywnych skutków, póki co, nie widzę i mam nadzieję, nie zobaczę ;) Ale łączenie różnych materiałów, może skutkować pojawieniem się rys (każdy materiał pracuje inaczej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 183
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyli od 07.07 do 02.08 stanął cały stan zero? Bardzo dobry czas, gratulacje! Sam projekt wygląda super, ogrooomny salon jak na taki metraż więc bajka! Fajnie że napisałeś o Kazaplanie, też się zainteresowałam bo Homestyler już mnie zawiódł - spróbuję sobie odtworzyć projekt w Kazaplanie i zobaczymy jak pójdzie.

A tymczasem.. niech się mury pną do góry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ag2a, a ja potrzebuje ponad 3 metry :/ Cóż, widocznie będe musiał jutro podzwonić i poszukać.

 

voopem, wszelkie prace ruszyły 4 lipca, a zakończyły się w ostatnią środę, czyli łącznie 4 tygodnie. Jeśli twierdzisz, że to szybko to fajnie :) Mój budowlaniec mówił, że zazwyczaj potrzebują na to 10 dni, ale tu chyba metraż zrobił swoje. Mimo wszystko jestem zadowolony. Oby jutro zaczęli, bo póki co to nawet materiału na placu nie widzę :/

 

Annatulipanna, dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ponad 3m nadproże było lane razem z wieńcem, bo akurat nie mieli na stanie betonowego L-19 w długości 3,6m. Ale są takie i resztę nadproży mieliśmy właśnie L-19 zalewane betonem kręconym na budowie (z wora). Bez problemu dało się je cofnąć o 4-5cm, żeby zmieścić ocieplenie pod roletami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Doli, ale nadproża L-19 są to normalne, betonowe nadproża? Więc w zasadzie żadna różnica czy będą takie zamówione, czy wylewane razem z wieńcami?

 

Dość trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, ale i wpisywać nie było co :/ W ubiegły poniedziałek przyjechały bloczki, i mieli od razu murować... potem się okazało, że na pewno w środę. W środę stwierdzili, że mają problem na drugiej budowie i lipa. Podobnież dzisiaj mają od rana walczyć u mnie, choć super sie z tego nie ciesze bo szef ekipy siedzi na kilkudniowym urlopie, a to znaczy że majstry będą stawiać pierwszą warstwę.... ehh..

 

Aa.. i w ubiegłym tygodniu udało mi się jeszcze po wielkich trudach, dziesiątkach telefonów i próśb ściągnąć koparkę na pół godziny w celu wykopania dziury aby stwierdzić sensowność poczynienia studni chłonno - czerpnej :) Woda się pojawiła na 3 metrach, więc jakaś szansa jest. Tak więc kręgi kupione, żwir czeka, nic tylko koparka i atak! Taaa... jasnee... koparka :/ Mam numery do chyba wszystkich koparkowych z okolicy bliższej i dalszej :/ I oczywiście nikt nie ma czasu :mad: Więc tak sobie stała działka z 3 metrową dziurą przez tydzień. Jak ktoś szuka roboty to polecam przemyśleć kwestia zostania operatorem koparki, bo takiego wzięcia to chyba mało kto ma :rolleyes: Ale chyba coś się na dzisiaj udało zorganizować, więc zobaczymy...

 

No i spędziliśmy wczoraj z żoną pierwszą romantyczną noc w pokoju gościnnym na dole :) Chyba, że to była klatka schodowa... I w sumie troche krótka noc bo jakaś 40 - minutowa. Ale poleżeliśmy, pooglądaliśmy perseidy. Fajnie było, cicho.. ciemno... spokojnie.. ciepło.. nieopodal woda w 3metrowej dziurze. Jak na wczasach :D no ale inwestorka nakazała odwrót do domu. Powód? Jakiś cham inwestor zaczął zasypiać :/ I cały romantyzm szlag trafił :mad: Takie życie :)

 

Żeby nie robić kolejnego nudnego wpisu bez żadnych wartości merytorycznych wrzucę chociaż obiecane wcześniej zdjęcie przyczepy beczkowozowej wraz z systemem pompowym :p :wiggle:

 

12610291_IMG_20180805_101705.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Doli, ale nadproża L-19 są to normalne, betonowe nadproża? Więc w zasadzie żadna różnica czy będą takie zamówione, czy wylewane razem z wieńcami?

 

Niby tak, ale nie do końca ;) nadproża lane zabierają więcej czasu na zaszalowanie i sa zazwyczaj wyższe. To zależy ile masz cm od nadproża do wieńca. U mnie na nadprożu jeszcze czasem weszły jeszcze ze dwie warstwy pustaków.

 

c925d210c713864658de8ea10201fd47_orig.jpg

 

7916df12c42616d3b9861bed9791b402_orig.jpg

 

f084fdbf5bf30ee1a70c96fcb3418816_orig.jpg

 

e75ce59889a8f7afa244a2fdbdb336ae_orig.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, należałoby się w końcu pochwalić postępami w budowie, bo dawno nikt nic nie pisał :) Tylko czym się tu chwalić, skoro na budowie kompletnie nic się nie dzieje ;/ Szef pojechał sobie na krótki urlop który mu się podobno nieco wydłużył. A ścian jak nie było tak nie ma :bash:

 

No ale chociaż studnie zrobiliśmy. Wygląda fajnie, estetycznie (na moje oko), natomiast nie jestem do końca zadowolony z jej wydajności. Woda po ok 12 godz osiąga wysokość jednego kręga (50 cm) po dwóch dniach bez pompowania doszło do jednego metra. Co prawda zdaje sobie sprawę, że podłączona tam jest jeszcze deszczówka i drenaż, aczkolwiek i tak wydaje mi się że może to być zbyt mało na codziennie podlewanie ogródka w porze suchej. Będę starał się pogłębić, przynajmniej o jeden metr gdyż podczas kopania tam był bardzo duży przypływ wody. Mój ojciec twierdzi, że to przez zbyt dużą ilość żwiru (poszło 10t), z czego na dole kręgi ustawione są na podsypce żwirowej między 30 a 50 cm i woda zamiast iść do studni siedzi w kamieniu w dość dużej dziurze. Zna się ktoś?

 

IMG_20180813_085549.jpg

 

IMG_20180813_093445.jpg

 

IMG_20180813_094317.jpg

 

IMG_20180813_104554.jpg

 

PS. MajsterSzef stwierdził, że na 90% jutro mają wpaść...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy wykopałeś dół zapewne szerszy od średnicy kręgów (wiadomo - koparka to nie jest precyzyjne narzędzie), wsypałeś 10T żwiru, na to ustawiłeś kręgi i zasypałeś ziemią? To może być tak, jak Tato mówi - powstał podziemny zbiornik z lustrem na lub pod poziomem żwiru. Lepiej by było, gdyby wewnątrz studni dno było poniżej zewnętrznej warstwy żwiru. Wtedy ta warstwa ułatwiała by spływanie wody do studni. Ale mogę się mylić - nie mam zbyt dużo doświadczenia w budowie studni. Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Przemo01 za tak szybką odpowiedź. Faktycznie, dół wykopany dużo większy niż średnica kręgów, natomiast na dole żwiru wysypane na wysokość między 20-50 cm, na do ustawiane kręgi. Boki studni obsypane żwirem do wysokości 6 kręga.

 

Problem węsze w tym, że na wysokości tych 6 kręgów nie zrobił się żaden ciek wodny i wodę wyciska jedynie z tego cieku na samym dnie studni. Tyle, że kompletnie się nie znam na zachowaniu wody w takich warunkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał przyjechać beton b25 z dodatkiem wodoodpornym, zobaczymy na fakturze czy tak będzie. Jesli to prawda, to będę miał chyba jedną z mocniejszym płyt w okolicy (razem z betonem poszły siatki zbrojeniowe z drutu Fi6). Cóż, wolę teraz zapłacić te 3 tys więcej i mieć spokojną głową niż sobie pluć w brodę za 10 lat gdyby coś było nie tak :)

 

Bardzo dobre podejście :) Serio! My wychodziliśmy z założenia że możemy zmienić dach, wymienić okna, ocieplenie, tynki, instalacje... ale nie wymienimy fundamentów, ścian nośnych i stropów. Są rzeczy których nie da się poprawić i dlatego ze wszystkich sił i dostępnego czasu staraliśmy się bywać na budowie jak najczęściej i patrzeć na to, co i w jaki sposób powstaje.

 

Oczywiście nie obyło by się bez wpadki :) W ostatniej chwili doklejali jeszcze styropian przy wiatrołapie jako dylatacje między podcieniem a wiatrołapem (pierwsze zdjęcie). Odcięli wcześniejszy styropian i jakoś sobie o tym zapomnieli. A jak zrobili tak byle jak to jeszcze poprawiali, choć do ideału jeszcze brakuje. Trzeba czuwać nad wszystkim, na szczęście tu się udało o jeden mostek mniej mieć w domu :wiggle:

 

Przyzwyczajajcie się :cool: Pisałam już dziś gdzieś, że nie ma ekip idealnych, nawet te które są pilnowane strzelają byka za bykiem. Kiedyś jeden z budowlańców powiedział mi, że nie pozwoliłby wybudować swojego domu żadnej ekipie. A zna ich mnóstwo i niektóre nawet chwali.

Wnioski wyciągnij sam :p

 

 

TAK WIĘC STAN ZERO OFICJALNIE UWAŻAM ZA ZAKOŃCZONY! W poniedziałek mają startować z murami :wave:

 

Gratuluję :cool:

 

Trochę niepokojące jest to ociąganie się ekipy z wejściem na ciąg dalszy budowy.

Możesz zrobić jakieś rozeznanie co do ekipy? Jest szczyt sezonu, budowlańcom nie w głowie wakacje, urlopy i wypoczynek :no:

Nie gra mi to zupełnie z ideą wykorzystania sezonu budowlanego... może niepotrzebnie o tym piszę, ale ja lubię mieć świadomość tego, co dzieje się na mojej budowie i mam wrażenie że Wy macie podobnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kamila., uwierz, że gdybym tylko miał więcej czasu i samozaparcia również wolałbym sam budować :) Ale niestety nie wszystko jest takie łatwe ;)

 

Co do ekipy, mnie również to wkurza, ale co poradzić.. Aktualnie mają dwie budowy, moją i drugą oddaloną o jakieś 4 km. I wiem, że tam pracują. Miałem dzisiaj po pracy tam podjechać zobaczyć na jakim są etapie, ale już się ciemno zrobiło. Może jutro się uda. A te wczasy szefa tak trochę ogólnikowo napisałem: syn go zabrał na 6 dniową wycieczkę do Austrii w ramach prezentu urodzinowego :)

 

Nie pozostaje nic innego niż zacząć być z każdym dniem coraz bardziej upierdliwym inwestorem :lol2:

 

A to, że są rzeczy których już się w domu poprawić nie będzie dało czyli m.in fundamenty i na tym nie warto oszczędzać jest tak oczywistą oczywistością że aż mnie dziw bierze jak ktoś żałuje jakiejś śmiesznej kwoty na te tematy :wtf:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) Oficjalnie dołączam do czytających ;)

 

ciężko nie mając doświadczenia i tak na prawdę wiedzy jak się słońce zachowuje w ciągu całego roku wybrać coś stosownego.
Jak chcesz się zorientować, gdzie słońce będzie zaglądać w ciągu roku, zajrzyj na suncalc.net ;) Prosta strona, ale daje fajny pogląd na oświetlenie poszczególnych pomieszczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Z ciekawości - jak planujesz taras? Widzę, że od jego strony masz spory spadek - będziesz walczyć z gruntem i nasypywać, przenosząc spadek dalej? Czy jakaś wysoka konstrukcja tarasu z ew. schodami na ogród?

 

Pytam, bo mam dosyć podobny (jeśli nie większy) spadek i w projekcie architekt zrobił mi taras na betonowych słupach + mury oporowe pomiędzy tarasem a budynkiem. Wiec co zrozumiałe, trochę mnie koszt takiego rozwiązania przeraża. Masz w ogóle szkody górnicze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Nie mam szkód górniczych, na szczęście :) Tarasu na palach nie będę robił, szkoda mi kasy a i wizualnie jakoś to do mnie nie przemawia :) Najprawdopodobniej nawioze ziemi i zrobię mała skarpe ze schodkami z tarasu. Jeśli będzie trzeba, zabezpieczę ją płytami ażurowymi. U nas w pogotowiu mają tak zrobione, a do ażurów wsypany biały kamień. Dość ciekawie to nawet wygląda i funkcjonuje już kilka lat a i nic się przez to nie przebija i kamień dalej dość czysty :yes:

 

W końcu dzisiaj mury zaczęły się piąć!!! Co prawda nie jest to ta moja ekipa tylko jakaś zaprzyjaźniona ale ważne, ze coś się dzieje. No i mam ostatnią godzinę na podjęcie decyzji co do okien :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hesus, dzięki za odpowiedź. Poszliśmy własnie tą drogą :)

 

 

 

Witam Szanownych gości w te niedzielne, deszczowe (przynajmniej w Katowicach) przedpołudnie. Chciałem Państwa zaprosić do zwiedzania naszej Niedźwiedziej Nory :)

 

Przez przedni ogród utrzymany w stylu pustynno glinianym dochodzimy do drzwi wejściowych które już prawie kończą rosnąć gdzieś w lesie.

 

IMG_20180902_113253.jpg

 

Zdecydowaliśmy się na elewację w kolorach Ytong BK z fakturą prostokątów cegły. Wydaje nam się, że póki co pasuje do otoczenia :rotfl:

 

Tuż za drzwiami wejściowymi wchodzimy do dość obszernego wiatrołapu, ok 8 m2 w wydłużonym prostokącie. od razu po lewej stronie mamy wnękę na wierzchnie okrycie :)

 

IMG_20180902_113323.jpg

 

Pomiędzy drzwiami widzianymi na przciw a wnęką szafową mamy ścianę ze spiżarni.

 

Z wiatrołapu wchodząc drzwi po prawej stronie mamy garaż (33,7 m2). Wybaczcie, nie zamknąłem bramy :)

 

IMG_20180902_113338.jpg

 

Wychodząc z wiatrołapu na przeciwko mamy schody. Jest to nowa seria skandynawskiego projektanta schodów ze spocznikiem zakupiona w pewnej szwedzkiej sieci z serii "zrób to sam". Pod schodami mikro schowek (tylko kiedy są rozstawione)

 

IMG_20180902_113551.jpg

 

Aktualnie jestem w stanie zrozumieć przeciwników schodów w domu. Każdorazowa chęć wejścia na poddasze czyli składanie i rozstwianie stopni bywa nieco uciążliwe :p

 

Po prawej stronie mamy panoramiczny widok na łazienkę i kotłownie. Użyliśmy farb nowej generacji które powiększają optycznie przestrzeń, więc gdybyście nie rozpoznali ściany można posiłkować się okrągłymi dziurami z kanalizacji na podłodze. Ściana będzie pomiędzy nimi :)

 

IMG_20180902_113454.jpg

 

Ponieważ wyczerpałem limit zdjęć, kontynuacja w następnym poście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc:

 

Pod schodami, a po lewej stronie kotłowni mamy pokój gościnny potocznie zwany pokojem starców przewidziany dla naszych rodziców kiedy będą już w wieku bardzo dojrzałym a i w przyszłości dla nas kiedy każdorazowe składanie i rozkładanie stopni stanie się zbyt uciążliwe :lol2: Pokój ma podobno 12.5 m2, natomiast wizualnie wydaje się mniejszy.

 

IMG_20180902_113507.jpg

 

Od wejścia, po lewej stronie schdów mamy salon z jadalnią (40m2). Zdecydowaliśmy się na okna 4 m HST od strony ogrodu i 2 metrowe z boku domu. Tymczasem widok z okien nawet nie najgorszy a i prędko nam do salonu nikt zaglądał nie będzie. Na widocznej ścianie po prawej stronie będzie kominek i TV. Chciałem ją zrobić w cegle ciętej, razem z kozą i odkrytym kominem z nierdzewki, mniej więcej tak jak ma Kaszpir ale żonie się to nie podoba. Gdyby tak żonę wymienić.... :confused:

 

 

IMG_20180902_113626.jpg

 

IMG_20180902_113401.jpg

 

Widok taki jak i z pokoju gościnnego na dole

 

 

Niestety nie zrobiłem zdjęcia całej kuchni ( 9,8 m2) i spiżarni, więc musi jej wystarczyć jej mała część z widocznym oknem o szerokości 1.50 m wraz z widokiem :stirthepot:

 

IMG_20180902_113615.jpg

 

Do wyjścia zapraszam od tyłu, przez kotłownię (7.1 m2). Proszę uważać aby nie wpaść do studni :)

 

IMG_20180902_113535.jpg

 

Aktualnie w całym domu zdecydowaliśmny się na okna z cienką framugą i dużym przeszkleniem (niczym współczesne telewizory). Plusy: łatwość w utrzymaniu ich w czystości. Minus: jednak trochę od nich ciągnie.

 

Sufit również posiadamy panoramiczny. A co! Stać człowieka! Bloków do okoła nie ma więc nikt nam od góry zaglądać nie będzie :D Podłoga: Monolit z betonu B25, nie szlifowany. Ogrzewanie ekologiczne, wprost ze słońca :)

 

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam! :)

Edytowane przez TeDy1989
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyjemna relacja :yes:. Dom rośnie, aż miło. Ciekawa aranżacja i nowatorskie podejście do szczegółów wykończeniowych, godne uwagi :D

Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :bye:

 

Ps. Nie igraj z żoną! Pamiętaj, że żona ma zawsze rację :cool:

Do wykończenia salonu, jeszcze trochę czasu zostało. Zawsze możesz podrzucać żonie wizualizacje , które Tobie się widzą. Może się przekona ;)

Ja też miałam kilka pomysłów, które zupełnie nie odpowiadały mężowi. Ale ja grzeczna jestem i nie upieram się przy swoim na siłę... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...