B_i_U 03.09.2018 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Cześć. Fajne oprowadzanie, tylko nie pokazują mi się ostatnie zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 04.09.2018 01:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Ps. Nie igraj z żoną! Pamiętaj, że żona ma zawsze rację Do wykończenia salonu, jeszcze trochę czasu zostało. Zawsze możesz podrzucać żonie wizualizacje , które Tobie się widzą. Może się przekona Ja też miałam kilka pomysłów, które zupełnie nie odpowiadały mężowi. Ale ja grzeczna jestem i nie upieram się przy swoim na siłę... Paani kochana, gdzieżbym śmiał z żoną igrać? Życie mi jeszcze miłe.... a i to w sumie dobra kobieta jest więc i racje musi mieć Ja oczywiście też nie się upieram na swoim, aczkolwiek zastosuję zaproponowaną przez Ciebie taktyke Cześć. Fajne oprowadzanie, tylko nie pokazują mi się ostatnie zdjęcia. Witam w swoich skromnych progach tak zacnego i poczytnego fachowca (z serii tych prawdziwych fachowców ) Teraz zdjęcia widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 04.09.2018 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Ooo, dziękuję. Już Cię lubię . Teraz zdjęcia widać. Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 08.09.2018 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Słupy zaszalowane, wylane i rozszalowane. Od poniedziałku atak na strop i schody Mam nadzieję, że się uda Kiedy płaciłem w betoniarni wdałem się w krótką rozmowę z właścicielką. Od stycznia beton poszedł o 100% w górę. A cenę mają taką jak konkurencja. W sumie za fundamenty wyszło ok 60 tys. Na cenę materiałów miałem wgląd więc wybierałem rozsądnie tańsze. Zły czas dla budujących.. zły czas.. Przynajmniej dzisiaj miałem taki widok z salonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 08.09.2018 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Dobrze, że u mnie poszedł niecałe 13% w górę, bo bym płacił 400zł/m3 B25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 08.09.2018 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Za ostatnią dostawe chyba 3 m3 wraz z pompą wyszło mnie ok 350 zł/m3. Kiedy wylewane były ławy wychodziło mniej, ale i ilość większa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 08.09.2018 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Za ostatnią dostawe chyba 3 m3 wraz z pompą wyszło mnie ok 350 zł/m3. Kiedy wylewane były ławy wychodziło mniej, ale i ilość większa.. Ale 3m3 to bardzo mała ilość, więc to normalne że koszt pompy znacząco podnosi cenę m3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 08.09.2018 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Tak, wiem i zdaje sobie z tego sprawę. Mimo wszystko należało to zrobić, a więc i zapłacić. Faktem jest, iż mogły być dwa słupy mniej ponieważ nie mamy narożnych okien, ale zbyt późno to wychwyciliśmy. Cóż, przynajmniej dom stabilniejszy Należy szukać pozytywów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 09.09.2018 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2018 Tak, wiem i zdaje sobie z tego sprawę. Mimo wszystko należało to zrobić, a więc i zapłacić. To jaka była cena tego betonu w styczniu, a jaka jest teraz? Samego betonu, nie pompy. Bo u nas też podwyżki to jakieś kilkanaście procent, ale nie 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 09.09.2018 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2018 Nie wiem Doli, nie wnikałem aż tak. Powtarzam tylko to, co mi przekazano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 17.09.2018 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Kurcze, dawno żadnego wpisu nie było więc trzeba by nadrobić. Za dużo się nie zmieniło. Szaluje się strop z podciągami co trwa od zeszłej środy. Czyni to jakiś podwykonawca pod nadzorem mojego wykonawcy. Cóż, ja bym ich raczej nie zatrudnił. Ale gwarancje bierze majster, więc jego rzecz. Tylko nadzorować trzeba częściej Dzisiaj i kominy ruszyły w górę. W sumie pracowało 10 osób co zrobiło już spory tłumek No i z głównym majstrem trochę się z miarą dzisiaj nabiegaliśmy aby wszystko dobrze przemyśleć... zobaczymy co z tego wyniknie Dobra, gadka gadką, ale lepiej zdjęcia dawać Pierworodny na straży jakości wykonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 17.09.2018 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Pilnuj, pilnuj, pańskie oko konia tuczy Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 27.09.2018 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 Kurcze, nie zrobiłem jeszcze zdjęć po wylewce. Mea culpa Ale za to mam już z gotowym stropem Wylano go w poniedziałek. A jakość wylania raczej nie zachwyca... no ale cóż. Płyta na fundamencie była dużo ładniej zrobiona. Nic nie poradzisz. W piątek lub poniedziałek startują ze ścianami kolankowymi i szczytowymi. Podobno 4 dni ma im to zająć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 27.09.2018 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 Kurcze, nie zrobiłem jeszcze zdjęć po wylewce. Mea culpa Ale za to mam już z gotowym stropem Wylano go w poniedziałek. A jakość wylania raczej nie zachwyca... no ale cóż. Płyta na fundamencie była dużo ładniej zrobiona. Nic nie poradzisz. W piątek lub poniedziałek startują ze ścianami kolankowymi i szczytowymi. Podobno 4 dni ma im to zająć Też się wściekła jak zobaczyłam nasz strop. W porównaniu do płyty to była miazga... Niemniej gratulacje z kolejnego etapu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 28.09.2018 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2018 Z rozważań inwestorskich: Wczoraj korzystając z chwili czasu przechadzałem się po budowie oglądając, myśląc i kontemplując nad całokształtem dotychczasowych etapów, metodą wykończenia oraz efektu finalnego. I doszedłem do tego, że chyba mój Niebywały nie jest jednak tak wspaniały za jaki go uważaliśmy. Oczywiście wizualnie jest ok, rozmieszczenie pokoi też jak najbardziej. Natomiast założenie przy budowie domu było konkretne: ekonomicznie zbudować i ekonomicznie żyć. O ile nad ekonomiką życia w nim ciężko się jeszcze wypowiadać, choć zapowiada się na średnim poziomie, tak o ekonomice budowy wiem już dość sporo. I nijak nie jest to dom tani w budowie. Na strop i podciągi mimo zastosowanej terrivy poszło mi 27m3 betonu, tyle samo co na ławy. Stali już łykło 2 tony i jeszcze parę kilo na wieńce trzeba będzie dokupić. Podciągi w garażu ogólnie są ogromne. Zbrojenie nad gankiem również. A to wszystko kosztuje Czytając o energooszczędności wszędzie jest napisane aby dom miał zwartą bryłę (TeDy stwierdził, że dwa nałożone na siebie prostokąty tworzą zwartą bryłe) i nie budować balkonów. TeDy inwestor był z siebie dumny, ponieważ znalazł projekt bez balkonu. Tsaa.. To na czym stoję robiąc te zdjęcie to nie balkon. To jeden ogromny taras. Jak ja mogłem na to nie wpaść przy wyborze projektu : Nic, trzeba próbować to jakoś ratować. Obłożyć od zewnątrz styro (znowu kilka ładnych m3). W środku ten taras wchodzi w kotłownie, garaż i wiatrołap więc w pomieszczenia w których nie nie będą raczej super dogrzewane co też będzie stanowiło swojego rodzaju bufor. Cóż.. czas pokaże. Kilka zdjęć zalanego stropu Pozrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 09.10.2018 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2018 Dużo tego betonu.Na mój strop Vector weszło 19m3 ze schodami. Bo ale to jedynie max 95m2. Z tą energooszczędnością ciężko w domach z poddaszem. Potrzeba sporej dokładności w wykonaniu a to i tak przy standardowych materiałach (np wełna pomiedzy krokwiami, okna dachowe), nie daje gwarancji że za kilka lat nie będzie przedmuchów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 19.11.2018 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Dzień dobry Państwu po dłuższej przerwie Nic nie pisałem bo i za bardzo nie było o czym. Ekipie się za specjalnie nie spieszy, dekarze mają kupę roboty ale przynajmniej zaczęli już dach robić Podobno pod koniec tego tygodnia ma być położona membrana... zobaczymy. Okna również z wymiarowane i zamówione. Dzisiaj jeszcze żona jedzie podpisać umowę i z głowy Podobno mają być zamontowane jeszcze w tym roku przed świętami... zobaczymy co z tego wyjdzie. Co do dachu, zdecydowaliśmy się jednak na pełne deskowanie za aprobatą budowlańca i kierownika budowy. Wyszło nas to w sumie jakieś 8000 zł więcej, ale podobno dach dużo pewniejszy i mocniejszy. Przynajmniej mam taką nadzieję Nie ma co dużo pisać, czas na kilka zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 19.11.2018 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 W międzyczasie zdążyli nas jeszcze odwiedzić strażacy którzy wywołali nie małe zamieszanie wśród sąsiadów Ale spokojnie, to tylko ćwiczenia! Posiadają sprzęt do ratownictwa wysokościowego i chcieli poćwiczyć wyciąganie kogoś ze studni oczywiście już plotka po wsi poszła, że dzik się w środku utopił No ale co poradzisz, ludzka wyobraźnia nie zna granic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 20.11.2018 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 (edytowane) No witaj TeDy Już się bałam, że się rozmyśliłeś, czy jakieś inne licho Cię podkusiło, żeby się z nami nie dzielić postępami z budowy A tu proszę, chata już stoi, nabiera kształtów. No fajnie, fajnie. A z ekipami, to coś się porobiło i nie idzie tego przeskoczyć Dom mi postawili w 3 miesiące, a gładzie męczyłam 4. Od pół roku czekam na hydraulików, bo coś cieknie z gwintu nad zbiornikiem wyrównawczym... Aj... uzbrój się w cierpliwość i powoli do przodu. Ładny domek się wyłonił z Twojej budowy. Gratuluję postępów. No i jakich gości już zaliczyłeś. Fiu fiu. Moi synowie padliby z radochy, gdybyśmy mieli strażaków "w gościach" . Ps. Cytowany poniżej post urzekł mnie. Szczególnie ten fragment: ...Czytając o energooszczędności wszędzie jest napisane aby dom miał zwartą bryłę (TeDy stwierdził, że dwa nałożone na siebie prostokąty tworzą zwartą bryłe) i nie budować balkonów. TeDy inwestor był z siebie dumny, ponieważ znalazł projekt bez balkonu. Tsaa.. TeDy, nie Ty pierwszy i nie ostatni dochodzisz do tego, że jednak nie jest tak idealnie... jak to sobie zaplanowałeś. Ale przecież dobrze będzie! Musi być A ideały w przyrodzie nie występują. Edytowane 20 Listopada 2018 przez annatulipanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 20.11.2018 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Hej, ja też wpadłam w odwiedziny jako do wspólnika niedoli, który jeszcze we wrześniu był na tym samym etapie co ja. A teraz u Ciebie już dechy na dachu a u mnie wciąż gołe kolankowe. Pociesza mnie tylko to, że skoro u Ciebie przy obecnej aurze ten dach robia to i może ja się w tym roku więźby doczekam. Też deskuję ale dlatego, że u mnie izolacja nakrokwiowa ma być i dechy jako sufit. Przy okazji chciałam zapytać dlaczego ze stropu niezadowolony jesteś - na zdjęciach wygląda elegancko. Ja swojego jeszcze nie widziałam ale budowlaniec chwali, że piękny wyszedł. Ano zobaczy się. Ale co ja się tam znam. Ja zazwyczaj żadnych wad i błędów tam gdzie inni wytykają - nie zauważam. Nawet się czasem zastanawiam czy ja taka tolerancyjna jestem (czytaj: ślepa) czy inni okropne piły. A co do ekonomiki budowy - teraz chyba nie ma ekonomicznych projektów. Kiedyś domy nieotynkowane latami stały i nic się nie działo. Mury eleganckie, calutkie z cegły czy nawet pustaków. Dało się? Dało. Jakoś wiatry ich nie zamieniły w gruzy. A teraz podciągi, słupy, wieńce. Nie zostawisz gołych murów bo po prostu straszą urodą. Oczywiście pomijam aspekt energooszczędności, chodzi mi tylko o technologię. Ja też się na to nadziałam. Tak jak pisze Ania - nie ma co sobie robić wyrzutów. I liczyć na to, że jak już się tę gehennę przejdzie to będzie chociaż tak pięknie jak sobie wymarzyliśmy ruszając na tę nierówna walkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.