TeDy1989 23.12.2018 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 (edytowane) No i kolejna rzecz z prac czasochłonnych za nami Wczoraj rano jak przyszedłem znalazłem wielką kałuże w garażu, woda przesiąka przez beton który jest wylany na płaskim daszku nad garażem. Do póki dom nie był zamknięty nie stanowiło to problemu. Teraz jest już trochę gorzej, także szybka akcja i razem z ojcem i szwagrem ogarnęliśmy temat Mam nadzieję, że wiatr nam tego nie zwieje Choć nie ukrywam, że w mojej opinii konstrukcja nawet solidna. No i od połowy dnia robota w strugach deszczu :/ Magia świąt... No i wczoraj wyszła też dodatkowa kicha: do póki do studni była podłączona tylko rura z drenażem było wszystko OK, studnie się samoczynnie napełniania wodami gruntowymi do pewnego poziomu i woda stała. Natomiast po podłączeniu orynnowania nie jest wstanie już tak szybko wchłaniać wody, przez co wczoraj zalało mi już rurę z drenażu. Wychodzi na to, że przy deszczu trzeba często tam zaglądać i pompować zanim się nie zrobi jakiegoś konkretnego odpływu... Edytowane 23 Grudnia 2018 przez TeDy1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 23.12.2018 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 Monitoruj tą studnię w lato, bo obecne opady to nic przy tym co potrafi w lato spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 23.12.2018 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 W lato mam nadzieję już zrobić jakiś odpływ minimalnie poniżej wylotu rury z drenażem oraz mam nadzieję mieć już prąd w budynku więc możliwość posiadania pompy z pływakiem cały czas podłączonej do prądu. Mam też kilka zagwozdek: zastanawiam się nad sensem dawania styropianu na podłogę w garażu, a co za tym idzie czy w ogóle robić tam wylewkę? A zamiast podłogówki ewentualnie wstawić tam kaloryfer niskotemperaturowy (chciałbym aby w garażu w zimie panowała jakaś rozsądna temperatura nie niższa niż 5 st.) Jak to kurcze ugryźć żeby było dobrze. Kolejna rzecz to instalacja elektryczna pod wylewką: dawać w peszlu? Czy to bez sensu? Ponieważ zacząłem już się bawić ściankami działowymi zakupiłem dziś piłę szablastą. Zobaczymy, czy będzie ona ułatwieniem w cięciu Ytonga I te błoto z gliny na placu budowy.. wszędzie mokra glina! Chodzić się nie da... wszystko ufifrane. No masakra... mogłem budowę rozpocząć od położenia kostki brukowej dookoła domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 24.12.2018 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2018 Człowieki, jak sobie poradziliście u siebie z tym problemem? Tj. Ddziurą między murłatą a deskowaniem (lub membraną) do czasu docelowej elewacji? Myślałem, ze to zakleje styropianem, ale nożem termicznym to jakaś masakra wycinać wczy styro 20 cm, szczegolnie wewnatrz pomieszczenia. Na dworze odpada przez pogode. Kurde, chcialbym uniknąć przeciagu przy robieniu scianek u gorze, ale nie wiem czy to sie uda :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regius 24.12.2018 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2018 [ATTACH=CONFIG]423617[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]423618[/ATTACH] Człowieki, jak sobie poradziliście u siebie z tym problemem? Tj. Ddziurą między murłatą a deskowaniem (lub membraną) do czasu docelowej elewacji? Myślałem, ze to zakleje styropianem, ale nożem termicznym to jakaś masakra wycinać wczy styro 20 cm, szczegolnie wewnatrz pomieszczenia. Na dworze odpada przez pogode. Kurde, chcialbym uniknąć przeciagu przy robieniu scianek u gorze, ale nie wiem czy to sie uda :/ A próbowałeś może czegoś takiego? http://www.remontech.com.pl/wp-content/uploads/2017/07/przecinarka-do-styropianu-7.jpg Można sobie samemu zrobić (trafo + drut oporowy) lub wypożyczyć. Co prawda troszkę smrodku też jest, ale nie wygląda to aż tak tragicznie i znacznie przyspiesza robotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 25.12.2018 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2018 (edytowane) Dobre by to było, ale nie umie znaleźć w okolicy do wypożyczenia :/ Edit: znalazłem, dzięki Po świętach spróbuję wypożyczyć i dam znać jak poszło Edytowane 25 Grudnia 2018 przez TeDy1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 26.12.2018 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Kurczę, święta są, wszyscy mają dużo wolnego a forum jakby zamarło I to w praktycznie wszystkich wątkach. Cóż, może tylko ja póki co zamiast siedzieć w domu wolałbym jednak wykorzystać ten czas na budowie Nie ma to jak zapał początkującego Tak więc na budowie aktualnie smutna cisza, świetujemy w gronie rodzinnym Wczoraj jedynie z synem pojechaliśmy na chwilę aby przetestować jego prezent świąteczny W wigilie z rana udało mi się jedynie doprowadzić cały dół do jakotakiego stanu (czyli ogólnie trochę posprzątałem i podmurowałem kilka warstw z działówek A i nie pisałem jeszcze o przygodzie przy montażu okien. Otóż, prawie od razu z rana jak ekipa wpadła dostaliśmy telefon, że nie ma prądu. Tzn włączyli urządzenie, pstrykło i znikło. Zaraz do auta z teściem i miernikiem. Okazało się, że skrzynce mam 170v zamiast 230v. Lipa. Atak do sąsiadów, czy czasem Tauron nam niespodzianki na całej ulicy nie zrobił a tam zdziwko - 230v w gniazdku. Zaraz telefon do zaprzyjaźnionego pracownika tejże firmy który na szczęście po 5 min zjawił się już u nas. Wyciągnął swój super wypasiony skalibrowany miernik z certyfikatami który stosuje się w Tauronie, mierzy i wyświetla mu u nas 230v, jak być powinno. Teść przykłada swój, superwypasiony, chiński za jakieś 25 zł - i znów 170v. Zostaliśmy delikatnie wyśmiani, że wszystko działa OK bo ten ich się przecież mylić nie może No to ok, muszą mieć racje. Więc podłączam kątówkę bezpośrednio do skrzynki i echo... koledzy wielkie oczy i zdziwko Po 15 minutowych poszukiwaniach znaleźli przyczynę - wypalone zero w skrzynce na słupie. Nasz elektryk za słabo dokręcił i przy mrozach (skurcz materiału?) wypaliło. Grunt że dobra nasza i teść dumny ze swojego miernika Wesołych świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 30.12.2018 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Święta, święta i po świętach. W sumie trochę szkoda, bo przez te 2 dni szło by trochę szarpnąć robotą A tak to w czwartek po świętach ciężko było zastartować, szczególnie, że w środę odprawiałem urodziny Także rozumiecie... A w piątek mój 8 letni syn jak tylko się dowiedział, że jadę na budowę przygotował mi śniadanie Miłe to było.. Za dużo z budowy nie ma co pisać, walczymy z moim tatą ze ściankami działowymi i jeszcze kilka dni nam na to zejdzie. A tu trzeba wracać do roboty od środy.... ciekawe jak to wszystko ze sobą połączyć Im więcej sam muruje, tym bardziej podziwiam samorobów którzy od podstaw swoją chałupe stawiaja.. Co z tym garażem? Ocieplać? Nie ocieplać? Hmm.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtf23 30.12.2018 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 ocieplać garaż???? tzn. ścianę między garażem a domem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 31.12.2018 05:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 Sciana miedzy garazem a domem bedzie ocieplona, bardziej mam na myśli czy dawać na podloge styro i robić wylewke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toommm 31.12.2018 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 w podłogę nie dawaj , i ogrzewania też tam nie dawaj i tak będzie temp na plusie ,.. no chyba że ten garaż nie będzie tylko garażem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 31.12.2018 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 Profilaktycznie kaloryfer w garazu dam z dwoch powodow: 1) poza tym, ze beda tam staly samochody to bedzie rowniez kącik do majsterkowania. W razie gdyby naszło mnie coś porobic, naprawic, wymienić koła w samochodzie lub go posprzątać w środku zimy chcialbym to robic w jakiś komfortowych warunkach. 2) planuje kominek z plaszczem wodnym. Kiedy przyjdzie weekend mozliwe, ze bedzie sie w nim palilo w sobote i niedziele. Nadmiar wytworzonego ciepla zamiast puszczac w kanalizacje właśnie bym wykorzystal do garażu Takie mam póki co założenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtf23 31.12.2018 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 Moim zdaniem dawaj styro na podłogę. Ja osobiście będę miał podłogówkę w garażu i również daje styropian 20cm. Tylko się zastanawiam czy EPS150 czy EPS200. A odnośnie płaszcza zastanów się jeszcze nad tym. Ja też myślałem o płaszczu wodnym ale stwierdziłem że jak będę palił raz w tygodniu bądź dwa razy w miesiącu to się to nie opłaca gdyż sam wkład dużo kosztuje, do tego pompka, UPS itp. Więc mało korzystnie. Jak chcesz podłubać w garażu zastosuj jeden grzejnik albo dwa i zrób sobie dodatkowe zawory i zamontuj WEBASTO- ogrzewanie postojowe a dokładnie dogrzewacz z samochodu. Ja tak grzeje biuro u siebie i w ciągu kilku minut nagrzewa grzejnik do 80 stopni. Webasto ma moc 5KW i mi grzeje 5m2 i mam termostat ustawiony na 23 stopnie i najwięcej schodzi mi 5 litrów ropy na 4 dni ale to jak jest cały czas grubo na minusie. Biuro to 5cm styro -> płyta osb 12mm -> 5cm wełny, folia i płyta GK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 01.01.2019 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 Zastanawiałem się nad tym kominkiem i stwierdzam, że jednak zrobię Zawsze to, jakby nie było jakieś alternatywne źródło energii dające jednocześnie fajny komfort wizualny. Zdaje sobie sprawę, że to nieekonomiczne, ale mam dostęp do drzewa za które nie koniecznie musiałbym płacić Z tym styro jeszcze o tyle dylemat, że pod chudziakiem mam też porozkładane 10 cm styro. Te webasto nie jest takie głupie wcale. Ale w sumie równie dobrze można by zastosować nagrzewnice na stary olej silnikowy (szwagier robi jako mechanik samochodowy), tylko nie wiem jak wtedy z odpływem spalin, czy jest ich dużo i czy można podłączyć do wolnej komory w kominie bez żadnego wkładu. Ktoś miał styczność z taką nagrzewnicą? Najlepszego w nowym roku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtf23 01.01.2019 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 Odnośnie piecyka na olej przepracowany to możesz normalnie podłączyć pod komin. Trochę na początku kopci jak się rozpala a później widać tylko z nad komina różnicę temperatur. Ja osobiście też będę miał kominek w domu tyko zrezygnowałem z samego płaszcza wodnego bo jest różnica cenowa. A teraz jeszcze wszedł program " czyste powietrze" i zgłoszę o dofinansowanie o pompę ciepła. A przy dofinansowaniu do np. pompy ciepła nie można mieć w domu dodatkowego źródła ciepła (kominka z płaszczem lub pieca kuchennego z podkową) które grzeje wodę w układzie. Sam kominek który jest dekoracją domu i ogrzewa tylko powietrze nie jest brane pod uwagę. Zdrowego i owocnego w pracę Nowego Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 08.01.2019 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2019 Czas na jakiś mały wpis Co prawda, ze względu na pogodę a co za tym idzie to i chorobę postępy nie są jakieś spektakularne :/ A przynajmniej nie takie jakich bym oczekiwał, no ale trudno. Większość ścianek działowych już stoi, zostały jeszcze dwie proste na piętrze których wymurowanie zajmie ok 2 - 3 godz, niestety temperatura u góry jest na minusie a mrozoodporna zaprawa którą zaczynam murowanie wymaga temp od +5 No ale nic, najważniejsze jest. Można powoli myśleć o elektryce, muszę zaatakować dwóch kumpli aby coś po doradzali. Ścianki poczekają na cieplejsze czasy Co do samego murowania jestem na siebie cholernie zły Zamiast posłuchać siebie posłuchałem innych i murowałem na klej z worka. Bo niby łatwiej dla amatora itp itd. I guzik prawda. Praktycznie wszystkie ścianki krzywe (tzn nie ma dramatu, ale lekkie odchyły są). Na prawdę kiepsko, rozrabianie, szybko kleić zanim się konstytencja nie zmieni. Ostatnią (póki co) ścianę postanowiłem zrobić na zaprawie w puszce. Bajka! Robota czysta, szybka i przyjemna, ściany idealnie równe, przerywasz w zasadzie kiedy chcesz. Na prawdę zupełnie inny komfort roboty. No i dzisiejszy widok z salonowego okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 08.01.2019 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2019 No no, TeDy. Brawo Ty Samodzielnie postawione ściany, to nie byle co . Gratuluję. Niebywały idzie do przodu, na przekór pogodzie. Miło patrzeć. Widok z okna salonowego epicki Ps. Przesyłam spóźnione życzenia urodzinowe. I pokazałam synowi śniadanie, przygotowane przez Twe dziecię . Ja, póki co, doczekałam się porannej kawy do łóżka, od mojego 8-latka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 08.01.2019 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2019 A dziękuję, dziękuje Na Ciebie zawsze można liczyć Robota dość prosta, i gdyby warunki były cieplejsze to i czasowo dość szybka. Ale nic człowiek nie nadrobi jeśli po 1.5 h na budowie marzy tylko o powrocie do domu Coś za coś. Ani się nie obejrzysz jak Twój syn Ci jakaś potrawkę z kurczaka z tortem na deser machnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 09.01.2019 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2019 Mam pytanie: jak rozwiązaliście problem wody opadowej jeśli musicie ja zagospodarować na terenie włąsnej działki? Odkąd mam dach co chwilę zalewa mi studnie i dreny Dla tego też przedwczoraj zdecydowałem się wykopać rów którym woda ze studni spływa, ale jest to rozwiązanie tymczasowe (90 zł po koleżeńsku za 15 min koparki..... ). I kombinuję jak by to najlepiej ugryźć :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 16.01.2019 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2019 Wczoraj definitywnie został zakończony etap ścianek działowych Dzięki pomocy kolegi, kuzyna i mojego ojca Tym samym wczoraj również rozpoczęliśmy kolejny cel pod nazwą "elektryka". Tak więc powoli czas się zbierać na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.