Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spory problem z pękającymi ścianami


Recommended Posts

Tak jak w tytule teraz chcę szykować sobie piętro w domu i jest mnóstwo spękań . Dodam że są tregle i ponoć to "normalne" i niczym nie da się tego zrobić .

Ma ktos pomysł czym to zalepić ? Krok po kroku ? Patrzyłem są takie gotowe masy naprawcze, ale czy to zda egzamin ? Siatka była kładzona pęka. Z tego co widziałem ojciec próbował silikonem i najmniej było widać pęknięcia . Słyszałem również jakiś sposób z wtapianiem flizeliny . Na czym to polega ? Proszę o pomoc dodaję zdjęcia z mojej dłubaniny i przygotowań do ogarnięcia tego :)

26102934_1646364488742530_1407562835_n.jpg

26057873_1646364445409201_1342434510_n.jpg

26057732_1646349668744012_1134453914_n.jpg

remo 1.jpg

remo 2.jpg

Edytowane przez wodzugbw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieciekawie to wygląda ! Chyba powinien specjalista zerknąć na to .

 

 

Naprawia się podobne rzeczy , sam robiłem coś na wzór http://www.helifix.pl/index.php?go=standardy/pekniecia/pekniecia

 

 

http://www.helifix.pl/index.php?go=realizacje/gorzow/gorzow

Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w tytule teraz chcę szykować sobie piętro w domu i jest mnóstwo spękań . Dodam że są tregle i ponoć to "normalne" i niczym nie da się tego zrobić .

Ma ktos pomysł czym to zalepić ? Krok po kroku ? Patrzyłem są takie gotowe masy naprawcze, ale czy to zda egzamin ? Siatka była kładzona pęka. Z tego co widziałem ojciec próbował silikonem i najmniej było widać pęknięcia . Słyszałem również jakiś sposób z wtapianiem flizeliny . Na czym to polega ? Proszę o pomoc dodaję zdjęcia z mojej dłubaniny i przygotowań do ogarnięcia tego :)

 

To co pokazujesz to nie jest normalna praca budynku. Wygląda jakby nie było wieńca, lub jest żle wykonany i budynek się rozjeżdża. Zadne fizeliny taśmy czy slikony nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje podejrzenie jest takie, że balkon jest na całej długości i ciagnie dom i stąd to tak pęka bo waży to trochę . Dodam że dom ma 30 lat na mokrym terenie i każda chałupa tutajj jest popękana . A na treglach co nie pytam to mówią norma bo oddziela się jakaś reakcja chemiczna . Dodam też, że ja to już przygotowałem te spękania do łatania no i oczywiście najważniejsze mam tam na piętrze strop zalany a posadzek brak i myślę, że to też ma wpływ, a za tydzień będą mi zalewać właśnie posadzki i zaczynam działać z tymi pęknięciami . Niech sie dzieje wola nieba, ale fakt faktem sąsiad zrobił ładnie, pięknie siatką w kuchni wzmocnił i pęka na treglu tak samo . Mam nadzieję, że moja teoria z tym balkonem ma sens, że ciaży bo właśnie też gość co będzie robił mi posadzki mówi że od strony balkonu to mało będą lać posadzki żeby okno otworzyć, i wiadomo planuje panele bo z tego co widzę są tregle z balkonu wsadzone w chalupe i druty zbrojeniowe tak do właśnie tego momentu gdzie pęknięcia są tragiczne i cały dom tak na pół pękł . Moja teoria ma sens ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem sobie teraz fotki na kompie ... te pierwsze dwie fotki to totalna tragedia , rzeczywiście nadzór budowlany kazałby zburzyć . Z tym balkonem to pewnie dobry trop , pozbądź się go najlepiej , albo podeprzyj chociaż w 3 ,4 miejscach słupami na zewnętrznej krawędzi by nie ciągnął . Resztę zrób metodą helifixa , bo jak zrobisz tym co piszesz to za chwilę wyjdzie znowu .

Jak pisałem , ja tak zrobiłem zaczynając remont w 2010 (ale dałem też wieniec bo miałem tak rozbebeszone wszystko) wszystko pokryłem siatka do styro z goldbandem.

 

2ed437e52c9fffe3med.jpg

 

625d77e6b210e852med.jpg

 

53407c872f3e17ffmed.jpg

 

Mieszkam od 2011 r i nic nie pęka .

 

 

Z czego masz ściany gazobeton , czy jest też cegła ?

Jak wyglądają fundamenty ? Z czego są zrobione i jakie głębokie na ten podmokły teren ?

Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem sobie teraz fotki na kompie ... te pierwsze dwie fotki to totalna tragedia , rzeczywiście nadzór budowlany kazałby zburzyć . Z tym balkonem to pewnie dobry trop , pozbądź się go najlepiej , albo podeprzyj chociaż w 3 ,4 miejscach słupami na zewnętrznej krawędzi by nie ciągnął . Resztę zrób metodą helifixa , bo jak zrobisz tym co piszesz to za chwilę wyjdzie znowu .

Jak pisałem , ja tak zrobiłem zaczynając remont w 2010 (ale dałem też wieniec bo miałem tak rozbebeszone wszystko) wszystko pokryłem siatka do styro z goldbandem.

 

2ed437e52c9fffe3med.jpg

 

625d77e6b210e852med.jpg

 

53407c872f3e17ffmed.jpg

 

Mieszkam od 2011 r i nic nie pęka .

 

 

Z czego masz ściany gazobeton , czy jest też cegła ?

Jak wyglądają fundamenty ? Z czego są zrobione i jakie głębokie na ten podmokły teren ?

 

Tam gdzie powinien być wieniec są cegły i pewnie w środku ten wieniec . Dom jest z dwóch pustaków zewnętrzne ściany a wewnętrzne z jednego :) Ojciec mówi że jak lali fundamenty to pompy chodziły non stop i wodę pompowały, a na jakiej głębokości to nie wiem . Przymierzam sie odkopać i zobaczyć z myślą o izolacji pianą pur, i wtedy się okaże . Jednak podłoże jest trudne bo glina a na 3 m jest ił wiec wody nie przepuszcza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazujesz popękane fotki piętra, jeżeli parter nie pęka to nie szukałbym winy w fundamencie. Jeżeli parter też jest spękany to trop z fundamentem jest właściwy. Nie bardzo rozumiem co piszesz o celge w miejscu wieńca, może cegła stanowiła szalunek dla betonu? Cegła gr.6,5 cm? Pokaż jakięś foto ściany z zewnątrz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chałupę trza do kupy skręcić ankrami. Tak ja pisali przedpiścy, najpierw trzeba to zabezpieczyć solidnie nie pudrować siateczkami czy fizeliną. W poprzek tych pęknięć na strychu trzeba chałupę skręcić do kupy. Balkon ciągnie, może dach rozpiera. Solidne pręty na poziomie stropu wypuszczasz na zewnątrz. Tam dajesz płyty kwadratowe z solidnej blachy z otworami na te pręty. Pręty wcześniej zakończyć trzeba śrubami. No i skręcasz do kupy przeciwległe ściany. Ile dasz tych ściągaczy zależy od potrzeb. Trzeba tam być aby coś doradzić konkretnego.

 

To tyle.

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak szybko pęka , to budynek nieźle pracuje . Szybko musisz coś z tym zrobić , by nie skończyło się to źle . Poszukaj fachowca , jeśli brak środków , to chociaż budowlańca wśród znajomych , zaprzęgnij brata , szwagra czy kogo tam masz i zrób to porządnie - nie silikonami i taśmami - jak sam widzisz to leczenie syfa pudrem . Z zewnątrz z tej perspektywy zdjęcia nie widać nic . Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że "siadają" fundamenty.

Zmieniły się stosunki wodne i może dlatego siada nierównomiernie.

Spękania stropów nad piętrem są duże.

Balkon jest w poziomie podłogi więc nie powinny pękać stropy powyżej.

Może działa termika ale to by pękało od dawna.

 

Trzeba wezwać fachowca od konstrukcji (z uprawnieniami).

Spękania mogą zagrażać życiu i itp ....

Łatanie flizeliną nic nie daję.

Pewnie trzeba dać stalowe wzmocnienia (w spoinach lub na zewnątrz).

 

Budynek ma 30 lat a kiedy pojawiły się te pęknięcia ścian i stropów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że "siadają" fundamenty.

Zmieniły się stosunki wodne i może dlatego siada nierównomiernie.

Spękania stropów nad piętrem są duże.

Balkon jest w poziomie podłogi więc nie powinny pękać stropy powyżej.

Może działa termika ale to by pękało od dawna.

 

Trzeba wezwać fachowca od konstrukcji (z uprawnieniami).

Spękania mogą zagrażać życiu i itp ....

Łatanie flizeliną nic nie daję.

Pewnie trzeba dać stalowe wzmocnienia (w spoinach lub na zewnątrz).

 

Budynek ma 30 lat a kiedy pojawiły się te pęknięcia ścian i stropów ?

 

 

Z tego co mama mówi pękło od samego początku jak postawili . Pan napisał że działa termika jeśli pęka od dawna . Co to znaczy ? Zrobiłem zdjęcie z zewnatrz nie widać pęknięcia a balkon przez całą szerokość domu jest trochę pochylony w dół . bal.jpgbal 1.jpgbal 2.jpgbal3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden pan, wszyscy jesteśmy na ty :)

Pierwsze pytanie - zdjęcia wnętrza są z piętra a balkon jest w poziomie stropu nad parterem.

Od termiki lub innych działań balkonu głównie powinny być pęknięcia stropów nad parterem a ty chyba pokazujesz pęknięcia w stropie nad piętrem.

Może być termika stropodachu lub osiadanie fundamentów.

Ale to powinno być widoczne z zewnątrz na ścianach

Strop nad parterem i nad piętrem jest wykonany jako żelbetowa płyta na stalowych dźwigarach dwuteowych?

Pękają ściany i stropodach na całym piętrze czy tylko w określonym narożniku budynku?

Podaj rzut budynku i miejsca pęknięć ścian i stropu.

Przez forum trudno jest jednoznacznie ocenić przyczynę ale sądzę, że jest to termika lub osiadanie fundamentów.

Balkon jest tych na tych samych belkach co strop w budynku (pewnie są wspornikami) więc nie powinno być zagrożenia dla balkonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkei piękniecia są na ścianach wewnętrznych pęka dom w miejscu gdzie jest pierwszy tregiel dalej owszem pęka ale sufit w miejsach gdzie są tregle i nie tylko . Jeśli chodzi o to że z dwóch pustaków tak pytałem mamuśki i mówi że był pustak pustka w środku i drugi pustak mówię tu o ścianach zewnętrznych bo dom w środku jest z jednego. To może mieć wpływ ? Dodaje fotki że dom pęka w połowie na ścianach wewnętrznych jeśli chodzi o parter zewnętrzne nie widzę jakichś szczelin większych natomiast piętro pęka jedna ściana zewnętrzna i wszystkie wewnetrzne właśnie tak samo na tym miejscu gdzie są tregle i ich łączenia . Dodam tylko że na strychu mam watę szklaną zalaną cementem podejrzewam ze to też troche waży w przyszłym roku zamierzam tam wejść i tego się pozbyć, ale najpierw chce rozwiazać ten problem . ściana wewentrzna pietro.jpgściana wewnrtrzna pietro.jpgściana zewnętrzna pietro.jpgsciana wewnetrzna parter.jpgsciana wewnetrzna parter (2).jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie, zamiast produkowac posty chwycilbys za telefon i umowil sie z osoba posiadajaca odpowiednie uprawnienia budowlane. Nikt ci nie poda przyczyny ani nie zaproponuje sposobu naprawy na odleglosc. Masz duzy problem grozacy nawet katastrofa wiec zacznij dzialac a nie gdybac o fizelinach, ciagnacych balkonach i termikach. Wszystko da sie naprawic tylko trzeba znac przyczyne i miec za co naprawiac.

Ale zawsze mozesz tez pytac na forach co zrobic tylko nie zdziw sie jak chatka ci sie na glowe zawali albo komus z twoich bliskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...