Kemotxb 07.07.2018 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2018 Witam, potrzebna ocena sytuacji dotyczącej murowanej ściany działowej na poddaszu użytkowym, wczoraj zauważyłem opierając się na niej że się kiwa i rusza, tak jakby miała się przewrócić. Ściana murowana na klej (Atlas Silmur), cienka spoina, bloczek Grupa Silikaty N12, stoi na stropie monolitycznym żelbetowym 12 cm grubości, pierwsza warstwa oczywiście na zaprawie, reszta na klej, szczelina dylatacyjna u góry zostawiona więc nie ma styku ze stropem, ze ściany kolankowej wypuszczone pręty fi 6mm w co drugiej warstwie. Nie wiem co z tym teraz zrobić, burzyć całą i stawiać na nowo, kotwić do stropu, a może dostawić drugą N12 robiąc przewiązania bloczkiem N24 ? Dołączam zdjęcia i filmiki. Na filmie widok od dołu w stronę stropu, wycięcie w ścianie to wywiewka kanalizacyjna, przecięty na pół bloczek wentylacyjny. https://www.youtube.com/watch?v=pWPC5xLHi48 Dodatkowo po wykonanej elektryce znalazłem ileś odbitych bloczków na innych ścianach działowych i teraz też nie wiem co z tym zrobić, filmik poniżej https://www.youtube.com/watch?v=nSwpTNnsU8w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 07.07.2018 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2018 Musisz zakotwić ścianę do tej poprzecznej bo tam są druty? czy nie ma skoro się rusza? Jak są tylko dobrze nie zamocowane to wstaw dodatkow.Na tym drugim filmiku to zdarza się przy silikatach czy to robionych na klej czy zaprawę (przy braku spoin pionowych), tutaj nie musisz nic robić jeżeli będziesz tynkował ( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 07.07.2018 15:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2018 Druty są, tzn powinny być bo tak ustalałem z murarzem ale nie byłem przy samym murowaniu. Tak czy owak ściana rusza się dziwnie, mniemam że to problem braku spoiny pionowej i popękanej spoiny poziomej, ściana straciła sztywność wiązania klejem. Przy samej ścianie kolankowej nie ma ruchu, dopiero wyżej przy stropie, no i na środku przy wywiewce. Hm ściana była sztywna, dopiero po elektryce się jej coś porobiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 07.07.2018 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2018 Może przy tynkach daj siatke do tynków to usztywnii sie ścianka. Bo jak pekło na spoinie to już nie skleisz, a jak zrobisz od nowa to nie masz pewnosci że ktos przypadkiem nie zerwie ścianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 07.07.2018 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2018 Szukam sposobu i mam dwa. Jeden taki - zrobić bruzdę pionową i zatopić pręta fi 12 mm przez całą wysokość ściany, albo zakotwić ścianę do stropu, powiedzmy w 6 miejscach. Co do odbitych bloczków to nawiercanie otworów w spoinie tej zerwanej i wtryśnięcie w nią pianki do murowania, to powinno związać bloczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regius 08.07.2018 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 Jeśli chodzi i połączenie ściany ze stropem przy zachowaniu dylatacji, to ostatnio znalazłem coś takiego:http://www.multi.shop.pl/laczniki-do-murow/763-lacznik-do-muru-lds-ocynk.htmlhttp://www.multi.shop.pl/763-1278-thickbox/lacznik-do-muru-lds-ocynk.jpgAle w Twoim obecnym etapie raczej nie da się tego zastosować. Z tego co piszesz wygląda na to, spece od instalacji pomogli Twojej ścianie. Daj znać jaki finalny sposób rozwiązanie problemu wybrałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 08.07.2018 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 Ze wszystkimi problemami zostaje inwestor, tak jak ja bym był winien temu. No i koszt też zawsze ponosi inwestor. Znów będę miał opóźnienie z tynkami i wylewkami przez tą ścianę. Metody nie wiem jaką wybrać, najchętniej to bym rozwalił tą ścianę i postawił na nowo, ale to kupa roboty i nie wiem czy to pomoże bo nie wiem co jest przyczyną. Taki łącznik byłby dobrym rozwiązaniem ale nie nawiercę otworu w stropie bo brak podejścia. Jedyna metoda wiercenia to obok ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 08.07.2018 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 pianka lepiej udtabilizuje niż ten łącznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 08.07.2018 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 @film1 - Daj pianę pomiędzy ściankę, a strop, a jak nie pomoże to możesz wywiercić dziury po obu stronach ścianki i wsadzić pręty na kotwę chemiczną, albo poprostu jakieś konkretne kołki, tak żeby łby schowały się pod tynkiem. @film2 - Ja u siebie murowałem działówki z silki na zaprawę w pienia Tytana i nie mam takiego efektu. Nie wydaje mi się jednak żeby było się czym przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 08.07.2018 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 Pianka i tak miała tam iść, miałem pianować tuż przed tynkami żeby jej UV nie drażniło, ale teraz zrobię to wcześniej. Jaką piankę polecacie do dylatacji ?? a może sznur PE ? Kilka razy miałem w użyciu Ceresita Whiteteq Quattro taka biała elastyczna i taką chce zastosować. Tania nie jest ale co zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 08.07.2018 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2018 @film2 - Ja u siebie murowałem działówki z silki na zaprawę w pienia Tytana i nie mam takiego efektu. Nie wydaje mi się jednak żeby było się czym przejmować. I tutaj jest korzyść dla zaprawy w piance o której nie pisano chyba na forum i teraz ja będę o tym pisał w razie czego . Mianowicie jeśli przyszłoby nam burzyć ścianę i stawiać na nowo z tego samego materiału to klej jest paskudny, bloczek odbijesz ale razem z klejem no i zostanie go trochę na jednej części trochę na drugiej i już się nie położy idealnie znów. Będzie krzywo i trzeba będzie nadrabiać klejem, poza tym jak widać klej jest bardzo wrażliwy na wiercenie udarem. Z resztą udar udarowi nierówny. Młotowiertarki się do tego nie nadają tzn do wiercenia w N12 na kleju, siła udaru jest zbyt duża, niszczy bloczek i spoinę. Poza tym jego częstotliwość i amplituda jest niewłaściwa do ścian murowanych nawet z N24, młotowiertarką wierci się w żelbecie, nie w murowanych ścianach, bo zamiast coś zrobić to następuje destrukcja. Bloczek silikatowy jest na tyle twardy że przenosi drgania tak mocno że zrywa spoinę. Do wiercenia pod kołki, czy elektrykę to lekka wiertarka wysokoobrotowa z lekkim udarem. Co do zaprawy w piance to wyburzenie ściany może być trudne ... pianka trzyma jak szalona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.