Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt "Laura" prim, szkło piankowe, płyta grzewcza, DRYFIX 25


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Miejsce piękne. Projekt fajny, bo stodoła ;) Rozwiązania ciekawe, bo szkło to jednak coś innego. Będę dopingował.:bye:

 

Budowanie z BK to dobry kierunek. Czy drugi raz wybrałbym klej zamiast piany to nie wiem. Wiem, że kosztowo piana nie wyszła mi drożej jak klej. Na pewno jest szybciej. Uważam, że przy BK nie ma się co rozczulać przy pierwszej warstwie, bo tarką szybko mogę wyrównać górę bloczka. Generalnie przy solbecie co 2-3 warstwy musiałem równać, ale uwierz że to jest chwila i szybko idzie. Całe odpylenie to przelatujesz 2x zmiotką. Zwilżasz, kładziesz 2 warkocze piany i siup kolejny bloczek. Ja się umęczyłem 3 dni na poziomowaniu pierwszej warstwy. Głupi człowiek był i niedoświadczony :)

 

Jak już masz OZC to nieduże zmiany nie będą miały znaczącego wpływu na wynik. Nowe OZC pozwoli Ci kupić źródło ciepła o mocy 0,5kW mniejszej? I tak robi się jakiś zapas mocy.

 

Grubość płyty 20 >25cm to duuuży zapas :) Siatka o mniejszym oczku/mniejszej średnicy pręta to więcej roboty, ale łatwiej potem po niej chodzić. To się wydaje banalne, ale dopóki widzisz siatkę jest ok nawet z oczkiem 25cm. Jednak podczas zalewania jak siatka znika pod warstwą betonu to w ferworze można łatwo zgubić kalosza :D

 

Trzymam kciuki. :popcorn:

Budowanie jest takie motywujące. Wykańczanie jest takie dołujące ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Daniellos_ , jest mi niezmiernie miło za odwiedziny :). Dziękuję za odpowiedź odnośnie podłogówki na priv. Szczerze mówiąc to tak podejrzewałem, że oparłeś się na zdobytej wiedzy przy wykonaniu. Zrobię tak samo:) Chciałem sobie trochę ułatwić układanie podłogówki stosując specjalne dystanse pozwalające posadowić rurki na dowolnej wysokości płyty, o których pisałem wcześniej, ale niestety brak odpowiedzi od wykonawcy płyt grzewczych, który o nich wspominał na swojej stronie. Zostaje podwiązywanie góra-dół jak u Ciebie:). No chyba, że jeszcze trafię na te dystanse. Powiedz proszę czy rurka której użyłeś jest godna polecenia? Dobrze się z nią pracowało?

Obecnie jestem na etapie organizowania materiałów. Szkło już mam zamówione - zaliczka poszła, dziś zamawiam stal (jeżeli ktoś chce to mogę podać namiary, taniej nie znalazłem nigdzie a wspierałem się nawet dużym deweloperem który jest moim znajomym). Teraz szukam bloczków BK.

Mam dwóch faworytów:

- "Pustak 24x24x 59cm z uchwytem, PW, biały firmy Solbet lub Termalika-Termobet klasa 500 odm. TLMB (na klej) gat.I z transportem i rozładunkiem HDS-em cena - 8,99 brutto/szt" - 7 szt/m2 daje 63 zł/m2 + 3 zł/m2 kleju daje ok. 66 zł/m2 . Plusy: biały, TLMB, gat.I. Minusy: klasa 500

- pustak Prefabet 24x24x49 PW, szary, klasa 600, TLMB (na klej), gat.I z transportem i rozładunkiem cena - 6,79 brutto/szt - 8 szt/m2 daje 54,3 zł/m2 + 3 zł/m2 kleju daje ok 57,3 zł/m2. Plusy: TLMB, gat.I., klasa 600, tańszy (ok. 1800 zł przy całym zamówieniu) Minusy: szary (zawartość popiołów - chyba to jest minus bo z tego co czytałem opinie są podzielone). Dodatkowo biały, po zapłacie może leżeć u dostawcy, szary muszę składować u siebie na działce. Jest to o tyle ważne bo wcześniej jak za 2-3 miesiące nie będę gotowy z płytą (problemy ze starą kontuzją pleców, lada dzień urodzi mi się SYN:), więc bardziej będę potrzebny w domu) i murowanie będzie musiało poczekać do następnego sezonu. Jak mi przywiozą towar na działkę teraz, to muszę go zabezpieczyć, pilnować (rok temu szwagrowi z przyległej działki zakosili dachówek za 2000 zł, blisko są działki rekreacyjne i podejrzewam, że ktoś wymienił sobie dach), późniejsze noszenie bloczków z miejsca składowego na płytę (dodatkowa, ciężka robota). W sumie to nie wiem co mam robić. Co w ogóle sądzicie o szarym betonie komórkowym? Ktoś używał, miał styczność. Poleca, odradza?

Cały czas się zastanawiam czy zakupu cegieł nie zostawić na sezon jesienno-zimowy z nadzieją na spadek cen, promocje itd. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ceny mogą pójść jeszcze w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do samozwańczych zbrojarzy. Jakiej "maszyny" używaliście do kręcenia? Najprostsza z najprostszych, półautomatyczna typu Twister, czy może jakieś wynalazki z wkrętarką i zagiętym gwoździem? Drut wiązałkowy kupię gotowy, tylko jaki przekrój polecacie: 1.2, 1.4, 1.6?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywalem takich cazek to ciecia I szlo wygodnie chociaz moze nie jakos szybko, probowalem wkretarki ale dla mnie to bylamasakra nieuzyteczne. Kupilem tez specjalny szpikulec z ruchoma glowka ale uwazam (moze nie potrafie) zetez szlomniej wygodnie niz cazkami...zalezyczy kupujesz zwykly drut wiazalkowy czy specjalnie przygotowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cenne rady (aiki witam w dzienniku:)). aiki przejrzałem początek Twojego dziennika, maszynka do cięcia styropianu "prima sort":). Zawsze powtarzałem, że w prostocie siła.

Czyli Twister + gotowce 1,2 - 1,4. Dziś zamawiam:).

Przez weekend udało mi się zamówić AQUA na boki płyty oraz opaskę przeciwwysadzinową w bardzo przystępnej cenie (264 zł/m3 :)) i to w formacie 60x124. Początkowo planowałem płyty 50x100. Dzięki płytom 60x124 udało mi się zrobić bardzo duże oszczędności:) i nie chodzi tylko o cenę oraz będę miał mniej kopania. Struktura mojej płyty to 35 cm szkła (po ubiciu) + 25 cm betonu co daje 60 cm. Płyty 50x100 musiałbym mocować pionowo, 40 cm w glebie, 60 wystaje. Z moich obliczeń wyszło mi, że potrzebowałbym ok 15 m3 (na boki + opaska, styro. 15 cm). Większe płyty zamierzam kłaść poziomo (jedna płyta załatwia mi 1,24 mb obwodu domu). Problemem jest podparcie płyt od wewnętrznej strony bo nie będą wkopywane. Wymyśliłem, że będę wbijał pręty zbrojeniowe (po 2 -3 szt na płytę) żeby ją wsparły. Z obliczeń i po zaokrągleniu do paczek wyszło mi zapotrzebowanie na 8,7 m3. Styropian w formacie 50x100 wszędzie był po ok. 300 zł/m3.

8,7x264= 2296 zł, 15x300=4500 zł, 4500-2296=2204 zł :). Jest jeszcze jeden minus ale również plus płyt większych. Minus - mają frez który będę musiał ścinać u góry i tu może przyjść z pomocą wynalazek (aiki :). Plus - płyty z frezem są z wtryskiwarki (tak mi mówili w każdym sklepie), a nie cięte z dużych bloków, dlatego na krawędziach mają pozamykaną strykturę co przekłada się na lepsze właściwości hydroizolacyjne:) Wiem, że po odcięciu frezu z 60 cm zrobi się trochę mniej, ale zawsze mogę bardziej ubić szkło lub zrobić trochę cieńszą płytę (pierwotnie miała 20 cm, KB zasugerował pogrubienie o 5 cm).

Jak dobrze pójdzie to w tym tygodniu zaczynam wykopy:)

Stal zamówiona (ma być w tym tygodniu), AQUA kupione (ma być dzisiaj), szkło czeka w gotowości na sygnał :). Problem OZC i podłogówki, rozwiązany. Nie robię nowego OZC, Rurki będę układał tak jak Daniellos_ , głównie co 15 cm (łazienka co 10, garaż co 20), pętla 66 mb na ok. 10 m2 pow.

Cały czas zastanawiam czy brać szary Prefabet w dobrej cenie, czy biały Solbet/Termalika. Obojętnie co wybiorę to raczej nie będę brał teraz, zaryzykuje i poczekam na promocje/przeceny jesienno/zimowe. Ceny są już tak wyśrubowane, że raczej w górę już nie pójdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rury niebieskiej kantherm byłem zadowolony. Potrzebny rozwijał lub musisz rozwinąć cała pętlę np na drodze zanim zaczniesz układać. Mocuj rzadko trytrytkami rurę luźno do dolnego zbrojenia. Jak położysz górna siatkę to podpinasz rury do niej.

 

Szary pustak sporo tańszy. Palety postawione na płycie to duża wygoda, ale nie konieczność. Ja miałem na płycie tylko kilka palet. Dobre na bicepsy :D

 

Do wiązania używałem twistera, ale jak mówi Sebastian weź drut 1,2 bo cieńszy łatwo się zrywa i trzeba nabrać wprawy.

 

Nie przejmuj się obciętym frezem. Od dołu nie obcinaj. Frez można równo i łatwo obcinać nawet nożem. Szybko idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po krótkiej przerwie:) Trochę się działo:).

Zaczęły się wykopki:

c673d86cd53f.jpg

Sprzęt pomiarowy (niwelator laserowy):

9a94a61a4daf.jpg

Efekt po 5 godzinach pracy koparki:

dd382bc8bc91.jpg

Niestety nie obyło się bez niespodzianek i kosztów. Planowałem zebrać ok 40 cm ziemi bo tyle wystarczyło mi pod szkło, niestety okazało się, że warstwa humusu ma miejscami nawet 1 metr!!! W efekcie musiałem zamówić ok. 100 ton piasku:( (koszt 2450 zł):

bfb72b8448ef.jpg

Warstwa piasku wahała się między 10-50 cm. Zamówiłem koparkę żeby mi to rozgarnęła bo nie uśmiechała mi się wizja tygodniowej pracy z łopatą przy temperaturze >30 stopni. Koparka rozgarnęła mi to w godzinkę:

a4cfbdc2e74b.jpg

Przez weekend planowałem to ubić i w tym celu zaopatrzyłem się w taki oto sprzęt (zagęszczarka 130 kg):

e6c77cfaa1b2.jpg

 

Niestety szybko się okazało że piachu jest miejscami 20 cm za dużo a miejscami brakuje 10 cm. Przy rozprowadzaniu piasku nie miałem już niwelatora i koparkowy robił na oko (teraz wiem, że to był błąd). Zagęszczarka nie była w stanie ubić nadmiaru piasku:(. Po kilku godzinach ubijania w wykopie zrobiła się plaża, a wybieranie nadmiaru piasku i przenoszenie w miejsca braków było mordęgą (dwa skrajne krańce wykopu). Szybko mi się znudziło:)

Postanowiłem zrobić "szachownicę" z zaznaczonymi poziomami:

d81fc5dea82e.jpg

i ponownie zamówić koparkę żeby zgarnęła nadmiar. Koparka pojawiła się wczoraj o 8 rano i po godzinie było po sprawie. Już od początku widziałem, że NOWY koparkowy trochę sobie nie radzi z precyzyjną robotą zgarniania 10-20 cm piachu, ale po moich uwagach ŁYCHA WYŻEJ, ŁYCHA NIŻEJ jakoś daliśmy radę. Na koniec mi się przyznał, że na koparce jeździ od miesiąca :).

Wiem, że najlepiej ubijać piach warstwami po 20-30 cm, u mnie niestety nie dało się tak zrobić z powodu dużych różnic w poziomie wykopu (gdybym zrobił równo to prawdopodobnie potrzebowałbym 2 razy więcej piachu). Obecnie różnice poziomu piasku kształtują się na poziomie 10-50 cm. Czym to ubić? Czy zagęszczarka 130 kg (ewentualnie 210 kg) wystarczy? Czy może zamawiać ciężki sprzęt 500 kg? Oczywiście przed ubijaniem zamierzam solidnie piasek zmoczyć (50 mb węża już kupiłem, pozwolenie na zasilanie wodne od szwagra już mam:)). Zakładam, że piasek siądzie ok 5 cm po ubiciu zagęszczarką, ponieważ jest już wstępnie ubity przez koparki które po nim jeździły (w sumie 2 godziny jazdy po piasku).

Co doradzicie? Nie chcę tu oszczędzać na ciężkim sprzęcie bo fundament to podstawa, ale nie chcę też niepotrzebnie płacić za ciężki sprzęt jeśli nie jest to konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Piasek ubity :D

Nie było łatwo ale się udało (przynajmniej tak zakładam:))

Po zagęszczarce 120kg, na drugi ogień poszedł skoczek:

09e68ff787ff.jpg

Planowałem większą zagęszczarkę ale w wypożyczalni doradzili mi skoczka. Charakterystyka ubijania do 55 cm. Dodatkowo zacząłem wieczorami podlewać piasek. W dniu w którym ubijałem skoczkiem trochę padało. Faktycznie skoczek dał radę, ale nie polecam. Strasznie się z nim namordowałem. Po 3-4 przejazdach (liniach), musowo 5 min odpoczynku bo ręce odpadały. Skoczek chodzi na prawo, lewo i mocno trzeba było go trzymać żeby szedł tam gdzie chciałem. I tak ujeżdżałem go przez 2 dni. Pomimo iż wykop wyglądał jak zaorane pole pod ziemniaki, było czuć pod nogami, że jest ubite. Oczywiście nie chciałem zostawiać takiego "zaoranego pola" więc na trzeci ogień poszła zagęszczarka płytowa 220 kg. Przyznam, że różnica pomiędzy 120 kg a 220 kg jest ogromna. Po ok 4 godzinach jazdy zagęszczarką wzdłuż, wrzesz, w poprzek uznałem, że jest już ok:

1104b8bce216.jpg

Przyznam, że już traciłem zapał z tym ubijaniem bo nie szło to tak jak planowałem, a właściwie w ogóle nie planowałem ubijania bo nie miało być piasku.

Przyszedł czas na zmianę frontu robót :D:

102860337550.jpg

7c4731a24e08.jpg

Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek:) niestety negatywnych. Porozciągałem sznurki, wyznaczyłem narożniki i zabrałem się za sklejanie styropianu. Po wyschnięciu, narożnik do wykopu i zabawa z poziomowaniem. Górna krawędź styropianu powinna być 30 cm poniżej sznurka. Po ok godzinie zabawy z pierwszym narożnikiem (jeszcze brak wprawy) wyglądało na to, że jest ok. Biorę się za drugi, trochę zabawy, jest ok. Za trzeci zabrałem się na następny dzień. Rozwijam sznurek poprzeczny (wzdłużny już był z poprzedniego dnia), a tu niespodzianka, sznurki na przecięciu jeden nad drugim ok 2 cm :mad:

Naciągam bardziej sznurek i jest ok. Zabawa z poziomicą, podsypywanie lub ubieranie piasku, wygląda ok. Ale przygoda z różnicą poziomów sznurków nie daje mi spokoju. Postanowiłem ponaciągać wszystkie. Sprawdzam narożniki z poprzedniego dnia, a tu ZONK oba za nisko jakieś 3-4 cm:mad:

Siarczyście zaklnołem. Wniosek - na sznurkach nie mogę polegać. Jakieś pomysły.......hmmm, przecież kupiłem ze szwagrem poziomicę laserową, była już 20, robiło się szarawo, zobaczymy. Przywlokłem ustrojstwo do wykopu, wypoziomowałem, odpaliłem, ustawiłem do poziomu ustalonego przez geodetę i znowu ZONK. Narożnik nr 3 (najnowszy, robiony na sznurkach naciągniętych jak struna) za nisko jakieś 1,5 cm. Potwierdzenie wniosku - na sznurkach na pewno nie mogę polegać!!!!!!. Robimy na laserze. Powyjmowałem narożniki, jeden po drugim (były już obsypane piaskiem), podsypałem luźnym piaskiem, trochę podobijałem i mam poziom. W sumie na 3 narożniki zeszło mi jakieś 30 min. Plus metody, duża dokładność, minus, zabawa tylko po zmroku, ale przynajmniej mam pewność, że trzymam poziom.

9b88aa45ef29.jpg

6fc49dac2f65.jpg

Plan jest taki: za dnia kleje styro, wstępnie poziomuję do sznurków, a wieczorami końcowe poziomowanie za pomocą lasera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie czeka niedlugo skoczek u ubijanie... moze byc ciekawie... z tymi sznurkami to nie tak. Kup zylke murarska I naciagnij porzadnie ( zwykly sznurek by sie juz zerwal) to utrzyma poziom I co tam potrzeba... najlepiej robic z niwelatorem narozniki I tyle... 500zl niwelator optyczny to nie duzo a warto chyba ze stac cie na laserowy z laserowa lata to juz wogile robi sie samo:) idealny dla samoroba ktory dziala solo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady i odwiedziny (Jabolek- witam:)).

micbarpia - o tych sznurkach (żyłkach) słyszałem, ale na dzień dzisiejszy raczej są mi zbędne. Co do detektora to pomysł dobry ale nie wiem czy moja poziomica laserowa ma opcję współpracy z detektorem (z tego co patrzyłem to nadajnik musi pracować w odpowiednim trybie - chyba pulsacyjnym). O niwelatorze optycznym myślałem ale póki co odpuściłem. Nocna zabawa nie jest taka zła, w dzień szykuję wszystko tak na oko, a wieczorem odpalam sprzęt i dopieszczam do lasera. W sumie w 30 min jestem wstanie załatwić 3-4 przygotowane wcześniej narożniki. Właściwie to wszystkie narożniki mam już wyprowadzone do poziomu podłogi. Szacuję, że z dokładnością +/- 2 mm bo wiązka laserowa trochę się rozmywa i poszerza przy dłuższych odległościach. Tak się przejąłem poziomem, że zupełnie zapomniałem kontrolować odległości pomiędzy ścianami i przekątne. Efekt- dwa, misternie wypoziomowane narożniki do poprawki (jedne z pierwszych). Korekta o 4 cm w jednej płaszczyźnie i o 1 cm w drugiej. Obecnie oprócz poziomu skrupulatnie kontroluję odległości i przekątne. W efekcie wszystko mi się pokrywa z projektem z dokładnością +/- 0,5 mm. Najbardziej bałem się przekątnych, ale jak wyprostowałem w/w narożniki, różnica w przekątnych na długości 13,5 metra jest na poziomie 0,5 mm, więc chyba jest dobrze:).

Na dzień dzisiejszy mam wszystkie narożniki, jedna burta praktycznie na gotowo (ok 12 mb).

 

IMG_20180819_204136.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...