Tomasszz 18.07.2018 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Dzień dobry, W załączeniu przedstawiam przekrój przez ścianę pokój-garaż. Garaż (ok. 36 m2) jest obniżony w stosunku do części mieszkalnej) i znajduje się w bryle budynku (2 ściany sąsiadują z częścią mieszkalną). Ściana fundamentowa zewnętrzna garażu poza dysperbitem ma dodatkowo styropian hydro lambda 12 cm (swisspor), klej-siatka-klej-dysperbit oraz folię kubełkową sięgającą aż do spodu ław. Pod domem była wymiana gruntu i od ław do granicy działki jest min. 1,5 m zagęszczonego piachu. Na zielono zaznaczyłem miejsce, z którym mam problem - fragment ściany fundamentowej widoczny w garażu jest zimny, miejscami (szczególnie pod zagiętą papą) czuć wilgoć, a przylegająca do niego folia (położona na chudziaku) jest od strony styropianu/posadzki wilgotna (co ciekawe, od strony ściany fundamentowej jest sucha). Garaż do dziś nie miał otwartego kanału wentylacyjnego (już ma 12x27 cm, ale pomimo 6 m do kratki went. był ciąg wsteczny), a wjazd zamykany jest "ścianą" z OSB (nie jest szczelnie). Styropian dylatacyjny wyciągnąłem, o godz. 10 wytarłem folię do sucha, a o godz. 15 folia znowu była wilgotna (trochę mniej niż rano, ale pewnie do następnego dnia sytuacja będzie analogiczna jak dzisiaj). W garażu jest ciepło (powyżej dwudziestu kilku st.), ściana fundamentowa jest sporo zimniejsza (postaram się zmierzyć). Sytuacja podobna do wyciągnięcia z lodówki zimnego zimnego piwa - na butelce skropli się wilgoć zawarta w powietrzu, co w tym przypadku absolutnie mi nie przeszkadza Pytanie brzmi - czy i kiedy to ustanie oraz czy mogę włożyć ten styropian i bez skrupułów postawić na nim wełnę ocieplając 2 ściany wewnętrzne (twarda wełna fasadowa 10 cm mocowana do betonu komórkowego na klej, następnie otynkowana, a od posadzki na metr w górę płytki). A może powinienem wstawić do garażu jakieś nagrzewnice? Nie chcę, żeby po jakimś czasie pojawił mi się grzyb, a na pewno nie chce żeby ta wilgoć przeszła mi do części mieszkalnej (tam na razie jest wszystko ok, chociaż folii pod styropianem już nie sprawdzę - dylatacją była tam tylko pianka). Czytałem o jakiś iniekcjach, ale nie wiem czy jest to problem kapilarnego podciągania wody (błędem było to, że nie dałem dwóch warstw izolacji poziomej, jednej do domu, a drugiej niżej do garażu..., ale faktem jest, że woda gruntowa może podchodzić wysoko, nawet do ław, które od dołu nie są przecież zaizolowane ...) czy występowania różnic temperatur (sądzę, że wątpię, żebym mógł podgrzać ziemię pod garażem ...). Nie wiem też czy w związku z tą wilgocią (postaram się tam wstawić jakiś higrometr), nie powinienem zrobić dodatkowego otworu wentylacyjnego przy posadzce, jak najdalej od otworu wentylacyjnego znajdującego się 15 cm od gotowego sufitu. Będę miał możliwość wstawienia do garażu grzejnika (czynnik niskotemp. z ogrzewania podłogowego), ale z założenia nie miał być ogrzewany... Proszę o wskazówki/porady Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 18.07.2018 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Zamiast folii pod chudziakiem powinieneś dać papę termozgrzewalną i połączyć ją z izolacją pozioma fundamentów. Dawanie foli przy izolacji poziomej z papy to błąd.Dodatkowo dysperbit nie jest żadnym zabezpieczeniem, a folia kubełkowa to już w ogóle zbędny wydatek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasszz 18.07.2018 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Kto kładzie papę termozgrzewalną na piachu? Pierwsze słyszę. Pewnie chodziło Ci o papę na chudziaku - kilka osób odradzało mi stosowania papy i tak też zrobiłem (nie wiem czy dobrze czy źle). Desperbitu do papy nie porównuję, na pewno jest zdecydowanie gorszy jeśli chodzi o szczelność, ale lepiej posmarować szczelnie równe ściany, niż nie dawać niczego. Folia kubełkowa ma tylko pozwolić na odprowadzenie wody na zewnątrz budynku, nie był to znowu tak duży wydatek, a jednak większość osób tak właśnie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 18.07.2018 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Dokładnie, chodziło mi o papę na chudziaku. Brak jakiejkolwiek izolacji w tym miejscu jest jedynym z głównych powodów zaistniałej sytuacji. Folia pod chudziakiem, z dużą dozą prawdopodobieństwa i tak jest już uszkodzona, dlatego m.in. uważam ją za zbędną. Folia kubełkowa służy tylko i wyłącznie do zabezpieczenia mechanicznego izolacji pionowej fundamentów przed uszkodzeniem. Nie ma innej roli na plus, na minus też bym coś znalazł Ogrzewanie w garażu dołączonym do budynku moim zdaniem jest koniecznością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasszz 18.07.2018 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Garaż nie jest dołączony do budynku - jest wewnątrz budynku (2 ściany mieszkalne, strop mieszkalny). Napisałeś, że brak papy jest jednym z głównych powodów zaistniałej sytuacji - a co mi po papie na środku garażu jeśli tam jest sucho? Moczy się tylko sam bloczek betonowy pod papą (a wisi sobie ok. 5 cm), chudziak pod nim suchy jak pieprz. Teraz i tak nie skuje całej posadzki i nie wymienię folii na papę ("nigdy nie mów nigdy" ...) - czekam na jakieś wskazówki/porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasszz 23.07.2018 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2018 Sprawdziłem temperaturę: w garażu ok. 23-25, ściana fundamentowa ma 13-15. Higrometr: przed otwarciem kanału wentylacyjnego po 3 minutach odczyt zmienił się z 55 na 85%, Po otwarciu kanału wentylacyjnego 75%, po otwarciu drzwi do garażu (na długo, upalny dzień): 60% i jakby mniej wilgoci na folii. Chyba jest to kwestia różnicy temperatur i "klimatu" w garażu. Muszę dużo wietrzyć i sądzę, że problem zniknie (pewnie do czasu ...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 25.07.2018 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2018 Tu byl gdzies na forum opisywany podobny problem. Generalnie z tego co pamietam wywnioskowano, ze sytuacja w ktorej garaz osadowiony jest nizej, niz reszta budynku, moze w pewnych wypadkach doprowadzac do zwilgocenia emek ponizej poziomu chudziaka. I jezeli pustaki pozostaja suche, to nie jest to wiekszy bad I nie ma za bardzo sie czym przejmowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.