Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Malowanie fasady z instalacją zewnętrzną


Recommended Posts

Witam i proszę fachowców od elektryczności o pomoc. Mam problem bo muszę pomalować ściany zewnętrzne w starym domu który ma kable elektryczne ze słupa podpięte do fasady na wysokości ok 4 metrów. Jest tam metalowy stelaż z takimi szklanymi kulkami wokół których nawinięte są kable wchodzące potem w ścianę. Nie wiem jak to całe dziadostwo się nazywa ale muszę pomalować ścianę pod tym i wokół tego. Malować będę pędzlem. Czy jest jakieś ryzyko porażenia? Jak go uniknąć? Czy ma znaczenie z czego jest zrobiona drabina? Mam drewnianą i alu w razie czego.

 

Ściana była ocieplana i malowana kilka lat temu i widać że pracownicy poradzili sobie dobrze z tą instalacją, wszystko jest ładnie ułożone i pomalowane. Jak oni to zrobili? Przecież nie zadzwonili do zakładu żeby wyłączyć prąd na czas robót. ??? Nie było mnie wtedy przy tym.

 

PS. Aha, dom ma standardowe 220 V oraz tzw. moc.

Edytowane przez jerzybor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście są sposoby zabezpieczające, ale dla laika polecam jednak zlecenie do ZE o wyłączenie zasilania do budynku na czas malowania.

Może to być 3-4 godziny, nie ma problemu z ustaleniem z Dostawcą.

Oczywiście takie zlecenie jest płatne, ale coś za coś - życie za pieniądze https://www.tvn24.pl/opolszczyzna-ojciec-i-syn-smiertelnie-porazeni-pradem,855441,s.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oni to zrobili? Przecież nie zadzwonili do zakładu żeby wyłączyć prąd na czas robót. ???.

Znając życie i metody budowlańców, to zapewne była to całkowita partyzantka i kaskaderka.

Może jakiś półśrodek w postaci folii stretch po styropianie.

Zdecydowanie odradzam takie praktyki.

Przy pracach budowlanych w okolicach nieizolowanego przyłącza napowietrznego najbezpieczniejsze jest pozbawienie go napięcia.

Ponieważ nie jest to za darmo, wielu inwestorów decyduje się na wymianę przyłącza na izolowane (potocznie "warkocz").

Oczywiście na koszt inwestora, ale w dłuższej perspektywie są z tego wymierne korzyści, jak chociażby obecne podejście z pędzlem, a w przyszłości przykładowa naprawa rynny, przycięcie drzewek idt. itp. będzie bezpieczne, bezstresowe i praktycznie bezkosztowe (w zakresie minimalizacji zagrożenia).

Skoro temat został zaniedbany podczas ocieplania, warto go przemyśleć teraz, żeby za jakiś czas ponownie do niego nie wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...