Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pierwsze malowanie tynków gipsowych


sagemini

Recommended Posts

Panie i Panowie - pierwsze malowanie tynków gipsowych Nidy i już problem. Tynki dla wygładzenia zostały przetarte papierem gradacji 180, drobne ubytki miejscowo uzupełnione gładzią i znów przetarte. Następnie odpyliłem powierzchnię i zagruntowałem Unigruntem z Atlasa. Na to przyszła pierwsza a następnie druga warstwa białej farby akrylowej Dekoral. Po drugiej warstwie następnego dnia na pomalowanej powierzchni (sufit) wyszły miejscowo takie jakby pęcherze, są twarde, nie uginają się pod palcem.

 

Co zrobiłem źle?. Spaprany sufit to na szczęście tylko kotłownia ale poki co wstrzymałem się z malowaniem pozotałych pomieszczeń bo gdyby wszędzie miały pojawić się takie wady jak w kotłowni to byłaby istna tragedia. Podpowiedzcie proszę co mogę poprawić/zmienić żeby uniknąć tego problemu?

IMG_20180721_144304.jpg

Edytowane przez sagemini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie - pierwsze malowanie tynków gipsowych Nidy i już problem. Tynki dla wygładzenia zostały przetarte papierem gradacji 180, drobne ubytki miejscowo uzupełnione gładzią i znów przetarte. Następnie odpyliłem powierzchnię i zagruntowałem Unigruntem z Atlasa. Na to przyszła pierwsza a następnie druga warstwa białej farby akrylowej Dekoral. Po drugiej warstwie następnego dnia na pomalowanej powierzchni (sufit) wyszły miejscowo takie jakby pęcherze, są twarde, nie uginają się pod palcem.

 

Co zrobiłem źle?. Spaprany sufit to na szczęście tylko kotłownia ale poki co wstrzymałem się z malowaniem pozotałych pomieszczeń bo gdyby wszędzie miały pojawić się takie wady jak w kotłowni to byłaby istna tragedia. Podpowiedzcie proszę co mogę poprawić/zmienić żeby uniknąć tego problemu?

[ATTACH=CONFIG]416635[/ATTACH]

 

Pierwsze co przychodzi mi do głowy to być może tynki nie wyschły? Ewentualnie w tych miejscach siedziała woda w tynku bo była tzw. szklanka czy jak na to się mówi. Chodzi o to że tynk jest bardzo gładki jak szkło i tam siedzi woda i takie miejsca należy przetrzeć papierem żeby wydobyć tą wodę. Ciekawi mnie ten temat, bo zaraz będę miał kładzione tynki w starym domu i chciałbym uniknąć takich niespodzianek. Nie jestem fachowcem ani tynkarzem. Mówię na podstawie wiedzy uzyskanej na forum i z doświadczenia przy remontach swoich mieszkań.

Edytowane przez gutozaur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki były kładzione we wrześniu ubiegłego roku więc myślę, że nie jest to problem wilgoci w nich zawartej. Przed malowaniem zostały też jak pisałem wcześniej przeszlifowane papierem gradacji 180 i zagruntowane Unigruntem. Od zagruntowania do pierwszego malowania minęły 24h. Może ktoś coś podpiwie bo nie uśmiecha mi się malować pozostałych pomieszczeń jeśli wszędzie efekt miałby być podobny do tego z kotłowni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,

być może problem spowodowany jest niedostatecznym wyschnięciem tynków. Przyczyną może być również niedostateczna przyczepność tynków do podłoża. Rekomenduję pozostawić pomalowany sufit na jakiś czas i sprawdzić, co się stanie. Dobrym rozwiązaniem będzie pomalowanie jednej lub dwóch ścian w innych pomieszczeniach, aby przekonać się, czy problem dotyczy całego domu, czy tylko kotłowni. Być może zajdzie konieczność zdrapania pęcherzy, załatania ubytków oraz nałożenia gładzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Podepnę się pod temat się pod temat , bo czeka mine dokładnie to samo (tynki też takie same i chciałem malować Dekoralem, co prawda lateksowym białym). I trochę zgłupiałem z tym gruntowaniem. Z tego co rozumiem gruntów są 2 rodzaje: grunty głębokopenetrujące typu altas unigrunt, oraz farby gruyntujące/podkładowe (Dekoral też taka ma). Opisy obu troche zbliżone - wyrównywanie chłonności, nadaja się do płyt GK, czy tynkow gipsowych i gładzi.

 

I teraz nie mam jasności, czy do zagruntowania powinienem użyć obu (najpierw grunt penetrujący a potem, farba gruntująca) czy może tylko jednej z nich (której).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Tynki zapewne wyschły, ale w pomieszczeniu może być za dużo wilgoci i stąd taki efekt na tym suficie. U mnie w nowym mieszkaniu straszny z tym miałem problem, woda mi po ścianach ciekła. Kilka pochłaniaczy porozstawiałem i z czasem się unormowało. A co do gruntów to czy grunt czy farba podkładowa naprawdę warto kupić tego samego producenta co farba docelowa, duluxem easycare malowałem w lipcu i wziąłem ich grunt i naprawdę dużo lepiej to wyszło niż z jakimś no name wcześniej. A cenowo to wcale nie jest nie wiem jaka różnica, nie ma co kilkanaście złotych oszczędzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,

Polecam dokładne odpylenie powierzchni, a następnie nałożenie cienkiej warstwy gruntu uniwersalnego ACRYL-PUTZ® GU 40. Zwiąże i wzmocni on podłoże, a dodatkowo pozwoli „zebrać” ewentualne pozostałości pyłu i kurzu ze ściany. Po jego wyschnięciu można nałożyć farbę podkładową dedykowaną do wybranej wcześniej farby nawierzchniowej. Zalecam wykorzystanie Śnieżki Grunt (jako podkład) oraz Śnieżki Barwy Natury (jako farby nawierzchniowej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...