kosciel 04.10.2004 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 W projekcie jest niejasno na ten temat. Przygotowuję strop teriva, (nad nim będzie jeszcze metrowa ścianka kolankowa) zakończona wieńcem. Ale problem dotczy tego wieńca robionego razem ze stropem Otóż na wysokości stropu wykonawca nie robi wieńca po całym budynku, a jedynie wiąże drutami belki stropowe, więc właściwie robi wieniec tylko na ścianach prostopadłych do belek, a na ścianach równoległych do belek tego wieńca nie robi, bo mówi, że to przecież belki wiążą. Ma racje czy nie? Bardzo proszę o opinię, bo jutro rano mamy zalewać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 04.10.2004 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 A masz jakiegoś kierownika budowy ? To on odbiera każdą pracę. Może jakiś zaprzyjaźniony inżynier-budowlaniec zaglądnie do Ciebie rano przed zalaniem i oceni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 04.10.2004 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 nie wiem co to za projekt, w każdym bądź razie ja mam zrobiony wieniec na wszystkich ścianach nosnych , nie tylko na zewnętrznych. Acha, również mam terrivę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 04.10.2004 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Absolutnie wykonawca nie ma racji , wieniec powinien byc na wszystkich scianach do okola budynku nie ma czegos takiego jak rozgraniczenie na prostopadle i równolegle. I nie tlumaczy go brak odpowiedniego przekroju w projekcie to jest wiedza z tzw sztuki budowlanej. Zapytaj kierownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 04.10.2004 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Ja mam wieniec dookoła, ale tylko dlatego, że ostatnie pustaki opierają się na ścianie nośnej, a nie na belce. Gdyby ostatnia była belka, to chyba zbrojenie nie jest potrzebne. Rolę zbrojenia wieńca przejmuje ostatnia belka. Tak myślę, ale nie jestem fachowcem, może czegoś do końca nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kon111 04.10.2004 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji w której wieniec dookoła budynku nie byłby wymagany. Niezależnie od tego czy równolegle czy prostopadle do belek wieniec sam w sobie ma spinać cały budynek, żeby ściany zewnętrzne się nie rozchodziły. Dodatkowo musi być mocno związany ze stropem czyli belki stropowe, żebra rozdzielcze i wewnętrzne belki żelbetowe nad ścianami nośnymi muszą wchodzić w na kilka-kilkanaście centymetrów w wieniec (najlepiej jeszcze związać to przed zalewaniem drutem wiązałkowym, żeby nic się nie przesunęło). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 05.10.2004 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 Sprawa jest prosta bo wieniec faktycznie wiąże ściany budynku ale także w sposób równomierny rozkłada nacisk belek na ściane nośną więc jest konieczny. Druga sprawa jak w projekcie masz wieniec na wszystkich ścianach to wykonawca ma nie myśleć tylko dokładnie wykonywać tak jak jest w rysunku. Taka jego rola i koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolf 05.10.2004 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 jeśli jest tak jak przypuszczam, że wynika z Twojego opisu, to wykonawca chce oprzeć belki bezpośrednio na ścianach, a to jest błąd. Beton ma oblewać końce belek ze wszystkich stron. pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 05.10.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 jeśli jest tak jak przypuszczam, że wynika z Twojego opisu, to wykonawca chce oprzeć belki bezpośrednio na ścianach, a to jest błąd. Beton ma oblewać końce belek ze wszystkich stron. pozdrawiam Karol Końce belek, bo chodzi o ich równomierny nacisk na mur. Ale cała belka to co innego, trudno o bardziej równomierne obciążenie. Jeśli mur ma 24cm, z czego belka zajmuje 12cm albo i więcej jak jest na środku muru, to zostaje 6cm na cokól i może ze 3cm jak ktoś chce dać jescze styropian, to niby gdzie dać to zbrojenie. Zbrojenie belek skrajnych stanowi jednocześnie zbrojenie wieńca i trudno o lepsze. Ważne tylko by zakotwić w nim szpilki do murłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.