Trwałość wkładów kominkowych

[_ZBYCH_]

Czołem Forumowicze!

 

Jakie są Wasze doświadczenia z trwałością markowych wkładów kominkowych?

Zadaję to pytanie, bo mam od 9 lat wkład Spartherm Bravo H (z podnoszoną szybą). Kominek nie jest zbyt często używany (kilkanaście razy w roku)

Od kilku lat drzwiczki się zacinały i ciężko podnosiły. Pomagało smarowanie smarem wysokotemperaturowym (do zacisków hamulcowych).

Po 5-6 latach popękały szamotowe płyty, którymi wyłożone jest wnętrze kominka. Rozsypała się również kratka popielnika.

W zeszłym roku przetarły się i pękły linki od przeciwwagi i teraz podnoszenie szyby wymaga dużej siły i podpierania kijkiem.

Zwróciłem się o pomoc do forumowego speca, który ten kominek montował - niestety olał temat.

Zwróciłem się do serwisu Spartherm - ich wycena mnie powaliła.

Za wymianę linki, uszczelki szyby i sznura serwis zażądał prawie 2000 zł! Do tego cena podłogi szamotowej 625 zł, a ściany 1637 zł

Łącznie daje to kwotę około 4250 zł (+ kratka popielnika). Do tego jeszcze trzeba częściowo rozebrać obudowę wkładu.

 

Przyznam, że zszokowała mnie ta kwota. Nie spodziewałem się, że taki markowy wkład będzie tak mało trwały, a naprawa bardzo kosztowna

[Kominki Piotr Batura]

To jest właśnie między innymi powód, dla którego od dłuższego czasu robię własne konstrukcje, które eliminują większość wymienionych przez Ciebie problemów. Mamy oczywiście firmy, które niekoniecznie próbują sobie dorobić serwisem, oferując go taniej, ale jakość i trwałość urządzeń bywa jeszcze słabsza.

[_ZBYCH_]

To jest właśnie między innymi powód, dla którego od dłuższego czasu robię własne konstrukcje, które eliminują większość wymienionych przez Ciebie problemów. Mamy oczywiście firmy, które niekoniecznie próbują sobie dorobić serwisem, oferując go taniej, ale jakość i trwałość urządzeń bywa jeszcze słabsza.

 

Masz coś konkretnego do napisania, czy tylko chciałeś się zareklamować?

[Kominki Piotr Batura]

Piszę na temat. Jestem forumowiczem i opowiadam o swoich doświadczeniach. A Ty zadaj konkretne pytanie, bez hejtu...Dostaniesz konkretna odpowiedź...

[_ZBYCH_]

Piszę na temat. Jestem forumowiczem i opowiadam o swoich doświadczeniach. A Ty zadaj konkretne pytanie, bez hejtu...Dostaniesz konkretna odpowiedź...

 

Na wstępie zadałem konkretne pytanie: "Jakie są Wasze doświadczenia z trwałością markowych wkładów kominkowych?"

Nie odpowiedziałeś na nie, tylko reklamujesz się, że Ty robisz własne konstrukcje, które się nie psują...

[Kominki Piotr Batura]

Temat szeroki jak rzeka. Borykam się z nim ponad 30 lat. Nie wiedziałem jak zacząć mając do czynienia z "najlepszym"....

[_ZBYCH_]

Temat szeroki jak rzeka. Borykam się z nim ponad 30 lat. Nie wiedziałem jak zacząć mając do czynienia z "najlepszym"....

 

Eeetam, daj już spokój. Temat zapewne szeroki, jak niemalże każdy poruszany na FM.

Pisząc ten post miałem nadzieję na odzew użytkowników kominków, czy tylko ja mam pecha, czy może niestety tego typu (lub tego producenta) wkłady mają taką krótką żywotność

Sam nie wiem, co z tym dalej robić. Zastanawiałem się nad samodzielną naprawą systemu podnoszenia drzwiczek, zamówieniem u ślusarza wykonania

kratki popielnika z nierdzewki i użytkowaniem kominka dokąd się całkiem szamot nie rozsypie. Wymiana kompletnego wkładu, to kompletna rozpierducha.

Dodam, że serwis producenta powiedział, że szamotowy wkład do tego modelu już nie jest produkowany, ale oni jeszcze skądś tam mogą ściągnąć.

 

P.S. a cały czas planowałem Jotula Panoramę, to mi się nowoczesnego zachciało...

[Bader]

Eeetam, daj już spokój. Temat zapewne szeroki, jak niemalże każdy poruszany na FM.

Pisząc ten post miałem nadzieję na odzew użytkowników kominków, czy tylko ja mam pecha, czy może niestety tego typu (lub tego producenta) wkłady mają taką krótką żywotność

Sam nie wiem, co z tym dalej robić. Zastanawiałem się nad samodzielną naprawą systemu podnoszenia drzwiczek, zamówieniem u ślusarza wykonania

kratki popielnika z nierdzewki i użytkowaniem kominka dokąd się całkiem szamot nie rozsypie. Wymiana kompletnego wkładu, to kompletna rozpierducha.

Dodam, że serwis producenta powiedział, że szamotowy wkład do tego modelu już nie jest produkowany, ale oni jeszcze skądś tam mogą ściągnąć.

 

P.S. a cały czas planowałem Jotula Panoramę, to mi się nowoczesnego zachciało...

 

Zbychu, a czym tu się przejmować ? Uszczelka kosztuje grosze, linka do podnoszenia również ( świetnie sprawdzają się linki hamulcowe ) , tylko czeka Cię dzionek. roboty... bo nie masz doświadczenia .Jeżeli jesteś praworęczny , to poradzisz sobie. Pecha też raczej nie masz , ot wybrałeś sobie zabawkę z bajerami , to musisz się teraz bawić .Trochę zdziwił mnie stan szamotu, bo szajsterm ładował do środka tak gruby , że aż przeczył zasadom przekazywania energii. Ale z drugiej strony kupujący tego typu produkty należeli zazwyczaj do grupy odpalających dwa razy do roku:) , więc trudno o miarodajne dane. Pomysł z rusztem nie wydaję się dobry. Lepiej kup ruszt żeliwny - na alledrogo był kiedyś producent , cena ok. 80 zł( jakość marna ale 2-4 lata wytrzymuje ) Powodzenia.

[stefmat]

Zbychu, a czym tu się przejmować ? Uszczelka kosztuje grosze, linka do podnoszenia również ( świetnie sprawdzają się linki hamulcowe ) , tylko czeka Cię dzionek. roboty... bo nie masz doświadczenia .Jeżeli jesteś praworęczny , to poradzisz sobie. Pecha też raczej nie masz , ot wybrałeś sobie zabawkę z bajerami , to musisz się teraz bawić .Trochę zdziwił mnie stan szamotu, bo szajsterm ładował do środka tak gruby , że aż przeczył zasadom przekazywania energii. Ale z drugiej strony kupujący tego typu produkty należeli zazwyczaj do grupy odpalających dwa razy do roku:) , więc trudno o miarodajne dane. Pomysł z rusztem nie wydaję się dobry. Lepiej kup ruszt żeliwny - na alledrogo był kiedyś producent , cena ok. 80 zł( jakość marna ale 2-4 lata wytrzymuje ) Powodzenia.

Ruszt w typowych rozmiarach można chyba najtaniej kupić w Castoramie - około 20 zł. U mnie średnio wytrzymuje dwa lata. Ale dopasowanie idealne nie jest. Miłego,

[_ZBYCH_]

Zbychu, a czym tu się przejmować ? Uszczelka kosztuje grosze, linka do podnoszenia również ( świetnie sprawdzają się linki hamulcowe ) , tylko czeka Cię dzionek. roboty... bo nie masz doświadczenia .Jeżeli jesteś praworęczny , to poradzisz sobie. Pecha też raczej nie masz , ot wybrałeś sobie zabawkę z bajerami , to musisz się teraz bawić .Trochę zdziwił mnie stan szamotu, bo szajsterm ładował do środka tak gruby , że aż przeczył zasadom przekazywania energii. Ale z drugiej strony kupujący tego typu produkty należeli zazwyczaj do grupy odpalających dwa razy do roku:) , więc trudno o miarodajne dane. Pomysł z rusztem nie wydaję się dobry. Lepiej kup ruszt żeliwny - na alledrogo był kiedyś producent , cena ok. 80 zł( jakość marna ale 2-4 lata wytrzymuje ) Powodzenia.

 

Przejmuję się, bo zapłaciłem sporo kasy za ten wkład, a tu taka lipa

Ponad to będzie to enta rzecz w moim domu, którą z różnych powodów będę musiał naprawić sam, a mnie już się nie chce.

Człowiek się starzeje i ma ochotę trochę odpocząć, a nie ciągle coś robić

Dlaczego uważasz, że ruszt na popielnik z grubej płyty nierdzewnej, to zły pomysł?

[Bader]

Przejmuję się, bo zapłaciłem sporo kasy za ten wkład, a tu taka lipa

Ponad to będzie to enta rzecz w moim domu, którą z różnych powodów będę musiał naprawić sam, a mnie już się nie chce.

Człowiek się starzeje i ma ochotę trochę odpocząć, a nie ciągle coś robić

Dlaczego uważasz, że ruszt na popielnik z grubej płyty nierdzewnej, to zły pomysł?

 

Trochę inna rozszerzalność termiczna . Rdza nie ma nic do rzeczy . Dobry żeliwny ruszt potrafi wytrzymać 10- 15 lat ale niestety tylko w dobrym wkładzie.

 

To, że zapłaciłeś kupę kasy jest w miarę normalne Nienormalny jest raczej sposób w jaki dokonałeś tego wyboru.... ot, nauka na przyszłość

 

ps. a taki ruszt wypaczy Ci się jeszcze szybciej niż oryginał

[Kominki Piotr Batura]

Problem to linka. Reszta do opanowania środkami zastępczymi. Ruszt można zastąpić płytką szamotową i spróbować palić w ten sposób (bez rusztu). Zwykle pali się za mocno. Brak rusztu ograniczy ten problem...A płytka zwykła z hurtowni - ok 3 zł szt. Szamoty też można wymienić na zwykłe cegły szamotowe lub płytki, sklejone klejem do palenisk. Koszt zakupu kilkadziesiąt zł.

[cozmo]

Czołem Forumowicze!

 

Jakie są Wasze doświadczenia z trwałością markowych wkładów kominkowych?

 

Za wymianę linki, uszczelki szyby i sznura serwis zażądał prawie 2000 zł! Do tego cena podłogi szamotowej 625 zł, a ściany 1637 zł

Łącznie daje to kwotę około 4250 zł (+ kratka popielnika). Do tego jeszcze trzeba częściowo rozebrać obudowę wkładu.

 

Przyznam, że zszokowała mnie ta kwota. Nie spodziewałem się, że taki markowy wkład będzie tak mało trwały, a naprawa bardzo kosztowna

 

Ja mam słabe doświadczenia z producentem mniej renomowanym niż spartherm , pękł mi drugi wkład w ciągu roku . Sprzedawca obiecał odbebrać kominek i zwrócić koszty ,więc nie będę robił anty reklamy .W starym domu kominek firmy już nie istnijącej działa do dzisiaj już ze 20 lat. Co do Twoich problemów to raczej bym je określił jako eksploatacja ,nawet w super autach trzeba zmienić klocki hamulcowe i opony . podobnie w markowych kominkach sznury uszczelki linki itp się zyżywają. Jeśli nie chcesz samemu naprawiać to zawsze możesz wybrać nie autoryzowany serwis kominkowy .Strzelam że wezmą ok. 1000zł . Szamoty jeśli nie rozleciały się w pył ,a tylko popękały to spokojnie możesz jeszcze na nich palić .

[eury]

nam wlasnie serwis spartherm wycenil

wymiane linki w varia (podnoszona szyba) na ponad 1500 zl (200 zl za dojazd, 1000 zl za wymiane linki robocizna i 116 zl za linke, plus konserwacja mechanizmu podnoszenia kolejne 230zl).

 

Kominek uzywany przez 10 lat ale praktycznie tylko ozdobnie lub w pojedyncze wieczory jak padal prad.

 

Czy mozecie podac namiary na serwis, ktory ma tansza robocizne a zrobi te naprawe dobrze? okolice Warszawy

[Kominki Piotr Batura]

nam wlasnie serwis spartherm wycenil

wymiane linki w varia (podnoszona szyba) na ponad 1500 zl (200 zl za dojazd, 1000 zl za wymiane linki robocizna i 116 zl za linke, plus konserwacja mechanizmu podnoszenia kolejne 230zl).

 

Kominek uzywany przez 10 lat ale praktycznie tylko ozdobnie lub w pojedyncze wieczory jak padal prad.

 

Czy mozecie podac namiary na serwis, ktory ma tansza robocizne a zrobi te naprawe dobrze? okolice Warszawy

Jedyne co mi przychodzi do głowy to Panek. Nie żeby oni Ci to naprawili, ale skupiają wokół siebie wielu wykonawców. Mają oddziały w Michałowicach w Łodzi (ul Stalowa) i przy drodze na Lublin - miejscowość Zakręt....Pojedź popytaj, może kogoś znajdą.

[olo75]

Ja mam JOTULA 18 harmony. Prosta konstrukcja, całość żeliwna, otwieranie "standardowe" bez bajerów. Używany 18 lat i co roku spala 4,5m3 drewna. Żadnych usterek, żadnych problemów. Tylko dorzucane drewno i jazda.

[eury]

dziekuje za rade. nie odzywalam sie bo zwyczajnie dotarcie do fachowcow zajelo duzo czasu.

pojawila sie firma, ktora zwrocila nam uwage na blad przy montazu (brak oslony linki) ale na razie slysze od serwisu, ze to jakis wymysl i ochrona niepotrzebna.

 

na dniach ma byc serwis

 

gdzie mozna zamowic ekspertyze, mam zdjecia srodka kominka i instrukcje montazu. Faktycznie na zdjeciu brak jednego elementu nawet dla mnie laika.

 

Rady moga byc na PW, bo odczulam ze srodowisko jest hermetyczne i jest problem z reklamacjami