problem z folią wysokoparoprzepuszczalną

[krzychu74]

W piątek dekarze przybili mi folię wysokoparoprzepuszczalną, wszystko wygląda bardzo ładnie, jednakże po środku dwóch pasków folii widać małe przetarcie i drobne dziurki (wada fabryczna) i tym się właśnie martwię, czy to jest duży problem? Gdybym wtedy był na budowie, to może kazał bym tego nie przybiaijać, chociaż i tak wątpię czy by mnie usłuchali, stracili by za dużo czasu czekając na nową folię. Jakie jest Wasze zdanie?

[Gość]

ja ta nie wierzę w te folie. Nigdy nie będzisz pewien czy Ci ekipa nie zrobiła dziury ( przecież się do tego nie przyznają . Z niektórych postów wynika też, że po paru latach może ta folia wyparować, nie wiem może pod wpływem wysokiej temperatury panującej na dachu w czsie upalnych dni. Ja zasięgnąłem opinii paru specjalistów od robienia dachu i skłaniam się w tradycyjnym kierunku. może nie jest on najtańszy, ale do mnie przemawia. Deskowanie wzmacnia i usztywnia konstrukcję dachu. Po pokryciu dech warstwą papy podkładowej możesz kłaśc wszystkie rodzaje pokryć. Po paru latach dobrze wykonany dach niewiele się różni od nowego.

[Pacul]

Drobnymi dziurkami nie ma się co przejmować. Jeśli chcesz, zawsze możesz nakleić łatę (na pewno zostało trochę folii).

[krzychu74]

Pacul,dzięki - myślę podobnie, jednakże ciekawy byłem opinii innych.

[mirekn]

Ja miałem dziurki i rozerwania w kilku miejscach na dachu. po konsultacji z ludzmi z hurtowni i dekarzami, po prostu nakleiłem kilka łatek po to tylko żeby nie przeciekało. Dla paroprzepuszczalności całej połąci nie ma to żadnego znaczenia.