Prace brukarskie przed domem

[asterixx]

Witam forumowiczów,

 

Mam do Was pytanie dotyczące wykonywania prac przez brukarzy.

Panowie, którzy robią u mnie bruki ostatnio zaczynają doprowadzać mnie do szewskiej pasji.

 

Wiele mam im do zarzucenia, ale skupie na kilku sprawach.

 

Ułożyli powierzchnię z kostki, utwardzili zagęszczarką. Po zamieceniu piasku okazało się, że sporo kostek jest uszkodzonych, maja powykruszane krawędzie, ubytki od kilku do 10mm. czy to normalne? Myślę, że nie.

 

Druga sprawa, to równość powierzchni z kostki. Jeżeli na kostce położę poziomicę 200-250cm, to jakie nierówności są dopuszczalne? Nie mówię tutaj o nachyleniu nawierzchni, tylko o pofalowaniu.

 

 

W budowanej powierzchni z kostki są przygotowane miejsca bez kostek. Nazwaliśmy to donicami. Mają tam byś rośliny. Panowie robiąc podbudowę pod kostkę cała powierzchnię wysypali tłuczniem. W donicy jest z 10-15 cm tłucznia. A na moja uwagę o te miejsce usłyszałem, ze później mogę sobie wybrać kamienie i nasypać ziemi. Ten sam problem dotyczy obszaru poza kostką. Wokół w głąb trawnika nawysypywane jest bardzo dużo tłucznia. I to niby sam tez mam urzątnąć sam.

Tak szczerze, to nie mam zamiaru tego robić, WIedzieli, ze sa donice i ze jest trawnik, i maja po sobie posprzatać. Ale chciałbym wiedzieć jak to jest u Was drodzy forumowicze.

 

Czy Wasi fachowcy też jak robią kostkę to wokół zostawiaja syf, tłuczeń, scinki kostki i cała góre smieci, worków, folii itp ??

 

A do białej goraczki mnie doprowadza, jak słyszę, że zrobą tak, że bede zadowolny.

Ostatnio rozbierali kilkanaście metrów opasek, bo zrobili tak, ze nie byłem zadowolony.

 

Już siły do niech nie mam.

[Pytajnick]

Jako budowlaniec nie powinienem się wypowiadać, ale... zapytaj co będzie, jeśli po zrobieniu zadowolony nie będziesz ? Czy będą robić do skutku i efektu jaki chcesz mieć?

Jeśli piszesz o kostce betonowej, równej, to sprawdź jakie masz na paletach. Może już tam są uszkodzone? Chyba brukarz nie wali w nie metalowym młotkiem, tylko gumowym?

[asterixx]

To wykonawca dostarcza kostkę. Na paletach niewiele widac.

 

Ale uszkodzenia są w liniach prostych... np. 10 kostek kolejnych w lini prostej. Podejrzewam, ze zagęszczarką to uszkodzili.

Młotek mają gumowy widziałem go w użyciu.

[Busters]

Ale o zageszczarke chodzi - przy dobijaniu kostki zaklda sie na nia gume

[asterixx]

Gume maja, ale czy załozyli, to nie widziałem. Pewnie nie...

[samotnik]

Wykonawcy nie lubią gumy na zagęszczarce, bo robi się wolniej. A takie uszkodzenia panie, to pan będziesz miał po roku chodzenia po tej kostce, to co to za różnica. A potem i tak się zabrudzą i nie będzie widać, paaaanie.

[jacek.zoo]

To jakieś paproki. U mnie po zakonczeniu wybierali caly tluczen ktory byl poza kostka i betonowymi ,,oporami,,. Strasznie upierdliwa robota, ale wysprzatali wszystko. Co do pofalowan, pamietaj ze kostka to nie gladz, nie bedzie idealnie rowna, ale u mnie przykladajac łate pofalowania sa minimalne, rzedu 2-3mm. Ale gloym okiem niewidoczne. Jak sie pojawily wieksze, w dwoch miejscach pojawilo sie zapadniecie rzedu 1cm to przyjechali i poprawili. Co do smieci i gruzu, zostawili bo jakby nie bylo to byly moje smieci, ale gruz zniesiony na jedna kupke, palety na drugs kupkena folie pozwijane, popakowane na trzecia kupke