Rozsączanie wody z oczyszczalni biologicznej

[cho_mik]

Cześć!

 

Mam oczyszczalnię biologiczną Biopura (teraz chyba nazywa się inaczej: https://www.kingspan.com/pl/pl-pl/produkty/woda-i-scieki/przydomowe-oczyszczalnie-sciekow/biologiczna-oczyszczalnia-sciekow-bioficient). Użytkuję ją cztery lata i wszystko gra. Wodę wyrzucam do rowu melioracyjnego.

 

Obok sąsiad buduje dom i jego instalator twierdzi, że ten rów zapcha się po paru latach, tzn. woda przestanie wsiąkać. Że potem pozostaje tylko wymienić grunt itp. Chciałbym zweryfikować jego twierdzenie. Ktoś miał taki problem?

 

Pozdrawiam,

Marcin

[reksgildo]

Ja zapchałem studnię chłonną po 2 latach. Poczytaj wątek o MBBR tam opisane są nasze problemy ze studnią lub drenażem. Mam nadzieję, że Twoja oczyszczalnia jest lepsza niż Delfin i nie będziesz miał takich problemów

[czystesrodowsko]

Cześć!

 

Mam oczyszczalnię biologiczną Biopura (teraz chyba nazywa się inaczej: https://www.kingspan.com/pl/pl-pl/produkty/woda-i-scieki/przydomowe-oczyszczalnie-sciekow/biologiczna-oczyszczalnia-sciekow-bioficient). Użytkuję ją cztery lata i wszystko gra. Wodę wyrzucam do rowu melioracyjnego.

 

Obok sąsiad buduje dom i jego instalator twierdzi, że ten rów zapcha się po paru latach, tzn. woda przestanie wsiąkać. Że potem pozostaje tylko wymienić grunt itp. Chciałbym zweryfikować jego twierdzenie. Ktoś miał taki problem?

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

Teoretycznie rów nie powinien się zamulić, bo zawiesiny powinieneś mieć bardzo niewiele – całą resztę spożytkują rośliny i mikroorganizmy występujące w naturze. Jak Tobie wychodzą parametry w wynikach ścieków oczyszczonych?

 

Chyba, że dla instalatora chodziło o nadmierny rozrost roślinności, gdzie w okresie jesienno-zimowym po obumarciu roślin może dojść do przytkania jakiegoś okolicznego przepustu – ale zapewne pozwolenie wodnoprawne obliguje Was o dbanie na wyznaczonym odcinku o rów.

Bo pozwolenie wodnoprawne na odprowadzanie ścieków do urządzenia wodnego masz?

[cho_mik]

Teoretycznie rów nie powinien się zamulić, bo zawiesiny powinieneś mieć bardzo niewiele – całą resztę spożytkują rośliny i mikroorganizmy występujące w naturze. Jak Tobie wychodzą parametry w wynikach ścieków oczyszczonych?

 

Nie robiłem żadnych badań poza nabraniem wody do szklanki i oceną "na oko". To badanie wypadło pozytywnie (ciecz przeźroczysta).

 

Chyba, że dla instalatora chodziło o nadmierny rozrost roślinności, gdzie w okresie jesienno-zimowym po obumarciu roślin może dojść do przytkania jakiegoś okolicznego przepustu – ale zapewne pozwolenie wodnoprawne obliguje Was o dbanie na wyznaczonym odcinku o rów.

Bo pozwolenie wodnoprawne na odprowadzanie ścieków do urządzenia wodnego masz?

 

Pozwolenie mam, zobowiązało mnie do utwardzenia rowu w miejscu zrzutu, co zrobiłem. Rośliny rosną, ale rośliny to chyba nie problem, bo rosną w całym rowie i nikt go nie dogląda. Tak sobie myślę, że jak powierzchnia rowu się lokalnie uszczelni, to oczyszczone ścieki będą spływać dalej (rów ma spadek). A jak się uszczelni całość rowu (za 20 lat), to woda spłynie wprost do rzeczki. Więc może nie mam się czym martwić.

 

Marcin