Taras 70 m2 - mixokret , Protan - hydroizolacja

[NowicjuszTarasowy]

Cześć,

Jest to mój pierwszy post dlatego proszę o wyrozumiałość.

 

Bardzo dużo czytam forum ale postanowiłem, że zarzucę temat który od 2 lat siedzi mi na głowie.

Otóż mam garaż przy budynku którego strop postanowiłem użyć jako przyszły taras. Ma powierzchnię ok 70 m2.

Sam zbrojony strop jest zabezpieczony bardzo dobrą membraną protan 1mm (08.2016), potem położony na to styrodur oraz wylewka z mixokreta (04.2017).

Ta wylewka została dość gładko zatarta lecz jak wiadomo mixokret daje dużo powietrza do betonu. We wrześniu 2017 zaczęło dość intensywnie padać i zauważyłem, że wylewka przyjmuje troche wody i z uwagi na kończące się lato nie wysycha do końca. Zdenerwowany zadzwoniłem do wylewkarza spytać o poradę - stwierdził, że nic się nie stanie przez zimę i mogę np. zagruntować to UniGruntem. Tak też zrobiłem - nawet dwukrotnie choć gruntowałem już na nieco mokrawym podłożu bo we wrześniu już nie było dnia żeby wylewka byłą kompletnie sucha. Pomyślałem sobie, że unigrunt i tak jest rozpuszczalny w wodzie więc powinno być dobrze kiedy zagruntuje mokrą wylewkę. Po zimie 2017/2018 wylewka trochę spękała tj. 3-4 długie spęknięcia - pomimo 2 dylatacji. Stwierdziłem, że muszę w 2018 roku wykończyć taras ... np płytkami lub posadzką żywiczną albo znowu położę membranę protan. Ale jak zwykle kasa nie pozwala na takie wykończenie - barierek też jeszcze nie ma plus kolejne obrobienie blacharskie. Chodząc po tarasie w sierpniu 2018 zauważyłem, że rynny są prawie że zapchane ( w spływach dużo kruchego proszku - chyba cement (?)) - poprzez wodę wypłukującą albo beton albo unigrunt ... są wręcz białe... więc nie mając kasy stwierdziłem, że do zimy MUSZĘ coś z tym zrobić bo na wiosnę będzie jeszcze gorzej ( woda + mróz = destrukcja). Zadzwoniłem do wykonawcy membran protan spytać o wycenę i warunki na jakich trzeba kłaść membrany więc powiedział, ze można kłaść nawet na mokre podłoża tę membranę ( przepuszcza parę wodną od dołu) tylko mówił, żeby wylewka mi za bardzo przez drugą zimę nie spękała...

 

Tutaj wziąłem sprawy w swoje ręce, i wykorzystując ostatnie upały - zauważyłem, że wylewka prawie że super wyschnięta zamalowałem cały taras Dysprobitem TYTAN. Po 3 warstwie jestem bardzo zadowolony - bo jest bardzo gładka i myślę, że to spokojnie na zimę wystarczy

 

Teraz mam najważniejsze pytanie...

na 99.9 % wiem, że będę wykańczać ten duuży taras membraną protan więc dysprobit mi w niczym nie przeszkodzi.

Lecz, gadałem kiedyś z kierownikiem budowy, że na dysprobit ( dysperbit - inna nazwa) raczej nic się nie przyklei ani płytki ani nic.

Ale czytając fora wszędzie pisze, że na masy dypresyjne spokojnie można kłaść inne masy dypresyjne ... a czy są nimi posadzki żywiczne czy posadzki poliuretanowe ???

I tak się zastanawiam, czy na dyspprobicie ( dysperbicie) można coś jeszcze bezpośrednio położyć jako wykończenie ?

W sumie to zostawiłbym dysprobit ale w upalny dzień trochę asfaltem śmierdzi aa no i nie ma za bardzo wytrzymałości mechanicznej nie wspominając o tym że buty w upalny dzień się lekko przyklejają :D

 

Proszę tylko nie pisać, że powinno się zrobić tak czy owak... ale za cenę dysprobitu mam gwarancję że taras wytrzyma mi zimę

Proszę TYLKO o posty / propozycje rozwiązań co mogę teraz na samym dysprobicie ( dysperbicie) zrobić dalej. (Na 99.9% położę membranę protan)

Post zakładam dlatego, że nawet w necie widzę dużo mas asfaltowo-kauczukowych wzbogacanych żywicą ...

Ponadto każdy wykonawca żywic mówi, że pod żywicę musi wyszlifować podłoże, żeby żywica miała się czego trzymać - i nie wiem czy jakbym zmienił zdanie żywica utrzyma się dysprobitu (dysperbitu) bez szlifowania. Nawet chodzi mi po głowie jakiś lakier wykończeniowy do żywic żeby utwardzić i zamknąć zapach asfaltu

 

np tutaj

ominąć cały mozolny proces ( mój dysprobit ) i użyć tylko lakieru poliuretanowego (?) jak troszkę odbuduję swój budżet... Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez NowicjuszTarasowy
literówki