Nowe mieszkanie, wypadające płytki

[Albert569]

Witam

 

Mam nowe mieszkanie. Na balkonie po zimie odpadła jedna płytka, dwie sąsiednie są ułamana bo częściowo też je rozszadziło od spodu. Pewnie od mrozu. Jak to teraz naprawić.

Pierwsza trudność to taka, że gdzie takie same płytki kupić aby to uzupełnić?

Drugi problem to taki, że pewnie po najbliższej zimie znowu jakaś płytka odpadnie. Jak to łatać aby po kilku zimach nie powstał łaciaty balkon.

Trzeci problem to czym przykleić te płytki aby pod spód nie dostawała się woda i znowu nie rozsadzała płytek od dołu?

[jak_to_mozliwe]

Doświadczenia forumowiczów wskazują, że płytki na tarasie zewnętrznym to zły pomysł - one zawsze odpadną. Nie ma na to rady, a przynajmniej nikt takiego sposobu jeszcze nie wymyślił (lub nim się nie pochwalił ).

[Albert569]

Hmm

A płytki wymieniać po 1-3? Takie łaciate potem będzie

[Slawko123]

Doświadczenia forumowiczów wskazują, że płytki na tarasie zewnętrznym to zły pomysł - one zawsze odpadną. Nie ma na to rady, a przynajmniej nikt takiego sposobu jeszcze nie wymyślił (lub nim się nie pochwalił ).

gadasz panie głupoty.

Przyklejone płytki klejem Sikabond T8 nie odpadną nigdy, oczywiście pod warunkiem prawidłowego wykonania.

jedyny problem to cena tego kleju i to, ze ciężko się nim pracuje.

[Albert569]

Ok, powiedzmy że znalazłbym kogoś do przyklejenia tej płytki klejem Sikabond T8.

Tylko pozostaje sprawa, że teraz odpadają trzy płytki. To bym je przykleił tym klejem, Ale po zimie pewnie kolejne się pojawią. Czy takie łatanie nie będzie przeszkadzać? Czy ten klej się sprawdzi?

[Slawko123]

klej sie sprawdzi, tylko najlepiej zerwać całość i całośc od nowa przykleić, po kawałku nie ma sensu

[kaszpir007]

Doświadczenia forumowiczów wskazują, że płytki na tarasie zewnętrznym to zły pomysł - one zawsze odpadną. Nie ma na to rady, a przynajmniej nikt takiego sposobu jeszcze nie wymyślił (lub nim się nie pochwalił ).

 

Guzik prawda ...

 

Sam jako amator w starym domu na wylanym betonie na przyklejałem płytki na tarasie (20m2) i przy wejściu do domu i żadna z płytek nie odpadła. Kleiłem w 2011r i do dziś żadna nie odpadła.

 

Po prostu dobry klej , klejenie płytki jak i podłoża wszystko odpowiednim grzebieniem. Żadnych placków. Później dobrze zafugować i będzie ok.

 

Nie stosowałem żadnych folii w płynie i itd ...

[jak_to_mozliwe]

No i chwała wam za to. Podzieliłem się spostrzeżeniami z czytania tego forum. Nie musicie od razu nazywać tego głupotami, pozdro.

[Slawko123]

No i chwała wam za to. Podzieliłem się spostrzeżeniami z czytania tego forum. Nie musicie od razu nazywać tego głupotami, pozdro.

chodziło o tą część Twojej wypowiedzi

...... Nie ma na to rady, a przynajmniej nikt takiego sposobu jeszcze nie wymyślił (lub nim się nie pochwalił ).

[jak_to_mozliwe]

Sławek, jesteś napisałeś pierwszą opinię, z której wynika że się da. Winszuję i podkreślam, co napisałem "lub się nim nie pochwalił", co dla mnie znaczy, że na taką opinię do tej pory nie trafiłem.

[Ekspert FAST]

Witam,

Jako fachowiec i przedstawiciel producenta chemii budowlanej powiem, że największym wrogiem płytek na tarasie jest ich nieprawidłowy montaż. Otóż oczywiście najważniejszą rzeczą jest zastosowanie dobrego kleju klasy C2TE S1 lub nawet S2 nie mniej jednak sukces zależeć będzie od właściwego montażu.

Po pierwsze na tarasie należy zastosować hydroizolację - bezwzględnie i to taką która faktycznie jest przeznaczona na zewnątrz a pod drugie klej nakładamy metodą kombinowaną tzn. grzebieniem na podłożu a poza tym cienką warstwą na płytkach. W tym momencie mamy gwarancję, że styk płytki z podłożem całkowity tzn. klej będzie zajmował 100% powierzchni. Dodatkowo ważna jest również odpowiednia fuga, nie mniej jednak jest to element drugoplanowy.

Takie są fakty.

A co do sposobu naprawy to niestety musisz zaakceptować fakt, że jeśli Twoje płytki zostały zamontowane nieprawidłowo lub klej był słaby to odspajanie może mieć ciąg dalszy, ale oczywiście nie musi i tego Ci życzę.

 

Pozdrawiam

Adam

[przemo1]

Dokładnie jak wyżej, sam odpowiedni klej nie wystarczy (choć oczywiście musi być). Warunkiem długowieczności płytkowanego tarasu jest odpowiednie podłoże, materiały (grunt, izolacja, klej, płytki, fuga) oraz jednocześnie prawidłowy montaż - i w tym cała trudność, bo najczęściej któryś element zawodzi. To, że kilku osobom się udało położyć od zera czy naprawić bubla nie oznacza, że każdemu zawsze i na każdym tarasie wyjdzie - wręcz przeciwnie, szczególnie naprawy najczęściej są krótkotrwałe.

 

PS

Jak mieszkanie nowe, to może jakaś gwarancja jest?

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez przemo1