Deskowanie, a ocieplenie pianą

[Kamil_]

Witam.

Od paru dni czytam, śledzę i sam głupieję.

Dach chciałem wykonać bez deskowania czyli membrana dachowa na to bezpośrednio piana i temat zamknięty.

 

Naczytałem się o tym deskowaniu i nadal się waham, ale przyjmijmy, że jednak zadeskuję oraz pokryję papą.

Jak to jest później? Czy pianka może iść bezpośrednio na dechy? Słyszałem, że nie powinna.

Ponoć trzeba wykonać specjalną szczelinę dylatacyjną.

 

 

Mógłbym prosić fachowców o poradę?

Jak zrobić dach na lata, aby tam nie zaglądać? Może zamiast papy jeszcze coś innego?

[ojtam17]

Jak dasz piankę i zadeskujesz, a pomiędzy tym będzie szczelina dylatacyjna to będziesz miał cieplutko na strychu

[Kemotxb]

Jak masz ogrzewany strych to można piankować . Dając pianę na membranę tracisz gwarancję na membranę, to po pierwsze. Po drugie paroprzepuszczalność membrany staje pod znakiem zapytania po zapianowaniu. Jeśli nie chcesz zaglądać do dachu przez długi czas to wynajmij dobrą ekipę dekarską i zrób pełne deskowanie z odpowiednią wentylacją. Ja dwa miesiące temu położyłem membranę i już żałuję, że nie zrobiłem desek.

[Robaczywy]

a ja powiem piana ZK bezpośrednio na deski, a od góry membrana i żadnej szczeliny na wentylację nie trzeba.

[Jolka Bobek]

a ja powiem piana ZK bezpośrednio na deski, a od góry membrana i żadnej szczeliny na wentylację nie trzeba.

Sorki za wtargnięcie ale widze wątek świeży to bez sensu tworzyc nowy, a mam podobny problem, tyle, że zwiazany z izolacja nakrokwiową na pełnym deskowaniu.

Otóż zastanawiam sie czy moge tu zastosować najtańsze (czytaj mokre) dechy czy jestem skazana na jakąś porzadna (czyli drogą) deske.

Ta druga opcja by mi pasowała bo chce mieć w domu odkrytą więźbę i nie zastanawiałabym sie ale jest jedno ale. Ponieważ płyty PIR sa dość akustyczne chce dołozyć jeszcze troche wełny od środka, czyli warstwy wygladałyby tak: boazeria/wełna/ decha/płyta PIR/membrana/dachówka.

No i przy takiej opcji dawanie suchego drogiego deskowania mija sie z celem. Moja obawa wiąże sie z tym czy mokra decha przykryta od razu PIRem, membrana i dachówka nie zagrzybieje przez zimę?

[agb]

Przecież jaka ta deska nie będzie, nie będzie tam miała żadnej wentylacji...

[Jolka Bobek]

Okej, upewnie sie czy dobrze zrozumiałam: dając dodatkowo wełne lepiej dac tylko membranę (jak w domku na Komarowie) lub dając deskowanie (suche) zrezygnować z dodatkowej wełny (jak Anonim i Niechaj)? Ale przecież pomiędzy wełną a deskowaniem przestrzeń będzie (jak w klasycznym ociepleniu) no i wełne dałabym juz w następnym sezonie, jak deskowanie wyschnie. Czy w ogóle jest szansa żeby wyschło przykryte PIRem?

[agb]

Teraz to ja nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Ale jeżeli jeżeli zrobisz między wełną a deskowaniem przestrzeń jak w klasycznym ociepleniu to masz dwie możliwości. 1. Wentylujesz tą przestrzeń; tylko po co Ci wtedy PIR nad tym? 2. Nie wentylujesz; To po co w takim razie ta przestrzeń?

 

Dla mnie rozwiązanie Anonima lub Niechaj jest lepsze gdyż tam w zasadzie wilgoć nie jest nigdzie zamykana.

[Jolka Bobek]

Dzięki, w takim razie tak zrobie - suche deski bez wełny, bez kombinowania. W sumie do lekkiego szumu mozna sie przyzwyczaić, a i tak na starość słuch tępieje to moze wcale go nie będę słyszeć

[Marcin.Koszalin]

Witam,

Należy pamiętać o dwóch kwestiach. Ociepleniu PODDASZA i poprawnej wentylacji połaci dachowej. Każdy inwestor zastanawia się później dlaczego ma tak szybko mech na dachu. Tak pod dachówka ma wiać ( dlatego zalecam inwestorom montaż kratek wentylacyjnych pod pierwsza dachówkę ). Przy każdej przegrodzie stosujemy dachówki wentylacyjne ( okna kominy itp ). Co do pianki to stosuje dwie zasady wiazary dachowe ( gdzie drewno jest suszone i impregnowane ) i zastosowanie rekuperacji. Zastosowanie pianki na zwykła więźbę jest błędem, ponieważ zgnije ona po 10 latach i będzie do wymiany. Druga sprawa jest taka, ze konstrukcja dachu pracuje i pianka nie jest eleastycznym materiałem i widziałem już poddasza, gdzie pianka poprostu popękała. Oczywiście to również zależy od gruntu na jakim posadowiony dom i jak szybko będzie dostosowywał się do gruntu.

[Andrzej Wilhelmi]

...Ponieważ płyty PIR sa dość akustyczne chce dołozyć jeszcze troche wełny od środka...

 

Wiesz to z własnego doświadczenia? A co Ci wygłuszy dołożenie małej ilości wełny? Nie powinno łączyć się różnych sposobów izolacji cieplnej. W Twoim przypadku powinno wyglądać to tak: na suszonej i struganej więźbie montuję się szlifowane deski łączone na pióro-wpust grubość minimum 19 mm, na to płyta PIR grubość minimum 16 cm (sugerowałbym Bauder PIR PLUS ma już warstwę krycia wstępnego).

Wracając do meritum to natrysk piany bezpośrednio na deskowanie to duże ryzyko. Bez względu na rodzaj izolacji cieplnej pomiędzy nią a poszyciem (deskami) powinna być drożna szczelina wentylacyjna. Pozdrawiam.

[Jolka Bobek]

Nie powinno łączyć się różnych sposobów izolacji cieplnej. W Twoim przypadku powinno wyglądać to tak: na suszonej i struganej więźbie montuję się szlifowane deski łączone na pióro-wpust grubość minimum 19 mm, na to płyta PIR grubość minimum 16 cm (sugerowałbym Bauder PIR PLUS ma już warstwę krycia wstępnego).

 

Panie Andrzeju,

I tak będzie. Ponadto wycofuję się z blachy bedzie dachówka co też powinno pomóc. Oczywiście, że nie mam żadnego doświadczenia (do dachu jeszcze daleko). O problemie z akustyką wyczytałam tu na forum - 2 forumowiczów opisało swoje doświadczenia z deszczem przy PIRze i blasze na dachu.

A tak korzystając z okazji chciałam jeszcze zapytać czy na podbitkę/nadbitkę musze sie decydować na etapie więźby czy mogę dopiero po pokryciu dachu? Mam akurat sytuację, że jedna część jest z okapem a druga bezokapowa (kształt litery T) i mam zagwozdkę, które rozwiązanie będzie się lepiej prezentować.

[Andrzej Wilhelmi]

Skoro więźba ma być strugana i widoczna to jaki jest sens stosować podbitkę? W przypadku gdy przy odkrytej więźbie ma być sufit drewniany to tylko nadbitka, która będzie sufitem. Ostateczna decyzja musi zapaść przed kryciem dachu a tak dokładnie przed montażem płyt PIR. Pozdrawiam.

[Jolka Bobek]

Dziękuję. Niby taka oczywista oczywistość ale dla laika, który jeszcze do niedawna nawet nie odróżnial jednego od drugiego - nie do końca. To przynajmniej o jeden punkt z długiej listy decyzji z głowy.