Do?wiadczeni ! Podzielcie si? wiedz? i zerknijcie na wycen?

[DwM]

Agresja forumowiczow podajacych CUD niskie wyceny wynika ze zderzenia marzen z rzeczywistoscia.

 

Nie wprowadzajcie tylko innych w blad.

 

Wszystkim CUDotworcom cenowym propomuje i to calkiem powaznie zmiane profesji na developera. Przy takich kosztach macie sukces finansowy MUROWANY. A co za tym idzie duzy dom z basenem, samochod terenowy i sportowy, dzieci, jak sa, to w najlepszych prywatnych szkolach.

Ten Swiat nalezy do Was.

 

PS

1

Ja, "przeplacilem", ale jestem ciagle minimalnie ponizej,powyzej lub na granicy kosztorysu dolaczonego do projektu.

(Porownuje cyfry netto z kosztorysu z moimi cyframi brutto)

Nie interesuje mnie jak sie szef z pracownikiem rozlicza.

2

Dla Goscia, ktory uwaza ze fax w firmie to luksus.

Profesjonalni fachowcy powinni dojezdzac na budowe PKSem lub PKP z kielnia w reklamowce ze sklepu Spolem w podskokach radosci ze zalapali kontrakt. Przyjechac ze wsi bo niskie koszty i spac pod mostem w duzym miescie, bo za drogo wynajac pokoj.

Mam propozycje pracy za 600 zl brutto. Jak budowa bedzie na ukonczeniu to potrzebny bedzie gosc do wyrownania terenu, rozrzucenia ziemi, posprzatania terenu, pomocnik do ukladania polbruku na podjazdach i innych prac pomocniczo-fizycznych. Niech przyjedzie z kolega co bedzi stal pod plotem i jak pracy bedzie dla dwoch to jego tez wynajme na 15minut i tak moze nazbiera sie z 1,5 godziny dziennie.

 

TO JUZ NAPRAWDE KONIEC I NIE ODPOWIEM NA ZADNA GLUPOTE.

CHYBA, ZE PODJECIA U MNIE PRACY - TU SIE WYWIAZE W 100%.

[Gość M@riusz_Radom]

Agresja forumowiczow podajacych CUD niskie wyceny wynika ze zderzenia marzen z rzeczywistoscia.

 

Ostatnio znajmomy kupił w Radomiu mieszkanie 3 pokojowe o powierzchni okolo 65mkw i zaplacil 60.000 zł.

 

Moj brat chce kupić mieszkanie w Warszawie i za podobny metraż chcą od 200000 do 250.000 zł.

 

Jak widzisz jedni i drudzy mają te samo marzenie, jeden je juz urzeczywistnił, i to 5 krotnie taniej.

 

Z z rzeczywistościa musiał się zderzyć mój brat z Warszawy. I to on musi się pogodzić z faktem, że gdzies jest dużo taniej, nigdy na odwrót. Ten co kupi taniej będzie się cieszył, ten co musi za to zapłacić drożej będzie sflustrowany i zgryźliwy

 

A że fax? Kolejny raz nie zrozumiałeś ideii posta którego wysłałem i nie mam zamiaru Ci jej tłumaczyć.Nie zrozumiałeś, trudno.

[Marek30022]

Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi myślę, że to porównywanie kosztów nie ma sensu, tak w zakresie robocizny jak i kosztów materiałów. Jeśli nie ma się czasu lub chęci na osobiste zaangażowanie się w budowę domu to trzeba budować z firmą, która jest droższa a nie z ekipą, materiały też pewnie wtedy drożej kosztują. Sprowadzając temat do absurdu można i pustaki robić samemu (tak kiedyś było). Ja osobiście przyjąłem następujące założenia: materiały mają być dobrej jakości, sposób budowy zgodny ze sztuką (np. nie lałem betonu prosto w ziemię), za dobrą pracę trzeba dobrze zapłacić (ja tego samego żądam od swoich pracodawców), każdy robi to na czym się najlepiej zna. Ja nie znam się na budowaniu ale to na czym się znam musi zapewnić mi środki aby innym godziwie zapłacić za ich pracę.

[Agnieszka1]

Ale jesli chodzi o moj poprzedni post - tani, sredni, drodzy - to sie tyczylo ekip budujacych a nie projektantow. Oj z projektantami to calkiem inna historia.

 

 

Ale to nie chodziło o projekt domu tylko o projekt związany z tym co robię zawodowo A chodziło mi tylko o przedstawienie róznic w cenach.

W pewnych miastach koszta życia są dużo większe niż gdzie indziej, firmy mają przerost zatrudnienia, na każdego trzeba zarobić przecież.. A jak dobrze trafisz, to to samo zrobi Ci ktoś inny o połowę taniej.Taniej, ale nie gorzej. A czemu taniej ? Bo nie trzeba zarobić na faxy,sekretarki,slużbowe samochody i pracowników, wystarczy jak się zarobi na siebie i pomocników

 

 

Mariusz ja moge jeszcze raz napisac - podalam jak rozklada sie zachowanie i fachowosc ekip budowlanych w polaczeniu z cena jaka wolaja za wlasna prace. Nie podawalam konkretnych cen bo tak jak piszesz w kazdym rejonie polski sa one inne.

Chodzilo mi o typowe ekipy budowlane - 4-6 chlopakow . Nie o firmy jakies z faxami , sekretarkami itp. czy o to co ty robisz zawodowo czy o sprzedaz ksiazek i inne tam ( w innych dziedzinach moze taniej sie sprawdza)

jesli chodzi o typowe ekipy budowlane to najtaniej niestety kojarzy sie z nie najlepsza ekipa. Czesto okazuje sie ze zadowoleni jestesmy ze tania firma ale potem oprocz tego co wczesniej pisalam okazuje sie jeszcze ze nie maja sprzetu, samochodu i siedza rece rozkladaja bo nie maja czym robic. Do tego to co pisalam wczesniej - ale nie bede powtarzac. Najrozsadniej jest wybierac z ekip ktorych ceny ksztaltuja sie na srednim poziomie rynkowych cen danego regionu.

 

Ale Mariuszu wracajac do twojego tematu - ja uwazam ze cena 140 tys + instalacje wewn. za domek ( bez wyposazenia i zagospod.terenu - to co wymieniles) , ktory znajduje sie pod adresem ktory podales jest ok Juz to pisalam, ale tak sobie powtorze bo wiekszosc jest zdania ze to cena nie realna. Moze inni mysla ze w tej cenie jest uzbrojenie dzialki, doprowadzenie mediow?? Moze nie widzieli rzutow tegodomku - tylko operuja powierzchnia domu???Nie wiem. Wg mnie jesli chodzi o sama budowe tego konkretnego domu nie liczac wyposazenia i instalacji wewnetrznych, przy uzyciu takich materialow jak podales ( blachodachowka, tynki tradycyjne, dociepl. styrop i inne zwykle przecietne materialy wykonczeniowe ) to cena za niego 140tys jest ok.

Pozdrawiam serdecznie

[BK]

Trzeba tylko dopytać czy jest wliczona cena transportu materiałów, pracy koparki, kanalizacja - szambo, etc. Trzeba drobiazgowo w umowie wszystko napisać, żeby się potem nie okazało ze to np. cena bez rozprowadzenia kanalizacji albo bez ścianek działowych.

Teraz widzę jak plany różnią się od tego co faktycznie wychodzi - cała masa drobiazgów które się w wycenach pomija a które dają ładne koszty ...

[Gość M@riusz_Radom]

Trzeba tylko dopytać czy jest wliczona cena transportu materiałów, pracy koparki, kanalizacja - szambo, etc. Trzeba drobiazgowo w umowie wszystko napisać, żeby się potem nie okazało ze to np. cena bez rozprowadzenia kanalizacji albo bez ścianek działowych.

Teraz widzę jak plany różnią się od tego co faktycznie wychodzi - cała masa drobiazgów które się w wycenach pomija a które dają ładne koszty ...

 

I dlatego główny "majster" radzi mi zebrać sobie tak z 10% więcej niż on podał

 

Działkę mam już uzbrojoną także odchodzi sporo kosztów, do tego nie bede robił tarasów ( odchodzi 25mkw powierzchni uzytkowej) wiec z 174 robi sie nagle 150m

[Cypek]

Budujesz rzeczywiście iście domowym sposobem mdzelewscy.

Jeżeli nie masz większej gotówki na wykończeniówkę to możesz mieć kłopoty, bo na następnych etapach coraz trudniej bedzie o materiały pozyskiwane "własnym sumptem". Rozważ to. To oczywiście tylko rada, bo porwałes się na dość dużą chatę a wnioskuję, że oszczędzasz raczej z potrzeby niż z kaprysu pracy fizycznej.

Mimo wszystko nie aż nie chce mi się wierzyć w te 100 tyś, ale z całego serca POWODZENIA.

Ja dla odmiany dopiero po stanie surowym otwartym zaczałem wkładać własną pracę w dom (deskowanie, wstawianie okien, drzwi, bramy, elektryka) bo to umialem zrobić. Murarka to była czarna magia.

[Agnieszka1]

mój domek (około 240m2 użytkowej) w stanie surowym z dachem (dachówka ceramiczna) wyjdzie około 100tyś. Dalej się drogo zapowiada. Twoja wycena wygląda sensownie, ale diabeł tkwi w szczegółach, np. Okna i drzwi na cały dom i dach" - raczej najtańsze co jest na rynku

 

 

a skad wiesz ze tyle ci wyjdzie? masz jakas wycene? cos juz zrobiliscie?

jaki to dom? podasz stronke na ktorej mozna zobaczyc rzuty?

cena wydaje sie byc bardzo zanizona ale trudno oceniac gdy sie nie widzi rzutow.

Moj dom ma 130 m2 uzytkowej, jest parterowy , prostokat, bez poddasza bez piwnicy - na niego zakladam 100-120 tys. Ale zauwaze ze moj maz to budowlaniec z uprawnieniami ze swoimi ekipami - wiec bedzie taniej ( tzn. 100tys moze)

 

Ale poniekad wiem ze ludzie buduja domy tanio - wychodzi im to. Czasem zaskakuja mnie kwota . Czasem nie chce mi sie wierzyc. Ale napewno mozna.

Zycze ci powodzenia - jesli uda ci sie wybudowac w 100 prosze o kontakt.

Pozdrawiam

[B.Budowniczy]

Agresja forumowiczow podajacych CUD niskie wyceny wynika ze zderzenia marzen z rzeczywistoscia.

Ostatnio znajmomy kupił w Radomiu mieszkanie 3 pokojowe o powierzchni okolo 65mkw i zaplacil 60.000 zł.

 

Moj brat chce kupić mieszkanie w Warszawie i za podobny metraż chcą od 200000 do 250.000 zł.

 

Jak widzisz jedni i drudzy mają te samo marzenie, jeden je juz urzeczywistnił, i to 5 krotnie taniej.

 

Z z rzeczywistościa musiał się zderzyć mój brat z Warszawy. I to on musi się pogodzić z faktem, że gdzies jest dużo taniej, nigdy na odwrót. Ten co kupi taniej będzie się cieszył, ten co musi za to zapłacić drożej będzie sflustrowany i zgryźliwy

 

A że fax? Kolejny raz nie zrozumiałeś ideii posta którego wysłałem i nie mam zamiaru Ci jej tłumaczyć.Nie zrozumiałeś, trudno.

 

 

Błahaaa , Mariusz dzięki za wszystko

 

sam piszesz jaki ten Radom to ciekawa miejscowość skoro mieszkania są 5 razy tańsze, zatem mówisz że mieszkanie w wawie i Radomiu to takie same marzenia?

 

Widzisz Mariusz, w Warszawie mieszka klasa średnia, tu się zatrudnia majstra który ma faks, samochód, komórę itp ekipa ma firmowe ubranka a inwestor nie rąbie drzewa na więźbę tylko zapyla 12 godzin w garniturku w biurze coby zarobić na nowy dom, wycieczkę, szkołę dla dzieci, kochankę i każdemu to pasuje (a nie siedzi cały roboczy dzień pisując różne bzdety na forum muratora).

[shago]

mój domek (około 240m2 użytkowej) w stanie surowym z dachem (dachówka ceramiczna) wyjdzie około 100tyś. Dalej się drogo zapowiada. Twoja wycena wygląda sensownie, ale diabeł tkwi w szczegółach, np. Okna i drzwi na cały dom i dach" - raczej najtańsze co jest na rynku

 

 

a skad wiesz ze tyle ci wyjdzie? masz jakas wycene? cos juz zrobiliscie?

jaki to dom? podasz stronke na ktorej mozna zobaczyc rzuty?

cena wydaje sie byc bardzo zanizona ale trudno oceniac gdy sie nie widzi rzutow.

Moj dom ma 130 m2 uzytkowej, jest parterowy , prostokat, bez poddasza bez piwnicy - na niego zakladam 100-120 tys. Ale zauwaze ze moj maz to budowlaniec z uprawnieniami ze swoimi ekipami - wiec bedzie taniej ( tzn. 100tys moze)

 

Ale poniekad wiem ze ludzie buduja domy tanio - wychodzi im to. Czasem zaskakuja mnie kwota . Czasem nie chce mi sie wierzyc. Ale napewno mozna.

Zycze ci powodzenia - jesli uda ci sie wybudowac w 100 prosze o kontakt.

Pozdrawiam

agnieszka a mowisz o stanie surowym czy pod klucz bo to jest roznica

a etap po wymurowaniu ścian to juz zupelnie jest nieporownywalny

mozna miec kociol weglowy za 2 tys a mozna za 10 tys.

jesli chodzi o stan surowy zamkniety z tynkami i podlogami, instalacjami bez kotla co to w 100 tys. sie zmiescisz

ale na tarakoty, parkiety, kominki i meble, kociolek i zasobnik licz conajmniej 50-70 w standardzie bardzo srednim.

[Gość M@riusz_Radom]

kominki i meble, kociolek i zasobnik licz conajmniej 50-70 w standardzie bardzo srednim.

 

 

Kominek to ja sobie sam wymuruje Pełna cegła + parę ozdobnychkamieni i bedzie miodzio

 

Coś w stylu :

 

http://www.tkdami.net/~mwalaszczyk/dzialka/stu.jpg

 

oczywiscie wykonanie 3 razy bardziej staranne i lakierowane łupki;) Kolega ma coś takiego, też sam zrobił i wygląda super

 

No tyle, że sam wkład kosztuje z 1600 zł

[Agnieszka1]

mój domek (około 240m2 użytkowej) w stanie surowym z dachem (dachówka ceramiczna) wyjdzie około 100tyś. Dalej się drogo zapowiada. Twoja wycena wygląda sensownie, ale diabeł tkwi w szczegółach, np. Okna i drzwi na cały dom i dach" - raczej najtańsze co jest na rynku

 

 

a skad wiesz ze tyle ci wyjdzie? masz jakas wycene? cos juz zrobiliscie?

jaki to dom? podasz stronke na ktorej mozna zobaczyc rzuty?

cena wydaje sie byc bardzo zanizona ale trudno oceniac gdy sie nie widzi rzutow.

Moj dom ma 130 m2 uzytkowej, jest parterowy , prostokat, bez poddasza bez piwnicy - na niego zakladam 100-120 tys. Ale zauwaze ze moj maz to budowlaniec z uprawnieniami ze swoimi ekipami - wiec bedzie taniej ( tzn. 100tys moze)

 

Ale poniekad wiem ze ludzie buduja domy tanio - wychodzi im to. Czasem zaskakuja mnie kwota . Czasem nie chce mi sie wierzyc. Ale napewno mozna.

Zycze ci powodzenia - jesli uda ci sie wybudowac w 100 prosze o kontakt.

Pozdrawiam

agnieszka a mowisz o stanie surowym czy pod klucz bo to jest roznica

a etap po wymurowaniu ścian to juz zupelnie jest nieporownywalny

mozna miec kociol weglowy za 2 tys a mozna za 10 tys.

jesli chodzi o stan surowy zamkniety z tynkami i podlogami, instalacjami bez kotla co to w 100 tys. sie zmiescisz

ale na tarakoty, parkiety, kominki i meble, kociolek i zasobnik licz conajmniej 50-70 w standardzie bardzo srednim.

 

 

Shago te 100 to oczywiscie "stan surowy otwarty".

Stan "pod klucz" szacuje na około 250 tys. Ale mam taką cichą nadzieje ze przy wykorzystaniu udogodnien z racji zawodu meza i mojego uda nam sie w 200tys. Chociaz ja mam pewne wymagania co do wykonczeniowki wiec zobaczy sie ........

Pozdrawiam

[KrzysiekS]

Jak sam zrobisz, to w tym czasie nie zarobisz. Chyba, że krotko pracujesz lub masz duzo wolnego czasu.

 

Mnie udawalo sie po pracy jedynie przypilnowac ekipe. A w pracy koordynowale zakupy i to juz bylo duzo. W weekend krzątałem sie po budowie i wszystko doglądalem, ogarnialem tez plac budowy, aby nic sie nie zmarnowalo. Samemu wykonalem jednak w pelni instalacje DGP wraz z wentylacją mechaniczną nawiewną, ale to jest bardziej intelektualna praca niz ciezka fizyczna.

 

Wklad kominkowy za 1600 zł. moze i tak, ale przyzwoite wklady zaczynają sie od 3.000 zł.

 

Ulozyc kupe kamieni w sobote to nie problem. Ale postawic chocby na podescie wklad o masie 230 kg to juz nie takie proste i raczej bez ekipy lub licznej rodziny z ciągłymi checiami do roboty (w co wątpie) sie nie obejdzie.

 

Ja wybudowalem dom 210 m2 i koszty budowy rosly nieproporcjonalnie w miare postepu prac. Sam dach kosztowal kilkadziesiąt tysiecy złotych. Całe szczescie, że moj budzet pozwolil mi na jego skonczenie i moge sie pochwalic, ze mam pozwolenie na uzytkowanie, a wprowadzilem sie po kilku miesiącach od rozpoczecia budowy.

 

Uwzlgednij jeszcze teren wokol domu, dojazd do dzialki, odwodnienie, lampy zewnetrzne, alarm itp., aby sie nie okazalo, że deszczową porą utoniesz w blocie lub ktos przyjdzie po Twoj dobytek.

 

Licz wiec co najmniej 1700 zł za metr kwadratowy duzego domu (a malego pewnie nieco wiecej) przy duzym nakladzie wlasnej pracy i dobrej organizacji budowy.

 

Zycze powodzenia, wazne są checi. Najwazniejszy jest jednak projekt domu, ktory inwestor jest w stanie wybudowac.

[shago]

jesli kogoś interesuje porównanie to w pracowi horyzobnt jest projekt "słoneczko",

http://www.domnahoryzoncie.pl/3/projekty.php?page=projekty&id_projektu=36&id_autora=3&spacer=2&proj=SŁONECZKO

z piwnica, ktorej w orginale nie ma, i scianka kolankowa tworzaca pow. powyzej 180 cm 72 m2 na poddaszu.

stolarka okienna do tego średniego przecież domu kosztuje ok. 15 tys, i to PCV.

dach 180 m2 blacha to 15 tys. wszystkie materialy

ściany zew- około 6 tys

scianki dzialowe - 1,5 tys

ocieplenie 3,5 tys.

kominy schiedla 7,8 tys.

stropy dwa -12 tys.

tynki około

sam beton na ten projekt to 15 tys.- b20

ogólnie rzecz ujmując materiały na dom w stylu blokowego mieszkania (gołe wytynkowane ściany i podłoga betonowa) to 100 tys.

robocizna to jakieś 50 tys sumując etapami.

i jakieś 80 na umeblowanie

razem 230 tys plus 20 tys na nieprzewidziane wydatki.

czyli zamknie sie ceną ok. 250 tys, do tego cena działki 40 tys. i uzbrojenia

razem mamy 300 tys za 210 metrow powierzchni urzytkowej, 3 kondygnacje

więć jest to i tanio i drogo,

są tacy co zrobili by to drożej i tacy co zrobili by to taniej

jak widać duze koszty to robocizna i meble oraz działka, tu spokojnie mozna oszczedzac

na materialach sie nie da

chyba ze vat uchwala do zwrotu

wtedy -15 %

[Gość M@riusz_Radom]

Wklad kominkowy za 1600 zł. moze i tak, ale przyzwoite wklady zaczynają sie od 3.000 zł.Ulozyc kupe kamieni w sobote to nie problem.

 

Tak, można wydać i 5000 za kominek, tyle, ze ja nim dogrzewał nie będę, mam gaz ziemny więc to będzie moje źródło ciepła a kominek potrzebny jest do tego, aby w zimowy wieczor włozyć do niego parę drewienek i zeby sobie ogień cicho "trzaskał"

 

A co do kamieni, spróbuj to się przekonasz ludzie też mówią, że co to za problem ułożyć cegły jedna na drugiej a przecież płaca za to po 20.000 zł ;P

[shago]

Jak sam zrobisz, to w tym czasie nie zarobisz. Chyba, że krotko pracujesz lub masz duzo wolnego czasu.

gdybym zarabil tyle w tym samym czasie co robotnikom musze zaplacic to bym sie nawet nie namyslal czy brac ekipe.

nie wiem oczywiscie jak ty ale ja 17 tys na reke miesiecznie nie zarabiam, niestety

a stan surowy stawia sie nie dluzej niz 2 miechy, no chyba ze zestropami monolitycznymi.

[Agnieszka1]

Jak sam zrobisz, to w tym czasie nie zarobisz. Chyba, że krotko pracujesz lub masz duzo wolnego czasu.

gdybym zarabil tyle w tym samym czasie co robotnikom musze zaplacic to bym sie nawet nie namyslal czy brac ekipe.

nie wiem oczywiscie jak ty ale ja 17 tys na reke miesiecznie nie zarabiam, niestety

a stan surowy stawia sie nie dluzej niz 2 miechy, no chyba ze zestropami monolitycznymi.

 

W ile sie stawia to zalezy od wielkosci domu i ilosci pracownikow, nieprawdaz???

[shago]

Wklad kominkowy za 1600 zł. moze i tak, ale przyzwoite wklady zaczynają sie od 3.000 zł.Ulozyc kupe kamieni w sobote to nie problem.

 

Tak, można wydać i 5000 za kominek

 

tak mało? w gazecie widziałem wkłady z obudowami za 30 tys. i artykuł był w którym inwestorzy za dach zapłacili grubo ponad 100 tys. i jeszcze był zwalony. 8 połaciowy czy siedmio.

jak chcesz kase wydac to ją wydasz.

jest tylko problem ze bardzo niepopularne są tzw. stodółki co to ani wiezy nie mają, i dach taki jakiś prosty, dwuspadowy, bez wykuszów, balkonów i innych cudów.

a potem tacy sie dziowia że za dom zapłacili 500 tys, a stan surowy otwarty.

wiecie co najlepsze przeczytałem ostatnio w muratorze?

porownali ceny zwyklych fundamentów i pyty fundamentowej, nie tak dawno wielce promowanej polecanej i tak dalej. wyszło na to ze zwykle fundamenty były o 30% tańsze od płyty. i za cene płyty mozna miec piwnice(przy niskim poziomie wod gruntowych) pod całym domem, niezłe prawda?

[KrzysiekS]

Mariusz,

 

bardzo ladnie tą studnie obudowales, jest w moim stylu. Wokol domu mam bardzo duzo elementow z kamienia, wiem ile pracy to kosztuje.

 

Chcialem jednak podkreslic, że wykonanie obudowy studni, to nie to samo co budowa kominka.

 

Ja z moim fachowcem w pewną sobote przez kilka godzin obudowywalem gorną czesc ponad kominkiem płytą GK, Wczesniej ze dwie godziny trwalo nalezyte wykonanie stelazu na tylną scianą kominka i pod stropem, aby w to wlozyc płyty z welny.

 

Pozniej jeszcze fachowiec to wszystko sam szpachlowal, gruntowal, malowal.

 

Wymaga to pewnych umiejetnosci i doswiadczenie, a przede wszystkim zajmuje sporo czasu, ktore go brakuje, gdy ktos zawodowo codziennie pracuje do pznego popoludnia zarabiającc na tą budowe.

 

 

Z moich obserwacji wynika, że niezaleznie od zasobnosci inwestora, generalnie na swoich budowach pracują wszyscy w miare posiadanego czasu, gdyz checi to po pewnym czasie, widząc prace ekip i ich zaangazowanie lub brak, kazdy chce miec w budowie jakis swoj udzial.

 

Dobrze, że masz zapał, ja tez go mialem i mam.

[shago]

W ile sie stawia to zalezy od wielkosci domu i ilosci pracownikow, nieprawdaz???

 

nieprawdaż, przedwszystkim zależy od technologii i logistyki. nawet 6 murarzy robiących z cegły zwyklej nie wymuruje tak szybko jak z porothermu, siliki czy BK bez spoiny pionowej gdzie bedzie to robil jeden murarz z pomocnikiem od bloczków. o jakości ściany nie wspomne.

a ilośc ludzi na budowie jest wprost proporcjonalna do ceny robocizny, nieprawdaż?