Do?wiadczeni ! Podzielcie si? wiedz? i zerknijcie na wycen?

[KasiaZ]

Tylko czy po jednej parówce bedzie on miał siłę podnieść cegłę do góry ????

[trach]

Hej, pozwalam sobie jednak się trochę wciąć w dyskusję shago vs. ROBOTNIK, z prośbą o niedocinanie sobie za ostro.

 

To jest otwarte Forum, burza mózgów, kuźnia poglądów. Na nim często piszemy, jak nam się coś zdaje, że jest albo że powinno być, i czasem dowiadujemy się czegoś dla nas nowego lub modyfikujemy swoje dotychczasowe poglądy na podstawie usłyszanych opinii i doświadczeń. Wszak tylko krowa nie zmienia poglądów.

 

To jest kurs, samokształcenie, a nie egzamin końcowy i Sąd Ostateczny, więc pozwólmy sobie mieć swoje punkty widzenia i szanujmy się nawzajem a nie linczujmy.

 

Nawet jeśli uważamy czyjeś zdanie za głupie i infantylne to nie znaczy że ten, kto je lansuje jest zaraz głupi i infantylny. Może nie miał tej szansy by poznać prawdę życia od tej strony co my? Wytłumaczmy mu jak koledze, a nie jak debilowi (wszelka zbieżność nazwisk z użytkownikiem o nicku debil jest przypadkowa - przyp. red.) - albo machnijmy na to ręką.

 

Kolejny raz proszę : Trzymajmy fason !

 

Andrzej (Trach)

[shago]

jakby mi sie trafił taki co wymuruje ściany krzywo to zamiast bułki z parówką to bedzie miesiąc beton komórkowy żarł aż wyrówna do cna ściany. razem z tynkiem.

[Gość M@riusz_Radom]

Tylko czy po jednej parówce bedzie on miał siłę podnieść cegłę do góry ????

 

A nie, jak zarobi na budowie 10.000 to kupi za to 2000kg parówek czyli wypada na dzien 5.5 kg parówek.

 

Mało??

[KasiaZ]

Shagu - ja podobo jestem czepialska - ale twojego domu nie chciałabym murować

[shago]

Hej,

Kolejny raz proszę : Trzymajmy fason !

 

Andrzej (Trach)

 

ja trzymam i mięsem nie rzucam

choc mnie świerzbi

ale dobrze znam adwersarza to nick zmienił żeby weselej sie zrobiło

zobaczysz robotnik teściową na ciebie nasle na ten lunch

[shago]

Shagu - ja podobo jestem czepialska - ale twojego domu nie chciałabym murować

co do tego masz racje

psucie roboty to przeciez okradanie cie w zywe oczy

a ja tych co mnie okradają nie szanuje.

[Gość M@riusz_Radom]

zobaczysz robotnik teściową na ciebie nasle na ten lunch

 

Tłumacze ostatni raz, nie mam nic wspólnego z osobnikiem podpisującym się jako ROBOTNIK.

 

Może i chłop ze wsi ze mnie, ale honor swój mam i nie uciekam się do takich zagrań. Tak w życiu, tak i tu, biorę pełnię odpowiedzialności za to co napiszę lub powiem.

[KasiaZ]

Shagu - naszą budową zarządam ja - i mój murarz myślał że skoro jestem młoda i drobna to można mnie walić na każdym kroku - udało mu się to w kilku sprawach ale w końcu się przejechał i zakończył prace duzo wczesniej

[shago]

Kolejny raz proszę : Trzymajmy fason !

 

Andrzej (Trach)

 

przytocz choć jedno zdanie dot. tematu ktore robol wstawił

moim zdaniem widać tu dużo działań a zero myslenia ,

co tylko potwierdza moje zdanie o robotnikach, nawet przez nick po przesiąka

[Gość M@riusz_Radom]

Shagu - naszą budową zarządam ja - i mój murarz myślał że skoro jestem młoda i drobna to można mnie walić na każdym kroku -

 

 

Kasiu, nieszczególnie szczęśliwie dobrałas składnię zdania

[ROBOTNIK]

to jednak ty lunhowcu jeden.

 

LUNCH - obiad, przerwa obiadowa

LUNH - to tylko ty wiesz co to znaczy

 

SLOWNIK JEZYKA ANGIELSKIEGO TEZ SOBIE KUP, ALBO ZACZNIJ SIE UCZYC.

[shago]

Shagu - naszą budową zarządam ja - i mój murarz myślał że skoro jestem młoda i drobna to można mnie walić na każdym kroku - udało mu się to w kilku sprawach ale w końcu się przejechał i zakończył prace duzo wczesniej

słusznie, chociaz jak jesteś młoda i ładna, to może mysłał inna głową z tym waleniem na każdym kroku.

tepic to robactwo moze czegos sie naucza i naszym dzieciom łatwiej bedzie.

[KasiaZ]

Moze i moja składnia nie jest dziś najlepsza ale to wynik nieprzespanych nocy (od dwóch lat nie przespałam całej jednej nocy) - wiec może żeby wam nie przeszkadzac wyłącze sie z dyskusji

[Gość M@riusz_Radom]

Moze i moja składnia nie jest dziś najlepsza ale to wynik nieprzespanych nocy (od dwóch lat nie przespałam całej jednej nocy) - wiec może żeby wam nie przeszkadzac wyłącze sie z dyskusji

 

Nie o to chodzi ja wiem o co Ci chodziło, ale z tym waleniem przez murarza - to ktoś mógł źle odebrać A jakby się trafił wyjątkowy cham, to by napisał, że te nieprzespane noce to wynik walenia !

[shago]

to jednak ty lunhowcu jeden.

 

LUNCH - obiad, przerwa obiadowa

LUNH - to tylko ty wiesz co to znaczy

 

SLOWNIK JEZYKA ANGIELSKIEGO TEZ SOBIE KUP, ALBO ZACZNIJ SIE UCZYC.

 

a czy ja jestem w anglii albo stanach żebym jadł lunch, chodził do szopów i robił szoping, był trendi, i mejował fejs liftigi?

ty najpierw naucz sie polskiego, na inne jezyki przyjdzie pora potem.

ach jaki nam sie pedant i szczególasz trafił z tego robotnika.

toz wszyscy wiedza że lunh po polsku to znaczy kot filemon, a ty nie wiesz?

taki wykształcony i takie braki?

wstyd mi , wstyd mi, wstyd mi za tych z ....

własnie skonście sum robotnik?

[shago]

Nie o to chodzi ja wiem o co Ci chodziło, ale z tym waleniem przez murarza - to ktoś mógł źle odebrać A jakby się trafił wyjątkowy cham, to by napisał, że te nieprzespane noce to wynik walenia !

 

tysz prawda, i uważaj bo robotnik miedzy nami a on jak walonki sciagnie to następnych kilka lat spokojnie nie przespisz.

[shago]

zobaczysz robotnik teściową na ciebie nasle na ten lunch

 

Tłumacze ostatni raz, nie mam nic wspólnego z osobnikiem podpisującym się jako ROBOTNIK.

 

Może i chłop ze wsi ze mnie, ale honor swój mam i nie uciekam się do takich zagrań. Tak w życiu, tak i tu, biorę pełnię odpowiedzialności za to co napiszę lub powiem.

 

e, robotnik tez moze ma tesciowa, czemu ma byc mu lepiej niz tobie, te 5,5 kila parowek codziennie wystarczy.

[KasiaZ]

M@riusz spoko rozumiem

[trach]

Coś jest faktycznie z tym ROBOTNIKIEM nie tak, shago.

 

Prawie zawsze ktoś kto się loguje po raz pierwszy ma jakieś pytanie albo zaczyna ostrożnie, a ten to najwyraźniej stary wyjadacz, który już forum obserwował, a tylko się zarejestrował (albo, być może "dorejestrował" incognito) aby wtrącić swoje trzy, niezbyt grzeczne, grosze, nie ujawniając też w profilu żadnych swoich danych.

 

Poza tym jego nick widnieje na stronie głównej jako cały czas zalogowany, ale sprawdziłem, że taki użytkownik nie przegląda ani tego ani zresztą żadnego innego działu, tylko "czeka" poza wątkiem, a w pewnej chwili wchodzi, piorunem pisze odpowiedź i wychodzi z powrotem. Skąd wie, co piszemy? Wniosek: musi być podwójnie zalogowany, jest to ktoś z nas. Mógłby czytać to co tu piszemy jako gość, ale nie mógłby wtedy cały czas figurować jako zalogowany na stronie głównej - jego nick znikłby stamtąd.

 

Nie podejrzewam akurat Mariusza, zwłaszcza skoro sie powołuje na chłopski honor (o, chłopski honor to rzecz święta, jak wie każdy kto ma w plecach cztery dziury po widłach), ale coś mi jednak nie gra...

 

Pozdrawiam -

 

Andrzej (Trach)