Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najbardziej ulubiony zapach.


Wakmen

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 574
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja powiem o innym zapachu, też sztucznym

 

mój ulubiony zapach to Coca-Cola

zawsze przed wypiciem pierwszego łyka wącham ten zapach ze szklanki, z kubka albo z butelki. Przypominają mi się wtedy czasy z dzieciństwa, jak chodziliśmy z siostrą i z rodzicami do kawiarni w mieście albo do kawiarenki ośrodkowej na wczasach i tam rodzice kupowali nam coca-colę na spółkę i my ją sączyliśmy przez 15 minut, bo drugiej nigdy nie kupowali. I wtedy ten zapach w połączeniu z zapachami kawiarnianymi tworzył jakiś taki ekstatyczny klimat.

Teraz jak otwieram colę i się sztachnę to właśnie mi się tamte klimaty przypominają, ale do pierwszego łyku. Po pierwszym łyku zapachu już nie czuję. Więc w zasadzie lubię kupić se litra i popijać po odrobince ze szklaneczki przez kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Funia, Maxtorka, dzięki serdeczne. Jak będę w jakiejś Sephorze to se niuchnę...

 

Jagna ,

 

jak tak będziesz sobie niuchać to zwróć jeszcze uwagę na My Manifesto

Isabelli Rosselini . Kolor ma co prawda zielonkawy , co może sugerować

zapach raczej świeży , ale nie daj się zwieść pierwszemu wrażeniu , ten zapach się pięknie rozwija i ostateczną barwę ma cieplutką . Nie wiem czy Sephora go ma , ja swój kupowałam w sieci Douglas ale widziałam go też w sieci Natura i Gabriel .

 

Miłego niuchania - Maxtorka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem o innym zapachu, też sztucznym

 

mój ulubiony zapach to Coca-Cola

zawsze przed wypiciem pierwszego łyka wącham ten zapach ze szklanki, z kubka albo z butelki. Przypominają mi się wtedy czasy z dzieciństwa, jak chodziliśmy z siostrą i z rodzicami do kawiarni w mieście albo do kawiarenki ośrodkowej na wczasach i tam rodzice kupowali nam coca-colę na spółkę i my ją sączyliśmy przez 15 minut, ...

Wiesz, coś w tym jest ja mam podobne odczycie jak kupię dobre, z beczki ogórki kiszone. Po pierwszym kęsie czuje się ten smak na podniebieniu i ten jak bardzo ... zwyczajny (ktoś by nazwał) ZAPACH ... przypominają mi dzieciństwo kiedy do babci przychodziłem i częstowała mnie, hmmm .... niezapomniany zapach.

Ale tak na marginesie tych wszystkich pięknych zapachów. Bardzo uwielbiam wchodzić do tego wątku. Jest taki ... kuszący i uwodzicielski :oops: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym obora śmierdzi.

Nie zapomnę jak się z siorką stało w obórce dziadka z kubkiem blaszakiem, co by ciepłe mleko od krowy dostać, takie jeszcze z pianką. 8)

 

O to, to. Bose nożyny, ciepły wieczór. Tak to mój ulubiony zapach dzieciństwa. Wprawdzie tylko w wakacje, ale to sie pamięta najbardziej.

Nie ma już tej obory, gospodrstwo dziadków zostało sprzedane. Ale jakaś jego cząstka jest w moim nowym domu. Po sprzedaży schedy trochę kaski mi się dostało, a i niektóre sprzęty, które inni chcieli wyrzucić. Jako zabytkowe będą na honorowym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...