KvM 06.10.2004 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Zmęczony wieloma sporami na forum postanowiłem zrobić arkusz kalkulacyjny gdzie każdy może policzyć sobie indywidualnie ( z uwzględnieniem wydaje mi się wyszystkich kosztów ) realny poziom wydatków na ogrzewanie. Arkusz można ściągnąć stąd: Arkusz Będę wdzieczny za wszelkie uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafslusarczyk 06.10.2004 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 dużo jeszcze trzeba dodać jesteś chyba zwolennikiem elektryki?'liczysz wszystko na jej korzyść!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 06.10.2004 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 raczej na niekorzyść?ja mam kwh po 20gr, w arkuszu wstawiłem 26 grDo arkusza wstawiłem też 60 zł abonamentu choć i tak się go płaci bez względu na to czy ma się ogrzewanie gazowe czy elektryczne, więc tak na prawdę powinienem wpisać 0. Przyjąłem też po 1% strat, choć zwykle przyjmuje się że strat przy elektryce nie ma.... podobnie przyjąłem 5% strat na sterowaniu gdzie można osiągnąć lepsze rezultaty, a nawet dodatkowe zyski jeśli np zaprogramuje się by nie ogrzewać pomieszczeń nieużywanych (np kuchnia, salon w nocy). Podobnie w przypadku gazu ziemnego przyjąłem 1m3=9,9 kWh, a spotkałem się nawet z wartością 8,9 Zresztą każdy może sobie wstawić dowolne wartości które w jego sytuacji odpowiadają rzeczywistości. Wartości wstawione przeze mnie są jedynie wartosciami przykłądowymi z którymi najczęściej się spotkałem. To że suma wyszła niska z tymi przykładowymi danymi wynika z wpisanego niskiego zapotrzebowania (jak dla domu z często użytkowanym kominkiem). Jeśli tylko zwiększysz zużycie najtaniej wyjdzie gaz ziemny. Coś konkretnie możesz wskazać co trzeba dodać Twoim zdaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 07.10.2004 02:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 To to żeś sięnapracował gdybym miał wybierać na podstawie Twojego arkusika i tylko tych źródeł dostarczania energi dla potrzeb mieszkań i domów to już zmieniałbym moje założenia na korzyść prądu. Ale czy tak jest napewno? Wiem prześledziłem Twoje wątki i masz własne zdanie więc niebędziemy tego tutaj rozstrząsać. ... Będę wdzieczny za wszelkie uwagi... Więc mam: przydało by się dołożyć inne rodzaje instalacji i nośników ciepła jak kolektory słoneczne, pompa ciepła, kominki z DGP lub płąszczem wodnym a może jakieś kotły (lub piece a to jest już różnica) na węgiel, brykiet, koks, drewno, słomę czy bio paliwa albo tak zachwalane jako superenergooszczędne i przyjazne dla środowiska kotły kondensacyjne ze swoją sprawnością powyżej 100%. Co Ty na to? Oczywiście jest tego wszystkiego więcej i więcej ale wymieniłem chyba najbardziej popularne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 07.10.2004 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Ach jakiż cudowny arkusz wolennika prądu jako ogrzewania Że też Ci się chcialo.. A kosztów ogrzewania NIE porównasz nigdy w życiu bo każdy ma swoje indywidualne nastawy kotłów/pieców/czegośtamjeszcze i zapotrzebowanie na ciepło Wybuduj 3 identyczne domu, w każdym z nich zrób inną instalację do ogrzewania, potem zrób identyczne nastawy i po roku będziesz miał wszystko na tacy. Po co kombinować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daru 07.10.2004 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Ten arkusz moze teoretycznie jest poprawny ale w praktyce energia elektryczna jest najdroższym nosnikiem energi do ogrzewania - wg twojego arkusza niepotrzebnie wydałem jakieś 10000 na instalacje c.o. na gaz bo i tak energia ogrzewałbym taniej. Mysle że chciałes coś sobie udowodnić a może przekonac do takiego a nie innego ogrzewania kogos. Wg mnie ten arkusz to spora pomyłka - przemyśl jeszcze wiele rzeczy i popraw ten arkusz bo na razie to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renev 07.10.2004 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Ciekawa analiza i bardzo pracochlonna. Podziwiam zapal Zrobilem maly test modelu. Jesli porownac roznice w kosztach zmiennych pomiedzy elektryka a gazem ziem wychodzi 1092 rocznie. Dla instalaji gz wiec w porownaniu z elektryka wychodzi czas zwrotu 13,7 lat. Przy zalozeniu, ze instalacja trwa ponad 15 wiec powinno bardziej sie oplacac z gazem. Wynik na niekorzysc spowodowany jest wiec kosztami obslugi biezacej. Czy aby nie za duzo wiec tam tego natkales ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Daru. Piszesz, że arkusz jest poprawny, a jednocześnie nie chcesz uwierzyć w wyniki, a argument jest jeden ja wybrałem gaz, więc na pewno mam rację. Gdzie tu logika?To samo dotyczy pozostałych osób. Miło mi, że się wypowiadacie, ale jeśli krytykujecie, to proszę o konkrety. Piszecie, że faworyzuję prąd. To nie jest prawda, prąd faworyzują rachunki. Po pierwsze jak już pisałem arkusz nie jest zablokowany. Każdy może wstawić sobie właściwe dla niego parametry i ceny. Ja wpisałem jakieś wartości, żeby był przykład. Każdy powinien wpisać swoje wartości. Przykładowo jeśli tylko zmienimy ilosć energii z wstawionych przeze mnie 8MWh na 15 MWh (co jest typową wartością bez kominka jako głównego źródła ciepła ) to nastąpi odwrócenie ostetecznych cen i gaz ziemny wyjdzie taniej.Nie piszcie, że faworyzuję prąd. Wstawiłem jako przykład najdroższą znaną mi cenę drugiej taryfy (26gr) i nic nie stoi na przeszkodzie by wpisać tam cenę 36gr jak dla przeciętnej taryfy całodobowej.Po to stworzyłem arkusz by każdy indywidualnie mógł sobie policzyć te koszty. Nie pisałem radośnie na forum, że prąd jest najtańszy bo to nieprawda. Koszty ogrzewania zależą od wielu czynników i raz tańszy będzie prąd, lecz zwykle gaz ziemny. Niewątpliwie jednak praktycznie zawsze najdrożej wychodzi propan, a cena pranu którą wpisałem przykłądowo wcale nie jest najwyższa, lecz mniej wiecej średnia w chwili obecnej. Jeśli jednak ktoś ma znajomego kominiarza, który zrobi mu przegląd za darmo, to może sobie to uwzględnić i w odpowiednim polu wpisać " 0 ", to samo dotyczy wszystkich pozostałych wartości. Nie twierdzę że wiem wszystko i jestem nieomylny. Jeśli ktoś uważa, że gdzieś jest błąd, lub czegoś brakuje, to proszę mi to wskazać i natychmiast poprawię. Nie porównywałem rzeczy nieporównywalnych. Nie widzę sensu porówynwać instalacji bezobsługowych z obsługowymi (węgiel, drewno, groszek etc.) Niewątpliwie brakuje jednak w tym zestawieniu oleju opałowego. Chętnie dopiszę dodatkową kolumnę, nie posiadam jednak danych podstawowych (wartości opłaowej litra oleju, aktualnych cen, kosztów dzierżawy zbiornika, kosztów instalacji, etc). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renev 07.10.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Jeszcze jedno. W arkuszu napisales "Najlepiej wpisać wartości typowe podawane przez forumowiczów i murator 10 tys instalacja elektryczna 25 tys instalacja gazowa." a w polu amortyzacja jest stosunek 1:8 na korzysc instalacji elektrycznej. Roznica miedzy 2,5 a 8 to sporo.Dlaczego wiec takie zalozenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Czy aby nie za duzo wiec tam tego natkales ? Raczej się obawiam, że za mało... Jeśli ktoś uważa, że nie będzie ponosił jakichś kosztów, lub będą one mniejsze, to niech sobie wpisze odpowiednie wartości do arkusza. Wpisałem ceny, które znalazłem w Muratorze, oraz które otrzymałem od sprzedawców kotłów gazowych. Każdy kto ma ochotę może zrobić sobie dowolne warianty od optymistycznych, gdzie pominie wszelkie stałe wydatki eksploatacyjne po pesymistyczne, gdzie oprócz tego co napisałem doda jeszcze koszty ewentualnych poważniejszych napraw pieca/instalacji które mogą się przydażyć podczas eksploatacji. Ten arkusz to NARZĘDZIE do INDYWIDUALNEJ analizy. Nie chcę przy jego pomocy forsować żadnych poglądów. Wcześniej robiłem takie analizy ręcznie i stwierdziłem, że po co mam się męczyć za każdym razem więc stowrzyłem sobie arkusz. Jedyne co zrobiłem ektra, dla forumowiczów, to dodałem opisy by każdy mógł sobie zrobić taką analizę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 07.10.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 renev - twoja uwaga jest bardzo prawidlowa ... Wpisalem sobie moja instalacje PC Wyszedl BAAAAAARDZO dobry wynik pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Jeszcze jedno. W arkuszu napisales "Najlepiej wpisać wartości typowe podawane przez forumowiczów i murator 10 tys instalacja elektryczna 25 tys instalacja gazowa." a w polu amortyzacja jest stosunek 1:8 na korzysc instalacji elektrycznej. Roznica miedzy 2,5 a 8 to sporo. Dlaczego wiec takie zalozenie ? Wprowadzone przez mnie PRZYKŁADOWE wartości są zrobione dla ogrzewania wpsomagającego (gdzie główne źródło ciepła to np. kominek). Dlatego wartość zużycia ciepła to 8MWh, co jest w typowym domu (bez kominka) nierealne (ale Jezier w swoim domu tyle zuzywa). Instalacja wspomagająca ogrzewanie kominkowe może składać się ze zwykłych konwektorów, które kosztują od 150-400 zł za sztukę Nawet jeśli załozymy że potrzeba 10 sztuk, to cena nie przekroczy 3-4 tys. W amortyzacji nie uwzględniam kosztów przyłącza energetycznego, a jedynie koszty samego sprzętu i ewentualne koszty jego wymiany. Nie ma w Arkuszu analizy opłacalności inwestycji (dlatego nie są uwzględnione koszty instalacji "startowej") POWTARZAM po raz kolejny. Niech każdy wpisze wartosci właściwe dla jego lokalizacji/domu, a nie patrzy na końcowe wyniki, które wyszły po wpisaniu przykłądowych wartości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renev 07.10.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 OK generalnie model ma sens wiec pozostaje pogratulowac. Jednak jak wspomniales dla wiekszosci ludzi koszt to bedzie zawsze tylko koszt zmienny. Wypowiedz wyzej "po co wydalem 10 000 - zeby mniej placic". Tylko kiedy to 10000 sie zwroci tego kolega juz nie przemyslal. Ale wiekszosc mowi, ze gaz taniej i to wystarczy. Dla innych instalacji typu kolektory czy rowniez wpominana PC wszyscy zaraz chca liczyc czas zwrotu. Dlaczego dla gazu go nie licza ? Oto jest pytanie socjologiczno - logiczno- finansowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daru 07.10.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 renev w praktyce ogrzewanie prądem podobnych budynków wychodzi ok 2 razy drozej na niekorzyść pradu. Wiem bo mam dwóch zanjopmych którzy niedawno zrezygnowali z MPEC i jeden zamontował ogrzewanie elektryczne drugi gazowe - jeden płaci ok. 4000 zł za sezon grzewczy drugi 2000 zł. Mieszkaja w szeregówkach kilka domów od siebie wiec jest to bardzo obiektywne porównanie - budynki sa identyne. Przy tych załozeniach wyższy koszt instalacji gazowej zwraca sie po ok 5-6 latach - przy dużych domach zdecydowanie szybciej - arkusz jest wg mnie zbyt ogólnikowy aby realnie porownać koszty ogrzewania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 07.10.2004 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 kiedyś przed podjęciem decyzji o źródle ogrzewania, przeprowadzałem własne obliczenia w stosunku do :- pompy ciepła z kolektorami,- prądu ( dwutaryfowo ),- gazu GZ-50 z sieci, pompa odpadła najszybciej, następnie prąd.No i pozostał gaz GZ-50 z sieci, jako najkorzystniejszy.Zaznaczam, że pod uwagę brałem amortyzację inwestycji oraz koszty zmienne dla konkretnego ( mojego przyszłego ) domu, jak pamiętam w czasie 15 lat. Gdy został mi gaz, rozpatrzyłem piec z otwartą komorą spalania, zamkniętą i kondensacyjny ( wszelkie koszty z kominem itp ).Najkorzystniej wyszedł :1. z zamkniętą komorą spalania,2. z otwartą komorą spalania,3. jako ostatni ( najsłabiej ) kondensacyjny. ale różnice w czasie były nie większe niż ok. 5% Wybrałem kondensacyjny. Zaznacam też, że pojawiają się różnice w zalezności od wyboru konkretnego modelu kotła, czy też grzejników akumulacyjnych dla prądu. Spróbowałem wybrać trend, który przedstawiłem powyżej.Ponadto są też jeszcze inne czynniki pozafinansowe, które wpływają na decyzję. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 renev w praktyce ogrzewanie prądem podobnych budynków wychodzi ok 2 razy drozej na niekorzyść pradu. Wiem bo mam dwóch zanjopmych którzy niedawno zrezygnowali z MPEC i jeden zamontował ogrzewanie elektryczne drugi gazowe - jeden płaci ok. 4000 zł za sezon grzewczy drugi 2000 zł. Mieszkaja w szeregówkach kilka domów od siebie wiec jest to bardzo obiektywne porównanie - budynki sa identyne. Przy tych załozeniach wyższy koszt instalacji gazowej zwraca sie po ok 5-6 latach - przy dużych domach zdecydowanie szybciej - arkusz jest wg mnie zbyt ogólnikowy aby realnie porownać koszty ogrzewania U mnie w praktyce wyszło taniej, a sąsiadów mam za ścianą, mają identyczny metraż, identyczny rozkład mieszkania (symetrycznie do mojego) za prąd i gaz płacą z dokładnością do 10% tyle samo co ja. BEZ uwzględnienia kosztów stałych. Mam na myśli tylko koszty nosników. Odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałeś tego arkusza (a może to ja nie zrozumiałem Ciebie). W przykładzie Twojego sąsiada podejrzewam, że porównywano rachunki za prąd i za gaz nie odliczając w przypadku prądu kosztów prądu na potrzeby bytowe. Pewnie nie uwzględniono też kosztów stałych, ani kosztów amortyzacji instalacji grzewczej. W arkuszu te wszystkie rzeczy są uwzględnione po to by analiza była rzetelna. W życiu codziennym nie ponosi się kosztów związanych z amortyzacją - co nie znaczy, że ich nie ma. Po 10,15,20 latach trzeba będzie wyłożyć te kilka - kilkanaście tysięcy na nową instalację, bo eksplolatacja sterej nie będzie już opłacalna. Dlatego jak ktoś mówi, że płaci za gaz 2 tys zł rocznie to należy zwykle doliczć 200-500 zł kosztów stały oraz 600-1000zł za amortyzację instalacji w efekcie czego suma jest niewiele niższa niż eksploatacja prądu (bo tam instalacja jest tańsza, przez co niższe są koszty amortyzacji, nie ma też stałych opłat eksploatacyjnych, które występują przy instalacjach gazowych). Z arkusza wynika wprost, że tym bardziej opłaca się instalacja gazowa im większe zapotrzebowanie na ciepło. Jest też granica, gdzie opłacalność gazu i prądu się zrównuje. Jeśli uważasz, że arkusz jest zbyt ogólnikowy, to napisz proszę konkretnie czego w nim brakuje. Jak pisałem wyżej uwzględnię wszelkie konstruktywne i konkretne uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 07.10.2004 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 U mnie w praktyce wyszło taniej, a sąsiadów mam za ścianą, mają identyczny metraż, identyczny rozkład mieszkania (symetrycznie do mojego) za prąd i gaz płacą z dokładnością do 10% tyle samo co ja. BEZ uwzględnienia kosztów stałych. Mam na myśli tylko koszty nosników. To prawda, nie napisałem, że dla mniejszego zużycia MW bardziej oplacalny jest prąd. U mnie granica ( równowaga w kosztach pomiędzyy gazem a prądem ) to jak pamiętam ok. 8 MW rocznie. Niestety mam w bilansie 12,8 MW rocznie i gaz jest dla mnie bardziej opłacalny. Musiałbym mocno docieplać dom, a to jak wiadomo kosztuje i obecnie nie wydaje się być uzasadnione ekonomicznie. Tutaj paradoks. Można wydać krocie na dodatkowe ocieplenie budynku i wykazać, że prąd jest bardziej opłacalny, no i odwrotnie. Ten temat należałoby rozpatrywać kompleksowo. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Tutaj paradoks. Można wydać krocie na dodatkowe ocieplenie budynku i wykazać, że prąd jest bardziej opłacalny, no i odwrotnie. Ten temat należałoby rozpatrywać kompleksowo. Cz. No ja wiem czy zaraz paradoks? Jakby nie patrzeć instalacja gazowa z uwzględnieniem wszystkich kosztów (przyłącza gazowego, budowy komina, wydzielenia pomieszczenia na piec, położenia instalacji gazowej w domu, odbioru, projektu etc.) kosztuje sporo więcej niż instalacja na prąd. Za kilkanaście tys zł można zyskać na zapotrzebowaniu 30-50% dla niedużego domu. W takim wypadku do mojego arkusza nalezałoby wstawić np 8MWh dla pradu i np 15MWh dla gazu (konkretne wartosci wymagają oczywiście analizy) i w tym momencie mamy możliwość sprawdzenia co się bardziej opłaca. Dla mnie wynik jest oczywisty. Nawet jednak gdyby wyszło na równo to ja wolę zużywać mniej energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 07.10.2004 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 zrobiłem mały update;zwiększyłem przykładowy koszt amortyzacji instalacji na prąd do 200 zł, bo 100 zł które tam początkowo się znalazło mogło być jednak trochę mało realne.Wstawiłem dodatkowe pole na inne wydatki, nie wpisywałem żadnych wartości.Jeśli ktoś posiada dane dot. cen oleju opałowego i kaloryczności, sprawności piecy olejowych i ewentualnie innych kosztów które występują przy tego typu instalacji to proszę o ich podanie - uaktualnię arkusz. To samo dotyczy instalacji z pompą ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 07.10.2004 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 powierzchni pomieszczenia gospodarczego nie liczyłem do kosztów i amortyzacji, a to dlatego, że mam też tam inne rzeczy ; pralka, zmywarka, mop, hydrofor, mały kącik z narzędziami i takie tam ... Tak, czy inaczej PG jest w domu potrzebne i nie "naciągałbym" kosztów. A z instalacją prądu też nie jest tak słodko i też kosztuje, choćby zakup każdego 1 kW mocy to 120 zł, a utrzymanie mocy to też wyższy abonament. Pisząc o "innych" miałem na myśli, że nie zawsze jest dostęp do gazu, nie zawsze w ZE podłączą Ci 25 kW, Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.