Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Docelowe przyłącze Innogy-zaczynają się problemy


katinka74

Recommended Posts

Witam, mam taki problem.

Zakupiłam działkę, która jako jedna z kilku, usytuowana jest przy drodze wewnętrznej, dochodzącej do drogi gminnej (dawni właściciele wydzielili pewien pas ziemi ze swojego gruntu i podzielili na kilka mniejszych części). Na końcu tej drogi wew. właściciele wybudowanych domów zamontowali sobie bramę wjazdową na pilota (zamykana). W momencie zakupu w drodze wew. stały już 4 domy i nasza jedna - pusta. Cały teren jest ogrodzony,ale wydzielony grunt z całości pod działki nadal nie jest oddzielony od poprzednich właścicieli (załączam rys. sytuacyjny dla lepszego zrozumienia:yes:).

Wystąpiłam o przyłącze elektryczne budowlane. Zrobiłam skrzynkę, dostałam warunki techniczne, Innogy bez problemu podłączyło mi prąd budowlany. Ze względu na długi okres oczekiwania, od razu wystąpiłam też o przyłącze docelowe. No i teraz Innogy wymyśliło sobie, że gdzieś obok bramy wjazdowej mam założyć skrzynkę, włożyć do niej pilota od bramy, a kluczyk od skrzynki będzie miało Innogy. Ma to umożliwić otwarcie bramy służbom eksploatacyjnym innogy. Skrzynka z pilotem jest im potrzebna aby zapewnić nieograniczony dostęp do proj. złącza oraz pozostałych urządzeń. Niby sprawa jest jasna, że to potrzebują, ale na moje pytanie, w takim razie w jaki sposób teraz jak i wcześniej odczytują oni np. liczniki u tych ludzi, którzy maja już domy i korzystają z prądu i nie ma żadnych skrzynek z kluczami, uzyskałam odpowiedzieć, że jego to nie interesuje co inni, teraz tak trzeba. Jak ja mam teraz założyć taką skrzynkę i włożyć do niej pilota, gdzie będzie on ogólnie dostępny, mimo, że zamknięty na klucz, to dla złodziei dostanie się do jakiejś skrzyneczki nie stanowi żadnego problemu, a po drugie przecież sąsiedzi mogą mieć do mnie pretensję, że to zostało udostępnione dla osób nie powołanych. No i teraz jestem w kropce, co robić. Innogy jeszcze bez pisemnego oświadczenia, że zobowiązuje się do założenia takiej skrzynki, nie przystąpi do żadnych prac. Chyba trafiłam na jakiegoś upierdliwca, no chyba, że (tak jak się tłumaczy), że takie są teraz przepisy.

Może ktoś z Was ma jakiś pomysł, jak z tego wybrnąć? Czy mogę się nie zgodzić na ich warunki? Może ktoś jest obeznany w takim temacie?

 

pozdrawiam i dziękuję

brama1(1)a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę racji mają. Technicy muszą mieć nieograniczony dostęp do skrzynki przyłączeniowej. Zwykle dlatego montuje się ją na ogrodzeniu. W twoim przypadku tak na prawdę powinna być zbiorcza skrzynka na ogrodzeniu "osiedla". Druga możliwość to potraktowanie tego jako obiektu wielorodzinnego. Klucze w administracji i u dozorcy, na bramie wjazdowej telefon do nich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...