Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki kocioł na pelet 20kw?


alex10

Recommended Posts

Z tym że na forum nigdzie nie znajdziesz tematu że ktoś dobral za mały kocioł. Nowe kotły są w stanie iść na +30% mocy. Zazwyczaj większość kupuje za duże kotły produkując smole, płacąc więcej za kocioł i opał.

Co do ludzi, każdy ma swoje zboczenie. Kulibob za 400zł dał by się pociąć, w końcu córka robi siku w szkole żeby w domu nie splukiwac a prysznic bierze u kochanki żeby mu ciepła z bojlera nie uciekala ☺

Edytowane przez eliks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Alex przy zakupie jak piszesz pieca na pewno nie wtopisz bo pewnie który nie kupisz i tak będzie co najmniej ze 2 czy 3 razy za duży mocą do Twojego domu, zrobisz sobie tylko większe lub mniejsze kuku.

Forumowi sprzedawcy pelleciaków pocisną Ci kit o modulacji i wcisną kocioł ze 24kW żeby się nie męczył :)

Zaś przy pompie ciepła bez takich obliczeń możesz naprawdę wtopić i utopić niepotrzebnie trochę szmalu i szybciej "zajechać" dość drogie urządzenie.

Każdy robi jak uważa

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..................... Praktycznie od początku bytnosci na forum jestem atakowany przez grupe hejterów która w nie do konca znanym interesie tak a nie inaczej sie zachowuje. Zarzucano mi brak dokladnosci i wiedzy, po pewnym czasie co niektórzy z nich powtarzają dokladnie to samo co ja cały czas konsekwentnie tu piszę. ..................
nigdy Cie nie atakowałem, pierwszy raz napisałem i nie zmienisz mojego zdania w tym temacie.

Każde obliczenia (nie pomiary [jak napisał @Alex10], bo takowych nie wykonujesz, zresztą niby jak?) sa zawsze obarczone większym lub mniejszym błędem. Nie jesteś tez w stanie dokładnie obliczyć takiego zapotrzebowania na ciepło bo opierasz się tylko na tym, co Ci napisze inwestor, który nawet dokładnie nie wie jak ma co zbudowane i gdzie został popełniony błąd. Materiały tez są różne gdzie opierasz się na danych podanych przez producenta a nie na ich faktycznych własciowściach.

Nie wierze też, że jeździsz po budowach i sam sprawdzasz i robisz pomiary(tak pomiary) czego gdzie i ile jest i jakie ma właściwości.

 

krótko, robisz obliczenia teoretyczne na podstawie tego co poda inwestor i producent w kartach katalogowych.

 

Fakt, budowa to nie apteka, i czy są to Twoje obliczenia z błędem 5%, czy 10% ze strony ciepłowłasciwie nie ma znaczenia. I tak wszystko wyjdzie w użytkowaniu.

 

poza tym obliczasz tylko statykę, nie bierzesz pod uwagę w ogóle dynamiki czyli np. jak często ludzie wchodzą i wychodzą do domu czyli otwierają drzwi i na jaki czas, jak często i na jaki czas otwieraja okna, jak działa wentylacja i z jaka intensywnością niezależnie jaka ona jest, itd. itp.

Co z tego, ze statycznie bede miał wszystko ok, ale doliczając dynamikę, okaże się, ze zapotrzebowanie jest jednak większe niż wynika z obliczeń.

 

Więcej już nie pisze na ten temat, bo dyskusja będzie czysto akademicka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej pewności że zrobisz taki pomiar dobrze wierząc na słowo, nie ma potwierdzenia użytkowników którzy zrobili pomiar i są zadowoleni, poza tym nie wiem jak on wygląda za mało konkretów jest w tym co piszesz. Ale piszesz tylko o pieniądzach a nie o pomiarach więc można się zastanowić o co w tym tak naprawdę chodzi i czemu producenci pieców nie doliczają 400zł aby wykonać taki pomiar w domu bo co to jest 400zł przy zakupie pieca za 12000zł? Ale nikt z nich go nie proponuje nawet. Na razie to wygląda i brzmi tak jakbyś miał z tego łatwy i szybki zarobek robiąc taki pomiar, bo w sumie na pomiarach się nie brudzisz. Ile trwa taki pomiar? 400zł za coś na co i tak nie mam potwierdzenia, że będzie ok to szkoda wydać, może dlatego się ludzie tak zrażają bo niby sugerujesz małą moc pieca, a co jeśli ona okaże się za mała a ciebie i tych 400zł już nie ma i nie będzie, zostanie tylko inwestor i piec który kupił...

 

Ne masz kompetencji i ani zadnych danych do tego aby kwestionować jaka jest dokladnosc moich obliczen. Wpisanie kilku podstawowych danych do tego kalkulatora nie czyni Ciebie audytorem energetycznym. To nie jest pomiar a obliczenia, pomiary są wykonywane w centrach badawczych w celu okreslenia parametrów materiałow budowlanych izolacyjnych itp. Nikt nie przyjezdza z całym laboratorium aby zrobic pomiar, to fizycznie niemozliwe i nieuzasadnione ekonomicznie, podejrzewam ze koszt takiech pomiarów przekroczyłby koszt systemu grzewczego w budynku.

Obliczenia są teoretyczne i potwierdzone przynajmniej w moim przypadku przez setki zadowolonych inwestorów. To tyle na temat ozc, bo wiecej informacji dla Ciebie w tym zakresie jest zbedne, Ty i tak wiesz lepiej.

Co do braku doliczania przez producentów kotłow kosztów obliczen powód jest jeden, w ponad 90% (to moje szacunki, mozna sie z nimi nie zgodzic) wyszłoby ze kocioł stałopalny jest złym i nieptymalnym rozwiazaniem. Nikt a tym bardziej producenci kotłow nie podetną gałezi na ktorej siedza. Dni producentów kotłow stałopalnych są policzone. Jest juz Kraków ze calkowitym zakazem uzywania takich kotłow, sa pojedyncze gminy które zakazują tego samego w odniesieniu do nowo budowanych budynków mieszkalnych.

Czy inwestorzy sie zrazają mała moca kotła która proponuję? tak naprawdę niewiele mnie to interesuje, jak dla mnie zarówno Ty jak pozstali, którzy nie widzą innych rozwiazan poza kotłem stałopalnym mogąsobie zainstalowac nawet kocioł o mocy 25 kW.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fakt, budowa to nie apteka, i czy są to Twoje obliczenia z błędem 5%, czy 10% ze strony ciepłowłasciwie nie ma znaczenia. I tak wszystko wyjdzie w użytkowaniu.

 

 

Więcej już nie pisze na ten temat, bo dyskusja będzie czysto akademicka.

 

Nie pisz bo okreslenie tylko 10% błedu z ciepła wlasciwego na pisanie sie nie nadaje. Porównywałem wyniki moje i z ciepła własciwego, róznice czasami dochodziły do 100%

Ale co ja tam wiem?, moze gdybym miał Twoje doswiadczenie i praktykę w tym zakresie to moze,a tak mogę tylko sie pochylic szacunkiem nad Twoją wiedzą

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisz bo okreslenie tylko 10% błedu z ciepła wlasciwego na pisanie sie nie nadaje. Porównywałem wyniki moje i z ciepła własciwego, róznice czasami dochodziły do 100%

Ale co ja tam wiem?, moze gdybym miał Twoje doswiadczenie i praktykę w tym zakresie to moze,a tak mogę tylko sie pochylic szacuniem nad Twoją wiedzą

 

Ok a ile przyjmujesz % na błędy budowlano montażowe ? Bo z mojej praktyki niestety wynika że takich jest sporo i ma to niestety duży wpływ na zużycie energii. O dynamice już ktoś wspominał więc to pominę. Tak czy inaczej ozc się przydaje, a co do porównania audytora ozc i kalkulatora to niestety dużo dokładniejszy jest ten pierwszy z racji swojego doświadczenia i rozmawiając z klientem jest w stanie mniej- więcej oszacować możliwą ilość błędów budowlanych i różnych innych czynników które mają wpływ na dokładność obliczeń.

Edytowane przez Puławiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok a ile przyjmujesz % na błędy budowlano montażowe ? Bo z mojej praktyki niestety wynika że takich jest sporo i ma to niestety duży wpływ na zużycie energii. O dynamice już ktoś wspominał więc to pominę. Tak czy inaczej ozc się przydaje, a co do porównania audytora ozc i kalkulatora to niestety dużo dokładniejszy jest ten pierwszy z racji swojego doświadczenia i rozmawiając z klientem jest w stanie mniej- więcej oszacować możliwą ilość błędów budowlanych i różnych innych czynników które mają wpływ na dokładność obliczeń.

 

Praktyka pokazuje ze błedy montażowe które nie tak łatwo oszacowac jakby są kompensowane nadmiarowymi stratami na wentylację, stratami normowymi, które w rzeczywistosci są znacznie mniejsze. Suma sumarum wychodzi na to ze wyniki z obliczen pokrywają sie z 10% max 15% błedem z rzeczywistoscią. Przy czym procent błedu wielkosci projektowego obciązenia cieplnego i zapotrzebowania na ciepło nie jest taki sam. Dlaczego tak jest to moze niech sie wypowiedzą forumowi specjalisci czy kol. Alex i Sławko. Zasada jest taka i nie tylko w tych obliczeniach ze im wiecej danych tym dokladniejsze obliczenia. Oczywiscie nie jestem w stanie zweryfikowac danych materiałow izolacyjnych dostarczonych przez producenta, jakkolwiek słyszałem o przypadkach fałszowania tych parametrów, skutkiem czego sprawa zakonczyła sie w sądzie i gdzie miało miejsce powtórne badanie z niezaleznym laboratorium przez biegłych . Jezeli ktos mi zarzuca ze własnie takie dane biorę do obliczen jest calkowitym ignorantem w tej dziedzinie i nie ma zielonego pojecia z tego zakresu. Błedy w obliczaniu zapotrzebowania na ciepło zalezą tez od jakby to okreslic jakosci zimy (okresu grzewczego). Metodyka obliczen bazuje (w czesci) na sredniej wieloletniej (10 kat) danych klimatycznych z najblizszej lub najbardziej zblizonej klimat mstacji meteo. Jezeli zima jest łagodna błedy są na plus, jezeli ponizej sredniej na minus. Wazny jest tez który to jest sezon grzewczy, czy pierwszy czy drugi lub kolejny. Zapotrzebowanie bedzie rózne, długo by o tym pisac, ale nieprzekonanych i tak nie przekonam, co zreszta mi nie przeszkadza. Sa tacy którzy potwierdzili dokladnosc i przydatnosc takich obliczen i mi to wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ne masz kompetencji i ani zadnych danych do tego aby kwestionować jaka jest dokladnosc moich obliczen. Wpisanie kilku podstawowych danych do tego kalkulatora nie czyni Ciebie audytorem energetycznym. To nie jest pomiar a obliczenia, pomiary są wykonywane w centrach badawczych w celu okreslenia parametrów materiałow budowlanych izolacyjnych itp. Nikt nie przyjezdza z całym laboratorium aby zrobic pomiar, to fizycznie niemozliwe i nieuzasadnione ekonomicznie, podejrzewam ze koszt takiech pomiarów przekroczyłby koszt systemu grzewczego w budynku.

Obliczenia są teoretyczne i potwierdzone przynajmniej w moim przypadku przez setki zadowolonych inwestorów. To tyle na temat ozc, bo wiecej informacji dla Ciebie w tym zakresie jest zbedne, Ty i tak wiesz lepiej.

.............

oczywiscie, ze nie mam żadnych kompetencji aby kwestionować Twoje obliczenia i nie twierdze, ze liczysz źle, napisałem tylko, ze Twoje obliczenia sa obarczone jakimś błędem. Jakim? licho wie, raz większym raz mniejszym, wszystko zalezy od tego jakie dane dostaniesz od inwestora.

 

Nie pisz bo okreslenie tylko 10% błedu z ciepła wlasciwego na pisanie sie nie nadaje. Porównywałem wyniki moje i z ciepła własciwego, róznice czasami dochodziły do 100%

Ale co ja tam wiem?, moze gdybym miał Twoje doswiadczenie i praktykę w tym zakresie to moze,a tak mogę tylko sie pochylic szacunkiem nad Twoją wiedzą

to że różnice dochodzą do 100% może wcale nie wynikać, że na stronie liczy źle, a może inwestor wpisał błędne dane?

Jeśli ktoś, czegoś nie wie i nie umie skorzystać z dostępnych narzędzi i samemu przeanalizować wynik, wtedy korzysta z wiedzy innych np. Twojej i za to płaci.

 

ja tez wszystkiego nie wiem i nie umiem zrobić, wtedy korzystam z usług innych i płacę.

 

Mi np. w/g tej strony wychodzi ok 11-12kW czyli jakieś 30W/m2 i nawet jak pozmieniam niektóre opcje na gorsze, to różnica jest taka, ze proponują piec 13kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o. Jakim? licho wie, raz większym raz mniejszym, wszystko zalezy od tego jakie dane dostaniesz od inwestora.

 

.

 

"Licho" dla Ciebie, dla mnie to "licho" zamienia sie na konkretne procenty. A skad to wiem ? wiem bo posrod moich klientów są tacy którzy zapisują, sprawdzają i dokumentują swoje zuzycie energii. Czasam dzielą sie ze mną ta wiedzą. Dlatego wiem jakich dokladnosci spodziewac sie po swoich obliczeniach, którą to dokladnosc okresliłes dosyc enigmatycznnie jako "licho wie". MI to to jednak nie wystarcza, zresztą te obliczenia słuza do okreslenia mocy pompy ciepła (dla tych co potrzebują tej pompy) do projektu podłogówki jakos do tej pory nie miałem z tego tytułu reklamacji a wrecz przeciwnie podłogówka nie wymagala po uruchomieniu duzej regulacji. Skoro jak twierdzisz ze dokladnosc jest rzedu licho wie to dlaczego i dobory mocy i projekty podłogówek są dobre. Skoro podstawa jest zła to i cała reszta powinna byc taka sama czyli zła? To pytanie retoryczne nie oczekuję odpowiedzi. Nie wiem dlaczego i po co dyskredytujesz metody takich obliczen, tu nie chodzi o mnie tylko o sens i celowowosc tych obliczen. Metody analityczne cały czas sie rozwijają, technika i fizyka budowli nie stoi w miejscu. Po co sie temu opierac czasy szkielka i oka powoli mijają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że na forum nigdzie nie znajdziesz tematu że ktoś dobral za mały kocioł. Nowe kotły są w stanie iść na +30% mocy. Zazwyczaj większość kupuje za duże kotły produkując smole, płacąc więcej za kocioł i opał.

Co do ludzi, każdy ma swoje zboczenie. Kulibob za 400zł dał by się pociąć, w końcu córka robi siku w szkole żeby w domu nie splukiwac a prysznic bierze u kochanki żeby mu ciepła z bojlera nie uciekala ☺

 

Pociąć to za 200 ide.

 

Dom utrzymują kury czyli mam dom pasywny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asolt ludzie rożnie użytkują dom jedni ciągle siedzą w domu inni prawie w ogóle jedni oszczędzają CWU inni leja wiadrami, Jeden je obiadek u mamusi iny namiętnie gotuje.

Co mi po uśrednionych dany które wstawisz do obliczeń?

 

I ciągle nie wiem !!!!??? Jak to jest z kominem jakie generuje straty ile średnio kwh/rok?? Mam założyć osobny temat specjalnie skierowany do Ciebie w przeciągu roku chyba 4 raz o to pytam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kolega Alex10 chciał się tylko dowiedzieć jaki kocioł kupić. Wkrótce będę montował kocioł w okolicach Torunia to zapraszam zobaczysz jak to wygląda i jak działa.

 

Kol. Alex10 dowiedział sie w tym wątku ze jest ciepłowlasciwe, obliczył sobie jaką ma miec moc kotła, jest pewny swoich obliczen, poznał nowych kolegów którzy go utwierdzili w poprawnosci tych obliczen i to wszystko za free. To mało? Czegóz chciec wiecej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kolega Alex10 chciał się tylko dowiedzieć jaki kocioł kupić. Wkrótce będę montował kocioł w okolicach Torunia to zapraszam zobaczysz jak to wygląda i jak działa.
Dokładnie tak :) na chwilę obecną dowiedziałem się że 20kw to za duży na moje metry i spokojnie wystarczy 16kw, ale mniejszy już bym się zastanowił dość głęboko. Jaki piec będziesz montował? Możesz podać mi model pieca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asolt ludzie rożnie użytkują dom jedni ciągle siedzą w domu inni prawie w ogóle jedni oszczędzają CWU inni leja wiadrami, Jeden je obiadek u mamusi iny namiętnie gotuje.

Co mi po uśrednionych dany które wstawisz do obliczeń?

 

I ciągle nie wiem !!!!??? Jak to jest z kominem jakie generuje straty ile średnio kwh/rok?? Mam założyć osobny temat specjalnie skierowany do Ciebie w przeciągu roku chyba 4 raz o to pytam

 

To co mam najpierw zebrac dane dotyczące Twoich przyzwyczajen i trybu zycia (zuzycie na cwu nie wchodzi do obliczen ozc, po co tym wspominasz??). Oczywiscie ze przyjmuje sie do obliczen usrednione dane dotyczące zysków bytowych bo o to pytasz. Odchyłka tych wielkosci przy normalnym uzytkowaniu podkreslam przy normalnym uzystkowaniu domu nie wplaywa znacząco na zapotrzebowanie na ciepło. Te kilka % max nie zmienia na tyle podstawowych wyników obliczen aby trzeba było rozwazac zmiane systemu grzewczego. Tak czy inaczej jest to szukanie dziury w całym, po tylko zeby udowodnic ze moje jest mojsze.

Co do Twojego komina, to nie mam czasu i ochoty zajmowac sie nim, mam inne pilniejsze zlecenia, gdybys był moim klientem to i owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Alex10 dowiedział sie w tym wątku ze jest ciepłowlasciwe, obliczył sobie jaką ma miec moc kotła, jest pewny swoich obliczen

Nie jestem niczego pewien, ale są jakieś granice minimalnej i maksymalnej mocy pieca. Cały czas się spierasz, a podejrzewam że różnica między tym co pokazuje ta strona, a tym co ty w rzeczywistości wyliczysz nie jest na pewno o 50% mniejsza lub większa. bo skoro 12kw to minimalnie żeby było dla ogrzania ok 180mkw użytkowej powierzchni (zakładam że zimą myję tylko pachy w kranie i z żoną będę tylko siedział, dzieci nie będzie nigdy), a pompa ciepła to minimum 15kw. To chyba u ciebie nie wyjdzie 7kw, chyba że mi to na piśmie dasz że jak taka moc, to gdyby było za mało to sam na własny koszt wymienisz. Rodzina się powiększy, zmieni się zapotrzebowanie na energię, dojdzie więcej dzieci i co? Podejrzewam, że twoje obliczenia będą zbliżone do tych co są na tej stronie. Masz program jak księgowa do obliczania podatku, gdzie wpisujesz wartości, a i tak nie ma ciebie na pomiarach, to co te wyliczenia są warte jak w rzeczywistości ktoś nie wyjmie chociażby klinów z okien i będzie mu zawiewać dziurami od klików bo nie będzie tam pianki, a ty w programie zaznaczysz że są okna 3szybowe... pytanie jeszcze jak zamontowane? Inwestor ci powie że ma 15 styropian dobry a nie będzie znał lambdy bo nie wie co to znaczy, a ten co buduje mu wciśnie najgorszy styro jaki był na sklepie biały, ale powie ci że jest 15cm gruby i dobry a naprawdę współczynnik będzie 0,044 lub gorszy, to co w ten program wpiszesz skoro sam musisz podać dokładne dane (inwestor nie pamięta jaki ma styropian dany, zna tylko jego grubość). Jak wyglądają takie wyliczenia twoje, jak inwestor i ty siada i ma ci powiedzieć wszystko, a nawet na budowie nie był ani razu i na słowo wierzy wykonawcy, który na 100% mu dał najlepszy materiał jaki mógł dostać w sklepie, a ty wklepiesz w program to co ci tamten powiedział... grunt że zapłacił 400zł

Edytowane przez alex10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem niczego pewien, ale są jakieś granice minimalnej i maksymalnej mocy pieca.

Oczywiście ze masz rację ale gdy wiesz jakiej mocy potrzebujesz to żaden szarlatan nie wciśnie Ci kitu że potrzebujesz kotła 24kW bo on zmoduluje albo że będzie miał lżej :)

Na cholere Ci kobyła 24 jak wystarczy 8 czy 10?

Zapłacisz więcej za kobyłe i jeszcze będziesz się z nią mordował.

Przepisy mówią o badaniu kotłów w 5-ej klasie jakie to obecnie są tylko dopuszczone do produkcji i sprzedaży na mocy 100% i 30% czyli taki pyrtek 10kW ma być zbadany na 10 i 3kW a kobyła na 24 i 7,2kW, widzisz różnicę tego minimum?

Większość sezonu będziesz potrzebował bliżej tych 3kW a nie 7,2 bo 7,2 to pewnie przy -20 na dworze a to dopiero jest minimum kobyły.

To tak po chłopsku i na szybko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...