Murłata

[Mateusz711]

Witam,

 

Prosze o opinie. Murłata popękana, zastosowałem dodatkowe umocnienie (opaskę) z blachy przymocowane do wieńca. Co sądzicie?

 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b4bbf7798fe11459

https://www.fotosik.pl/zdjecie/d0693f1a959da40f

https://www.fotosik.pl/zdjecie/1b3d1a0351d15056

Edytowane 23 Września 2018 przez Mateusz711

[Odysss]

U siebie zamiast tych podkladek na szpilkach, zastosowalem katownik przewiercony tak by dociskal na calosci murlate, raczej nie zaszkodzi

[d7d]

Wzmocnienie to ta duża czy ta mała blacha?

Taka murłata zwykle pęka i nie ma z tym problemu.

[Mateusz711]

Małe kątowniki to dodatkowe wzmocnienie. Opaske z blachy zastosowałem po sugesti kierownika budowy. Edytowane 24 Września 2018 przez Mateusz711

[Kamil30cm]

Jak dla mnie to jest to nie do przyjęcia Murłata leci w powietrzu i nie przenosi całą powierzchnią ciężaru na wieniec. Co wgl Robi tam pianka??? Jak już ktoś tak lipnie zalał wieniec to powinno się podbić kliny między papą a wieńcem i zarzucić suchym betonem. Szpilki powinny byc max co 1m i a nie co 1.5m. To co tam nabiłeś to nic nie da.

[Mateusz711]

W projekcie mam rozstaw 1.5 m i murłata 14x14. Zastosowałem 16x16 z uwagi na jakosc drewna ktora w 90 % przypadkow jest kiepska. To ze murłata jest kiepska to wiem, pianki tez nie powinno tam byc ale to już to po fakcie...wzmocnienie opaskami to proba korekty. drzewo mokre, cały czas schnie i sie wygina. zabezpiecze jeszcze dodatkowo impregnatem - szczegolnie szczeliny, dokrece sruby i tyle. nic sie juz nie da zrobic chyba. Edytowane 24 Września 2018 przez Mateusz711

[Zwibel]

Wydłubać pianę i podbijać klinami. Samo spękanie łaty jest w ogóle nie groźne, (gdyby pękało w pionie między szpilkami było by gorzej). Drewno pracuje i pękać będzie. Ale ta piana to jakaś tragedia. Sypnie śniegiem to murłata usiądzie i dach będzie krzywy:o

[wg39070]

Piana pod murłatą - szczyt szczytów ciesielki.

[Odysss]

A po wykonaniu wiezby tez murlata byla w powietrzu ? Czy podniesiona jest takze od zewnatrz?

[Mateusz711]

Kliny były wbite (słabo widac na zdjeciu). niepotrzebnie dołożyli tej piany..

[Kemotxb]

No trochę za słabo podparta ta murłata .. o wiele za słabo. Pęknięcia takich elementów to norma, drzewo schnie i pęka, nie powinno to być groźne dla konstrukcji. Prawdę mówiąc to cały dach pewnie uniosłaby ta jedna murłata więc nie masz się czym przejmować. Pianka to kosmetyka, nie służy podparciu przeca. Ja mam całą murłatę opianowaną celowo i żyję . Po co to dłubać, problemem jest za mało punktów podparcia a nie pianka.

[Mateusz711]

W takim razie powinienem miejscami dołożyć klinów do podparcia tak? jak czesto powinny byc rozmieszczone? dobrze ze te pekniecia nie sa tak grozne jak wygladaja. wtryskałem tam dodatkowo impregnat tytan zeby zabezpieczyc. denerwujace jest tez ciagłe luzowanie sie srub, nie chce dokrecac za mocno zeby nie zwiekszyc pekniec. Za 2 ms mam robione poddasze i chce przed tym byc w miare pewny ze ta murłata jest w jako takim stanie przed zamknieciem