Sylwia B 08.07.2005 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Ulanka Mapę poobracałam, powiększyłam i coś tam widać ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 08.07.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 a propo drinków to polecam: BALANTINE z pepsi i cytrynka a zamiast lodu (zabrakło mi) wrzuciłam 4 mrożone truskawki (sezon - wiec mam pół zamrażalnika). Adam mówi, że profanacja, a ja uważam że super. Truskaweczki pychotka. Zaraz chyba ktos mi da reprymende, że tutaj o takich bzdetach pisze. Wybaczcie mi kochani. Moj jakis film (jak zwykle) ogląda, a mnie na gadanie zebrało. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia B 08.07.2005 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Iwonka Na forum jest nawet wątek o drinkach A tak na marginesie to trzeba czasem ciut temat zmienić, żeby nie zwariować A truskawki zamiast lodu dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa Hebda 09.07.2005 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 OOOOO jestem pierwsza!! Dzień dobry wszystkim w sobotę. Lecę zaraz z młodym na działkę ( jakoś nie chce się sama opielić , o skoszeniu trawy nie wspomnę), bo zapowiadali na dzisiaj jakieś kosmiczne upały. Życzę wszystkim miłego weekendu. Noooo, dobra przyznam sie, po drodze na działkę w ramach kompletnego juz uzależnienia wpadne na chwilę ( no , góra godzinka, dwie) na budowę... Jak mnie tam nie co najmniej dwa razy dziennie to mnie ssie.. Wy też tak mieliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 witam grupkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 GrzegorzR no wiesz....poslizg to oni mają...jest 10.30.....a ich ani widu ani słychu....no chyba ze odwołałeś.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Iwonka ZGADZAM sie z Twoim ślubnym...toż to naprawde profanacja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 09.07.2005 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 ale leje, ale leje, moj kot oswirowal, szaleje, biega od okna do okna a potem myk... pod lozko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 lało.....a przez te spadki...moja trawka popłynęła wszystko bylo pod płotem......troszke pozbieralam i rozrzucilam na polu...ale trafia mnie...tyle pracy i 5 minut ulewy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 09.07.2005 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Teska, przed chwila odczytałam Twoja wiadomość i z jakze wielką radościa napisalaś, że "trawka rośnie". W poscie powyzej już po tej ulewie nagle wszystko sie zmieniło. Jakże mi przykro, tyle poświecenia i własnej pracy, a taki deszcz ...ech, szkoda gadac wszystko popsuł. Cóz tu powiedzieć, nie martw się, trawka napewno urośnie, moze tylko w niektorych miejscach (tam gdzie spłynęła) będzie gęstsza, ale z czasem wszystko sie samo wyrówna. W puste miejsca trochę dosiejesz i bedzie dobrze. Pisałas, ze dzisiaj Ty drinkujesz, wiec i humorek napewno Ci sie poprawi. Twoj dziennik juz prawie kończę czytać i naprawde jestem pod wrazeniem. Harda z Ciebie kobitka, wiec trawką sie nie podłamuj. Przypomnij sobie, jak byłas w o wiele gorszych tarapatach i zwyciężyłaś. Dzięki za telefonik do Pana B. Po niedzieli dryndnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Iwonka juz mi ciut przeszło....ale jak lało i ten grad...ech....w calkiem puste miejsca jutro dosieję...a reszta zobacze co i jak..... nie ma co....wlasnie koncze ........drineczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.07.2005 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Iwonka najgorsze ze spłyneła w miejsca gdzie ma jej nie byc- czyli pod płot...a tam miejsce na tuje,wiec musze ja łopata i powyrzucac.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 09.07.2005 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Teska, wiem jak strasznie padalo, bo w wlasnie o 14 wychodzilam z pracy. Samochodem nie szlo jechac. Skrecilam do Jysk, bo moja ksiegowa chciala sobie kupic posciel i musialysmy w samochodzie przeczekac ta nawalnice (jakies 15 minut), bo nie bylo jak wysiasc. Z jednej strony deszcz bardzo byl potrzebny, ale zeby az tak. Ja nie bylam dzis u siebie na dzialeczce bo potop.Wybieram sie jutro i mam zamiar kopac pod te tuje rów wzdluz płota (mam nadzieje, ze fachowcy skonczyli). Ciekawe czy ta woda juz zejdzie, czy bede grzezla w blotku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 09.07.2005 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 a kuku, istnieja, istnieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 09.07.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Teska, przeczytałam Twoj dziennik i nawet nie wiesz ile pytań mam do Ciebie po tej lekturze. Lepsze to od betssellera (niewiem czy dobrze napisałam). Samo życie. Tak mnie wciągnęło, że bede wszystkie dzienniki podczytywać w wolnym czasie. Mnie tez zaczyna chodzic po glowie jakies tam przelanie na "papier" własnych mysli i spostrzezeń. Tylko skąd mam na to wziąść czas, jak juz teraz doba jest mi za krotka. Grilek się udał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 09.07.2005 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Czupurku, nastepny dziennik to będzie Twój, pozwolisz, że zajrzę tam i poczytam troche jak Ty sobie radziłas z budowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 10.07.2005 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 a cóz to jeszcze nikogo niet? Ja tak na chwilke, za moment lece na budowe. Mialam robić wykopy pod tuje, ale panowie ogrodzenia jeszcze nie skonczyli wrrrr., wiec męzuś dal mi powazniejsze zadanko. Będę z dziewczynkami zasypywać dól wokól domu, który został docieplony przez mojego tatę i teścia styropianem. (chyba to fundament sie nazywa). Całość została pokryta jakąś jeszcze siatką i specjalnym tynkiem (kurde nie znam sie na tym). Na wierzch na zaypany piaskiem dól nasypie się jeszcze ładnych kamyczków i już będzie ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 10.07.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 Iwonka a po co bedziesz kopać rów pod tuje??? hmm lepiej wykopywac odpowiedznie dołki....tak myślę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 10.07.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 a grilek....no...siedzielismy na tarasie..ciut zaczeło padac, ale ja mowie spokojnie tutj deszcz nie zacina...hahaha a pozniej uciekalismy w popłochu...lało nawet po drzwiach na taras co nigdy sie nie zdarzało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 10.07.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 Iwonka a teraz zar leje sie z nieba co to za pogoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.