GrzegorzR 28.10.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Witam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 28.10.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Bliżej lasu, 1000 m2, a Twoja w którym mijscu, bo tam już fajne domki powstały Czupurek Współczuje, czego najbardziej nie cierpie ze wszystkich objawów przeziębienia to właśnie cięknący nos, ale my już w tym sezonie to przżylismy i aby jak najdłużej bez. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 28.10.2005 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Dzióbek - mnie nie trzeba współczuć. jam zaszczepiona i zdrowa. to małż zachorzał, pisze testament, bo "umiera" na nieuleczalną chorobę pt "przeziębienie". ja zrobiłam najlepiej jak umiałam: podałam lekarstwa i.... uciekłam do pracy. wrócę wieczorem to, może już będzie lepiej (czytaj mniej upierdliwie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 28.10.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 witam wszystkich mam pytanko-gdzie zamawialiście swoje więźby dachowe lub wiązary dachowe? bede wdzięczny za podpowiedź pozdrawiam grzesiek + połowa ja brałam u pana Brody w Mierzynie, nie wiem jak u niego teraz cenowo, ale poprzednio sprzedał nam dobry materiał i jeszcze "pomógł" uzyskać dobrą cenę. Didi a gdzie go można znaleźć? Prawie na końcu Mierzyna po lewej stronie. Pan charakterystyczny jedno oko niebieskie jedno brązowe, ale w porządku - na 99% teraz też od niego będziemy brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 28.10.2005 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Dzióbek - mnie nie trzeba współczuć. jam zaszczepiona i zdrowa. to małż zachorzał, pisze testament, bo "umiera" na nieuleczalną chorobę pt "przeziębienie". ja zrobiłam najlepiej jak umiałam: podałam lekarstwa i.... uciekłam do pracy. wrócę wieczorem to, może już będzie lepiej (czytaj mniej upierdliwie) Czupurek a ja w sierpniu "przeżyłam" wypadnięcie dysku u mojego męża - to był istny koszmar Miałam wrażenie, że się psychicznie wykończę. I jeszcze te pielgrzymki znajomych i pracowników, bo przecież "stan ciężki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 28.10.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Didi nie jestem pewna czy jeszcze jest ten skład drewna Zerknę i dam znać. Ale jestem wk... właśnie się dowiedziałam że w nocy ukradli nam rusztowanie z budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 28.10.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Oby to rusztowanie zawaliło sie pod nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 28.10.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Didi nie jestem pewna czy jeszcze jest ten skład drewna Zerknę i dam znać. Ale jestem wk... właśnie się dowiedziałam że w nocy ukradli nam rusztowanie z budowy co za dziadostwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 28.10.2005 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Oby to rusztowanie zawaliło sie pod nimi. amen no chyba ze to szef kradł.....to pod nim nie pod pracownikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 28.10.2005 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Teska nie mamy szefa to jakiś dyżurny złodziejaszek ostatnio to u nas plaga Znajomym ostatnio ukradli stal ale na szczęście go złapali. Tylko co z tego z Policji wyszedł szybciej niż okardzeni jedyna zaleta to to że odzyskali materiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 28.10.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Bliżej lasu, 1000 m2, a Twoja w którym mijscu, bo tam już fajne domki powstały moja jest mniejsza bo tylko 751 m2, położona jest bardziej w stronę szczecina na tym płaskim terenie, jak klikniesz w ten link na dole do mojego albumu to ją zobaczysz, na jednym zdjęciu są zaznaczone granice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 28.10.2005 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Witam wszystkich jak dzis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzesiekB 28.10.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Didi nie jestem pewna czy jeszcze jest ten skład drewna Zerknę i dam znać. Ale jestem wk... właśnie się dowiedziałam że w nocy ukradli nam rusztowanie z budowy Sąsiadko, łączę się w bólu... swoją drogą to strasznie dużo tych kradzieży w naszym miejscu.. Powiedziałbym, że to przypomina złodziejskie eldorado... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 28.10.2005 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 a ja w sierpniu "przeżyłam" wypadnięcie dysku u mojego męża - to był istny koszmar Miałam wrażenie, że się psychicznie wykończę. I jeszcze te pielgrzymki znajomych i pracowników, bo przecież "stan ciężki" mam nadzieję, że do mnie nie będą pielgrzymować z ostatnią posługą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 28.10.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Grzesiek, dokładnie!!! tylko wychodzi na to że Policja ma to w d... A my wiemy kto kradnie już raz ślady jego wózeczka zaprowadziły nas do złodziejaszka. Ukradł nam palety euro za które zapłaciliśmy kaucję i zmagazynował je pod płotem hutrowni żeby odwieźć je do skupu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzesiekB 28.10.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Grzesiek, dokładnie!!! tylko wychodzi na to że Policja ma to w d... A my wiemy kto kradnie już raz ślady jego wózeczka zaprowadziły nas do złodziejaszka. Ukradł nam palety euro za które zapłaciliśmy kaucję i zmagazynował je pod płotem hutrowni żeby odwieźć je do skupu. to może by mu mordę obić? A tak przy okazji: Czy ktoś nie potrzebuje materiału do zabezpieczenia otworów okiennych na zimę? Została mi resztka frontlitu (na jeden domek jeszcze starczy) i moge ją oddać całkowicie za darmochę... Szkoda na zimę wstawiać okna, bo i tak ukradną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 28.10.2005 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Grzesiek, dostał ostrzeżenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 28.10.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Witam wszystkich jak dzis? Około 17 będę sprawdzał, ale wczoraj już zostało im tak niewiele, że już powinni skończyć, chyba, że nie przyjechali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 28.10.2005 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 maro74Te działki to jak się nie yel chyba gmina sprzedawała niedawno w drodze rzetargu, ale może sie myle. My naszą kupilismy półtora roku temu, ale dopiero teraz myślimy o rozpoczęciu budowy na wiosne - mam nadzieje, ze do tego czasu będziemy mieli juz pełne uzbrojenie, przynajmniej tak mamy w umowach. A jak tam z uzbrojeniem po waszej stronie (a może już jest uzbrojona). Ale też fajnie połozona, bo nie zaraz przy tej nowej drodze i chyba lepiej że dalej od lasu, bo on mnie przeraża jak robi się szarawo. Kto wie jakie licho tam się czai.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 28.10.2005 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 a ja w sierpniu "przeżyłam" wypadnięcie dysku u mojego męża - to był istny koszmar Miałam wrażenie, że się psychicznie wykończę. I jeszcze te pielgrzymki znajomych i pracowników, bo przecież "stan ciężki" Hm, czyżbyś jak ja musiała wiązac chłopu sznurowadła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.