Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

poczytajcie wszyscy w dziennikach budowy- w dzienniku Zielonej....

Przerażająca wiadomość. Swoją drogą ciekawe, czy to zdjęcia naprowadziły włamywaczy na ten akurat domek? Ale na pewno musieli obserwować inaczej chyba trudno by było im trafić na taki moment.

nie wiem...ale przeciez rozni ludzie to czytaja...

 

Witam wszystkich wtorkowo.

 

Co do poruszanego dziś tematu - to rzeczywiście to bardzo przykre. Jednak nie sądzę by była to kwestia forum. Myślę że podstawowy problem jaki się tu pojawił to fakt nie załączenia alarmu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

poczytajcie wszyscy w dziennikach budowy- w dzienniku Zielonej....

 

Przerażająca wiadomość. Swoją drogą ciekawe, czy to zdjęcia naprowadziły włamywaczy na ten akurat domek? Ale na pewno musieli obserwować inaczej chyba trudno by było im trafić na taki moment.

 

 

nie wiem...ale przeciez rozni ludzie to czytaja...

 

Zgadza się, na kilku forach spotkałem się z ostrzeżeniami przed pisaniem takich rzeczy jak np. terminów urlopów, o planowanych wyjazdach, itp., jak by się przyjżeć dokładniej to z pewnością można znaleźć sporo informacji w naszych wypowiedziach, które dla złoczyńców mogą być przydatne, a jak dodać do tego zdjęcia, na których widać wyraźnie atrakcyjny "towar". Myślę, że trzeba dobrze przemyśleć, które zdjęcia się zamieszcza jezeli się już na to zdecyduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Wam opowiem:

W pewnym mieście mam znajomego, który jest policjanetem opowiedział mi, że bardzo często zdarza się, że złodzieje "współpracują" z agencjami ochrony. Jest to trudne do udowodnienia ale jak wytłumaczyć fakt, że często do włamań dochodzi gdy właściciele nie włączą alarmu np. na noc i akurat wtedy następuje włamanie.

I co tu robić? Ufać agencjom ochroniarskim czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Wam opowiem:

W pewnym mieście mam znajomego, który jest policjanetem opowiedział mi, że bardzo często zdarza się, że złodzieje "współpracują" z agencjami ochrony. Jest to trudne do udowodnienia ale jak wytłumaczyć fakt, że często do włamań dochodzi gdy właściciele nie włączą alarmu np. na noc i akurat wtedy następuje włamanie.

I co tu robić? Ufać agencjom ochroniarskim czy nie?

Witam wszystkich.Tu się z tobą zgadzam sama mieszkałam na osiedlu chronionym gzie dość często było wiadomo że dawali cynk złodziejom,i to właśnie zawsze okradali tam gdzieś ktoś wyjechał nawet na krótki łykendzik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Niestety, kosztowało mnie to zamawianie nowych badań u kogoś innego a na dodatek wysłuchiwałam gorzkich słów pod jej adresem. :evil:

 

Mam analogiczną sytuację. Badanie okazało się bezużyteczne bo odwiert zrobiono tylko na trzy metry a ja muszę zrobić studnię chłonną i nie wiem na jaką głębokość.

 

Jedyne co mogę teraz zrobić to nagrodzić takiego "fachowca" czerwoną mordką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Niestety, kosztowało mnie to zamawianie nowych badań u kogoś innego a na dodatek wysłuchiwałam gorzkich słów pod jej adresem. :evil:

 

Mam analogiczną sytuację. Badanie okazało się bezużyteczne bo odwiert zrobiono tylko na trzy metry a ja muszę zrobić studnię chłonną i nie wiem na jaką głębokość.

 

Jedyne co mogę teraz zrobić to nagrodzić takiego "fachowca" czerwoną mordką.

 

Klaus a ile robiła Ci Pani geolog odwiertów i na jaką głębokość ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytajcie wszyscy w dziennikach budowy- w dzienniku Zielonej....

 

Przerażająca wiadomość. Swoją drogą ciekawe, czy to zdjęcia naprowadziły włamywaczy na ten akurat domek? Ale na pewno musieli obserwować inaczej chyba trudno by było im trafić na taki moment.

 

 

nie wiem...ale przeciez rozni ludzie to czytaja...

 

Zgadza się, na kilku forach spotkałem się z ostrzeżeniami przed pisaniem takich rzeczy jak np. terminów urlopów, o planowanych wyjazdach, itp., jak by się przyjżeć dokładniej to z pewnością można znaleźć sporo informacji w naszych wypowiedziach, które dla złoczyńców mogą być przydatne, a jak dodać do tego zdjęcia, na których widać wyraźnie atrakcyjny "towar". Myślę, że trzeba dobrze przemyśleć, które zdjęcia się zamieszcza jezeli się już na to zdecyduje.

Zgadzam się z tym, już nawet kiedyś rozmawiałam z mężem o tym ''obnażaniu' się na forum, jest to często niebezpieczne, bo nie wiadomo kto może przeczytać coś o nas i wykorzystać to przeciwko nam . Szkoda bo takie sytuacje zniechęcą wiele osób do pisania dzienników czy też zamieszczania zdjęć. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich serdecznie po chwilowej nieobecności, ale byłam zaganiana, rozmowy z architektem i obmyslanie zmian, chodzenie po budowach i spotykanie sie z potencjalnymi wykonawcami (nawet trafilam przez rzypadek na jednego z listy - pozytywne wrażenie i profesjonalne podejście: niestety sezon 2006 ma zajety i jedynie z doskoku od maja do pażdziernika by mógl postawić stan surowy). Szkoda ale takie doskakiwanie to nie dla mnie i zdecydowałam się na innych górali, oni wchodzą i robią, jutro pójde z planami i zmianami dogadać szczegóły. Pozwolenie mam otrzymać do końca lutego i to jest pewne. Zdecydowałam sie nawet na kierownika (...czka) budowy, mimo że kobieta to się zna na rzeczy a ewentualne zmiany, jakie wyjdą w trakcie, załatwi w gminie bez problemu, a kase bierze po wszystkim. JEDNYM SŁOWEM MASZYNA RUSZYŁA (a ja ciągle zielona i przerażona :o :o :o ).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Niestety, kosztowało mnie to zamawianie nowych badań u kogoś innego a na dodatek wysłuchiwałam gorzkich słów pod jej adresem. :evil:

 

Mam analogiczną sytuację. Badanie okazało się bezużyteczne bo odwiert zrobiono tylko na trzy metry a ja muszę zrobić studnię chłonną i nie wiem na jaką głębokość.

 

Jedyne co mogę teraz zrobić to nagrodzić takiego "fachowca" czerwoną mordką.

 

Klaus a ile robiła Ci Pani geolog odwiertów i na jaką głębokość ??

 

Mowilem (pisalem) juz Wam co warte sa te badania.

Zamowcie koparke i niech Wam zrobi wykop pod fundament.

Jak cos bedzie nie tak to wtedy badania i ewentualna "zmiana" fundamentow.

 

Badania geologiczne pod studnie???

Koparka za 40zl/h lub przy okazji fundamentow zrobi Ci wykop i sobie sprawdzisz, czy woda wchlania sie, czy tez nie, czy trzeba jeszcze kopac, czy moze lekko zasypac i dopieo kregi.

ZERO pomylki, a jak tanio.

Prawdziwe badania wymagaja sprzetu i kosztuja nieco wiecej, ale kazdy jest Panem swego konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...