Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

W weekend robiłem kalkulacje dla swojego domu na tynk akrylowy i tynk mineralny malowany farbą silikonową (ten sam kolor co akryl). Nieznacznie taniej wyszedł wariant drugi. Ten wariant jest też lepszy. Dla mnie główną wadą tynków akrylowych jest to, ze po paru latach jest on dobrym podłożem do rozwoju glonów (szczególnie gdy dom stoi w takim miejścu jak u mnie - wśród drzew). Nie widziałem kilkuletniego tynku akrylowego w dobrym stanie. Od strony północnej zawsze jest zielony. Stosując farbę silikonową (lub tynk silikonowy - bardzo drogi) mamy gwarancje, że tam gdzie dotrze deszcz tynk sam się będzie oczyszczał ( w miejscach, gdzie nie ma dostepu trzeba lać samodzielnie - farba ta dobrze to znosi).

Tynki akrylowe odznaczją się mniejszą trwałością niż tynki mineralne, ponieważ starzeją sie pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Natomiast tynki mineralne z czasem, na skutek procesu karbonizacji wapna zyskują na jakości.

Podstawową wadą tynku mineralnego malowanego farbą silikonową jest to, ze w przypadku uszkodzenia powłoki przebija biały tynk. Dla mnie ta wada jest nie istotna, bo i tak wybiorę kolor biały, lub jakiś bardzo jasny odcień beżu.

PS. Dla zaintersowanych mogę przesłać swoje kalkulacje na elewację.

pozdrawiam

Konrad

 

ja bym kciała kalkulację, a jak pisałam wyżej ja biorę mineralny + farba silikonowa i odpryski też mnie nie interesują, bo kolor będzie biały lub zbliżony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

zbigx - czy Twoja studnia pełni podwójną funkcję tak jak wcześniej planowałeś, zbiornika na deszczówkę i studni chłonnej. Czym był kopany dół, tą małą koparką, która rozprowadzała szlakę, czy też jakieś poważniejsze urządzenie, bo raczej nie przypuszczam, aby ktoś to kopał ręcznie. A jeszcze jedno, jakiej średnicy masz kręgi i gdzie kupowałeś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może równiez inne osoby się podzielą doswiadczeniami związanymi z odprowadzeniem deszczówki? Właściwie, to o zbiorniku raczej nie myślę, ale jakiś sposób na odprowadzenie deszczówki muszę wybrać, wydaje mi się, że studnia chłonna będzie najlepszym rozwiązaniem, tylko jakiej powinna być wielkości i czy jedna wystarczy? I oczywiscie z czego najlepiej ją wykonać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może równiez inne osoby się podzielą doswiadczeniami związanymi z odprowadzeniem deszczówki? Właściwie, to o zbiorniku raczej nie myślę, ale jakiś sposób na odprowadzenie deszczówki muszę wybrać, wydaje mi się, że studnia chłonna będzie najlepszym rozwiązaniem, tylko jakiej powinna być wielkości i czy jedna wystarczy? I oczywiscie z czego najlepiej ją wykonać?

 

jak pisałęm - mam zrobioną studnię z kręgów fi 1000

głębokość 4m, nie do końca uszczelniona,

pracuje od jesieni i bardzo ładnie zbiera wodę z dachu;

na wiosnę uszczelnię cześciowo dolną cześć

i na podlewanie starczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tynków: w przypadku, gdy mamy ściśle określone "warunki progowe" :wink: , jak obecność drzew, czy położenie w dolince i brak przewiewu, czy chociażby ocieplenie wełną mineralną, lub intensywny kolor elewacji, to w zasadzie dyskusji nie ma; zaczyna sie ona, gdy możemy wybierać z kilku równorzędnych rozwiązań. I wtedy można porównywać ceny i inne aspekty technologii.

 

Co do deszczówki: u nas rurkami z każdej rynny będziemy odprowadzać wodę do studni z kręgów- będzie słuzyła do podlewania ogrodu. Ale mój znajomy na kamyczkach, jak do drenażu w oczyszczalni, ułożył długą na 2 metry rure kanalizacyjna o dość sporym fi i własnoręcznie w mieszkaniu w bloku wywiercił w niej 2 tys. otworów :o :D aby woda sie wchłaniała. Ktoś go przebije? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorkiem. Wpadłam na chwilkę poczytać, bo całą noc i dzień walczę z cholerną infekcją jelitową u mojej malutkiej, gorączka i .... wiecie co :evil: :evil: . A ja cały czas po łyżeczce aby się nie odwodniła. Najgorsza to jest noc. :cry: :cry:

to szaleje.....u nas juz na osiedlu 3 dzieci wyladowała w szpitalu.

Wiesz dawaj do picia glukoze....a najlepiej pojedz z dzieckiem na Arkonska, tam doraznie dostanie kroplowke i bedzie naprawde lepiej.Okazuje sie ze nie zatrzymuja tak od razu dziecka w szpitalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym przegrać kilka(naście) taśm 8cm z kamerki na płytkę DVD. Czy wiecie gdzie w Szczecinie można zlecić taką usługę?

 

była kiedyś firma w okolicach Żelechowa

jak znajdę adres to dam znać :)

a czy mozna gdzies przegrac filmy z kaset vhs na dvd??

 

wysłałam na priv, ale chyba nie doszło, bo zamiast w wysłanych mam w zapisanych, w razie jak nie doszło to didi ma namiar

doszło dzieki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może równiez inne osoby się podzielą doswiadczeniami związanymi z odprowadzeniem deszczówki? Właściwie, to o zbiorniku raczej nie myślę, ale jakiś sposób na odprowadzenie deszczówki muszę wybrać, wydaje mi się, że studnia chłonna będzie najlepszym rozwiązaniem, tylko jakiej powinna być wielkości i czy jedna wystarczy? I oczywiscie z czego najlepiej ją wykonać?

 

 

ja mam wkopanych 5 kregów betonowych srednicy 1,2.Jak narazie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tynków: w przypadku, gdy mamy ściśle określone "warunki progowe" :wink: , jak obecność drzew, czy położenie w dolince i brak przewiewu, czy chociażby ocieplenie wełną mineralną, lub intensywny kolor elewacji, to w zasadzie dyskusji nie ma; zaczyna sie ona, gdy możemy wybierać z kilku równorzędnych rozwiązań. I wtedy można porównywać ceny i inne aspekty technologii.

 

Co do deszczówki: u nas rurkami z każdej rynny będziemy odprowadzać wodę do studni z kręgów- będzie słuzyła do podlewania ogrodu. Ale mój znajomy na kamyczkach, jak do drenażu w oczyszczalni, ułożył długą na 2 metry rure kanalizacyjna o dość sporym fi i własnoręcznie w mieszkaniu w bloku wywiercił w niej 2 tys. otworów :o :D aby woda sie wchłaniała. Ktoś go przebije? :D

 

 

no tak...jak nie przysypal tego zwirem to blocko mu to niedlugo zapcha....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigx - czy Twoja studnia pełni podwójną funkcję tak jak wcześniej planowałeś, zbiornika na deszczówkę i studni chłonnej. Czym był kopany dół, tą małą koparką, która rozprowadzała szlakę, czy też jakieś poważniejsze urządzenie, bo raczej nie przypuszczam, aby ktoś to kopał ręcznie. A jeszcze jedno, jakiej średnicy masz kręgi i gdzie kupowałeś?

studnia jest szczelna do pewnej wysokości - zaraz pod przykrywą są wybite dziury, studnia jest obsypana tłuczniem i jak będza pełna wody to się będzie przesączać na zewnątrz - mam nadzieję że tak będzie

:-? , no i z góry w dekielku betonowym jest wbetonowana rura fi 20, która będzie na poziomie przyszłego gruntu ucięta i tamtędy bedzie wędrować pompa do podlewania ogrodu

kręgi kupowałem na gdańskiej, trzeba wjechać w tę boczną uliczkę na której jest serwis chryslera/jeepa i na końcu ona idzie równolegle do nasypu i wjazd w lewo w bramę (na wjeździe po prawej jest jakiś hotelik)

po prawej stronie jest suwnica tam się dogadasz cenowo oki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - Ty pewnie masz studnię typowo chłonną, czy też funkcjonuje jako zbiornik na deszczówkę.

 

zbigx, delf nie obawiacie się, że woda będzie Wam ogólnie mówiąc "kisnąć" przecież taka deszczówka po dłuższym okresie stania nieźle się psuje, a przecież ta woda, która spłynie tam jesienią nie bedzie używana wcześniej niż na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich we wtorek.

 

Czupurku mam do Ciebie pytanie: słyszałem że miałaś dobrą ekipę budowlą :) . Czy jest możliwość dostania do niej namiarów ??

 

no widzisz jak budowałam stan surowy to, oni i dobrzy byli (raczej błędów nie popełnili, doradzili, nie zdarli i byłam zadowolona)

ale przez lata się rozpuściili i trochę popsuli (głównie przez źle dobranych pomocników) - cóż niektórym maluczkim woda do głowy uderza.

dużo winy było w tym mojej bo, chciałam z nimi po ludzku, więc prawie mi na głowę weszli. mój błąd polegał też na tym, że brałam też ich do prac innych, bardziej precyzyjnych - niestety o których nie mieli większego pojęcia.

i powiem szczerze, że ie wiem czy chcę ich polecać.

w 2005 stawiali jednemu z forumowiczów dom w załomiu - ale jak wyszło nie wiem i na dodatek nie pamiętam jego nica (chyba miał pędziwiatra w logo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...