Klaus 27.04.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić Gratulacje tomadyna, wiem, że masz kiepski humor ale mógłbyś się czasem odezwać stary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 27.04.2006 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić Gratulacje cześć tomadyna a co z Twoją sprawą? No cóż kujemy Wójt, Wojewoda już zanami. Jutro będziemy dusić na przewodniczącego Rady o spotkanie. Pożyjemy zobaczymy No to trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 27.04.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić Gratulacje tomadyna, wiem, że masz kiepski humor ale mógłbyś się czasem odezwać stary. A zalatany jestem. Żona sobie wymysliła remont pokoju dzieci (pewnie to zamiennik za budowę) Poza tym sporo pracy no i jeszcze głowa zawalona zmianą planu. Ale nie bój się na Twojej budowie też zdążyłem być celem kontroli postępów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 27.04.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 [quote Iwonka i Adaś - współczuję bardzo . Dziś naprawdę w mieście był kociokwik. Ech, przynajmniej tyle dobrze, że nikomu nic się nie stało. Podobno było strasznie dużo stłuczek (deszcz popadał i było ślisko). Na policję czekałam prawie godzine. Taryfiarz to raczej wściekły na siebie że taki gamoń. Moje autko ma 1,5 roku, ale jego niecałe 2 miesiące, wiec prawie nowy. Złośc juz mi przeszła bo w końcu od czego sa ubezpieczenia, nic mi sie nie stało (miałam pasy), a i autko aż tak źle nie wygląda. Trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby cokolwiek zauważyc (pęknięty błotnik tylni i porysowany błotnik przedni), ale to wszystko mi napewno wymienia na nowe i bedzie jak z salonu. Piję za zdrówko tych co odebrali pozwolenia i pytam kiedy postawią w wiechę na swoim domku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.04.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić ja też chcę ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 27.04.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Jateż DOSTAŁAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ Ja dostałam decyzję we wtorek, ale jeszcze nie mogę uwierzyć,że to już... A co ogo, film Ci się urwał. Od wtorku do czwartku to 3 dni, a Ty nie wierzysz, że to już. Bierz się koleżanko do roboty, bo teraz to się zacznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 27.04.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić ja też chcę ..... pic, czy pozwolenie na budowę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.04.2006 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić ja też chcę ..... pic, czy pozwolenie na budowę ? oczywiscie pić, na pozwolenie muszę jeszcze poczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 27.04.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 No cóż kujemy Wójt, Wojewoda już zanami. Jutro będziemy dusić na przewodniczącego Rady o spotkanie. Pożyjemy zobaczymy No cóż, nie jest to żadne pocieszenie ale mam obecnie problem zbliżony nieco do Twojego. W niedalekim sąsiedztwie mojej działki jest miejski grunt, na który ma chrapkę Spółdzielnia "Ster". Chce tam wybudowac szeregowce. Może nie byłoby problemu ale brak jest aktualnego planu zagospodarowania, więc nie wiadomo, jaka bedzie maksymalna wysokośc tych budynków. Nie chcę, żeby z balkonu na "wysokim pierwszym piętrze" ktoś pluł mi do ogródka. Poza tym, szlag mnie trafia kiedy pomyślę, że ja trzy lata użerałam się z UM w Szczecinie o wycinkę drzew zarastajacych jedyną drogę dojazdową (gminną) do działki, "niezwykle cennych gatunków " - topoli i brzóz samosiejek a teraz radni bez najmniejszego wahania, jednogłośnie uchwalili zgodę na propozycję spółdzielni, wiążącą się z wycinką pięknego zagajnika. Ja nie mogłam zabudowac więcej, niż 10% działki, bo to teren "ekologicznie ważny - otulina Puszczy Wkrzańskiej" ale spółdzielnia mieszkaniowa nie podlega tym samym ograniczeniom. Co ciekawe, radni postąpili wbrew opinii Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, który ocenił tę propozycję, jako najmniej korzystną finansowo dla miasta. No i niech mnie ktoś przekona, że z daleka nie śmierdzi to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 27.04.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić ja też chcę ..... pic, czy pozwolenie na budowę ? oczywiscie pić, na pozwolenie muszę jeszcze poczekać Hm, to ja też chcę. Co prawda powód inny ale to chyba nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 27.04.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 No cóż kujemy Wójt, Wojewoda już zanami. Jutro będziemy dusić na przewodniczącego Rady o spotkanie. Pożyjemy zobaczymy No cóż, nie jest to żadne pocieszenie ale mam obecnie problem zbliżony nieco do Twojego. W niedalekim sąsiedztwie mojej działki jest miejski grunt, na który ma chrapkę Spółdzielnia "Ster". Chce tam wybudowac szeregowce. Może nie byłoby problemu ale brak jest aktualnego planu zagospodarowania, więc nie wiadomo, jaka bedzie maksymalna wysokośc tych budynków. Nie chcę, żeby z balkonu na "wysokim pierwszym piętrze" ktoś pluł mi do ogródka. Poza tym, szlag mnie trafia kiedy pomyślę, że ja trzy lata użerałam się z UM w Szczecinie o wycinkę drzew zarastajacych jedyną drogę dojazdową (gminną) do działki, "niezwykle cennych gatunków " - topoli i brzóz samosiejek a teraz radni bez najmniejszego wahania, jednogłośnie uchwalili zgodę na propozycję spółdzielni, wiążącą się z wycinką pięknego zagajnika. Ja nie mogłam zabudowac więcej, niż 10% działki, bo to teren "ekologicznie ważny - otulina Puszczy Wkrzańskiej" ale spółdzielnia mieszkaniowa nie podlega tym samym ograniczeniom. Co ciekawe, radni postąpili wbrew opinii Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, który ocenił tę propozycję, jako najmniej korzystną finansowo dla miasta. No i niech mnie ktoś przekona, że z daleka nie śmierdzi to ... I wychodzi na to, że ten większy jest silniejszy i jemu wszystko wolno. Tak to juz w naszej ojczyźnie jest. Ale nie martw się, "mleka jeszcze nie rozlano, wiec nie ma co płakać. Nie warto wywoływać wilka z lasu. Ja popijam winko, jak masz ochotkę to już polewam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacha72 27.04.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Kacha72, dzióbek - gratulacje serdeczniaste! dzióbek - jak tam przyłącze wodne, masz już? Iwonka i Adaś - współczuję bardzo . Dziś naprawdę w mieście był kociokwik. Ech, przynajmniej tyle dobrze, że nikomu nic się nie stało. Dzięki za gratulki Co do przyłącza to mam nagrane i umowe spisaną, w następnym tygodniu będę już chyba miała dzióbek jakoś mi umknęło gdzie ty stawiasz ten swój wymarzony domek i jaki masz projekt pochwal no sie , żeby nie było że sie podjęłam konkurencji nie do przeskoczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 27.04.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Kacha 72 ,Dziobek gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 27.04.2006 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 DOSTALAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ ! idę pić Gratulacje tomadyna, wiem, że masz kiepski humor ale mógłbyś się czasem odezwać stary. A zalatany jestem. Żona sobie wymysliła remont pokoju dzieci (pewnie to zamiennik za budowę) Poza tym sporo pracy no i jeszcze głowa zawalona zmianą planu. Ale nie bój się na Twojej budowie też zdążyłem być celem kontroli postępów . No bardzo mi miło. Możesz ich tam nawiedzać i mobilizować do zachowywania wysokiej jakosci wykonania. Oni już wiedzą, że ze mną to będą mieć krzyz pański. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 28.04.2006 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 28.04.2006 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Hmmmm. Przepraszam Was ale się pogubiłam, kto za co wczoraj pił, ale....tym co dostali pozwolenia na budowę - gratulujętym co mają "stukniete" samochody współczuję (a propo's czy to znaczy, że nie będzie Cię dziś na działce?)a tym co walczą z urzędasami życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 28.04.2006 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 pozdrawiam piątkowo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacha72 28.04.2006 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Witamdidi piliśmy za pozwolenie nie codzień taki papierek sie dostaje , ale dzis to juz wspomnienie i trzeba zakasać rękawy do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 28.04.2006 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 dla zainteresowanych: http://foto.onet.pl/upload/26/10/_596367_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacha72 28.04.2006 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 No cóż kujemy Wójt, Wojewoda już zanami. Jutro będziemy dusić na przewodniczącego Rady o spotkanie. Pożyjemy zobaczymy No cóż, nie jest to żadne pocieszenie ale mam obecnie problem zbliżony nieco do Twojego. W niedalekim sąsiedztwie mojej działki jest miejski grunt, na który ma chrapkę Spółdzielnia "Ster". Chce tam wybudowac szeregowce. Może nie byłoby problemu ale brak jest aktualnego planu zagospodarowania, więc nie wiadomo, jaka bedzie maksymalna wysokośc tych budynków. Nie chcę, żeby z balkonu na "wysokim pierwszym piętrze" ktoś pluł mi do ogródka. Poza tym, szlag mnie trafia kiedy pomyślę, że ja trzy lata użerałam się z UM w Szczecinie o wycinkę drzew zarastajacych jedyną drogę dojazdową (gminną) do działki, "niezwykle cennych gatunków " - topoli i brzóz samosiejek a teraz radni bez najmniejszego wahania, jednogłośnie uchwalili zgodę na propozycję spółdzielni, wiążącą się z wycinką pięknego zagajnika. Ja nie mogłam zabudowac więcej, niż 10% działki, bo to teren "ekologicznie ważny - otulina Puszczy Wkrzańskiej" ale spółdzielnia mieszkaniowa nie podlega tym samym ograniczeniom. Co ciekawe, radni postąpili wbrew opinii Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, który ocenił tę propozycję, jako najmniej korzystną finansowo dla miasta. No i niech mnie ktoś przekona, że z daleka nie śmierdzi to ... rozumiem co czujesz , nic nie możesz zrobić i to jest najbardziej wkurzajace mozesz tylko czekać na posunięcia innych "ważnych" decydentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.