Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale sie wkur..... na Anbud - chyba zmienie opinie za bezczelnosc szefowej tejze firmy :evil:

Po 3 miesiacach proszenia o skonczenie dachu ( ułożenie gąsiorów) gdzie woda deszczowa ciekla po kominie na nowe tynki itp :evil: wczoraj skonczyli a dzis babsko dzwoni i uwaza ze jestesmy niepowazni ze jeszcze kasy nie dostala ( reszty kasy za ulozenie gasiorow bo za wczesniejsze prace juz dawno dostala kase). A odbioru nie bylo, wiec skad taka pewna ze kase dostanie. Jeden szczyt sie nadaje do poprawy.

A chcielismy jutro jej zaplacic - teraz mnie kusi zeby sie miesiac bujac z zaplatą :evil:

A tacy bylismy z nich zadowoleni :-?

Zostala koncowka to juz pewnie nie zalezy babie jednej :evil:

 

Ludzi ma fajnych i fachowych ale sama to ........... :evil:

Agnieszka1 też masz problemy z tą szefową anabudu a ludzi rzeczywiście ma fajnych wiem bo z nimi rozmawiałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

Ale sie wkur..... na Anbud - chyba zmienie opinie za bezczelnosc szefowej tejze firmy :evil:

Po 3 miesiacach proszenia o skonczenie dachu ( ułożenie gąsiorów) gdzie woda deszczowa ciekla po kominie na nowe tynki itp :evil: wczoraj skonczyli a dzis babsko dzwoni i uwaza ze jestesmy niepowazni ze jeszcze kasy nie dostala ( reszty kasy za ulozenie gasiorow bo za wczesniejsze prace juz dawno dostala kase). A odbioru nie bylo, wiec skad taka pewna ze kase dostanie. Jeden szczyt sie nadaje do poprawy.

A chcielismy jutro jej zaplacic - teraz mnie kusi zeby sie miesiac bujac z zaplatą :evil:

A tacy bylismy z nich zadowoleni :-?

Zostala koncowka to juz pewnie nie zalezy babie jednej :evil:

 

Ludzi ma fajnych i fachowych ale sama to ........... :evil:

hmmm, Klaus też chyba nie wspomina najlepiej współpracy z szefową... Ja czekam na ich wycenę stanu surowego, z szefową rozmawiało się sympatycznie. Może jej ludzie powiedzieli, że dach skończony nieco wcześniej niż w rzeczywistości, stąd ta niecierpliwość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka1 też masz problemy z tą szefową anabudu a ludzi rzeczywiście ma fajnych wiem bo z nimi rozmawiałem

 

No fajni , fajni sa i dobrze robia.

A Ona - niby nie bylo wczesniej problemow - moze dlatego ze mąż z nia rozmawial zawsze, a On taki ugodowy i nieklotliwy jest - w przeciwienstwie do mnie :lol:

Ja bym kobiecie nawciskala przez telefon- az by jej sie koszmary przysnily :lol:

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie wkur..... na Anbud - chyba zmienie opinie za bezczelnosc szefowej tejze firmy :evil:

Po 3 miesiacach proszenia o skonczenie dachu ( ułożenie gąsiorów) gdzie woda deszczowa ciekla po kominie na nowe tynki itp :evil: wczoraj skonczyli a dzis babsko dzwoni i uwaza ze jestesmy niepowazni ze jeszcze kasy nie dostala ( reszty kasy za ulozenie gasiorow bo za wczesniejsze prace juz dawno dostala kase). A odbioru nie bylo, wiec skad taka pewna ze kase dostanie. Jeden szczyt sie nadaje do poprawy.

A chcielismy jutro jej zaplacic - teraz mnie kusi zeby sie miesiac bujac z zaplatą :evil:

A tacy bylismy z nich zadowoleni :-?

Zostala koncowka to juz pewnie nie zalezy babie jednej :evil:

 

Ludzi ma fajnych i fachowych ale sama to ........... :evil:

hmmm, Klaus też chyba nie wspomina najlepiej współpracy z szefową... Ja czekam na ich wycenę stanu surowego, z szefową rozmawiało się sympatycznie. Może jej ludzie powiedzieli, że dach skończony nieco wcześniej niż w rzeczywistości, stąd ta niecierpliwość?

 

Dobrze wiedziala kiedy dach skonczony został bo wczoraj przez tel z mezem rozmiawala. Mąż dzis mial do niej dzwonic zeby sie umowic na ewentualna dzisiejsza platnosc ( nigdy sie nie zdazylo zebysmy zwlekali jej poprzednio z zaplata - miala w dzien skonczenia roboty).

Dzwonilismy do niej kilka razy ale byla poza zasiegiem.

A o 22 zadzwonila i nagrala sie bardzo niemilo :-?

Dowiedzielismy sie ze jestesmy niepowazni bo dzis miala kase dostac. No chyba niepowazni jestesmy wlasnie ze zaplacilismy wczesniej calosc kasy ( duzej) i pozniej 3 miechy musielismy sie prosic o skonczenie dachu ( za mala kase).

 

Co do strony technicznej wykonania powierzonych im prac - nie mam wiekszych zastrzezen - to jednak musze przyznac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka1 też masz problemy z tą szefową anabudu a ludzi rzeczywiście ma fajnych wiem bo z nimi rozmawiałem

 

No fajni , fajni sa i dobrze robia.

A Ona - niby nie bylo wczesniej problemow - moze dlatego ze mąż z nia rozmawial zawsze, a On taki ugodowy i nieklotliwy jest - w przeciwienstwie do mnie :lol:

Ja bym kobiecie nawciskala przez telefon- az by jej sie koszmary przysnily :lol:

:wink:

no tak ,najlepiej podzielic sie rolami-tam gdzie do czynienia jest z kobitka-wysłac męza,a gdzie chłopek -niecg śmiga babka-czytaj ewentualnie dzwoni-w wiekszosci spraw sie sprawdza :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dzis babsko dzwoni i uwaza ze jestesmy niepowazni ze jeszcze kasy nie dostala

Podobnie zachował się pan Kołodziej z Rembudu, kaskę zawsze płacilismy w terminie, przywożąc w ząbkach do firmy, a na koniec usłyszeliśmy, zdecydowanie gorszy epitet, niż słowo "niepoważni", coś, że jesteśmy biedaki, bo właśnie nie uregulowaliśmy ostatniej płatności (prace nie zostały jeszcze przez nas odebrane, a był to pierwszy telefon w sprawie ostatniej transzy) albo coś równie upokarzającego..... na jego nieszczęście trafił na męża, a u nas wprost przeciwnie rozkładają się temperamenty 8) :D

 

Ale odczucie stosunkowo nieźle przebiegającej współpracy ze stosunkowo niezłym wynikiem w efekcie wybudowanego domu, zostało całkowicie zmazane postawą "szefa" (piszę w cudzysłowie, bo prawdziwy szef nigdy by sobie na takie zachowanie nie pozwolił)....

 

ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ,najlepiej podzielic sie rolami-tam gdzie do czynienia jest z kobitka-wysłac męza,a gdzie chłopek -niecg śmiga babka-czytaj ewentualnie dzwoni-w wiekszosci spraw sie sprawdza :lol:

Zgadza się, jak trzeba coś w urzędach załatwić to mojemu to wychodzi najlepiej, wzbudza jakąś sympatię u kobiet, nawet wz dostaliśmy w 2 dni :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez witam sobotnio

 

To co piszecie to przykre .Firmy zamiast budowac marke poprawnym podejsciem do klienta jak juz zarobia to maja klienta w ...

Ha, trzeba było podpisać umowę z płatnością jedną, jedyną, po odebraniu ostatniego etapu. Mieliby motywację żeby robić szybko i porządnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez witam sobotnio

 

To co piszecie to przykre .Firmy zamiast budowac marke poprawnym podejsciem do klienta jak juz zarobia to maja klienta w ...

Ha, trzeba było podpisać umowę z płatnością jedną, jedyną, po odebraniu ostatniego etapu. Mieliby motywację żeby robić szybko i porządnie :lol:

 

 

My mielismy miec jedna platnosc. Ale poniewaz nie zdazyli do zimy skonczyc dachu ,wiec zatrzymalismy czesc na jego dokonczenie a kase za wykonane prace zaplacilismy - uwazalismy ze tak jest uczciwie.

Jak juz pisalam, co do technicznej strony wykonania robot nie mam zastrzezen. Jedyne ale - to do zachowania szefowej na zakonczenie naszej "znajomosci" :( i to jest przykre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...