ulcia i krzys1719499362 24.01.2004 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 Witamy ponownie! Po lekturze ostatniego numeru "Muratora", jesli sie ma za wzór Teske, to rzeczywiście budowanie z jednej strony jest pestką, zaś z drugiej jest to wielkie stawianie czoła wszelkim przeciwnościom. TESKA tak trzymać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 24.01.2004 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 bodekku hihih do tej pory nie mogę sie otrząsnąc.... a mój kierownik to już gęby nie otwiera strasznie zmino....u mnie na budowie o 9 rano było -13 a w domku 17 na plusie...i to komineczkiem jeno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz r 24.01.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 Cześć - Teska Bodeku- sąsiedzie co z naszą przemiłą sąsiadką Księgową-liczy,liczy bidula i się doliczyć nie może... Ivette-to wcale nie jest dobrze z tą wysokością u Was na Warszewie! Bo cóż z tego ,że zima trzyma do maja,jak tu samoloty sięo dach trącają......Jaki kraj takie terorysty... To ja już nie marudzę z tymi 88metrami ale bylem przed chwilą na budowie to mi smary zamarzły. JoasiąJasia-spoko-protetykę też mam na Hi Quality i rownież z rabatami! Ulcia&Krzyś-jakie newsy po wizycie w hurtowniach........ Wy to chyba wstajecie i kładziecie się z komputerkiem. Pozdrawiam wszystkich ludzi pracy !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 24.01.2004 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 Ulcia niom wiec trzymam sie..... i nie moge sie doczekac 22 lutego....toż to ostatni dzień bycia jakiegokolwiek fachmana w naszym domku...( takową mam nadzieję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 24.01.2004 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 marusz r - drogi sąsiedzie ! ja mam gdzieś co mi zamarznie, dzisiaj byłem rano na swoim, jaka satysfakcja i cisza - już się doczekać nie mogę aby do wiosny Teska - jeżeli po 22 lutego (mam nadzieję, że o ten rok chodzi) jakiś budowlaniec naruszy Twą prywatność to strzelaj. ale farmazony piszę - to z zimna bodekku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Linka 24.01.2004 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 Witajcie!Skoro tak się towarzystwo rozgadało (jak stwierdziła Joasia) to dziwię się że nie korzystacie z chata w muratorze... to o wiele szybsza i latwiejsza komunikacja między sobą. Przede wszystkim lepiej, bo można rozmawiac w grupie, a nie wysyłać kolejne posty... byłoby równie sympatycznie spotkać się o umówionej godzinie ze wszystkimi na chat-cie:) Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 24.01.2004 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 dobry wieczor, bylam dzis na moich latyfundiach- nawet antosia nie wypakowalamtaka byla zima. ale jak tam pieknie!! i cicho!!, pomyslalm, ze za 2 latka o tej porze..... oj, zeby sie udalo!milej niedzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 24.01.2004 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2004 bikosa uda sie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.01.2004 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 Bikosa - pewnie, że się uda! Musi się udać!Ja zaczyna łam w czerwcu a w lipcu chcemy się wprowadzać - i to bez zbędnych przyspieszeń. No ale wysiłku i nerwówki to niestety kosztuje.... Ale za tę ciszę przy domu to warto! Do juterka! Byliśmy dzisiaj u Teski - ale ma pięknie! Zazdraszczajcie wszyscy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 25.01.2004 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 ivette ech...trzeba było zakrecic i bysmy sobie wieczorkiem drineczka wypiły...a nie w necie siedziały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 26.01.2004 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Witam w poniedzialek, nowy tydzien, nowe odliczaniedo piatku 4 dni.. do spotkania w warszawie 25 dnipozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 26.01.2004 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 ja również witam wszystkich zimny poniedziałek. a u mnie na budowie cisza bo zimno się zrobiło widać tylko elektryka, który dogrzewając się zaczął kłaść instalację. pozdrowienia dla wsiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 26.01.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Dzień dobry w poniedziałek ! Kiedy ten mrozik się skończy ? Cosik księgowej nie widać ? Zamroziło czy jak pozdrowienia bodekku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 26.01.2004 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Dla fanów Małgosi -> nowe zdjęcia z sobotypozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 26.01.2004 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Witam was w poniedziałek, jeszcze tylko cztery razy zadzwoni budzik i weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 26.01.2004 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 gratulacje dla SP:tylko 4 razy zadzwoni..... jakie inne i jednocześnie miłe podejście do całego tygodnia pracy. Od razu zrobiło mi się weselej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 26.01.2004 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 witam poniedziałkowo...Ostrzę zęby na gazownię. Powiem o co chodzi. Zawarliśmy umowę, określili ile będzie kosztowało przyłącze, wyliczyli metry etc. Zapłąciliśmy, zamontowaliśmy. Od września korzystamy z gazu. W piątek dostaję pisemko - że rozliczyli ostatecznie przyłącze gazowe i wyszło im, że powinniśmy jeszcze zapłacić prawie drugie tyle. Róznica wynika z zaklasyfikowania prac wykonanych przez robotników gazowni - tańsze jest kopanie w ziemi a droższe w utwardzonej nawierzchni (pod chodnikami, drogą etc). Panowie kopali obok betonowych płyt... a doliczyli za kopanie w nawierzchni utwardzonej zamiast tak jak było... w piaseczku. Najchętniej to bym zaraz napisała pismo w stylu" Wzywamy do do anulowania bezzasadnego..." etc. Może słyszeliście o takich patentach? Doczytałam standardową umowę z gazownią - jest punkt o tym, że ostateczne rozliczenie kosztów nastąpi po wykonaniu prac. Ale po 5 miesiącach? i kwota prawie podwójna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 26.01.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Joasia Jasia aż nerw bierze gdy się czyta o takich praktykach. żądania po prawie pół roku?! niezły bigos. w razie cóś to nawet prawnika się poradźcie. w poręcz kopani monopoliści, ale trzeba walczyć i pisać, ooo papierów to urzędy się boją. przekonałam się nie raz, nie dwa. i informuj z postępu negocjacji. trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 26.01.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Witam, witam Sąsiedzi dzięki za zainteresowanie - czytam i niestety brakuje czasu na pisanie, ale śledzę na bieżąco. Teska - świetny artykuł - w sam raz dla początkujących - niech wiedzą czego będą doświadczać Po małej awanturce przeprowadzamy się już na nowe w następny łykend - bo po świętach trochę lenia załapaliśmy - nie było komu załatwić przeprowadzki. Ponieważ jednak w starym mieszkanku mamy trochę chłodno, stanęło na przenosinach reszty naszego dobytku do nowego domu. Teska - co do ostatniego fachmana -a podłogi to ty masz, czy jeszcze następna ekipa? Ja mam dosyć obcych kręcących się po domu, dlatego też ostatnim wysiłkiem naszej kasy zakupiliśmy panele z układaniem - i teraz mogę powiedzieć że to już naprawdę ostatni kręcili się po domu. Teraz przerwa - już zaczyna boleć wybieranie sprzętów na nowe a tu jeszcze co najmniej: rolety, firanki, lampy, ta nieszczęsna kuchnia, i masę innych niezbędnych rzeczy - tylko kasy coś brakuje. Ale naprawdę warto było budować. 3majcie się ciepło i oby do wiosny (ogród czeka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 26.01.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2004 Joasiu - nie strasz - moja kasa tego nie wytrzyma Ja miałam przyłącze skończone dopiero w listopadzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.