Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

LINKA I STASIEK

 

przykro czytac co wyzej piszecie....taki zgorzkniały tekst..ze ktos nabija posty ipt..ze Was sie nie zauwaza...no cóz to bez komentarza :(

 

 

Popytam o pieska u nas na polu- ale powiedz czy piesio nie rzuci sie np na nowych włascicieli lub na ich dzieci?? moj sasiad pod lasem cos mówił o psu ze schroniska...

 

dzięki Teska za popytanie:) pies nie powinien rzucic się na nikogo, mamy go juz jakis czas. On potrzebuje poprostu byc w centrum zainteresowania i nie znosi konkurencji.

 

Co do przykrych tekstów, to niestety są to nasze odczucia, ale widzę ze w koncu ktoś nas zauważył... A propos, może odpowiesz jak już sama wspomniałaś na ogólnym forum, za co się na mnie obrazilaś? Bo tez nie otrzymałam odpowiedzi?:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka

 

łomatko... wiem ze na wsi ciezko z netem ( hmm swoja drogą jak to zrobiłas :o :o ) gratulacje!!!! u mnie nawet telefonu nie bedzie :( pognałam w pole szacownych Panów z tepsy...przyjechali do mnie odrazu z antena na dach....mam sygnał radiowy badziewiarski - hihih to ich słowa...na radiowa cyfrówke nie mam szans :(

 

nio i miałam nadzieje ze z szacownym małzonkiem zjawicie sie na spotkaniu...bo przeciez Stasiek napewno Wam mówił ze jest....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorowe pozdrawienia dla szczeciniakow

 

Ostatnio uslyszalem opinie ze wzrost VAT-u na 22% wcale nie musi znaczyc ze inwestor zaplaci wiecej. Warunkiem musi byc skorzystanie z uslug firmy ktora jest vatowcem i kupienie od niej uslugi wraz z materialem. Firma kupi materialy z 22% VAT i sobie go odliczy a nam sprzeda usluge z 7% VAT ktory pozostaje bez zmian. Wowczas trzeba bedzie kalkulowac czy robic samemu i placic 22% czy wziasc firme i zaplacic 7%. Co Wy na to???

 

Jak juz wspominalem jestem na etapie wyboru projektu. Rozmawiajac z projektantem dowiedzialem sie ze projekty gotowe sa generalnie przewymiarowane (zwlaszcza dla woj. pln-zach). Ow projektant obiecal mi zrobic adaptacje projektu gratis pod warukiem ze podziele sie z nim oszczednosciami jakie powstana z powtornych przeliczen wytrzymalosciowych. Twierdzi ze oszczednosci moga siegac 10% kosztow stanu surowego. Tych samych argumentow uzyl namawiajac mnie na projekt indywidualny. Co Wy na to???

 

Czytajac poranne posty chcialem wszystkim rocznicowcom zyczyc wszystkiego najlepszego i jednoczsnie pocieszyc niektorych. Mi stuknelo ponad 30 lat stazu i uwaga ---- takiemu chce sie jeszcze budowac.

 

Gosiuni moge jeszcze wskazac dzialki przed Kurowem po lewej stronie jadac z Ustowa. Ostatnia cena 85/mkw. Sa i duze ok 2000 mkw i mniejsze ok 1000 mkw. Jak bedziesz zainteresowana to daj znac

 

Bikosa - plany otrzymalem - dzieki. Co z namiarami na projektanta. Dzisiaj odwiedzilem Kreske na Bezrzeczu. Moje uwagi na watku tematycznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka

 

łomatko... wiem ze na wsi ciezko z netem ( hmm swoja drogą jak to zrobiłas :o :o ) gratulacje!!!! u mnie nawet telefonu nie bedzie :( pognałam w pole szacownych Panów z tepsy...przyjechali do mnie odrazu z antena na dach....mam sygnał radiowy badziewiarski - hihih to ich słowa...na radiowa cyfrówke nie mam szans :(

 

nio i miałam nadzieje ze z szacownym małzonkiem zjawicie sie na spotkaniu...bo przeciez Stasiek napewno Wam mówił ze jest....

 

Jak ja to zrobiłam? hmm w zasadzie jednym telefonem, a potem dołożyłam dobitnego smsa:) Ale zanim to zrobiłam, to mój małżonek wydzwaniał do jedengo dostawcy-monopolisty internetowego przez pół roku i nie mógł się doprosić, żeby ten przyszedł choć sprawdzil sygnał. W końcu wzięłam sprawę w swoje ręce i okazalo się że skutecznie.

Co do uczestnictwa w spotkaniu forumowiczów to wydaję mi się, że wtedy nie mogliśmy dlatego, iż zmogła nas choroba, zreszta teraz też nas dopadła:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc123
LINKA I STASIEK

przykro czytac co wyzej piszecie....taki zgorzkniały tekst..ze ktos nabija posty ipt..ze Was sie nie zauwaza...no cóz to bez komentarza :(

 

"zgorzkniały tekst" może..., bo czasem takie jest "szycie" - ogólnie pojmując... też już zostawiam bez komentarza, bo co chcieliśmy - powiedzieliśmy.

 

Co do psiaka - potwierdzam, że nie rzuca się na "obcych", wręcz przeciwnie, byłem pozytywnie zaskoczony. Natomiast będąc za ogrodzeniem pokazuje co trzeba i udaje, że nie wie kto z nim, a kto przeciw - i tak być powinno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie się tu widze dzieje.. zostawić was na chwile a już na siebie napadacie.... za kare wszyscy uczestniczący w pyskówkach zostają przymusowo zobowiązani do uczestnictwa w następnym grupowym spotkaniu forumowym które odbędzie się na przełomie marca/kwietnia roku obecnego...

ktoś chciał jeszcze coś powiedzieć?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulcia i Krzyś

Ja miałam podobną sytuację, sieć nie była jeszcze przekazana, czy coś podobnego i nie mogłam dostać warunków. Posłałam do enei gościa, który mi później wykonywał podłączenie prądu. On ma wszelkie uprawnienia projektowe itd. Załatwił mi jakiś schemat jednokreskowy, czy jak go zwał i całą resztę, był bardzo sprawny w działaniach. Jak chcecie to dam wam na priv namiar.

Linka

Ty chyba przesadzasz. Nie chcę tutaj nikogo obrazić, bo bym się później z tym źle czuła ale czy nie cierpisz przejściowo na jakiś brak zainteresowania i odbijasz sobie na nas?

A tak wogóle to witam serdecznie całe forumowe towarzystwo i mam nadzieję, że spotykamy się tutaj bo jest nam fajnie i miło. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich cieplutko o poranku :p

uff. ale się narobiło od wczorajszego popołudnia. Też wtrącę:

- jestem od niedawna na forum, zadałam mnóstwo pytań, które w części (nieważne dużej, małej) przeszły bez echa, sama odpow. na wiele.

Rachunek jest prosty - brak reakcji czyli nikt nie miał w tym temacie nic do powiedzenia.

wyobraźcie sobie co by było gdyby każdy z nas (a ilu nas jest?) odpowiadał na każdego posta. Od 15-stej (jak was opuszczam) do rana byłoby tego tyle, że musiałabym czytać do kolejnej 15-stej. A gdzie jeszcze coć napisać? :p

Tak że, nie wiem o co Stasiek i Linka kruszą kopie.

Duży ten post więc resztę w następnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o np. temat psa - nie odpowiedziałam bo nie mam w tym temacie nic do powiedzenia: psa mam, od soboty mieszkam kątem u rodziny, a tam są (waga liczcie): 2 małe, 2 duże koty i 1 b. duuuuży pies. Moi znajomi albo już coć mają albo nie chcą. ot co

 

temat ENEA - ciężko się rozmawia, sama wiem i niestety nalepsza rada znaleźć kogoś - najlepiej niech to będzie elektryk z waszej budowy lub projektant instalacji - oni załatwią to najlepiej, bo z przykrością stwierdzam: znają się między sobą jak łyse konie i potrafią dogadać.

U mnie wszelkie sprawy w temacie elekt. załatwiał facio, któy niby ma działaln. a prawie mieszka w Energ. i nikt mi nie powie, że np. on nie załatwi tematów najlepiej.

 

Jeżeli się zdecydujecie piszcie na priv do mnie, może będę w stanie coś ustalić, z kimś umówić, porozmawiać - traktują mnie w rejonach dobrze. a dlaczego? bo im przydzielam budżety (ha, ha, ha)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc123

S.P., niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Nasze reakcje były zupełnie niezależne, a jednak odczuliśmy problem podobnie.

 

Bardziej racjonalne wydają mi się argumenty czupurka, sam nawet pisałem na początu, że tak może być... Skoro jednak któryś post z rzędu nie wnosi niczego (?) (o, dziwo!) i nie ma reakcji, to człowiek zaczyna się czuć nieswojo.

Jakbyś się poczuła, gdybyś w towarzystwie zabierała głos na różne tematy i słyszałabyś jedynie odpowiedzi i wypowiedzi na zupełnie inne tematy? Hm?

 

Być może trafiliśmy zupełnie przez przypadek na jakiś dziwny okres, ale proszę mi wierzyć - nie wyglądał on najlepiej i z jakichś względów to odczuliśmy. Pomijam tu osoby, które rzeczywiście rzadko albo niezbyt często piszą.

 

A jeśli już np. Linka pyta pod koniec wypowiedzi "Co o tym sądzicie?" - mając na myśli chat, to jakoś mi się nie chce wierzyć, że nikogo to nie zainteresowało...

 

Ta dyskusja zaczyna się robić akademicką, dlatego proponuję nie wracać już do tematu.

 

Bikosa - świetne odpowiedzi na pytanie mariuszsana - uśmiałem się niesamowicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kominki - czy ktoś z Was zrobił lub jest zdecydowany na stawianie kominka tradycyjnego, otwartego? (wiecie bez tych gotowców z szybkami).

wszyscy teraz kupują wkłady, a ja sobie przypomniałam, że jeździłam na wypoczynek do domku, gdzie był taki tradycyjny, murowany, otwarty i było bardzo przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UUUUUUUUUUU szczerości forum nabrało :wink:

Dobra a teraz moje pytanie?

 

Co myślicie o Firmie BROTJE specjalizuje się w technice grzewczej??

 

Wystarczy odpowiedz 1-na a konkretna,choć w mej próżności liczęna 100.

 

Sorry Mariuszu. Nigdy nie słyszałam o takiej firmie. Nie mogę więc Ci pomóc. Piszę. żeby nie było że pozostawiam posty bez odpowiedzi :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czupurku ja posiadam taki kominek w domu rodzinnym..ma z 25 lat..pali sie super... strzela tylko iskierkami (moze sie cosik przypalic..np.dywan) i drewno sie wypala szybciej niz w kominku z wkladem...

Ale taki kominek naprawde czuc kominkiem... i ogniki wesolo skacza.. :D bez zadnych szybek ... :wink:

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...