RomanW 10.02.2004 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 lalka! Samodzielne wykonanie kosztorysu dla osób z poza branży (czyli dla większości z nas - dopiero uczymy się wszystkiego o budowaniu) wydaje sie być zbyt ryzykowne. Wyliczenia moga byc niekompletne, a ceny np. robocizny nie odzwierciedlać cen na danym rynku (np. warszawka jest na ogół droższa niż "reszta kraju", czyli np. my ......... itd., itd.). Do jednego z Muratorów dołączono CD z kalkulatorami do obliczeń ilości cegiel, dachówek, farb, rynien i innych pożytecznych rzeczy. Każdy z nas pewnie (wcześniej lub później) potrafił by to zrobić, ale czas na to poświęcony i "prawdziwość" wyliczeń może być daleka od prawdy. Zatem, wg mnie, warto zlecić wykonanie kosztorysu doświadczonemu inspektorowi nadzoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanW 10.02.2004 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Witam wszystkich w środę! Jeszcze tylko 2 południa i weeeeeeeeeeeeekend! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanW 10.02.2004 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Ogłoszenie! Oddam królestwo za "namiary" na górali i innych pożądnych fachowców do budowy domu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulcia i krzys1719499362 10.02.2004 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Również witamy wszystkich już w środę! Właśnie prześledziłam do końca info forumowe, spóźniony dziennik Czupurka, dziennik Ivett i Babie Lato Bikosy. Dziewczyny jestem pod wrażeniem. Super! Trzymajcie tak dalej. Niesamowita lektura. Mam nadzieję, że i ja doczekam tej doniosłej chwili i chwycę za pióro. Bardzo cieszymy się, że propozycja zorganizowania wspólnej forumowej biesiady spotkała się z ogólną aprobatą. Jakże to miłe, że brać forumowa w ostatnim czasie obficie zasila swoje szeregi. Oby tak dalej. Im nas więcej tym lepiej, bowiem w jedności siła. Pozdrowionka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulcia i krzys1719499362 10.02.2004 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Witaj! Namiary na solidnych górali ma Joasia i Jasiu. Kontaktuj się z nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 11.02.2004 02:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 No widzę że nocna zmiana nie próżnuje, ledwie się człowiek położy spać, a tu odrazu pół strony postów, co do nadzoru i ENEI to Czupurek kiedyś ofiarowała ewentualną pomocpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.02.2004 03:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Witam! I pytam kto i z jakiego powodu jeszcze spać nie może? Ja już zaczęłam mysleć o kolorach na ściany! I o meblach do kuchni! No i jest efekt Spać nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 11.02.2004 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Digi: ja spać mogę, tylko miałem akurat przerwe w spaniu, powód? siedmiotygodniowe maleństwo pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 11.02.2004 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Teska wielkie dzieki MTT zgadzam sie ze pomaga ..ale widzisz 244 za caly dom,to nie 400 za sam strych.. Moja arch proponowala kosztorys przy projekcie,ale kwota tez kolo 500zl była.. A mówia ze to projektanci sie cenia... Musze poszukac innego kosztorysanta.. Z tego co wiem,to trzeba sie wczytac w projekt i wklepac dane do kompa,a wycenka sama wychodzi..sa jakies bazy danych...ale to moga byc tylko plotki Pozdrawiam ..i dziekuje za info lalka - ja jestem kosztorysantem branzy budowlanej na Politechnice Szczecińskiej - 250 zl to zaplacisz za gotowy kosztorys do powtarzalnego projektu domu - jesli chcesz robic kosztorys do wlasnego domu na podstawie projektu to niestety prawda jest ze zaplacisz duzo wiecej. I to nie prawda ze tylko sie wczytujesz i wycena sama wychodzi - bowiem z projektu musisz zliczyc dokladnie ilosci poszczegolnych robot - wiec musisz znac sie na przedmiarowaniu. Potem to wklepujesz w kompa - ale wg. istniejacych katalogow na ktorych tez musisz sie znac. Nastepnie wprowadzac ceny - ale tez musisz wiedziec jak itd, itd. Np. ja za zrobienie szczegółowego kosztorysu całego domku jednorodzinnego ,w zależności od kubatury biorę około 500-1000zl. Sporządzam go na odpowiednim programie do kosztorysowania , w kosztorysie tym sa normy robocizny, materiałów - jak i ceny ( na poszczególny region). Normy na sporządzenie jakiejs roboty sa z góry założone w katalogach kosztorysowych - a cena wychodzi za m2 np. postawienia ściany jak i za całość twoich ścian . Równierz jest zestawienie robocizny, materiałów i sprzętu - więc wiadomo ile czego na Twoj dom pojdzie. Ale jesli ktos kupil gotowy projekt w biurze projektowym to napewno jest taniej kupic od nich kosztorys ( jesli maja) niz zlecac kosztorysantowi. Pozdrawiam [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 11.02.2004 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Czołem brygado. A ja się upieram przy Imoli. Było tam fajnie, dużo miejsca i w ogóle the best. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 11.02.2004 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Teska, no to lecim, lecim, ino miotłę trza na bagaż oddać Nie mogę się doczekać. Czyżby coś ci na tę drogę wysypali. To byłoby świetnie, łatwiej będzie mi ciebie nawiedzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiunia 11.02.2004 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Witam wszystkich pourlopowo i poferiowo Ale było fajowo, chociaż trzeba wrócić do robotki. Co tam, dziiaj robię sobie pourlopowy rekonesans i odczytam forum z całego tygodnia. Robotka poczeka a z forum grzech nie być na bieżąco. Uprzejmie donoszę że poszukiwania działeczki są w toku, w stanie ćwierćzaawansowanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.02.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Z enea stoie jak wryty w miejscu he he ... Mam pytanie ktos pisal ze jest jakis nadzor na zakladami problem (Wasz i Ulci) dałam dalej czekam na odpowiedź lada chwila. URE- Urząd Regulacji Energetyki ul. Chłodna 64, 00-872 Warszawa, tel. 661-62-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.02.2004 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Czy zaczynajac kombinacje alpejskie z budową braliscie kosztorysanta?? Czy to pomocna persona,czy zbedny wydatek?? ... czy zbędny? jak się robi dużo przeróbek to, pewnie się rozjeżdża. na początku jednak daje jakiś pogląd. ja dałam - cena z X 2002 - 300 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.02.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 tak dużo zawsze się dzieje popołudniu na forum, że nawet nie zdążyłam się rpzywitać. więc witam wzystkich z rana jak to, szło? jeszcze 2 budziki i weekend ogłaszam wszem i wobec TYNECZKI ZROBIONE I ODEBRANE równiutkie, starannie zrobione, posprzątane po robocie, istne cudo, a ekipa godna polecenia (ukłony dla Joasi i Jasia). i udało się płaciłam 17 zł z papierami ponoć są jakieś normy równości tzn. na 2 m może być nierówność na 2-3 mm w 2 pkt - prawda to? u mnie wyszło na szczęście gładkie lotnisko, a że było wysoko (3,5 m) musieli obrabiać jednocześnie z góry i z dołu. w dwóch, trzech miejscach pod stropem właśnie lekutko im wyszło (nie wyszło) zgodnie z w.w normami (hi, hi) ale za to opuścili cenę. naprawdę chłopaki super - pracowali całe 4 dni i koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 11.02.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 lalka - ja jestem kosztorysantem branzy budowlanej na Politechnice Szczecińskiej - 250 zl to zaplacisz za gotowy kosztorys do powtarzalnego projektu domu - jesli chcesz robic kosztorys do wlasnego domu na podstawie projektu to niestety prawda jest ze zaplacisz duzo wiecej. I to nie prawda ze tylko sie wczytujesz i wycena sama wychodzi - bowiem z projektu musisz zliczyc dokladnie ilosci poszczegolnych robot - wiec musisz znac sie na przedmiarowaniu. Potem to wklepujesz w kompa - ale wg. istniejacych katalogow na ktorych tez musisz sie znac. Nastepnie wprowadzac ceny - ale tez musisz wiedziec jak itd, itd. Np. ja za zrobienie szczegółowego kosztorysu całego domku jednorodzinnego ,w zależności od kubatury biorę około 500-1000zl. Sporządzam go na odpowiednim programie do kosztorysowania , w kosztorysie tym sa normy robocizny, materiałów - jak i ceny ( na poszczególny region). Normy na sporządzenie jakiejs roboty sa z góry założone w katalogach kosztorysowych - a cena wychodzi za m2 np. postawienia ściany jak i za całość twoich ścian . Równierz jest zestawienie robocizny, materiałów i sprzętu - więc wiadomo ile czego na Twoj dom pojdzie. Ale jesli ktos kupil gotowy projekt w biurze projektowym to napewno jest taniej kupic od nich kosztorys ( jesli maja) niz zlecac kosztorysantowi. [/b] ...i który w przypadku budowy domu systemem gospodarczym ma tylko charakter orientacyjny. Bo z powodu silnej konkurencji na rynku budowlanym rzeczywiste ceny za materiały i usługi mocno się różnią od katalogowych. Szczególnie widać to w przypadku robocizny - ja np.: z mety dziękuje wykonawcy jak zaczyna wyliczać metry, roboczogodziny, itp.. Mnie interesuje zawsze cena wykonania kompletnej usługi bez względu na cokolwiek. Do mojego projektu dołączony był kosztorys (standardowy z Normy albo Komy), w którym okna były policzone w m2, a robocizna i praca urządzeń w postaci procentowego narzutu na koszt materiałów. W sumie kosztorys z rzeczywistością rozjechał mi sie o ponad 100 tys. PS. Nie kwestionuję zasadności robienia kosztorysów - są niezbędne przed rozpoczęciem budowy - dla inwestora (bo trzeba wiedzieć na co się porywamy - żeby potem nie mieszkać 10 lat w nieotynkowanym domu ) i dla banku (żeby nie zapożyczać się bez sensu, ale żeby transze wystarczyły na zamknięcie etapów). Zwracam tylko uwagę, na dużą trudność w zrobieniu rzetelnego kosztorysu. Ja np.: poświęcilem temu sporo czasu, cały czas go aktualizowałem, a i tak przejechałem się na stanie surowym o parę tysięcy (kilka procent). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.02.2004 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 jesze o tynkach - oczywiście cały czas im dyskretnie przypominałam, że teraz to wszystkie info idzie na forum, więc niech się starają i się starali. a przy odbiorze, latałam ze znajomym bite 2 godz (a co!) po ścianach z poziomicą i sprawdziłam każdy kawałek ścian we wszystkich kierunkach. umęczyłam się ale byłam z siebie dumna c.o. - niestety radość przesłaniają mi koszty instalacji (bez robocizny). wczoraj zadzwonił pan projektant (wcześniej mówił, że znajdzie mi ekstra ofertę) i proponował hurtownię gdzie mam zostawić ponad 25 tys.. zgroza, im dalej tym drożej co ja tam mam eletrownię, że muszę tyle płacić?! więc szukam dalej, na tapecie 2 kolejnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 11.02.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 ogłaszam wszem i wobec TYNECZKI ZROBIONE I ODEBRANE równiutkie, starannie zrobione, posprzątane po robocie, istne cudo, a ekipa godna polecenia (ukłony dla Joasi i Jasia). i udało się płaciłam 17 zł z papierami ponoć są jakieś normy równości tzn. na 2 m może być nierówność na 2-3 mm w 2 pkt - prawda to? Normy normami, a naprawdę liczą się dwie rzeczy: 1. Wygląd - żeby po pomalowaniu i zamontowaniu oświetlenia nie było widać jakiś plam, zadziorów, rys, itp.... 2. Równość płaszczyzn - to ci wyjdzie przy meblowaniu, osadzaniu drzwi, kaflowaniu, itp. Robiąc np.: regał na wymiar wnęki może wyjść, że odległość u podłogi jest o 1 cm inna niż u sufitu. No ale tego nawet najlepsza ekpa się nie ustrzeże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 11.02.2004 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 c.o. - niestety radość przesłaniają mi koszty instalacji (bez robocizny). wczoraj zadzwonił pan projektant (wcześniej mówił, że znajdzie mi ekstra ofertę) i proponował hurtownię gdzie mam zostawić ponad 25 tys.. zgroza, im dalej tym drożej co ja tam mam eletrownię, że muszę tyle płacić?! A co on tam wyliczył ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.02.2004 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Normy normami, a naprawdę liczą się dwie rzeczy: 1. Wygląd - żeby po pomalowaniu i zamontowaniu oświetlenia nie było widać jakiś plam, zadziorów, rys, itp.... 2. Równość płaszczyzn - to ci wyjdzie przy meblowaniu, osadzaniu drzwi, kaflowaniu, itp. Robiąc np.: regał na wymiar wnęki może wyjść, że odległość u podłogi jest o 1 cm inna niż u sufitu. No ale tego nawet najlepsza ekpa się nie ustrzeże Jasiu ależ ty wszystko tak do ziemi zaraz. Narazie jest ok (100xkażda ściana w każdym kierunku - nawet na skos) po prostu jest pięęęęęęęęęęęknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.