szydas 11.05.2007 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Cześć Szydas Czy mógłbyś napisać coś więcej o swoim kierowniku budowy panu Piotrze? Jestem z nim umówiona na spotkanie i chciałabym się dowiedzieć czy jesteś z niego zadowolony czy często odwiedzał Twoją budowę itp Będę bardzo wdzięczna za informacje Pozdrawiam co tu pisać - spokojny, rozsądny, zna się na budowlance od praktycznej strony. częstość odwiedzin zależy od postępu robót - jak idzie szybko to jest częściej u mnie akurat dogadywał się z wykonawcą i był zawsze przed rozpoczęciem ważniejszych etapów, typu chudziak, wylewanie stropu etc, plus wizyty sprawdzające jeśli wcześniej coś nie grało. generalnie jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 11.05.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 alabaster33 witaj w Dołujach Azalka a nie boisz się, że w razie reklamacji to już tej wschodniej ekipy nie znajdziesz... Na razie to bylo luzne haslo Przemyslenia przed-inwetorskie w obliczu wsciekle rosnacych cen. A co do Niemcow - dzieki Ci, Panie, zesmy sa tak blisko granicy... Tez sobie juz jakis czas temu wymyslilam, ze jak materialow bedzie brak, a w porownywalnej cenie beda, to sobie do sasiadow na Zachod pojezdzimy. Ale ze beda tansze, to nawet z moim hura-optymizmem nie przypuszczalam... A cla zadnego placic nie trzeba? Jesteśmy w unii cła nie płacisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 11.05.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny! Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK. Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje. ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy... Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy. Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię. eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamin 11.05.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Dzięki Szydas za informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 11.05.2007 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wićka 11.05.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić Pomysł dobry, ale utopijny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 11.05.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witam Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 11.05.2007 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witam Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej Moja pogodynka mówi inaczej Pogoda Wolczkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 11.05.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny! Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK. Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje. ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy... Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy. Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię. eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę To jest zbyt piękne aby było możliwe niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 11.05.2007 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny! Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK. Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje. ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy... Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy. Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię. eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę Ja nie wierze ze potanieje z dwoch powodow 1 Jak zaczna budowac drogi to budujacy sa dla cementowni i hut tylko nic nieznaczacym rynkiem 2 Niemiecka gospodarka znow sie ozywila i tez zaczyna sie tu duzo budowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alabaster33 11.05.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witam Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej i oby to była prawda, ja już dzis z powodu deszczu musiałam nadprogramowo zamówić piasek bo mi się wykopy rozjadą i 1000 zł poszłoooooo....... w błoto Ale mam też powody do świętowania bo bank zrezygnował z prowizji hura hura a wcale nie musieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 11.05.2007 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze Ja dzisiaj zalewam Pomodlmy sie tylko w intencji drogi, zeby mi sie betoniary nie zakopaly w blocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 11.05.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze Ja dzisiaj zalewam Pomodlmy sie tylko w intencji drogi, zeby mi sie betoniary nie zakopaly w blocie. Nie zlinczujecie mnie bo ja sie ciesze z pogody bi i tak nie mam z czego robic materialu dalej nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alabaster33 11.05.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Bimbelt przeczytałam na Twoim blogu że będziesz miał wentylację mechaniczną. My też przymierzamy się do takiego rozwiązania. A ogrzewanie jakie będziesz miał nadmuchowe? a gruntowy wymiennik ciepła to spory koszt ? Kto jeszcze zdecydował się na rekuperator? Napiszcie gdzie najlepiej zamówić i jaki może być koszt dla domku z poddaszem użytkowym 140m.kw. powierzchni uzytkowej. Wszyskie informacje i namiary mile widziane bo my dopiero na początku drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 11.05.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witam Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej Moja pogodynka mówi inaczej Pogoda Wolczkowo Telewizja po raz kolejny klamie, a przynajmniej mija sie z prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 11.05.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Bimbelt przeczytałam na Twoim blogu że będziesz miał wentylację mechaniczną. My też przymierzamy się do takiego rozwiązania. A ogrzewanie jakie będziesz miał nadmuchowe? a gruntowy wymiennik ciepła to spory koszt ? Kto jeszcze zdecydował się na rekuperator? Napiszcie gdzie najlepiej zamówić i jaki może być koszt dla domku z poddaszem użytkowym 140m.kw. powierzchni uzytkowej. Wszyskie informacje i namiary mile widziane bo my dopiero na początku drogi. Bede mial. Ogrzewanie tradycyjne - gazowe. Nie wiem jeszcze ile bedzie mnie kosztowal gruntowy wymiennik. Koszt wentylacji to ok. 15tys. zl (centrala, materialy, robocizna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.05.2007 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witam Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej i oby to była prawda, ja już dzis z powodu deszczu musiałam nadprogramowo zamówić piasek bo mi się wykopy rozjadą i 1000 zł poszłoooooo....... w błoto Ale mam też powody do świętowania bo bank zrezygnował z prowizji hura hura a wcale nie musieli napisz gdzie sa te twoje wykopy:) bo w dolujach to wykop jest wielgasny:) pod kosciół.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.05.2007 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 witam piatkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 11.05.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 A tak w ogole, to sie dzisiaj niezle wkur... Mialem zalewac strop, a tu dzwonia z betoniarni, ze sie waga zepsula. Obdzwonilem inne betoniarnie, a tam terminy koniec przyszlego tygodnia + wszedzie podwyzka o 15-20zl. W najgorszym przypadku w wyniku podwyzki ceny betonu i wydluzenia czasu wynajmu szalunkow, jestem 2000zl w plecy No, chyba, ze naprawia ta pieprzona wage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.05.2007 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 pytanko podpowiedzcie gdzie mozna wynajc kogos do sprzatania.....tzn czy wiecie jakie sa ceny, np za sprzatniecie domu, za co dodatkowo trzeba zaplacic np za mycie okien, pranie itp..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.