Teska 27.05.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Ja tu nie wiem zy zmieszcze sie z stanem sorowym zamknietym w 200 tys a to prz procentach ktore podajecie znaczylo by strach pomyslec Nio. Dol i deprecha Trzeba kurnik budowac. Ide plakac A tak na marginesie. Azalka. Ty dalej płaczesz, że Cię od 2 dni na forum nie widać? eeee....azalka cos wymysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 27.05.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Witam wieczorkowo Nie będę tu prezentował swoich poglądów odnośnie strajków, a tym bardziej strajku lekarzy bo pewnie zamknęli by forum. Napiszę tylko tyle: Nie znam osobiście lekarza (a trochę ich znam) który mieszkałby w malutkim mieszkaniu i ledwo wiązał koniec z końcem ...., znam nawet kilku którzy budują domy Zgadzam się z opinią, iż podstawowym problemem nie tylko lekarzy jest zła redystrybucja gromadzonych przez państwo pieniędzy, bo jak ma być dobrze jeśli pieniądze muszą przejść przez kilka różnych ministerstw nim trafią do docelowego odbiorcy. Jednocześnie do granic wkurw..... mnie fakt iż ginekolog przyjmując prywatnie 2 kobiety w 30 min i biorąc 200 złotych do ręki nie odprowadza nawet 1 grosza podatku. P.S. Na koniec opinie kreowane przez media: Pacjenta w szpitalu pyta się czy jest za strajkiem wkurw….. do białości pacjent leżący na niewygodnym łóżku widząc olewającego pracę lekarza, który kolejny raz przychodzi do pracy 40 minut po jej rozpoczęciu, oczywiście mówi że jest ZA, a co ma powiedzieć że jest PRZECIW ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Witam wieczorkowo Nie będę tu prezentował swoich poglądów odnośnie strajków, a tym bardziej strajku lekarzy bo pewnie zamknęli by forum. Napiszę tylko tyle: Nie znam osobiście lekarza (a trochę ich znam) który mieszkałby w malutkim mieszkaniu i ledwo wiązał koniec z końcem ...., znam nawet kilku którzy budują domy Zgadzam się z opinią, iż podstawowym problemem nie tylko lekarzy jest zła redystrybucja gromadzonych przez państwo pieniędzy, bo jak ma być dobrze jeśli pieniądze muszą przejść przez kilka różnych ministerstw nim trafią do docelowego odbiorcy. Jednocześnie do granic wkurw..... mnie fakt iż ginekolog przyjmując prywatnie 2 kobiety w 30 min i biorąc 200 złotych do ręki nie odprowadza nawet 1 grosza podatku. P.S. Na koniec opinie kreowane przez media: Leżącego na łóżku w szpitalu pacjenta pyta się czy jest za strajkiem wkurw….. do białości pacjent leżący na niewygodnym łóżku widząc olewającego pracę lekarza, który kolejny raz przychodzi do pracy 40 minut po jej rozpoczęciu, oczywiście mówi że jest ZA, a co ma powiedzieć że jest PRZECIW ? tomadyna, jesteś typową ofiarą mediów lekarze to (podobno) inteligentni ludzie i wiedzą, że budowa domu wychodzi taniej niż kupno mieszkania, dlatego się budują. banki wiedzą, jak w polsce funkcjonują lekarze i bez cergieli dają kredyty przy niskich dochodach. inna sprawa, że faktycznie jakoś przecież zarabiamy na życie, czasami nawet nieźle ale żebyś miał świadomość - nie z jednego etatu. to co przeciętny urzędnik, przedsiębiorca czy mechnik samochodowy zarabia pracując od 8 do 15 lekarz zarabia pracując co najmniej drugie tyle. jeśli nie wierzysz weź rocznik statystyczny i sam sprawdź REALNE stawki godzinowe różnych profesji. zmiana organizacji systemu pomogłaby rozwiązać wiele problemów - choćby ten z ginekologami dla przykładu. w większości krajów lekarz dokonuje wyboru - albo prywatna praktyka, albo praca w szpitalu. możliwość łączenia jednego z drugim to zaproszenie do ukrywania dochodów z praktyki prywatnej, głupi by nie skorzystał. państwo przymyka na to oko, bo próba rozwiązania wpędziłaby rządzących w dużo większe kłopoty. zgadzam się z tobą, że to nieuczciwe i niesprawiedliwe, ale ostatnich 50 lat polityki zdrowotnej tego kraju zeszmaciły nasze środowisko i zmusiły pośrednio do takiego funkcjonowania. my naprawdę też musimy jeść, płacić za prąd, wodę i gaz, ubrać siebie i dzieci, chcielibyśmy przeczytać książkę czy mieć czas na pójście do kina. bez pieniędzy nie da rady, jak dobrze wiesz, jakoś na to musimy zarabiać. kolejna rzecz - jeżeli nie będziemy się na bieżąco kształcili wypadniemy z gry, a nikt nie chce być konowałem. przeciętny 3 dniowy kurs kosztuje około 500-1000 pln, plus koszty dojazdu, zakwaterowania, wyżywienia a minus to, czego nie zarabiamy w czasie kursu, bo nie ma nas w pracy. dla lekarza bez specjalizacji jest to równowartość miesięcznych zarobków, dla lekarza ze specjalizacją paradoksalnie czasami więcej niż miesięczna gaża. masz dosyć tendencyjny obraz funkcjonowania ochrony zdrowia, ale skąd masz znać prawdę? media dmuchają w tę samą trąbę co miłościwie nam panujący i 3/4 społeczeństwa wierzy święcie, że zabijamy chorych żeby sprzedawać narządy do przeszczepów..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 27.05.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Dla poprawienia humoru http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4180267.html Najwazniejse to byc w mediach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 27.05.2007 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 To jeszcze ja wtrace swoje dwa slowa odnosnie srtajku lekarzy. Osobiscie takze nie znam biednego lekarza. Fakt, ze niektorzy swoj majatek zawdzieczaja nadgodzinom spedzonym w prywatnych gabinetach. Ale przeciez inne zawody tez zasuwaja w nadgodzinach, by zarobic na godne zycie i na swoja budowe Generalnie jestem za zrobieniem porzadku w sluzbie zdrowia, pomijajac juz pensje lekarzy. Chcialbym kiedys zobaczyc, ze skladki ktore odprowadzam co miesiac (niemale zreszta) sluza modernizacji szpitali, zakupowi nowego sprzetu, skracaniu kolejek do specjalistow. I wierze, ze da sie to osiagnac. Byc moze strajki to przyspiesza, tak samo jak pozwolily sie nam wyrwac ze szponow PRLu. Pozdrawiam lekarzy. I na koniec jeszcze jedno - niech w tej nowej sluzbie zdrowia bedzie jakas konkurencja. Niech kazdy zarabia wedlug doswiadczenia i umiejetnosci. Niech kazdy poczuje, ze dostaje tyle pieniedzy, ile jest warta jego praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 To jeszcze ja wtrace swoje dwa slowa odnosnie srtajku lekarzy. Osobiscie takze nie znam biednego lekarza. Fakt, ze niektorzy swoj majatek zawdzieczaja nadgodzinom spedzonym w prywatnych gabinetach. Ale przeciez inne zawody tez zasuwaja w nadgodzinach, by zarobic na godne zycie i na swoja budowe Generalnie jestem za zrobieniem porzadku w sluzbie zdrowia, pomijajac juz pensje lekarzy. Chcialbym kiedys zobaczyc, ze skladki ktore odprowadzam co miesiac (niemale zreszta) sluza modernizacji szpitali, zakupowi nowego sprzetu, skracaniu kolejek do specjalistow. I wierze, ze da sie to osiagnac. Byc moze strajki to przyspiesza, tak samo jak pozwolily sie nam wyrwac ze szponow PRLu. Pozdrawiam lekarzy. I na koniec jeszcze jedno - niech w tej nowej sluzbie zdrowia bedzie jakas konkurencja. Niech kazdy zarabia wedlug doswiadczenia i umiejetnosci. Niech kazdy poczuje, ze dostaje tyle pieniedzy, ile jest warta jego praca. amen.... P.S. a załatwiłoby to wprowadzenie prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 a tak poza tematem forum : czy ktoś z was przerabiał temat posadzki w garażu z jakiś żywic epoksydowych, betonduru czy czegoś w tym stylu? ciekaw jestem waszych doświadczeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 27.05.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 SZYDAS Ja i ofiara mediów Chyba źle mnie zrozumiałeś. napisałeś: ..."lekarze to (podobno) inteligentni ludzie i wiedzą, że budowa domu wychodzi taniej niż kupno mieszkania, dlatego się budują" a podobno z pustego to i Salomon nie potrafi nalać napisałeś:......"zmiana organizacji systemu pomogłaby rozwiązać wiele problemów - choćby ten z ginekologami dla przykładu. w większości krajów lekarz dokonuje wyboru - albo prywatna praktyka, albo praca w szpitalu. możliwość łączenia jednego z drugim to zaproszenie do ukrywania dochodów z praktyki prywatnej" Ciekawe w takim razie czemu nie walczycie o wprowadzenie kas fiskalnych w prywatnych gabinetach i o wprowadzenie indywidualnych kart rozliczeń pacjentów itd. .... przecież rozwiązało by to wiele problemów Szydas moje poglądy jak i dyskusja z Tobą nie jest moją osobistą wendettą przeciw lekarzom i ich strajkom - choć jestem przeciwny takiemu załatwianiu spraw, strajk nigdy nie rozwiązuje problemu, a jedynie załatwia partykularne interesy wąskiej grupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 SZYDAS Ja i ofiara mediów Chyba źle mnie zrozumiałeś. napisałeś: ..."lekarze to (podobno) inteligentni ludzie i wiedzą, że budowa domu wychodzi taniej niż kupno mieszkania, dlatego się budują" a podobno z pustego to i Salomon nie potrafi nalać no i widzisz - piszesz, jakbyś nie słyszał o kredytach. kredyty dostajemy, budujemy dom a potem pracujemy ciężko, żeby je spłacić. a i tak pewnie za kilka lat jakiś "enteligentny" młodzieniec widząc mój dom skwituje, że "ten to musiał brać w łapę".... napisałeś:......"zmiana organizacji systemu pomogłaby rozwiązać wiele problemów - choćby ten z ginekologami dla przykładu. w większości krajów lekarz dokonuje wyboru - albo prywatna praktyka, albo praca w szpitalu. możliwość łączenia jednego z drugim to zaproszenie do ukrywania dochodów z praktyki prywatnej" Ciekawe w takim razie czemu nie walczycie o wprowadzenie kas fiskalnych w prywatnych gabinetach i o wprowadzenie indywidualnych kart rozliczeń pacjentów itd. .... przecież rozwiązało by to wiele problemów ano właśnie - w mediach o tym nie mówią, a są to PODSTAWOWE nasze postulaty. pensje, które są tego pochodną idą jakby w pakiecie, ale media nagłaśniają tylko ten element... jesteś pewien, że media informują cię o wszystkim? Szydas moje poglądy jak i dyskusja z Tobą nie jest moją osobistą wendettą przeciw lekarzom i ich strajkom - choć jestem przeciwny takiemu załatwianiu spraw, strajk nigdy nie rozwiązuje problemu, a jedynie załatwia partykularne interesy wąskiej grupy ja generalnie też uważam, że strajk jako taki nie ma większego sensu, ale trzeba najpierw spróbować porozumieć się w ten sposób. wg mnie jedyną formą protestu jaka może przynieść wymierny efekt to masowe złożenie wypowiedzeń przez lekarzy, bo przecież jeżeli komuś praca nie odpowiada, to się z niej zwalnia i tyle. ja swoje wypowiedzenie już wydrukowałem, czeka teraz na właściwy moment. będę leczył angoli czy holendrów, za pieniądze średnio 15 razy większe i przy pracy o połowę krótszej. daleko od domu, ale tak naprawdę i tak rzadko w nim mogę pomieszkać, bo trzeba zarobić na spłatę kredytu. co piszę siedząc w gabinecie na intensywnej terapii 12 godzinę z perspektywą wyjścia jutro po południu. a ty czytasz to siedząc zapewne w domu, w otoczeniu rodziny i ciesząc się weekendem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walus1 27.05.2007 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Witam wieczorkiem. Czytam, czytam i muszę cos napisać bo mnie to dotyczy.Jestem żoną lekarza jeszcze bez specjalizacj który własnie pojechał na tygodniowy kurs do Lublina. Żeby zarobic na ten kurs musi zapie..... cały miesiąc dodatkowo w przychodni po godzinach. A jaczekam codziennie na męża do 19 w domu z dwójka małych dzieci. Mówicie że nie znacie lekarza który nie buduje domu a ja nie znam lekarza który buduje bez kredytu. Poprostu może ma mniejsze ryzyko utraty pracy. A tak wogóle to ja jestem nauczycielka i jak zaczynałam prace w szkole 5 lat temu a mój mąż pracował tylko na etacie to ledwo wiązaliśmy koniec z końcem. Moja pierwsza pensja to była 650zł. Gdybym nie była teraz na urlopie macierzyńskim to bym we wtorek strajkowała!!![/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 27.05.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Witam wieczorkiem. Czytam, czytam i muszę cos napisać bo mnie to dotyczy. Jestem żoną lekarza jeszcze bez specjalizacj który własnie pojechał na tygodniowy kurs do Lublina. Żeby zarobic na ten kurs musi zapie..... cały miesiąc dodatkowo w przychodni po godzinach. A jaczekam codziennie na męża do 19 w domu z dwójka małych dzieci. Mówicie że nie znacie lekarza który nie buduje domu a ja nie znam lekarza który buduje bez kredytu. Wiesz, ja nie znam nikogo, kto buduje bez kredytu. A znam kilka osob, ktore buduja, zarabiajac sporo wiecej niz lekarze zarabiaja oficjalnie. A tak na koniec proponuje zakonczyc ta dyskusje, bo to forum powinno sluzyc nieco innym tematom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M3 27.05.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Witam, W kwestii strajków lekarzy to ... nic nie powiem, bo nie mam tyle czasu i chęci by opisać swoje uwagi. Poza tym, to chyba nie miejsce na takowe. Dodam tylko, że każdy gdzieś pracuje, i pewnie wiekszość z nas zarabia zamało i jak się wkurzy to jutro pojdzie strajkować bo ... dlaczego nie!? Pewnie postulaty będą słuszne. Podstawową sprawą jest zły system dytrybucji kasy i brak konkurencji w tej branży. Gdyby składki były przekazywane do instutucji ubezpieczeń zdrowotnych, gdyby każdy widział, że te śroki tam są, gdyby z kolei mogł decydować u jakiego lekarza, w jakiej przychodni może je widać to w parę chwil znika cały problem słuzby zdrowia. A tak to całe pieniadze najpierw pożera system poboru, potem cudowni "rozdzielacze" (politycy) w durnej instytucji pt. Min. Zdrowia, potem instyucje typu ZOZ i inne i dopiero na końcu dostaje ją lekarz, pielegniarka, technik... Prośba więc do pracowników słuzby zdrowia i pacjetów oczywiście - nie strajki, nie wzajemne pretensje tylko przedstawienie mądrego programu i wskazanie osób, które w parlamencie/rządzie (bo tam mozna probować zmieniać system) mogłyby go wprowadzać go w życie. PS. Szydas, ja bym nie obwiniał mediów o niedoinformowywanie tzw. opinii publicznej . Nie powiesz mi chyba, ze tak jak kiedyś jest tylko jedna gazeta, która pisze tylko to co rząd sądzi o obecnej sytuacji. Czytam prasę (rózne tytuły) i wiem, że są tam też opinie lekarzy - więc nie demonizujmy manipulacji mediów w tej sprawie. Nie powiesz chyba, ze przychodzi do Ciebie/Was lekarzy dziennikarz, Wy mu mówicie swoje a oni drukują coś innego? Wszyscy? Zmówili się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 27.05.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Dziś rzeczywiście siedzę w domu z rodziną i dlatego mam czas na pisanie na forum. Sądzę że już rzeczywiście wystarczy tej dyskusji. Każdy może i ma swoje zdanie na ten jak i inne tematy. Na pocieszenie napiszę, iż nie raz w życiu siedziałem w firmie 24h na dobę, a i zdarzyło się że siedziałem 5 dni z rzędu śpiąc na fotelu po 15 minut, jestem informatykiem i nie strajkuję choć w Redmods zarabiają więcej , będąc jednocześnie zdziwiony że lekarz przynoszący do mnie komputer do serwisu pyta dlaczego godzina pracy serwisanta kosztuje 120 zł, gdy sam bierze 100 zł za 15 min. P.S. I u mnie FV jest standardem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 PS. Szydas, ja bym nie obwiniał mediów o niedoinformowanie. Nie powiesz mi chyba, ze jak kiedyś jest jedna gazeta, która pisze tylko to co rząd sądzi o obecnej sytuacji. Czytam prasę (rózne tytuły) i wiem, że są tam też opinie lekarzy - więc nie demonizujmy z manipulację mediów w tej sprawie. Nie pwoesz chyba, ze przychodzi do Ciebie/Was lekarzy dziennikarz, Wy mu mówicie swoje a oni drukują coś innego? Wszyscy? Zmówili się? tytułem zakończenia - często tak jest, jako "ofiara" kilku wywiadów coś o tym wiem. co innego się mówi, co innego drukują i wyprostować już tego się nie da. nasze środowisko zostało rozbite i nietrudno znaleźć kogoś, kto powie mediom, że chodzi nam tylko o kasę. a kasa zawsze była chwytliwym tematem w przeciwieństwie do nudnych systemów finansowania ochrony zdrowia. o tym wtrącą jedno zdanie gdzieś pod koniec akapitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 27.05.2007 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Dziś rzeczywiście siedzę w domu z rodziną i dlatego mam czas na pisanie na forum. Sądzę że już rzeczywiście wystarczy tej dyskusji. Każdy może i ma swoje zdanie na ten jak i inne tematy. Na pocieszenie napiszę, iż nie raz w życiu siedziałem w firmie 24h na dobę, a i zdarzyło się że siedziałem 5 dni z rzędu śpiąc na fotelu po 15 minut, jestem informatykiem i nie strajkuję choć w Redmods zarabiają więcej , będąc jednocześnie zdziwiony że lekarz przynoszący do mnie komputer do serwisu pyta dlaczego godzina pracy serwisanta kosztuje 120 zł, gdy sam bierze 100 zł za 15 min. P.S. I u mnie FV jest standardem nieraz to ile razy w miesiącu? uwierz mi, w porównaniu z lekarzami jesteś prawie bezrobotny ja też nie chcę w polsce zarabiać dokładnie tyle, ile w stanach, tylko PROPORCJONALNIE tyle. twój serwisant zarabia przez godzinę więcej, niż lekarz przez cały dzień pracy, a przyznasz, że jak coś spieprzy to się skończy co najwyżej awanturą.... w gabinecie PRYWATNYM płacisz tyle, ile lekarz żąda, albo idziesz do innego. a co do faktury - czemu jej nie zażądałeś?? na pewno byś ją dostał.... może jednak tobie też jest wygodnie rozliczać się z ręki do ręki? naprawdę potrzeba jest zgoda obu stron an taki sposób zapłaty... P.S. nie potrzebujecie serwisanta? znam się na tym..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 27.05.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Wróćmy do tematów budowlanych OGŁOSZENIE 1) Szukam ekipy do wykończenia domu (ocieplenie poddasza, rygipsy, kafelkowanie, malowanie itp); początek prac od połowy sierpnia 2007 roku. 2) Szukam ekipy do wykonania elewacji domu z boniowaniem oraz cokłu z płytek klinkierowych; początek prac koniec września początek października 2007. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysk5 27.05.2007 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 A co u moich sasiadow, Wickow ? Specjalnie zmusilam malza w ubiegly weekend (jej, to jest dopiero chlop odporny na zaraze zwana 'goraczka budowlana"!) zeby zobaczyc nowa wiezbe - i nic... Macie juz drewniany namiocik nad domkiem, czy nie?? Mamy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 28.05.2007 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 witam z rana... pobudka śpiochy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 28.05.2007 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 pozdrawiam poniedzialkowo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 28.05.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.