Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej mam pytanie czy ktoś z Was ma gruntowy wymiennik ciepła bądź coś słyszał na ten temat, czy warto inwestować w to?

Będę bardzo wdzięczna za jakieś informacje

 

Słyszałem. Ciągle rozważam. Generalnie jest wiele sprzecznych opinii. Jedni się zachwycają, inni narzekają. Jeśli robić, to warto chyba wziąć kogoś znającego się na rzeczy, bo łatwo sprawę popsuć.

 

Wydaje mi się ze warto go zrobić

Na pewno są dwa plusy

1. powietrze z zewnątrz zanim trafi do rekuperatora jest ogrzewane przez ziemie mniej więcej do temperatury plusowej co w zimie zapobiegnie zalodzeniu wymiennika(niektóre rekuperatory posiadają specjalną grzałkę zapobiegającą zalodzeniu wymiennika)

2. w lecie te same powietrze jest schładzane przez ziemie i mamy namiastkę klimatyzacji ( temp.ziemi na głebokości 1,5m jest prawie cały czas stała i wynosi około +10˚C)

 

Lepiej żeby to wykonał fachowiec bo chodzi o dokładność i szczelność połączeń

jakie rury zastosować by zminimalizować opory przepływu powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

Witam wieczorkowo - dziś zakończyli u nas tynki.

Czytałam Twój dziennik. Co to znaczy, że będziesz czyścił chudziak po tynkach. Czym to się czyści? Ekipa od podłogi przedtem sobie jej nie przygotuje? A może sam będziesz robił podłogę?

Zestaw do czyszczenia chudziaka po tynkach (gipsowych):

szpachelka, młotek, zmiotka, szufelka, odkurzacz przemysłowy inne wg. pomysłowości, ja będę jeszcze używał szlifierki kątowej ze szczotką drucianą - zobaczymy jak będzie szło :-? .

 

Dalsze prace

gruntowanie - środki typu dysperbit

folia lub papa - osobiście użyję papy termozgrzewalnej

 

Co do podłogi to jeszcze kawał drogi

następnie wyląduje folia, później styropian, później instalacje wod-kan i dopiero zostanie wylany jastrych (choć właściwszym stwierdzeniem będzie - wysypany) który po gruntowaniu zostanie obłożony np. płytkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Didi napisałaś, że masz odkurzacz centralny, powiedz mi proszę co cię przekonało do takiego rozwiązania. Dlaczego jest on lepszy od zwykłego, który jest o wiele tańszy? Pytam z czystej ciekawości. Może inni też mają swoje zdanie w tym temacie to chętnie poczytam. :wink:

Co mnie przekonało?

Wygoda.

Gdy muszę odkurzyć wyciągam rurę, która ma zasięg 8m, wszędzie dotrę, jest o wiele cichsze, no bo przecież silnik i zbiornik w garażu, nie rysuję kółeczkami paneli, na górę niosę tylko rurę a i o wiele wygodniej sprząta się schody.

 

Kurcze, a ja byłem przekonany, ze to jakieś "tajemne" urządzenie, które \ co jakis czas samo zasysa kurze ... albo jakos podobnie działa.

Alo skoro i tak trezba ganiać z rurka i samemu zasuwać po kątach to pozostanę przy tradycyjnym wynalazku :-)

 

M3 zastanów się jeszcze. Ja myślałm podobnie jak Ty, ale zmieniłam zdanie, gdy obejrzałam taki odkurzacz u koleżanki.

W odkurzanym pomieszczeniu jest cicho i nie unosi się rozdmuchiwany kurz. Dzięki wydmuchowi na zewnątrz domu zmniejsza się poziom alergenów w powietrzu i skutecznie usuwane są drobnoustroje (wirusy, bakterie, roztocza, grzyby), jak i wszystkie drobiny brudu z wszelkich szczelin. Można zbierać liście i wodę z tarasu oraz popiół z kominka.

Co prawda pewnie na razie nie będzie mnie stać na jednostkę centralną, ale zamontuję rury i gniazda, bo to najlepiej robić w czasie budowy, a nie w gotowym budynku. Koszt instalacji ok. 1.000 zł. Gdy będę miała środki, to zakupię jednostkę centralną.

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

 

Zbierze wode, popiół i liscie? To chyba jakis giga mocny silnik do trzeba (czytaj: prądożerny) Czy w tych rurach po takiej mieszance brudów nie zrobi się ekstra (przepraszam za słowo) syf!?

Nie za bardzo wierzę też w te opinie o likwidacji roztoczy, drobnoustrojów, etc. Ale to pewnie kwestia sdo sprawdzenia wiec się nie wymądrzam. Na chwilę obecną pisze się na tradycyjny, dobry odkurzacz. Posprawdzam i jeszcze i zdecydujemy ostatecznie za jakiś czas.

A ja podsumuję to tak: w trakcie budowy, gdy mąż powiedział, że będziemy montować odkurzacz centralny powiedziałam, że uważam, iż to zbędny wydatek. Dziś gdyby powiedział, że wracamy do odkurzacza tradycyjnego chyba bym mu oczy wydrapała a już napewno kazałabym żeby sam sobie nim odkurzał.

Pozwólcie, że wcisnę swoje dwa grosze, bo też mam centralny. Didi ma pewnie rację, chociaż cieżko to obiektywnie zweryfikować. Dla mnie potwierdzeniem słuszności decyzji o montażu centralnego było odkurzanie (jeszcze wtedy betonu) domu przed jakąś imprezką. Za każdym wyciągnięciem ręki z rurą (w domu sa nieco większe powierzchnie, więc mozna się rozbujać) odkurzacz (tradycyjny Zelmerek) lądował mi na piętach. Miałam zdecydowanie za krótki wąż, a wykonywanie ruchów z wykorzystaniem dostepnej długości rury, przyprawiło mnie w efekcie o ból łokcia i zakwasy. Alternatywą do centralnego jest wg. mnie posiadanie zwykłego odkurzacza, ale z rurą o długości minimum 4-5 metrów. Inaczej naprawdę można się zajeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rob1972

bimbelt napisał:

ewamin napisał:

Hej mam pytanie czy ktoś z Was ma gruntowy wymiennik ciepła bądź coś słyszał na ten temat, czy warto inwestować w to?

Będę bardzo wdzięczna za jakieś informacje

 

 

 

Słyszałem. Ciągle rozważam. Generalnie jest wiele sprzecznych opinii. Jedni się zachwycają, inni narzekają. Jeśli robić, to warto chyba wziąć kogoś znającego się na rzeczy, bo łatwo sprawę popsuć.

 

 

 

Wydaje mi się ze warto go zrobić

Na pewno są dwa plusy

1. powietrze z zewnątrz zanim trafi do rekuperatora jest ogrzewane przez ziemie mniej więcej do temperatury plusowej co w zimie zapobiegnie zalodzeniu wymiennika(niektóre rekuperatory posiadają specjalną grzałkę zapobiegającą zalodzeniu wymiennika)

2. w lecie te same powietrze jest schładzane przez ziemie i mamy namiastkę klimatyzacji ( temp.ziemi na głebokości 1,5m jest prawie cały czas stała i wynosi około +10˚C)

 

Lepiej żeby to wykonał fachowiec bo chodzi o dokładność i szczelność połączeń

jakie rury zastosować by zminimalizować opory przepływu powietrza

 

Dzieki za odpowiedz. Cala zasada jest mi dobrze znana. Oczywiscie ze montaz powinien byc przeprowadzony przez fachowa ekipe a system musi byc jakiejs renomowanej firmy. Nie bralismy pod uwage jakiejs domowej tymczasowki. Chodzi mi bardziej o jakies praktyczne wskazowki. Z tego co nam doradzano to najlepszy jest wymiennik glikolowy. Moze ktos ma wlasnie taki? Czy jest sens instalacji takiego albo podobnego wymienika bez rekuperatora (mam na mysli kombinacje z tradycyjna wentylacja grawitacyjna)? Czy moze ktos zna jakas sprawdzona firme specjalizujaca sie w tej dziedzinie?

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bimblet

Na co trzeba zwrocic uwage? Co rozumiesz pod pojeciem latwo popsuc? Czy znasz moze jakigos dobrego wykonawce? Ci niezadowoleni: Na co narzekaja?

Pzdr.

 

Wezmy na przyklad wymiennik rurowy (ja taki rozwazam). Po pierwsze musi byc zakopany na odpowiednio duzej glebokosci, na ktorej panuja stabilne warunki temperaturowe. Poza tym powinien pracowac w trybie 16/8, czyli 16 godzin pracy, 8 godzin na regeneracje.

 

Ludzie narzekaja glownie na sprawnosc. Zle wykonany wymiennik ma niewielka sprawnosc. W efekcie z inwestycji kosztujacej ladne kilka tysiecy, maja niewielki pozytek.

 

Wykonawcow na oku mam kilku, ale zaden nie jest polecony przez osobe uzytkujaca zamontowany przez nich system. Dziedzina jest na tyle mloda, ze malo jest firm mogacych sie pochwalic wieloma udanymi realizacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rob1972

bimbelt napisał:

ewamin napisał:

Hej mam pytanie czy ktoś z Was ma gruntowy wymiennik ciepła bądź coś słyszał na ten temat, czy warto inwestować w to?

Będę bardzo wdzięczna za jakieś informacje

 

 

 

Słyszałem. Ciągle rozważam. Generalnie jest wiele sprzecznych opinii. Jedni się zachwycają, inni narzekają. Jeśli robić, to warto chyba wziąć kogoś znającego się na rzeczy, bo łatwo sprawę popsuć.

 

 

 

Wydaje mi się ze warto go zrobić

Na pewno są dwa plusy

1. powietrze z zewnątrz zanim trafi do rekuperatora jest ogrzewane przez ziemie mniej więcej do temperatury plusowej co w zimie zapobiegnie zalodzeniu wymiennika(niektóre rekuperatory posiadają specjalną grzałkę zapobiegającą zalodzeniu wymiennika)

2. w lecie te same powietrze jest schładzane przez ziemie i mamy namiastkę klimatyzacji ( temp.ziemi na głebokości 1,5m jest prawie cały czas stała i wynosi około +10˚C)

 

Lepiej żeby to wykonał fachowiec bo chodzi o dokładność i szczelność połączeń

jakie rury zastosować by zminimalizować opory przepływu powietrza

 

Dzieki za odpowiedz. Cala zasada jest mi dobrze znana. Oczywiscie ze montaz powinien byc przeprowadzony przez fachowa ekipe a system musi byc jakiejs renomowanej firmy. Nie bralismy pod uwage jakiejs domowej tymczasowki. Chodzi mi bardziej o jakies praktyczne wskazowki. Z tego co nam doradzano to najlepszy jest wymiennik glikolowy. Moze ktos ma wlasnie taki? Czy jest sens instalacji takiego albo podobnego wymienika bez rekuperatora (mam na mysli kombinacje z tradycyjna wentylacja grawitacyjna)? Czy moze ktos zna jakas sprawdzona firme specjalizujaca sie w tej dziedzinie?

 

Widze, ze jeszcze duzo czytania przed toba. Wymiennik gruntowy ma sens wylacznie w przypadku wentylacji z obiegiem wymuszonym. Bez wentylatora powietrze silami samej grawitacji nie poplynie.

 

Jesli chodzi o wymiennik glikolowy, to jest on obecnie mocno promowany przez Dospela. Jego zaleta jest na pewno odpornosc na zanieczyszczenia. W rurze czy w zwirze zawsze moga sie zbierac zanieczyszczenia. Tutaj mamy to odseparowania, bo jest czynnik posredni - glikol. Wada jest na pewno pobor pradu. Potrzebna jest tutaj dodatkowa pompka wymuszajaca obieg glikolu. Nalezy jednak pamietac, ze w przypadku innych wymiennikow, tez mamy do czynienia ze zwiekszonym poborem pradu, bo wentylatory musza sie mocniej napracowac, by pokonac opory przeplywu powietrza czy to przez rure czy tez przez warstwe zwiru.

 

Ja mam obawy co do wymiennika glikolowego, poniewaz jest to rozwiazanie nowe i nie wiadomo czego sie tak do konca po nim spodziewac. Nie udalo mi sie jeszcze dotrzec do nikogo, kto by takiego cuda uzywal i mogl potwierdzic jego (nie)skutecznosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bimbelt

Dzieki za odpowiedz.

Co do tej wentylacji grawitacyjnej to moja niescislosc. Wiem ze nawiew musi byc wymuszony dmuchawa. Chodzilo mi tyklo o mozliwosc zainstalowania tego systemu bez rekuperatora. Nawiew dmuchawa, wylot tradycyjne kanaly. Generalnie moja idea to schlodzic nieco powietrze w upalne lato i oczywiscie miec jakas oszczednosc zima. System o ktorym mowie to wspomniany przez ciebie Dospel. Wiem ze musze jeszcze zglebic temat zanim podejmiemy ostatrczna decyzje. Jeszcze raz dzieki za pomoc.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Didi a żele łagodzące ząbkowanie stosujesz?

ja używałam Dentinoxu - nawet na jakiś czas pomagał :roll:

na okrągło i nic :cry: gryzaczki też nic :cry:

zasnęła - czyżby po czopku?

 

Witam!

Tak czytam wasze wypowiedzi dot. ząbkowania i jestem przerażona. Moja córcia ma osiem miesięcy i ani jednego zęba i aż boję się pomyśleć co może być. Nadzieja w tym że u starszej córki nie wiem kiedy urosły zęby. Może będzie tak i teraz. Opiekunka mojej siostry dzieci powiedziała że dzieciom należy smarować dziąsła sokiem z cytryny (wtedy robią się miękkie i nie bolą przy ząbkowaniu). Robiła tak dzieciom mojej siostry i ona też nie wie co to zęby. Ja byłam trochę przerażona bo to cytryna i dzieci nie powinny ale z drugiej strony przeciez one tego soku nie piją to są znikome ilości. Zastosowałam u pierwszej córki. Nie wiem co myśleć o tej metodzie ale nie cierpiala z tym ze smarowałam już od 4 czy 5 miesiąca tak jak mi się przypomniało.

Pozdrawiam

U mojej starszej córki przy ząbkowaniu wystąpiła tylko gorączka i nic poza tym, a ta cierpi. :cry:

 

Witam mamusie. Moja Zuzanna ma prawie 5 miesiecy i od tygodnia zachowuje sie inaczej niz zawsze tzn. marudzi, ślini itp. w nocy śpi a w dzień mawt obiadu nie da ugotować. Chyba trzeba to przeczeklać.Żel nie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tematow budowlanych:

 

Ile placiliscie za elektryke? Ja dostalem oferte 6500zl za instalacje obejmujaca: kable (elektryka, aneteny, telefon, siec komputerowa), puszki, rozdzielnie, podciagniecie sily do domu. Dom 135m2 + garaz 2stanowiskowy + pomieszczenie nad garazem.

b tanio

mnie same materiały wyszły ok 5000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bimbelt

Dzieki za odpowiedz.

Co do tej wentylacji grawitacyjnej to moja niescislosc. Wiem ze nawiew musi byc wymuszony dmuchawa. Chodzilo mi tyklo o mozliwosc zainstalowania tego systemu bez rekuperatora. Nawiew dmuchawa, wylot tradycyjne kanaly. Generalnie moja idea to schlodzic nieco powietrze w upalne lato i oczywiscie miec jakas oszczednosc zima. System o ktorym mowie to wspomniany przez ciebie Dospel. Wiem ze musze jeszcze zglebic temat zanim podejmiemy ostatrczna decyzje. Jeszcze raz dzieki za pomoc.

Pozdr.

 

Nie wiem czy system bez rekuperatora nie przyniesie czasem wiecej strat niz pozytku. Przy normalnej wentylacji grawitacyjnej, cieple powietrze ucieka z domu powoli, przy wymuszonym przeplywie bedzie zapewne uciekac znacznie szybciej. W efekcie zamiast korzysci, bedzie strata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...